 |
Noweezo tarot, runy, numerologia, astrologia i wiele, wiele więcej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bel
Moderator
Dołączył: 04 Sie 2012
Posty: 3368
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:07, 21 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
blackruby napisał: | Bel napisał: | Dziewczyny, a w relacjach Neptun/osobiste, Asc itp. kto bardziej sie "rozmaśla" i rozmarza? Neptun czy druga strona????? |
Chyba oboje  |
No ja jestem osobistymi (Slonce, Ksiezyc) i to prawda ze mnie ten od Neptuna "rozmaślał" :-))) Bylam ciekawa, czy i on mogl podobnie czuc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackruby
Mistrzowski numerek
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:11, 21 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
cykuta napisał: | bo vil mi imputuje ze kochem powinnam liczyc
i ma wiele racji bo w indywidualnej to wiele wyjasnia
choc nie wszytsko
|
OK, Wasza sprawa ja w każdym razie interpretuję tylko Placidusa w razie czego (piszę to by błędów nie było w interpr. ewentualnie).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vil73
Rozbrykana Kobyła Moderacji
Dołączył: 14 Gru 2012
Posty: 4869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podwarszawka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 8:50, 22 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
cykuta napisał: | bo vil mi imputuje ze kochem powinnam liczyc |
nic nie amputuję
sama sprawdzam obie opcje dopiero która mi lepiej działa
w swoim wątq sprawdzam na dV i dzieciach
jak dojdę do jakichś wniosków, będę używać jednego lub drugiego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mili255
Znak lepszych czasów
Dołączył: 23 Paź 2013
Posty: 2212
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:41, 23 Gru 2013 PRZENIESIONY Pon 17:16, 23 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
nie pamiętam gdzie pisałyśmy wczoraj o 12 domu, ale czytałam wczoraj w necie gdzieś i ktoś pisał, że jak w nasz 12 dom wpada czyjeś Słońce to bardzo dobrze, jak Księżyc to nie dobrze, bo Księżyc będzie wiedział o nas coś co jest naszą tajemnicą i może być wszystko ok, ale np jak się pokłócimy to taka osoba co nam włazi Księżycem w 12 dom może te tajemnice rozgadać, żeby nam na złość zrobić.
Jeśli ktoś będzie nam właził do 12 domu Merkurym to będzie lubił z nas robić głupoli, udowadniać nam że czegoś nie wiemy, mamy małą wiedzę, lub po prostu coś źle napisaliśmy, powiedzieliśmy i że ogólnie nie mamy racji.
Jeśli ktoś będzie nam właził w 12 dom swoją Wenus to taka osoba nam będzie zazdrościła czegoś i nas zdradzała.
Jeśli wchodzi nam w 12 dom Saturnem to po prostu nas ochładza, nie okazuje uczuć, takie rzeczy jakieś mówi, że odbiera nam nadzieję, dołuje, porządkuje, no to ponoć najgorsze w synastriach jak wpada ktoś w nasz dom 12 Saturnem właśnie, to źle wróży wspólną dalszą znajomość...
Jeśli wpada Marsem to prędzej czy później taka osoba będzie chciała nam po prostu wpie...r...dzielić i np jak trafi Wam się facet co będzie Wam właził Marsem do 12 domu to lepiej uciekajta...
Jak wchodzi ktoś ASCendentem swoim w nasz 12 dom to będzie chciała ta osoba nas zdominować.
więcej planet nie opisali tylko napisali itd. itp
więc myślę, że jak Uranem wchodzi to pewnie jakieś duże rewolucje ma na celu nam wprowadzić i zmiany i niepewność i przygody itp...
jak Plutonem to ??? to może jakieś też zmiany, namiętności, wszystko to co na dnie duszy leży będzie transformowało, zboczenia jakieś itp
ponoć Księżyc w 12 domu jak ktoś ma w swoim kółku to wtedy taka kobieta nie chce za bardzo być ani żoną ani matką, to jest dla niej wyzwanie, bo ona od tych obowiązków typowow kobiecych domowych stroni, odkłada na później...
jeśli czyjś dom 12 zaczyna się np w znaku Barana i kończy, czyli jest zarówno znak domem 12 jak i 1 to taka osoba często sama sobie jest wrogiem i działa na swoją niekorzyść
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mili255 dnia Pon 14:44, 23 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vil73
Rozbrykana Kobyła Moderacji
Dołączył: 14 Gru 2012
Posty: 4869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podwarszawka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:03, 23 Gru 2013 PRZENIESIONY Pon 17:16, 23 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
to w tym temacie było gadane o wpadaniu kogoś w XII d., gdzieś od dołu 1str. do końca
http://www.noweezo.fora.pl/teoria,98/synastria-jak-czytac-sciagawka,24836.html
mili255 napisał: | ponoć Księżyc w 12 domu jak ktoś ma w swoim kółku to wtedy taka kobieta nie chce za bardzo być ani żoną ani matką, to jest dla niej wyzwanie, bo ona od tych obowiązków typowow kobiecych domowych stroni, odkłada na później... |
z tą niezdolnością księżyca XIId do garkotłucenia u mej córy sprawdza się książkowo ja kiedyś myślałam że ona na lata całe usiądzie na uczelniach czy w jakiejś pracy, typowy mózgowiec tzn. do nauk ścisłych, do spraw domowych 2 lewe ręce (a przecież AS rak i ten księżyc w Raku!) i brak chęci
no ale Los zarządził, ma swą rodzinkę i ogarnia jakoś ale z truuudem... a jak po półtora roku od urodzenia wnusi znalazła pracę w swoim zawodzie, pod sufit skakała
o tym 'byciu własnym wrogiem' wspomniała kiedyć Black. To sytuacja gdy ktoś ma próg zarówno XII-go, jak i I-go w tym samym znaku. Określiłą to jako stan kiedy władca horo (no i XII) uwięziony jest w tym XII domu (dXII = min. więzienia), będąc także swoim własnym (czyli posiadacza horoskopu) skrytym wrogiem (dXII = min. ukryty wróg)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez vil73 dnia Pon 15:05, 23 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackruby
Mistrzowski numerek
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:43, 23 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Mili ja nie wiem czy jak Ci wpada ktoś słońcem do domu XII to dobrze, bo zazwyczaj są to krótsze znajomości niż dłuższe, albo w pewnym momencie co najmniej się bardzo rozluźniają/rozchodzą drogi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vil73
Rozbrykana Kobyła Moderacji
Dołączył: 14 Gru 2012
Posty: 4869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podwarszawka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 8:16, 28 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Moja mami, i córa, i wnusia, i najukochańszy wpadają mi Słonkiem w XII d
kocham ich wszystkich bardzo
no ale ja akurat mam najwidoczniej z Pannami jakąś karmę - AS 26*44' Panny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rudi
Moderator
Dołączył: 25 Sie 2011
Posty: 1204
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:20, 28 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
dziewczyny,
jeśli chodzi o koniunkcję męskiego księżyca do damskiego asc, to znaczenie ma tylko ta ścisła koniunkcja czy liczy się już zgodność, co do znaku ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bel
Moderator
Dołączył: 04 Sie 2012
Posty: 3368
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:15, 28 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
rudi napisał: | dziewczyny,
jeśli chodzi o koniunkcję męskiego księżyca do damskiego asc, to znaczenie ma tylko ta ścisła koniunkcja czy liczy się już zgodność, co do znaku ?  |
Raczek koniunkcja, sama zgodnosc znakow to moim zdaniem za malo. A co do scislosci, z ty naprawde roznie bywa, z moich obserwacji wynika ze czasami dzialaja nawet i kon do 10 st, chociaz zazwyczaj ich sie juz nie bierze pod uwage. Tzn. oczywiscie jesli glowne aspekty to ytylko luzne koniunkcje to one zapewne nie beda zbytnio dzialaly bo zwyczajnie znajomsci ponizejj dwudzisttuparu w miare znaczacych aspektow nie bywaja istotne. Ale jesli w synastrii jest duzo znaczacych aspektow, to taka 10 stopniowa koniunkcja czasami tez zadziala, bo po prostu cala synastria jest ogolnie "mocna".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rudi
Moderator
Dołączył: 25 Sie 2011
Posty: 1204
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:34, 28 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
pytam, bo nie jestem za bardzo pewna godziny
a księżyc dość szybko się przemieszcza...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mili255
Znak lepszych czasów
Dołączył: 23 Paź 2013
Posty: 2212
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:39, 28 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
ode mnie ludzie z Księżycem w XII domu ciągną energię bo ja mam też w XII ale przy ascendencie, czyli mam sama też Księżyc widoczny dla tych co niedobory mają, czyli dla tych co mają go wyżej niż ja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pey-Pey
Na psa urok
Dołączył: 10 Kwi 2014
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 15:02, 23 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
mili255 napisał: | Księżyc będzie wiedział o nas coś co jest naszą tajemnicą i może być wszystko ok, ale np jak się pokłócimy to taka osoba co nam włazi Księżycem w 12 dom może te tajemnice rozgadać, żeby nam na złość zrobić. |
Czy to by się zgadzało jak ja komuś wpadam w 12 dom: Księżyc kon. Saturn ? Znam sie z taka osoba, ktorej tak wlatuje w ten dom, ale nie zauwazylem żadnej negatywności. A z tym, że wie o moich tajemnicach to jakies mocne wyczucie intuicji i to by sie troszke zgadzało. A zwłaszcza jeżeli to Asc Ryby.
A zaś druga strona jak mi wpada w mój 4 dom Księżycem to uczucia tej osoby bedą skrywane przez nią? Taka jakby ostrożność czy moze jakis strach przed odrzuceniem ? Czy tu jakaś opiekuńczosć bedzie ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackruby
Mistrzowski numerek
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:00, 23 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Księżyca w domu 12 w synastrii nie lubię (no chyba, że jest już blisko osi asc to zmienia postać rzeczy), ale już taki w domu 4 jest jak najbardziej pozytywny - aspekt ten daje duże porozumienie emocjonalne i zaufanie oraz wsparcie psychiczne (oczywiście jako czysty aspekt, jeśli coś to zaburza to będzie tego "mniej" jak coś wzmacnia będzie tego "więcej" - ale to jak ze wszystkim w synastriach).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez blackruby dnia Wto 17:01, 23 Cze 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vil73
Rozbrykana Kobyła Moderacji
Dołączył: 14 Gru 2012
Posty: 4869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podwarszawka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:40, 14 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Bel napisał: | w synastrii koniunkcja osi Asc/Dsc - MC/IC jest dosyc udana. Jozwiak nawet twierdzi, ze najbardziej udana. Bo to do czego ktos dąży pokrywa sie z Asc drugiej osoby, czyli ona i jest jego dążeniem w sensie tego co soba prezentuje i jednoczesnie go soba w tych dążeniach wspiera, moze tez podnosic prestiz. w drugim końcu czyjes wyobrazenie o domu, rodzinie pokrywaja sie z czyins wyobrazeniem o partnerstwie. To jest bardzo dobry uklad na dlugofalowy zwiazek.
... Mars w 8 domu to zdecydowanie pociąg "domu" do Marsa :-) Ale i Mars to czuje moim zdaniem :-) Jak nizej:
cafeastrology: When somebody's Mars falls in your 8th house, that person inspires deep sexual urges and physical desires in you. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vil73
Rozbrykana Kobyła Moderacji
Dołączył: 14 Gru 2012
Posty: 4869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podwarszawka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:24, 29 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
a co toto jest,
jelsi w parze babka ma AS na księżycu faceta, a facet ma AS na słońcu babki???...
(z orbem 2-3*)
że trafiają sobie w swe 'wizerunki partnera życiowego'?... (w sensie symbolika słońca jako partnera u babki, a księżyca jako partnerki u niego)
dobrze kombinuję?...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|