Noweezo

mili255

ja widziałam ją na zdjęciu to taka atrakcyjna kobietka z niej, może z twarzy zwyczajna ale bardzo zgrabną ma figurę, w ogóle on coś mówił właśnie, że tak się zasiedzieli ze sobą, on ją utrzymywał, a później musiał odejść z pracy bo zlikwidowali jego dział i w nowej mniej o wiele zarabiał i rozpadło się...
a i ona ponoć nie chciała mieć dzieci, brała te tabletki ciągle antykoncepcyjne.
W sumie troszkę tą misję Sąd spełnili w tym znaczeniu, że dużo jeździli na koncerty typu Woodstock, Jarocin i mniejsze, zawsze w gronie dużej liczby znajomych, mieszkali z jego rodzicami więc ciągle byli w gronie ludzi

Maryna

Hm, jeśli po latach, no to by to pasowało do XX na poz.4.
A teraz... zagadka. Laughing

Taki związek:
---VI ---XII---XII
-----XVIII---II
----------XX--------środki X-----misja VIII

wnętrze XXII, na zewnątrz XII

Co to za związek: ślubny, czy nieślubny?
Długotrwały, czy krótki?
Ślub na początku, czy po latach?

mili255

a to czasem już nie było Marynka? bo taki przykład podobny opisywałaś chyba, oni po ślubie tak? i dobre małżeństwo, udane?

Maryna

nie, nigdy tej doniczki nie podawałam Smile

Bel

hedonism

Odnośnie doniczki podanej przez Marynke, to długotrwały konkubinat i slub po wielu latach, jak dla mnie.

mili255

dla mnie od razu zakochanie, ślub też szybko może nawet z naciskiem rodziny, rodziców, dzieci na pewno mieli
ale Księżyc w problemie to sama nie wiem... może szybki ślub przez wpadkę? tzn. może ciąża przyspieszyła ślub ?

blackruby

Maryna

Nadszedł czas na rozwiązanie zagadki. Smile

Ślubu nie było, choć padła taka propozycja. Była to miłość, ale tylko z jednej strony, i przetrwała raptem parę miesięcy, choć potem jeszcze przez kilka kolejnych m-cy uchodzili za parę, żeby nie robić przykrości rodzinie, która miała nadzieje na ślub i dzieci. Potem oboje byli zainteresowani innymi partnerami, ale nadal utrzymywali kontakt, pomagali sobie wzajemnie, i tak to trwało w sumie ok.8-10 lat, z przerwami, aż wypełniła się misja -VIII, i nastąpił koniec, definitywnie, ponad ćwierć wieku temu.

blackruby

Dzięki za weryfkę. Czyli jednak przy kapłance na poz 5 nie ma się co łudzić, że to "tylko" kłopoty i niespełnienie kobiety...

Maryna

Tutaj kobieta na pewno nie czuła się spełniona.
Ale chyba nie zawsze tak jest przy kapłance na poz.5, bo jednak sporo małżeństw długoletnich tak ma, między innymi nasza para prezydencka - pp.Komorowscy.

rudi

Tak, tylko, że w przypadku doniczek osób nieznanych osobiście, nie do końca można powiedzieć jak to u nich jest. I czy tam jest spełnienie albo czy go nie ma... I co tak naprawdę dzieje się między tymi ludźmi, jakie emocje im towarzyszą...
Bo długi staż jeszcze o niczym nie świadczy Wink

Maryna

Długi staż mówi bardzo dużo, moim zdaniem, bo jeśli w związku się źle dzieje, to może przetrwać na siłę parę lat, ale nie kilkadziesiąt, no chyba że gdzieś... w krajach arabskich. Very Happy

rudi

A ja myślę, że wielu ludzi żyje obok siebie przez bardzo długie lata, niestety.