|
Noweezo tarot, runy, numerologia, astrologia i wiele, wiele więcej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackruby
Mistrzowski numerek
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:50, 18 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Bel napisał: | vi napisał: |
A tak za ok10lat siadzie na rybim progu d2
Chyba beda gorsze czasy fin ale to moge nie dozyc bo chyba predzej olut na asc wjdzie
Musze spr czy te 2tranzyty sie nie naloza |
Mnie początkowo nie przyniósł jakiejś mizerii finansowej. Tzn. zdarzaly sie gorsze okresy i mniej stabilne (co nie dziwi o tyle, ze mam natalnie Saturna w 2 domu), ale na dłużasz mete nie było źle. Powiedzialabym raczej, że przyniósł twórczą wene i zawody artystyczne. Dopiero jak dotarł do tego Saturna w srodku 2 domu to zaczeła sie masakra finansowa. |
No właśnie, bo sam tranzyt przez dom to wcale taki groźny nie musi być, gorzej jak uruchamia planetę, zwł. trudną i maleficznie działającą na dany dom.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackruby
Mistrzowski numerek
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:51, 18 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
vi napisał: |
A na jowA siadl w okresie wasiakowym od pocz do konca to bylo w zialaniu tego aspektu
Pomrocznosc jasna |
Ano jak najbardziej mogło tak się zrealizować też, zwł. w 1 marsowym domu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
LoOolka
Fthurny analfabetyzm
Dołączył: 19 Gru 2015
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:52, 18 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
vi napisał: | mi nept- pozainnymi aspektami, juz na niczym nie siadzie
jedynie przez progi bedzie szedl bo do nast.obiektu to za daleko jak na jego slimaczy chod
Wiec przyszlo mi w tym zywocie tylko najazdu na jowa dodwiadxzyc
No ale jakie to bylo doswiadczenie |
vi, i co sie dzialo?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackruby
Mistrzowski numerek
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:55, 18 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
LoOolka napisał: | blackruby napisał: |
Ja niestety muszę przyznać, że mnie neptun w opo do marsa osłabiał psychicznie skoro ten facet miał tam jakiś wpływ na mnie, choć od początku wiedziałam że ta znajomość mi nie służy i do niczego nie prowadzi. Bo neptun potrafi energetycznie przytrzymać przy tym co szkodzi. Ale też nie miałam poczucia bezradności, zdawałam sobie ze wszystkiego sprawę, co się dzieje i z jakiego powodu. Wiedziałam, że to taki czas na odreagowanie przeszłości i że on minie. Także nigdzie nie popłynęłam |
Ja zauwazylam, że nie warto poznawac faceta na trudnych, nieharmonijnych tranzytach, bo znaj0omsc krotko trwa i z jakichś powodow jest nieudana.
To mi sie przypomnial ostatni przypadek z facetem ktorego poznalam w zacmienie 25-26 wrzesnia 2015 i ktore bylo w horo w Wadze w moim 11/12 domu
Mialam dokladnie taką samą przygode jak Ty tylko że na zacmieniu i potem po sprawdzeniu w astro wyszlo na to że wenuska kwadracila mi neptuna. |
Pewnie, że nie warto a zwłaszcza lepiej się na takim tranzycie nie zakochiwać Ja tam wtedy i tak nie miałam ochoty nikogo poznawać, no ale ten neptuniczny (bo nomen omen miał marsa i wenus w rybach) się nawinął i jakoś tak coś tam się zadziało, może właśnie dlatego że emocjonalnie on mi nie mógł zagrozić. Tylko odreagowanie, czasem tak wychodzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackruby
Mistrzowski numerek
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:58, 18 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
vi napisał: | mi nept- pozainnymi aspektami, juz na niczym nie siadzie
jedynie przez progi bedzie szedl bo do nast.obiektu to za daleko jak na jego slimaczy chod
Wiec przyszlo mi w tym zywocie tylko najazdu na jowa dodwiadxzyc
No ale jakie to bylo doswiadczenie |
Jeszcze Ci całkiem niedawno opozycje do księżyca i ceres robił To chyba było wtedy jak miałaś jakieś przewałki w pracy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bel
Moderator
Dołączył: 04 Sie 2012
Posty: 3368
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:06, 18 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
blackruby napisał: | Bel napisał: | vi napisał: |
A tak za ok10lat siadzie na rybim progu d2
Chyba beda gorsze czasy fin ale to moge nie dozyc bo chyba predzej olut na asc wjdzie
Musze spr czy te 2tranzyty sie nie naloza |
Mnie początkowo nie przyniósł jakiejś mizerii finansowej. Tzn. zdarzaly sie gorsze okresy i mniej stabilne (co nie dziwi o tyle, ze mam natalnie Saturna w 2 domu), ale na dłużasz mete nie było źle. Powiedzialabym raczej, że przyniósł twórczą wene i zawody artystyczne. Dopiero jak dotarł do tego Saturna w srodku 2 domu to zaczeła sie masakra finansowa. |
No właśnie, bo sam tranzyt przez dom to wcale taki groźny nie musi być, gorzej jak uruchamia planetę, zwł. trudną i maleficznie działającą na dany dom. |
Teraz jest juz daleko od tego Saturna na szczescie, ale i tak mi sie czkawka odbija do tej pory to co mi wtedy nagrabil. Ciagle mi daleko do pożądanej stabilizacji... I nie wiem czy juz tak zostanie czy nie...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Bel dnia Pon 17:09, 18 Sty 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackruby
Mistrzowski numerek
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:27, 18 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Na pewno nie. A już na pewno jak opuści Twój dom 2 to i sytuacja powinna się zmienić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bel
Moderator
Dołączył: 04 Sie 2012
Posty: 3368
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:48, 18 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
blackruby napisał: | Na pewno nie. A już na pewno jak opuści Twój dom 2 to i sytuacja powinna się zmienić. |
Na to licze... ale to jeszcze chyba lata, ma do przejścia jeszcze 4 st, czy 5 do konca domu... Juz sie zblizyl bardziej do jego kranaca, ale potem sie cofal... ech...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
avitka
Ezoteryczny guru
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 10642
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 61 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:00, 18 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
LoOolka napisał: | vi napisał: | mi nept- pozainnymi aspektami, juz na niczym nie siadzie
jedynie przez progi bedzie szedl bo do nast.obiektu to za daleko jak na jego slimaczy chod
Wiec przyszlo mi w tym zywocie tylko najazdu na jowa dodwiadxzyc
No ale jakie to bylo doswiadczenie |
vi, i co sie dzialo? | zakochalam sie otepiennie i bez happyendu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
LoOolka
Fthurny analfabetyzm
Dołączył: 19 Gru 2015
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:00, 18 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
To musialo dlugo trwac bo Neptun pokoleniowka wszak.
Mi jak wlazl pluton na Neptusia w 1 d. to zakochalam sie na 23 lata
Neptun zawsze sciemnia niestety. Ja mam go w 1 domu i poznaje samych sciemniaczy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|