Noweezo

Aura

Pytanko mam...co może dać tranzyt Plutona na natalnym Merkurym??

z racji tego, iż Pluton wyjątkowo dłuuuggooo się wlecze, w tym wypadku po MErkurym, może to będzie:
- długotrwałe rozmowy (przez tel, mail itd.) skrywane w tajemnicy
- może rozmowy o "sprawach osobistych, bolesnych"
- może rozmowy, w których dochodzi do ujawnienia jakiejś tajemnicy, może ktoś wtedy wyjawi co "go boli"

i chyba, przez to, że Pluton tak długo miażdży Merkurego, nie są to 1-2 dniowe plotki, tylko długotrwałe wymiany zdań...

Naprostujcie mnie jeśli bredzę Laughing

to tylko moje przypuszczenia...co myślicie??

No i ważne w, którym domu, wtedy może być widoczne na jaki temat?? np. I domu, ktoś będzie gadał o sobie??

vil73

czasem różne manipulacje swoim otoczeniem, wielopiętrowe spiski i takie tam Smile

za pomocą właśnie rozmów czy korespondencji...
tu masz jesio z astrotheme:

Aura

ooo dzięki Vil...jak najbardziej pasuje Smile

vil73

manipulacja ludźmi typowo skorpiońska rozrywka Very Happy

ao przypomniałąm se, faktycznie zależy w jakim domu masz,
bo taki czas może być też bardzo dobry na reklamowanie swoich produktów ezo, metodą poczty pantofelkowej typu 'jedna pani drugiej pani powiedziała że trzecia pani w sklepiku za rogiem ma spod lady świetne wahadełka' Smile

tak że, możesz i materialnie skorzystać rozkręcając 'głuchy telefon'

Aura

Aura

a inwigilacja w sieci to też będzie z Plutona w połączeniu z Merkurym?? a może z Marsem, choć nie Mars działa wprost...

blackruby

Inwigilacja też, ogólnie.

Tyle, że tranzyt plutona trwa kilka lat, jeszcze zależy od planety którą tranzytuje, np. księżyc będzie go "czuł" najdłużej. Pluton na merkurym to będą też transformujące znajomości, z ludźmi typu skorpioniastego. Znajomości, które otwierają, po których człowiek nie jest już taki sam. To głęboka zmiana w mentalności, wyższy poziom zrozumienia. Jeszcze oczywiście zależy na jakim poziomie ogólnie jest jednostka, która tego tranzytu doświadcza. Ekstremalne doświadczenia (pozytywnie ale też negatywnie) właśnie spowodowane wejściem do życia takich ludzi, którzy to uruchomią. Dom i znak wskaże jacy to będą ludzie, z jakiej "płaszczyzny", np. na merkurym w 7 domu można poznać takiego transformującego, zmieniającego całe życie partnera, w uczuciach lub biznesie.

Aura

super Blacky, kumam o co kaman Smile

a jeśli jest w I domu? skojarzyło mi się, że ludzie z siłowni (bo ciało) Cool

- oczywiście żartuje...

blackruby

W sumie w domu 1 dość podobnie może być jak w domu 7, tyle że to ta osoba może na kogoś wpłynąć/wać transformująco (lub przynajmniej być tym czynnikiem zapalnym bardziej), jakieś ważne/przełomowe umowy może w tym czasie podpisać, zdobyć wiedzę, która trwale wpłynie/odmieni życie. I fakt, może być to taki okres w życiu tej osoby, gdzie manipulacją podporządkuje sobie otoczenie, zyska dużo wpływu na innych ludzi, którzy okażą się w ten czy inny sposób przydatni, wartościowi. Ale trzeba też uważać, by ktoś się nie przyczepił na dłużej/lub w sposób jakiego by się nie chciało. Pluton to niebezpieczne narzędzie Wink

vil73

nom ponadto w I to ta osoba,
zaś merkury to sposób jej rozumowania porozumiewania się oraz przyswajania wiedzy, Plutek tamże, może przynieść nowe/ głębokie (bo plut) znajomości lub dziedziny zainteresowań i nauki (bo merkur), jak mówi black

a ponieważ on teraz przez kozę lezie, także nie będą to chwilowe merkursko/bliźniacze 'słomiane ognie', tylko takie które - jak sądzę - można rozwijać, rozbudowywać stopniowo, i będą procentować przez lata

nadto Merkur zawiaduje także drobnym handlem/usługami, dlatego skojarzyło mi się wcześniej z ewentualną 'bezpośrednią' kampanią reklamową w dziedzinach okultystycznych (plutońskich)

blackruby

No i należy też uczciwie wspomnieć o cieniu takiego plutona na merku (i w ogóle plutona), że z kolei te już niepotrzebne, niezdrowe relacje są uśmiercane, czasem dość brutalnie. Lub te, którym się nie podołało w ten czy inny sposób. Bo transformacja ma to do siebie - albo coś wzniesie na wyższy poziom albo zniszczy by dać nową szansę.

jasmina44

no tak cos o tym wiemy Blacky skoro nam Pluton tańczy dokoła desc. czytałam tez ze w tym cieniu pluton tranzytujac dom 1 czy 7 moze dac taka samotnosc ilzolacje od ludzi.. by najpierw w sobie przetransformowac wszytsko co trzeba i dopiero potem jakichs waznych osobników przywiwewa, a tak to wąłsnie uśmierca relkacje izoluje od ludzi duza samotnosc jest i trzeba sie nauczyc czerpac radosc z siebie samej ze swojego wnetrza i środek cieżkosci swojego świata na sobie nauczyc sie miec a nie na innych ludziach.
ja sie zastanawiam jak juz teraz takie lekcje mocne od plutona dostaje to co to dalej bedzie...

blackruby

Ano

I dlatego napisałam, że pluton to niebezpieczne narzędzie, pod jego działaniem w (+) człowiek ma ponadprzeciętną moc, ale w (-) jest to równie ponadprzeciętna bezsilność.

jasmina44

no u mnie słońce plutona i wezeł płn kwadraci wiec lekko nie jest.
chyba nie da sie uciec. rozwiazaniem jest totalne poddanie sie temu co jest i nadchodzi... tak mi sie przynajmniej wydaje bo tez bym czasem uciekła... nie wiem czy to ma budowac zaufanie do siebie samej i do tego ze wsyztsko co przychodzi jest dla naszego wyzszego dobra...?

Audrey