Noweezo

vil73

khuuuswa...
no wcześniej se namierzylam że dziś po poludniu koło 16stej powinnam dostać jakieś istotne info, bo tranzytami to Mars/WenusR (lew XI) i UranR/Księżyc (baran VII) tworzą do mego nat Merka strzel III - Trójtrygon
i kurde otwieram poczte po pracy koło 16.stej, okazalo sie że córa z ex-zięciem znów się sprzeczają, ni z gruszki ni z pietruszki zięciu pisze (15.30) choć wczesniej nawet nie raczył odpisywać ani odbierać tel. od miesięcy,
kłócą się chyba o wizyty/wożenie/pzryjeżdzanie wnuczki, jak źle pójdzie między nimi na kosy to znów sąd ich czeka, tym razem o opiekę nad dzieckiem Confused

cholera, a córa nie odbiera tel od wczoraj... od wrzesnia miała do pracy w krk iść, a wnuczka do przedszkola tam, wsjo było załatwione
trzymajcie kciuki żeby coś znów mi nie gruchnęło, módlcie się za mnie czy tam medytujcie czy co chcecie,
bo szlag mnie trafi kurde na tego Saturna na Księżycu, i jego rzuty/przejawienia przez uściślenia innych
kuźde, nie ma to jak być typowym ogniem, wciąż jakieś fajerwerki i wystrzały

blackruby

Spokojnie, to tylko wenus R - za kilka dni minie i wszystko wróci do normy. Zobaczysz Smile

vil73

no niewiem, zobaczymy Confused

mialam odpisaźć zieciowi od razu i skontaktowac się też z ex-teściową, ale stwierdzilam że najpierw ochłonę - tak będzie lepiej bo może mnie naprawde szlag trafić - może odpiszę czy zadzwonie wieczorem lub jutro z rana, by nie siać w sobie i innych paniki Confused

khuuusde... a zaczęłam ostatnio ćwiczyć przypominane se z dawien dawna nie ćwiczone figury jogi, bo zastane kości mam troche i strasznie dawno nie cwiczyłam nic (pomijając 15km/dz rowerem)
... a i po tym nowiu co będzie, mialam rzucać palenie, to jeszcze 1,5 tyg, najlepiej zaczynac po nowiu to co ma być skończone przed następnym,
no może mnie ten Sat/Ksi natychały tak do takich pomysłów, a teraz to Rolling Eyes

kuswa, w takich nerwach ciężko zrobić najprostsze oddychanie-medytacje czy relaksacje,
o odpowiednim nastawieniu do rzucania palenia nie mówiąc Rolling Eyes

vil73

edit: i ofkoz, wszelkie jasne informacje na temat sprawy są mi 'miłosiernie' oszczędzone, słońce/jowisz w 12 lezą mi (slońce bież opo neptun bież) i kuśde w kwadratach do ksiezyc/neptun mych, same ściemy i fałsze i zmyłki mnie otaczają,
na ten pzrykład, zięciu napisał do mnie choć email ten jest ewidentnie przeznaczony do mej ex-teściowej, bo wspomina tam dawny incydent z nim, przy którym mnie nie bylo za to byla ona, a ja ów incydent znam z 3 ręki tylko Rolling Eyes

no mylący XII/Neptun muszą tu maczać paluchy, a dostaje się Mekrurowi memu,
to ja mam prostować ich nieporozumienia i dogadywać się z byłą teściową, tylko dlatego że inni jak zwykle uderzają swymi bólami we mnie (a, bo zapomnialam dodac, te Uran/Księżyc w VII na mym Chironie siedzą Rolling Eyes

)

Audrey

Joga jest dobra, mnie bardzo pomaga Smile

. Trzeba jakoś przetrzymać te dni. Ja dorwałam kryminał Bondy i się wciągnęłam, a książka ma przeszło 600 stron Very Happy

.

vil73

no chyba żart... to mi zięciu grozi (wlaściwie to córze, ale w liście do mnie), że odbierze prawnie opiekę nad dzieckiem córze, a ja mam się pochłąniać jakiejś, książce, kryminałowi na ten przykład??? Wink

ja mam horrory co jakiś czas, lepsze niż jakakolwiek wymyślona książka Wink

... no nic, powinnam wkrótce ochłonąć. Zobaczy się, co dalej; może się skontaktuję z teściową czy uda mi się dopaść córę, a może ktos się ze mną skontaktuje. Zobaczę

Audrey

Grozić to sobie może. Zazwyczaj prawo jest bardziej przychylne matce. Tym bardziej jak dziecko jest w wieku przedszkolnym.

vil73

może i tak,
sęk w tym że ona ma SatR w VII ściśle na progu, w opo do AS,
(a exzięc ani starszy ani szczególnie surowy czy srogi, tyle tylko że nie potrafią się dogadać i każde ciągnie w swoją stronę)

, no taki Sat może też wskazywać procesy sądowe niestety, nie tylko rozwód za młodu, u niej zajawki na to są, z autopsji mówię
bez sensu ciągać się po policjach prawnikach czy sądach kiedy można po dojrzałemu każde ciut ustąpić,
a nie foch - i pozamiatane Rolling Eyes

Audrey

Vil, wrzuć jej kółko, kiedyś patrzyłam chyba, coś mi świta.

vil73

podrzucę ci dane na pv, se u siebie w kompie sprawdzisz
u niej teraz teoretycznie szła względna hossa, bo też nat Rwenus ma, a zaraz next solarny rok bo lada chwila uro, jow-słońce jej lezą przez jow-słońce; nowa praca, nowe mieszkanie, nowy facet...
na teraz pewnie syt. się ułagodzi, ale tend. ma nie za ciekawe, no nasza kobieco-rodowa karm, a ona jest najprawdopodobniej finalizacją tegoż, niestety, anaretyczna oś i inne wskazujące na to, ona jest trzydziestką trójką

blackruby

No właśnie ma wenus R w natalu a wenus R jej teraz idzie po wenus natalnej. Mi się wydaje, że jednak takie problematyczne wskaźniki zostają uruchamiane na własnym aspekcie, podobnie jak dobre na dobrych. Raczej tak to póki co obserwuję. Vil, wenus R kończy się za 4 dni, potem słońce i jowisz wejdą Ci na asc - na pewno dużo się wyjaśni i poprostuje.

vil73

no mam nadzieję Rolling Eyes

ja widzę że u niej teraz dobrze jest (iw gwiazdach, i w życiu), niemniej takie incydenty mi nerwa szarpią, a ja ognista jestem, ogniści tak mają po prostu, spokoju nie może być Rolling Eyes

musialam z siebie wyrzucić widocznie tu, tego wquwa, bo inaczej bym wyrzucila na przyklad telefonicznie do córy, exzięcia albo co gorsza starszej kobiety exteściowej Confused

a to by przypuszczam dalo gorszy efekt niż te pare wkur_wionych postów, bo realny wkuw by się być może rozniósł wykładniczo na kolejne osoby z mej rodziny Confused

co w praktyce wraca rykoszetem, jeszcze bym była poczytana za jakąś jątrzącą czy mącącą czy jak Rolling Eyes

albo by się do mnie przezstali odzywać, np. (mialam z córą taką fazę, długą dość)