Noweezo

vil73

Rydwan odwrócony/ podwojony w donicy, ktoś mówił że 'dziwkarz' albo czasem czytają jako pracoholika
mnie ostatnio podwójny Rydwan (poz. 2 i 5) pokazał nie pracocholika ani qrwiarza, tylko... namiętnego pasjonata lotniarstwa Smile

paralotniarz, motolotniarz i takie tam
pracę ma zwykłą, rodzinę zwykłą spokojny facet
ale za to chwilę każdą wolną, urlopy weekendy poświęca swojemu hobby no rydwan, tyle że do kwadratu czyli nie samochody tylko lotnictwo Very Happy

zwykły na 2poz. parę razy pokazał mi pracę jako drivera, np. taksówkarz albo kurier

opal · Gość

ee pod te donice znaczenia to wszystko se mozna podciagnac Laughing

mnie jakos nie przekonuja one.. mozna by pod swoje karty jakies losowo wybrane podstawic i tez by pasowalo Rolling Eyes

Arkana

ludu a umiarkowanie czytamy jak w tarocie? W tarocie jest to raczej karta,że ani ziębi ani grzeje...Tutaj tak samo?

damona

ONA:
śmierć...papież...głupiec
księżyc...papież
mag

ON:
rydwan.....arcykapłanka...głupiec
pustelnik.....arcykapłanka
siła

Wspólna misja papież
Środki słońce. W obu przypadkach sa cienie-bawi mnie, że jakby uzupełniające się, bo papież i arcykapłanka.Dwa w obliczeniach kim byli kiedyś wychodzi Śmierć, co robili wychodzi Diabeł, jak odrobić wspólna lekcje wychodzi Cesarzowa(czyli wspólne dziecko?). Raz widzi mi sie, że to karmiczna typowo znajomość, dwa, czy ktoś może mi pomóc troche w interpretacji?

Bel

damona

oki, założe, ale z tego co wiem od jedenj tarocistki można sobie wyliczać karmiczne poza środki, można przez to nakreślić, co działo się miedzy tymi ludźmi w poprzednim wcieleniu i jakie były ich relacje. To pomaga w ogólnym osądzie teraźniejszej sytuacji.

Bel

damona

Jasne, ale biorąc ezo nieco bardziej na logikę, skoro w osobistych portretach wyliczasz kilkanaście liczb i analogicznie budujesz piramidy partnerskie, to w przypadku związków karmicznych, które wyliczyc można zarówno ze zwykłej numerologii, jak i tej od Chrzanowskiej(a sprawdzają się wyliczeni w obu przypadkach), to tylko kwestia czasu jak Chrzanowska sama pociągnie to dalej. Zajmowanie się jedynie 8 liczbami jest nieco krzywdzące, bo tak jak tu czytałam często niby ludzie co mają głupca na 3 umierają młodo,przy takich zawężeniach każdy z rocznika 84 umrze młodo.Kazdy kto ma cień papieża jest puszczalski.Bardziej siedzę w numerologii zwykłej, dlatego prosiłam pomoc w tarotowym portrecie, bo sie wdrażam dopiero, ale wydaje mi się, że zarówno to, jak i astrologia dają dopiero w połączeniu pełen obraz... I juz Very Happy

Arkana

Dziewczyny powiedźcie mi jak Wy wyczytujecie uczucia? Kiedyś Aura czytała co ludzie do siebie czują. Tylko nie wiem jak. Na przykładzie z mutter.
Na 1 pozycji rydwan. Składa się z mojej gwiazdy i jej wisioła. Jak to odczytać?

Gość

damona

To zalezy, jeżeli związek jest karmiczny tak czy siak karmę musisz przerobić.W astrologii dużo mówi o tym położenie Lilith-jak sie traktowało uczucia w poprzednim wcieleniu i bla bla bla-za duzo pisania teraz, wychodze z założenia, że okrojona doniczka jest tylko częścia np. u kilku par na 3 pozycji jest dajmy na to kapłan i niby bedzie ślub, a tu lipa, bo sa wyjatki, jak wejdziesz dalej w donice może Ci to uzmysłowić, że są powtórki-jasne, że według Ch. cienie liczymy tylko w podsatwowej donicy, ale umówmy sie, że ta technika "liczenia" cały czas sie rozwija. Nie wiem, nie chce filozofowac, ale ja zawsze stosuje kilka technik i odnośników jesli idzie o portrety psychologiczne(mówiąc ogólnie). Dajmy na to Chrzanowska dala zarys problemów na 4 pozycji. Z jej załozen wychodzi na to, ze kazda para ma jakis totalny minus-no i jasne, ze wszyscy maja problemy, ale np. mnie z kilkoma osobami na 4 wyszedł kapłan i w wiekszosci przypadków nie byly to zadne problemy ideologiczne czy tez "partner traktujacy mnie jak ojciec", wiec ta interpretacja mnie w ogole nie satysfakcjonuje... No co ja mogę, szukam, szperam, staram się pojąc Very Happy

Bel

No dobrze - a jaki sens ma liczenie wspolnych pozycji tam gdzie w indywidualnej sprawdza sie sprawy karmiczne? To tak jakby z góry założyć, ze z każdym ma sie karmę do odrobienia. Bez sensu.
Zreszta karme najlepiej widac w Astrologii i tego bym sie trzymała.
Ponadto Kaplan na 3 mało mi się sprawdza jako zwiastun ślubu. Nie wiem nawet czy znam chociaż jedna małżeńską donice z Papieżem w tym położeniu.
Pozycja 4 natomiast jest jak najbardziej potrzebna bo wskazuje albo aktualne albo potencjalne pole problemu czy tez różnic i jak do tej pory mi sie sprawdzała bo nie ma pary w ktorej jakies roznice by sie nie zanaczały. To czy dana para ja "przerobi" zalezy m.in. takze od innych kart w donicach czy to wspolnych czy indywidualnych, jeśli donica jest obiecujaca to mozna sie spodziewac ze sobie poradza. Jak marna to wiadomo... Ponadto wcale nie jest tak ze każda para ma "totalny minus", jak piszesz. Zalezy od karty, ktora jest na 4 pozycji, jedne sa łatwiejsze do przerobienia, inne trudniejsze.

Zapewne ta metoda będzie sie rozwiajala, ale mam wrazenie ze najbardziej brak pozostalych pozycji tym, (i najbardziej na te donice narzekaja tak ogolnie i szuukaja jak podwazyc ich wiarygodnosc) ktorzy w donicy od 1 do 8 znajduja karty dajace danej parze marny potencjał, nie moga sie z tym pogodzic i szukaja na sile pocieszenia grzebiac w dalszych pozycjach, bo moze tam znajda cos co im da nadzieje. Nie z dociekliwowsci tylko z desperacji. Ja natomiast mysle ze dla oceny zwiazku wystarcza poz. 1-8.

Na koniec wspólną donice czyta sie w zaleznosci kogo dotyczy. Inaczej dla pary w zwiazku uczuciowym, inaczej dla znajomych, inaczej dla rodziny itp. i wspomnianego przez Ciebie Kaplana na 4 takze bedzie sie inaczej czytalo w zaleznosci od wspomnianego kontekstu. Bo np. w donicy z przelozonym moze oznaczac problem z uznaniem jego autorytetu. To tyle. :-)

avitka

ale to ze opisy Chrzanowskiej sa niewystarczajace, bledne etc
to nie wynika z metody
tylko z tego ze chrzanowska chrzani czestogesto

dlatego tak jak z tarotem..
metoda wspolnej dedukcji, powolywanmia sie na konkretne przyklady.. rozbudowywujemy te znaczenia poszcz kart

damona

Zgadzam sie w pełni Vitzia:D

damona

Bel-nie z każdym, dalej liczyłam tylko te doniczki z ludźmi, gdzie karma mi wychodziła po innych obliczeniach. Jak nie wychodzi związek karmiczny to nie liczę doniczki dalej.Ale przy karmicznych fajnie wiedziec, co tez zadzialo sie wczesniej, by teraz postarac sie to naprawic.I już Very Happy