|
Noweezo tarot, runy, numerologia, astrologia i wiele, wiele więcej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hedonism
Znak lepszych czasów
Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 1482
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:02, 10 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Tak, bo pod wpływem wyrzutów sumienia takie zdrajec chcąc nam zadośćuczynić (nikt nie lubi myśleć o sobie, ze jest podły), będzie np. milszy, a mężczyzna taki chętniej zgodzi sie na remont, kupno żonie czegoś itd itp Ojciec koleżanki po każdej kochance, kupował swojej żonie biżuterie ze złota, nazbierała sie ponoć tego niezła kupka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Neilia
Znak lepszych czasów
Dołączył: 13 Maj 2012
Posty: 2062
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:08, 10 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Tak, ludzie przyznajac sie do zdrady chca oczyscic siebie, zrzucic czesc bagazu winy na druga osobe. Zawsze myslalam, ze szczerosc w zwiazku jest najwazniejsza. Teraz uwazam, ze jak juz dojdzie do zdrady i zaluje sie tego, to lepiej zachowac to dla siebie, mimo ze wyrzuty sumienia nie daja spokoju. Przyznajac sie do zdrady niepotrzebnie narazimy partnera/partnerke na cierpienie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Neilia
Znak lepszych czasów
Dołączył: 13 Maj 2012
Posty: 2062
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:12, 10 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
hedonism79 napisał: | Tak, bo pod wpływem wyrzutów sumienia takie zdrajec chcąc nam zadośćuczynić (nikt nie lubi myśleć o sobie, ze jest podły), będzie np. milszy, a mężczyzna taki chętniej zgodzi sie na remont, kupno żonie czegoś itd itp Ojciec koleżanki po każdej kochance, kupował swojej żonie biżuterie ze złota, nazbierała sie ponoć tego niezła kupka. |
Cos w tym jest. Zmienia sie stosunek do partnera/partnerki. Jest sie milszym, mniej wymagajacym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
koliber.
Pełny odlot
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 4496
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z raju :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 7:15, 11 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
czasem zdrada jest krzykiem o "uwage"
ja znam zwiazek gdzie pan czasem odwali numer..."zakocha" sie a potem wraca
czasem zdrada uswiadamia nam jaka fajna partnerke/ ra mamy
ja oczywiscie jak zdradzałam nigdy nie miałam wyrzutow sumienia...a po zdradzie partner moj stały szedł w odstawke bo nabierałam do niego obrzydzenia
natychmias zaczynałam widziec jak pod lupa wszystkie jego wady
ale sa tacy co maja odwrotnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rademenes
Znak lepszych czasów
Dołączył: 25 Sie 2011
Posty: 2144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z PRZEZNACZENIA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 8:48, 11 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
a ja to faktycznie taki Cysorz <się ma potrójnego w doniczce >
z zasadą: towar macany należy do macanta
ma być "mój Ci On" a jak nie to Panu już dziękujemy..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maryna
Wybraniec fortuny
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 3136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:52, 11 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
rademenes napisał: | a ja to faktycznie taki Cysorz <się ma potrójnego w doniczce > |
chwalipięta
się ma, ale podwójnego,
a to po negatywie leci
jakby się miało potrójnego, to może i więcej byłoby się skłonnym do dzielenia się z innymi, potrzebującymi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 10:59, 11 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
blackgirl napisał: | Niekoniecznie rozwód, kochankowie na 4 poz to niby brak miłości ale chyba bardziej inne wyobrażenia na jej temat i późniejsze zdrady mogą być... Zresztą sama wiesz najlepiej, czy jest miłość między Wami...
Ewa pisała, że nawet przy kochankach na 4 poz jest poczucie, że odnalazło się drugą połówkę...
Chciałam jeszcze z autopsji dodać, że cesarzowa na poz 4 nie musi zdrad żadnych oznaczać, tylko niespełnienie kobiety w ważnych dla niej dziedzinach, można rzec, w piorytetach |
dokladnie ..kochanki to najbardziej milosinska karta ..romantycznosexualna milosc ta ..o ktorej kazdy marzy...ja jestem przeciwnikiem interpretacji odwr jako brak czegos ..od braku milosci to inne kartymogly by byc nie kochankowie,nie ksiezyce...
natomiast problem na pewno daja kochanki na 4 w wyobrazeniach ,w definicjach dotyczacych milosci,jak to powinno byc ..i jesli ludzie nie gadaja to moze byc problem bo zaczna zle interpretowac..to jeswt lek przed otwarciem sie na drugiego czl,postawa zyczeniowa w zwiszku na zasadzie ..moze cie pokocham i z toba bede jak bedziesz mnie kochal,lub "ja tak bardzo cie kocham wiec ty musisz mnie pokochac tez "zazdrosc duza ,przezrzucanie problemow na siebie
z kola i ksiezyca to :konflikty karmiczne,na tle finansowym;
jedno jest zbyt bierne i apatyczne,gdy drugie chce osiagnac sukces w sferze mat,jesli ksiezyc jest kobiety to lagodny wariant
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maryna
Wybraniec fortuny
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 3136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:20, 11 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Cytat: | ja jestem przeciwnikiem interpretacji odwr jako brak czegos .. |
nie tylko Ty, Ewuniu
bo i autorka tej metody najwidoczniej też
widać to z przykładów interpretacji, zawartych w książce
(Bismarck, Jan P.II)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Maryna dnia Śro 11:21, 11 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 11:42, 11 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
ano:)..
a o brak milosci to ja bym najpredzej podejrzewala pustelnika np na 4tej ..a przynajmniej ze brak tej obustronnej -erotycznoromantycznej itd
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Neilia
Znak lepszych czasów
Dołączył: 13 Maj 2012
Posty: 2062
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:46, 11 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
koliber napisał: |
ja oczywiscie jak zdradzałam nigdy nie miałam wyrzutow sumienia...a po zdradzie partner moj stały szedł w odstawke bo nabierałam do niego obrzydzenia
natychmias zaczynałam widziec jak pod lupa wszystkie jego wady
ale sa tacy co maja odwrotnie |
Widocznie zdradzalas, dlatego ze partner nie do konca odpowiadal Tobie. A skoki w bok uswiadomily Tobie niezadowolenie z niego. Czasami ludzie zaczynaja dostrzegac wady zdradzanego partnera, gdyz podswiadomie czuja potrzebe zrzucenia winy na kogos. Ty jednak twierdzisz, ze wyrzutow sumienia nie mialas, wiec pewnie inne powody byly :)Analityczny umysl doszukiwal sie przyczyn
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Neilia
Znak lepszych czasów
Dołączył: 13 Maj 2012
Posty: 2062
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:02, 11 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
evuniaj8 napisał: |
z kola i ksiezyca to :konflikty karmiczne,na tle finansowym;
jedno jest zbyt bierne i apatyczne,gdy drugie chce osiagnac sukces w sferze mat,jesli ksiezyc jest kobiety to lagodny wariant |
Wychodzi na to, ze jestem bierna i apatyczna strona zwiazku Z pewnoscia partner jest wiekszym materialista i bardziej zalezy jemu na osiagnieciu sukcesu finansowego. Jestem mniej ambitna niz kiedys, pieniadze jakby nie kojarza mi sie ze szczesciem. Zdaje sobie jednak sprawe z tego, ze latwiej zyje sie majac zasoby finansowe, wiec bierna nie jestem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackruby
Mistrzowski numerek
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:42, 11 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
evuniaj8 napisał: | ano:)..
a o brak milosci to ja bym najpredzej podejrzewala pustelnika np na 4tej ..a przynajmniej ze brak tej obustronnej -erotycznoromantycznej itd |
Pustelnik na poz 4 u rodzeństwa z mojego "otoczenia" - totalny brak miłości, wrogość i odseparowanie, nie utrzymywanie kontaktów żadnych przez lata... tu nie dość, ze na poz 4-ej to jeszcze podwójny w doniczce..
Jednakże po przeszperaniu dat znalazłam kochanków na poz 4, gdzie jest brak miłości jednak, mało powiedziane - nienawiść, po latach (po przerobieniu emocji) "brak" jakichkolwiek uczuć... ale to w układzie rodzinnym nie miłosnym... No i na poz 1 wieża, także wymowne...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 19:12, 11 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
tyle ,ze nienawisc to nie jest brak uczuc ..a wlasnie przeciwwaga milosci zwlaszcza tej "osobistej "moze byc nienawisc ...
kochanki na 4 czy podwojne to tez zazdrosc duza ..wiec pewno stad tez problemy
jesli chodzi o relacje rodzenstwo to kochanki moga wskazywac na zbyt silne uczucie laczace i zazdrosc o partnera ..o to ze ktos staje sie wazniedjszy dla siostry czy brata ..np ..
w ogole problemy w zwiazku ewentualne czy nieprpoblemy ,a charakter ,cechy relacji sa zawarte w kartach ..potencjal .. wg mnie niekoniecznie ta 4 pozycja tro sensu stricte "problem " moze byc i zawsze jest .. bo i z innych moga byc problemy ..ale jako ze ta pozycja to podswiadomosc to stad z pizycji takze cienia sie interpreci ..
no jak wystepuje wieza we wspolnej czy inne trudne karty to wcale na 4 tej pozycji nie musi byc czy podwojnie by przyniesc trudne sprawy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackruby
Mistrzowski numerek
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:39, 11 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
evuniaj8 napisał: | tyle ,ze nienawisc to nie jest brak uczuc ..a wlasnie przeciwwaga milosci zwlaszcza tej "osobistej "moze byc nienawisc ...
|
No ale jednak nienawiść to przeciwieństwo miłości... potem był brak jakichkolwiek uczuć, po latach, po przerobieniu nienawiści
evuniaj8 napisał: |
no jak wystepuje wieza we wspolnej czy inne trudne karty to wcale na 4 tej pozycji nie musi byc czy podwojnie by przyniesc trudne sprawy
|
No wiadomo, są "naturalnie" trudne karty, wieża i diabeł "najgorsze" chyba... diabeł nieważne na jakiej pozycji to ograniczenia wszelkiego rodzaju, niedopasowanie - w czym by nie było.. a wieża to budowanie nie na tym co trzeba, uogólniając..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
koliber.
Pełny odlot
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 4496
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z raju :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:53, 11 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Neilia napisał: | koliber napisał: |
ja oczywiscie jak zdradzałam nigdy nie miałam wyrzutow sumienia...a po zdradzie partner moj stały szedł w odstawke bo nabierałam do niego obrzydzenia
natychmias zaczynałam widziec jak pod lupa wszystkie jego wady
ale sa tacy co maja odwrotnie |
Widocznie zdradzalas, dlatego ze partner nie do konca odpowiadal Tobie. A skoki w bok uswiadomily Tobie niezadowolenie z niego. Czasami ludzie zaczynaja dostrzegac wady zdradzanego partnera, gdyz podswiadomie czuja potrzebe zrzucenia winy na kogos. Ty jednak twierdzisz, ze wyrzutow sumienia nie mialas, wiec pewnie inne powody byly :)Analityczny umysl doszukiwal sie przyczyn |
odpowiadał..odpowiadał tyle tylko ze ile mozna jesc to samo
ja mam nature łowcy...ktora teraz z pełna swiadomosci jej istnienia trZymam w ryzach
bo nie poto za maz wychodziłam by sie rozwodzic
choc czasem sobie ,marze o łowach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|