Noweezo

mili255

nom ona jest 9ka, dokładnie jest 29.11.1985
pewnie tak ;/ nie wiem zresztą, ona była wcześniej w ciąży ale obumarło ale nie z tym facetem co teraz... coś na pewno symbolizuje ta blizna

Audrey · Wysłany: Czw 14:52, 20 Mar 2014 Temat postu:

Ja mam we wnętrzu Księżyc, to mi daje pesymizm, wielką wyobraźnię, co wiadomo, ma swoje plusy i minusy Razz

. I na pewno jestem niestety kapryśna, humorzasta. Nio ja Rak z Ascendentem w Raku, to dziecko Księżyca Razz

.

A moja mama ma z kolei Księżyc na 3 w indywidualnej, i opiekowała się teściową, czyli moja babcią, a teraz zajmuje się swoją mamą.
No i humorzasta się teraz zrobiła Razz

.

sunday · Wysłany: Nie 22:22, 23 Mar 2014 Temat postu:

a u meszczyzny w indywidualnej 3poz.Ksiezyc,,, to jak się jeszcze może objawiać poza humorzastoscia i marudzeniem czestym Question

damona

Mam Księzyc na 4 i w misji w indywidualnej. Potwierdzam: bardzo wybujałą wyobraźnię, zycie w krainie marzeń, a takze tendencje do depresji.
Na pewno duzy pesymizm.

Bogate sny-owszem, ktore takze w wiekszości pamiętam z detalami. Lunatykowanie - odnotowane 2 razy. Cool

Talenty artystyczne, ale... przy bardzo dobrych opiniach ze strony innych, Księzyc objawia mi się jednak brakiem wiary we własne mozliwosci i zawieszaniem każdego projektu.

Co do oszukiwania siebie. Nie. Odrózniam rzeczywistośc od moich wyobrażeń i myslę, że pesymizm pozwala mi iśc nawet bardziej w strone realizmu(a co za tym idzie sarkazmu), choć nie zaprzeczam- lubię swoj wewnętrzny świat znacznie bardziej niż ten zewnętrzny Very Happy

Krainę marzeń wyrażam w swojej twórczości. Jeno kółko się zamyka, gdy np. mam komus tę twórczosc pokazac - jest dobrze dobrze i nagle bum i dopada mnie znow pesymizm i nie wierzę w komplementy.
Co lepsze uchodze raczej za wesołą osobę, bo potrafie ukrywać swoje problemy(o! tu moze się objawiać ten fałsz Laughing

)

A co do gotowania - kucharzę profesjonalnie, ale mówię TAK gotowaniu w restauracji, a duże NIE gotowaniu w domu, więc na bank typ gosposi domowej do mnie nie przemawia Laughing

I nie wiem, czy to też wina Księzyca (dziewczyny, które mają niech potwierdzą/zaprzeczą) Rolling Eyes

odkad siegam pamiecią gadam do siebie nieustannie, w sensie nie, ze krótko mowie o wykonywanych czynnosciach, ale potrafie prowadzic konkretne dyskusje sama ze sobą Laughing

i ogolnie to staram sie to kontrolowac przy innych, ale... bywa róznie, więc z tym psychiatrykiem jak najbardziej jest cos na rzeczy Laughing

Lunadari

hedonism

Hmmm mam Pustelnika na pierwszej pozycji i Sprawkę na piątej i również odwieczny brak wiary w siebie, który ciut po pierwszym obiegu Saturna czyli ok 30stki zmalał ale niewiele. Ale pewnie wynika z Pustelnika, który patrzy pod nogi i ze Sprawki która w końcu siedzi z przepaską na oczach czyli jest ślepa, nie widzi, stąd pewnie ja sama nie widze o sobie tego jaka jestem, jak wiele mam do zaoferowania.

blackruby

Raczej "tylko" z pustelnika, sama mam sprawkę na poz 5 i znam kilka osób także z tą kartą na tej pozycji (wszystkie bez pustelnika w doniczce) i nie potwierdzę tego co piszesz o sprawiedliwości.

damona

Bel

blackruby

Ano. Większość tych ludzi jest na eksponowanych stanowiskach, zarządza innymi - kierownicy, dyrektorzy. Sprawiedliwość to waga, która sama w sobie nie ma żadnych kompleksów czy zaniżonej samooceny.

Jak są blokujące, opóźniające karty "na początku" to po prostu dłużej się do tych cech/manifestacji sprawiedliwości w życiu dochodzi. No i jak misja nie jest skrajnie różna.

avitka

Lunadari

damona

Lunardi oficjalnie możesz zostać moim psychologiem Very Happy

Arkana · Wysłany: Nie 11:03, 29 Mar 2015 Temat postu:

o czym mówi potrójny księżyc w partnerskiej?