Noweezo

mili255

poza tym najważniejsze jest to żeby nie rozpatrywać doniczek subiektywnie tylko obiektywnie, po to mamy składowe indywidualne i należy patrzeć pod kątem tego co dwie osoby mają indywidualnie i co tworzą razem, bo np. jeśli osoba A ma Wisielca na poz.5 czyli świadomie do niego dąży to na pewno jeśli we wspólnej partnerskiej z kimś będzie go miała, to takiej osobie będzie wtedy dobrze i teraz zależy czy osoba B będzie też miała w indywidualnej Wisielca bo jeśli tak to super, a jeśli nie, jeśli będzie miała karty wyjątkowo żywotne i nastawione na lans i hajs to wtedy to partnerstwo będzie w tym Wisielcu mialo problem
itp
itd
stąd teza Chrzanowskiej że karta powtarzająca się we wspólnej i w indywidualnej może być problematyczna a jeśli występuje w dwóch indywidualnych i we wspólnej to sprzyja, jest prawdziwa
ale to też pewnie zależy od rozkładu kart...

blackruby

Dobrze rzeczesz Mili.
Mnie wisioł separuje i odpycha a kogoś kto ma, to chciałby mieć kontakt jeszcze - miałam już taką "relację". Z kolei ja mam w świadomym dążeniu sprawkę i może we wspólnej za bardzo jej nie lubię, ale lubię się z innymi ludźmi ze sprawką w osobistej donicy.

Maryna

to jeszcze zależy, czy na tej samej pozycji, czy na innej Smile

blackruby

blackruby

Maryna

No ja ze sprawka też nie mam dobrych doświadczeń, niestety,
no ale ja sama nigdzie sprawki nie mam, a to też ma znaczenie.

blackruby

A ja mam tak dziwacznie, że tak jak już pisałam - ludzi ze sprawką lubię i miło mi się tak dogaduje jak i przebywa. Z kolei sprawka we wspólnej jeszcze mi koniec końców "dobrze" nie zrobiła... Także jaka to jest karta (energia karty) ma znaczenie nadrzędne, jak widać.

Bel

A we wspolnej, dla malzenstwa, Sprawka na 4 to chyba musi byc dosyc nieprzyjemna jak sadze

Maryna

Mam sprawkę na poz.4 i na poz.8 z pewnym panem, bliskim memu sercu, i żeby z nim być, musiałabym go wziąć na swoje utrzymanie.
A to w grę nie wchodzi, zwłaszcza, że my w ogóle mamy trudne karty, i ja bym się przy nim wykończyła. Laughing

mili255

a widzicie a ja mam Cesarz na poz.5 i tak bardzo lubię tych co mają 4kę, 13kę lub 22 lub 31 z dnia bo widocznie coś mnie do nich jednak ciągnie a znów z ludźmi którzy mają 7kę z dnia też mocna karma jest ale jednak taka przeszkadzająca bo zawsze coś nie wychodzi, no chyba że to dziewczyny to jest ok, albo z 2kami też ok dziewczynami bo z facetami też nie wychodzi

mili255

Maryna

mili255

widocznie ma coś wspólnego bo każda z tych liczb to jest 4ka po zsumowaniu, ale najbardziej mnie ciągnie do czystej 4ki czyli Cesarza-Barana (mój descendent) i mam Cesarza w Świadomości, a znów Głupca mam w harmonii, Śmierć w środkach a Pustelnika w misji i to pewnie dlatego oni wszyscy mi pasują bo to są moje karty

Maryna

Mili, za bardzo ci się numerki z kartami mieszają Confused

a to, obawiam się, do niczego sensownego nie prowadzi

wytłumaczenie tego, że ciągnie cię do ludzi, którzy mają z dnia 4-kę, jest proste...
masz 4-kę w wyzwaniu głównym Smile

Lunadari