|
Noweezo tarot, runy, numerologia, astrologia i wiele, wiele więcej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lilac
Dług karmiczny
Dołączył: 19 Lip 2012
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:20, 26 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
evuniaj8 napisał: | no to napisz .. co dla cienbie relACJA Z NI ZNACZY .. KARMICZNA JEST ZAPEWNE |
No patrząc na jej ciężkość i moje w niej uwiązanie, to coraz bardziej mam poczucie, że karmiczny on mi jest
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 18:25, 26 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
blackgirl napisał: | a jeśli dla faceta "jestem" księżycem w odniesieniu do naszej relacji? |
WG MNIE TO JEST ABO WAZNA KOBIETA ... z naciskiem na slowo kobieta ..
bo na pewno slonce daje to ,ze dla kobiety relacja z kims jawi sie jako ze bykl to WAZNY MEZCZYZNA w jej zyciu ..z naciskiem na mezczyzna ..
ale nie wiem do konca czy to tak w odniesieniu do ksiezyca ...
wiem na pewno ze slonce daje to poczucie ze ktos byl waznym mezczyzna ..ciekawe czy tak to dziala gdy u faceta wychodzi slonce .. moze wtedy poczuucie waznej OSOBY ...
mi wyszlo z jednym ze dla mnie byl to ksiezyc ,a u niego ze slonce .. odwrotnie .. i fakt .. on sie mi zbyt malo meski wydawal ...ale bylo to moje zauroczenie jakies na pewno ..
jakas uczuciowa na pewno jest nalecialosc w ksiezycu -na pewno ...
z innym -co byl moim dobrym kumplem i go lubilam -tylko .. wyszlo mi umiar ..i diokladnie -tak go postrzegalam i relacje z nim jako tylko znajomosc .. dobry supe fajny gosc ,ale nie jako mezczyzna ,moj absolutnie ,.., milo z nim czas mi sie spedzalo ...
z pierwszym co sie lalismy i tam te wszystkie przypadki rozne mialam to mam smierc -i dokladnie .. na pewmno ten pierwszy zwiazek sluzyl przepracowaniu mi moich komplreksow ,zmierzeniu sie z nimi ,rozprawieniu ..
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 18:30, 26 Sie 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lilac
Dług karmiczny
Dołączył: 19 Lip 2012
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:29, 26 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
[quote="evuniaj8"] blackgirl napisał: |
mi wyszlo z jednym ze dla mnie byl to ksiezyc ,a u niego ze slonce .. odwrotnie .. i fakt .. on sie mi zbyt malo meski wydawal ...ale bylo to moje zauroczenie jakies na pewno ... |
ja mam tak z ex-mężem... on dla mnie Księżyc, ja dla niego Słońce... jeżeli u mnie było zauroczenie, to dziwne jakieś... (seksem...). Ale ta "odwrotność" ról - on mało męski, ja dominująca... było. Aleeee - taki pozytywny aspekt też widzę. Ja - aktywna, działająca, energiczna, żywa - On - spokojny, intuicyjny, bierny, miękki. Tak jak byśmy sobie uzupełnienie wzięli... Tylko odwrotnie być powinno chyba
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lilac dnia Nie 18:32, 26 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackruby
Mistrzowski numerek
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:30, 26 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Ja też czytałam, że w księżycu wychodzi uzależnienie faceta od danej kobiety.. no i się zastanawiam, czy tak w doniczkach też może się pokazywać.
No i pewnie jest tak jak piszesz, inaczej trochę jak kobieta widzi faceta jako księżyc a inaczej może być jak facet widzi kobietę jako księżyc, tak myślę, bo to by było logiczne. I to co piszecie by to potwierdzało, bo jeśli Wy uznawałyście tych facetów za kobiecych to jak facet za kobiecą kobietę uznaje tu już jest różnica
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez blackruby dnia Nie 18:32, 26 Sie 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 18:32, 26 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
ano ...
edit:
ciekawe co znaczy swiat ..jakbyscie to rozumieli ,bo z tym mam problem ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lilac
Dług karmiczny
Dołączył: 19 Lip 2012
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:34, 26 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
evuniaj8 napisał: |
ciekawe co znaczy swiat ..jakbyscie to rozumieli ,bo z tym mam problem ? |
no brazyliana - jesteś mi CAŁEM ŚWIATEM!
edit: A Diaboł??? Jesteś mi całym złem ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lilac dnia Nie 18:35, 26 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackruby
Mistrzowski numerek
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:34, 26 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Świat z założenia powinno być dobrze, że ktoś jest dla tego kogoś całym światem?... hmm... trzeba by przeanalizować i trafić od swojej strony
Jak postrzegałam faceta jako diabła, to oczywiście swego czasu byłam od niego uzależniona wiedziałam, że w tamtej relacji jakiś diabeł musiał się kręcić (w tej od mocy na poz 4... Ev )
Oczywiście, jak postrzegamy kogoś jako śmierć to jest to trudna relacja.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez blackruby dnia Nie 18:38, 26 Sie 2012, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lilac
Dług karmiczny
Dołączył: 19 Lip 2012
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:37, 26 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
blackgirl napisał: | Świat z założenia powinno być dobrze, że ktoś jest dla tego kogoś całym światem? |
No mnie się nie wydaje, że w takim rozumieniu to jest specjalnie dobrze... to uzależnieniem i symbiozą pachnie... Trzeba szukać przykładów, jak piszesz Ja na razie nie znalazłam z nikim...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 18:42, 26 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
ja bylam dla piotrka swiat on dla mnie slonce ..
hmmm.. no trudna ,i traumatyczna -ta relacja gdzie jako smierc postrzegalam .. zadnych kontakltow i nawet widsziec do konca swych dni go nie mam zyczenia ..ani spotkac ani nic .. bym zmienila droge jak bym go gdzies przyuwazyla ,...
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 18:43, 26 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Neilia
Znak lepszych czasów
Dołączył: 13 Maj 2012
Posty: 2062
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:44, 26 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
A moze swiat oznacza jakas odmiennosc, kogos kim jestesmy pochlonieci albo roznice nie do zaakceptowania?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 18:45, 26 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
nie wiem .. moze i ..ciekawe ..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackruby
Mistrzowski numerek
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:50, 26 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
evuniaj8 napisał: |
hmmm.. no trudna ,i traumatyczna -ta relacja gdzie jako smierc postrzegalam .. zadnych kontakltow i nawet widsziec do konca swych dni go nie mam zyczenia ..ani spotkac ani nic .. bym zmienila droge jak bym go gdzies przyuwazyla ,... |
to ostro, dla mnie to taka relacja uczuciowo miażdżąca, ale nie w taki sposób w jaki piszesz... hmm... ale to jeszcze pewnie trzeba patrzeć na misję wspólną i doniczki jako takie, bo wiadomo, że ta "pozycja" będzie też raczej takim uzupełnieniem w kontekście...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez blackruby dnia Nie 18:51, 26 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bel
Moderator
Dołączył: 04 Sie 2012
Posty: 3368
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:56, 26 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
evuniaj8 napisał: | ty na pewno mu do transformacji osobowosci "posluzylas"..to na pewno ..
pobadaj sobie z innymi czy ci wychodzic bedzie ..mi niby wychodzi ..
jestem na etapie spr |
Pobadam, bo to ciekawe :-) I w sumie ma sens.
Ale ta Smierc... czyli piszesz, ze jestem dla niego powodem (narzędziem nie daj Boze) do transformacji... tak mnie widzi?....hmmm... jakoś tak zimno, nieuczuciowo to brzmi, bez emocji dobrych. Niedobrze :-(
Ale jak zinterpretowac te Sprawiadliwosc u mnie to nie wiem. Postrzegam go jako prawego człowieka? No... to prawda akurat. Ale nie wiem czy tak to wlasnie interpretowac. Bo Sprawiedliwosc to tez taka "chłodna" karta...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nati
Fthurny analfabetyzm
Dołączył: 25 Sie 2011
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:57, 26 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
evuniaj8 napisał: | zauwazylam ,ze w partnerskiej analizie sprawdza sie tez zastosowanie dodatkowego oblioczenia odnosnioe tego czym dana relacja /czy dana osoba osoba byla/bylaby dla partnerow
.. misja -misja ..ale jeszcze to dodatkowe obliczenie wiele daje ..
dodaje do misji indywidualnej kazdej z osob misje ich wspolna,zwiazku i wtedy wychodzi czym jest/ .byla relacja dla nich indywidualnie,czym ,czy kim byla dana osoba,czy tez jaka rle mogla odegrac ,czy co dawala itd ... |
jego IV i wsp III to rydwan daje
moja XXI i wsp III to kaplanka
jak to widzicie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bel
Moderator
Dołączył: 04 Sie 2012
Posty: 3368
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:59, 26 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
blackgirl napisał: | evuniaj8 napisał: |
hmmm.. no trudna ,i traumatyczna -ta relacja gdzie jako smierc postrzegalam .. zadnych kontakltow i nawet widsziec do konca swych dni go nie mam zyczenia ..ani spotkac ani nic .. bym zmienila droge jak bym go gdzies przyuwazyla ,... |
to ostro, dla mnie to taka relacja uczuciowo miażdżąca, ale nie w taki sposób w jaki piszesz... hmm... ale to jeszcze pewnie trzeba patrzeć na misję wspólną i doniczki jako takie, bo wiadomo, że ta "pozycja" będzie też raczej takim uzupełnieniem w kontekście... |
Blacki - a jak Ty to widzisz - czyli uczuciowo miażdżaca, ale w jaki Twoim zdaniem sposob?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|