Noweezo

jasmina44 · Wysłany: Wto 17:45, 10 Mar 2015 Temat postu:

hahahahah
ok rozumiem
no to uciekne gdzie piperz rosnie.. ja mam duzo powietrza nei znosze uwiązania...

jasmina44 · Wysłany: Śro 9:12, 11 Mar 2015 Temat postu:

dzisiaj koniunkcja marsa z uranem.....
odczuwacie to jakos szczególnie dzisiaj?

Bel · Wysłany: Śro 9:36, 11 Mar 2015 Temat postu:

blackruby · Wysłany: Śro 9:40, 11 Mar 2015 Temat postu:

I w kwadracie z plutonem, myślę że od kilku dni te energie są odczuwalne. Mi jeszcze to wszystko robi kwadrat do księżyca i opozycję do ceres i saturna - mam jakieś remonty na klatce schodowej Laughing

Dość mocno przejechałam sobie też przez przypadek nożem po palcu u ręki; wzięło mnie także na większe sprzątanie. No ale ja mam marsa w pannie także takie klimaty zazwyczaj się uaktywniają u mnie na istotnych tranzytach tej planety - praca, porządki i zdrowie.

jasmina44 · Wysłany: Śro 9:56, 11 Mar 2015 Temat postu:

tak.. jeszcze kilka dni bedziemy czuc ale dzisiaj chyba jest scisła koniunkcja i kwadrat przy okazji... choc kwadrat urana z plutkiem to sie uscisli w nastepnym tygodniu..
no u mnie sie odpukac uspokoiło na razie:) ale ciekawa jestem jak to ludzie odczuwaja...
ja ogolnie czuje przypływ energii chec do działania, do nowego ....

blackruby · Wysłany: Śro 9:59, 11 Mar 2015 Temat postu:

No tak bo tranzyty marsa są najbardziej odczuwalne na około 2,5 stopnia przed uściśleniem, tzn. wtedy następuje wybuch tranzytu, potem już tylko konsekwencje ewentualne jak było ostro Wink

jasmina44 · Wysłany: Śro 10:01, 11 Mar 2015 Temat postu:

ale jak ty masz to w kwadracie do ksiezyca to u ciebie musi byc duzo frustracji jakichs niespokojnej energii...

Bel · Wysłany: Śro 10:08, 11 Mar 2015 Temat postu:

Mnie ta kon Uran/Mars jeszce siedzi na natalnym Jowiszu w 3 domu. I robi trygon do nat. Wenus/Mars/Asc... No cikawe jak to sie pokaze?... Na razie jest spokoj :-)

jasmina44 · Wysłany: Śro 10:11, 11 Mar 2015 Temat postu:

a przy tranzytach wolnych planet jak pluton czy neptun jaka orbe uwzględniacie .. ze juz zaczyna wpływ byc odczuwalny..?
czy 5 stopni to za duzo?

avitka · Wysłany: Śro 10:28, 11 Mar 2015 Temat postu:

Mi to chyba nic nic nie tranzyci
Bo u mnie się nic nie dxieje

jasmina44 · Wysłany: Śro 10:38, 11 Mar 2015 Temat postu:

u ciebie plutek przez 12 dom idzie a uran przez 2.. tam planet nie ma wiec moze stad jakos nie odczuwasz.. pluton ci teraz sekstyl do słonka robi...a uran trygon do natalnego urana...urana masz słabego w natalu to mozesz go nei odczuwac zbytnio ale plutona bedziesz bo masz w natalu koniunkcje ze słoneczkiem i z wenus tez...

a jak sie zblizy do asc do moze cie niezle przetranformowac...

blackruby · Wysłany: Śro 10:47, 11 Mar 2015 Temat postu:

blackruby · Wysłany: Śro 10:49, 11 Mar 2015 Temat postu:

jasmina44 · Wysłany: Śro 10:54, 11 Mar 2015 Temat postu:

tak wiem.. zastanawiam sie własnie nad plutonem i moja natalna wenus.. mam ja w 19 stopniu panny... wiec teoretycznie to pluton za jakis czas bedzie mi trygon do niej robił...

blackruby · Wysłany: Śro 10:59, 11 Mar 2015 Temat postu:

Do wenus to od 5 stopni powinnaś czuć. I myślę, że czujesz bo i pracę nad sobą zaczęłaś już jakiś czas temu. Wenus to wszystkie kobiece sprawy, nie tylko same romanse (tym bardziej jak jest w pannie i 4 domu, czyli obszarze 'duszy' Wink

). Tylko, że pluton zacznie się cofać jakoś w połowie kwietnia, w 15,5 st. Ale nie ma tego złego, im dłużej ten tranzyt trwa tym więcej fajnego czasu Smile