|
Noweezo tarot, runy, numerologia, astrologia i wiele, wiele więcej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aura
Znak lepszych czasów
Dołączył: 21 Wrz 2011
Posty: 2050
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:07, 30 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Bel napisał: | Aura napisał: | no to dupex, ja to w ogóle czuję się uposledzona jeśli chodzi o mój kosmo: nie mam nic w Wodniku, Rybach, Byku, Bliżniętach - zero
a w strzelcu niaciupciane tych planet...
no ale nie ma tak dobrze |
A co Ty chcesz od swojego kosmo??? I od Strzelca. Strzelec to bardzo dobrze :-) Wole Strzelca niz Byka. Panne i Wage tez. Znam sporo solarnych Bykow i nie zauwazam u nich jakies zjawiskowej urody. Ponadto Byki sa czesto malo subtelne, takie "z grubsza ciosane", topornawe, bez wyarfinowania zarowno w urodzie, jak i stylu ubierania czy w sposobie bycia. Zero taktu bardzo czesto to rowniez ich cecha. Nie maja klasy, tego czegos "arystokratycznego". Przynajmniej te ktore ja znam. Bo zapewne, jak zawsze, sa i wyjatki :-). Wagi natomiast i Panny sa bardzo czesto w dobrym guscie, wyrafinowane wrecz. Strzelce natomiast sa uczciwe, radosne często :-)
A ponadto gdy juz o urode idzie to najwiecej maja tu do powiedzenia dobre aspekty Wenus do Marsa i Ascendentu w Radixie. To na ogol daje i urode i to "cos"... Zarowno u kobiet jak i u męzczyzn. I powodzenie u plci przeciwnej wieksze niz przecietnie. :-) |
serio, to ja znam bardzo urodziwe Byczyce... no "Arystokratyczności" faktycznie nie posiadają ale są po prostu ładne... natomiast sposób bycia pozostawia wiele do życzenia...
No mogłabym mieć bardziej rozrzuconą ilość planet po całym kosmo a nie tak naciupciane pod horyzonetem...
Ale strzelce lubię mam dużo znajomych, bardzo towarzyscy ale partnera nigdy strzelca nie miałam...
to mówisz ze na asc się patrzy i aspk marsa i wenuski - no to nie jest tak źle mam sekstyl, z resztą coś im musi się we mnie podobać, skoro tak często lecą jak pszczoły do miodu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bel
Moderator
Dołączył: 04 Sie 2012
Posty: 3368
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:29, 30 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Aura napisał: | Bel napisał: | Aura napisał: | no to dupex, ja to w ogóle czuję się uposledzona jeśli chodzi o mój kosmo: nie mam nic w Wodniku, Rybach, Byku, Bliżniętach - zero
a w strzelcu niaciupciane tych planet...
no ale nie ma tak dobrze |
A co Ty chcesz od swojego kosmo??? I od Strzelca. Strzelec to bardzo dobrze :-) Wole Strzelca niz Byka. Panne i Wage tez. Znam sporo solarnych Bykow i nie zauwazam u nich jakies zjawiskowej urody. Ponadto Byki sa czesto malo subtelne, takie "z grubsza ciosane", topornawe, bez wyarfinowania zarowno w urodzie, jak i stylu ubierania czy w sposobie bycia. Zero taktu bardzo czesto to rowniez ich cecha. Nie maja klasy, tego czegos "arystokratycznego". Przynajmniej te ktore ja znam. Bo zapewne, jak zawsze, sa i wyjatki :-). Wagi natomiast i Panny sa bardzo czesto w dobrym guscie, wyrafinowane wrecz. Strzelce natomiast sa uczciwe, radosne często :-)
A ponadto gdy juz o urode idzie to najwiecej maja tu do powiedzenia dobre aspekty Wenus do Marsa i Ascendentu w Radixie. To na ogol daje i urode i to "cos"... Zarowno u kobiet jak i u męzczyzn. I powodzenie u plci przeciwnej wieksze niz przecietnie. :-) |
serio, to ja znam bardzo urodziwe Byczyce... no "Arystokratyczności" faktycznie nie posiadają ale są po prostu ładne... natomiast sposób bycia pozostawia wiele do życzenia...
No mogłabym mieć bardziej rozrzuconą ilość planet po całym kosmo a nie tak naciupciane pod horyzonetem...
Ale strzelce lubię mam dużo znajomych, bardzo towarzyscy ale partnera nigdy strzelca nie miałam...
to mówisz ze na asc się patrzy i aspk marsa i wenuski - no to nie jest tak źle mam sekstyl, z resztą coś im musi się we mnie podobać, skoro tak często lecą jak pszczoły do miodu |
No wlaśnie. Nie o to chodzi, ze Byki sa nieładne tylko o to, ze jak np. mam wymagania jesli chodzi o to kogo bym nazwala pieknym. Jesli ktos jest ładny, ale pospolity i bez "sznytu" to go pięknym nie nazwę. Wolę nawet mniej klasyczna urodę, ale bardziej wyrafinowana :-) A rozrzucone planety wcale nie sa taki dobre... im wiecej znakow tym mniejsza spojnosc - nawet na logike :-))))
Tak, pozytywny aspekt miedzy Marsem a Wenus daje to "cos", rodzaj zmyslowosci, ktora wabi plec przeciwna. Natomiast Wenus do Asc daje urode. To tak wedlug klasycznej astrologii. Aczkolwiek oczywscie najwiecej do powiedzenia maja geny :-)))))
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Bel dnia Nie 20:45, 30 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
avitka
Ezoteryczny guru
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 10642
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 61 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:58, 30 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
penelope cruize to byczyca zdaje sie a uroduy chyba jej nie odmowicie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bel
Moderator
Dołączył: 04 Sie 2012
Posty: 3368
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:03, 30 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
vitzia napisał: | penelope cruize to byczyca zdaje sie a uroduy chyba jej nie odmowicie? |
Vit, wyraznie napisalam, ze chodzi o mi znane Byki :-) A ponadto dodalam, ze od wszystkiegi sa wyjatki. A poza wszystkim to nie znamy jej osobiscie, prawda? Skad wiesz czy prywatnie nie jest topornawa i malo subtelna. Przeciez wiesz tylko to jak wyglada na ekranie :-))))
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Bel dnia Nie 21:04, 30 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
avitka
Ezoteryczny guru
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 10642
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 61 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:05, 30 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
ale mi szlo o wyglad
nie o sposob bycia
a byki sa ciezkie, ciezki maja humor taki no zupelnie bez polotu wlasnie
moja ciocia miala na top fajne okreslenie ale mi umknelo:P
mam kolezanke, niby baranica
a ma wiekszosc planet w byku i jest wizualnie i w sposobie bycia tez taka przyciezkawa wlasnie
z eszta,
od kiedy slonce odpowiada za wyglad;-)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez avitka dnia Nie 21:09, 30 Cze 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bel
Moderator
Dołączył: 04 Sie 2012
Posty: 3368
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:10, 30 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
vitzia napisał: | ale mi szlo o wyglad
nie o sposob bycia
a byki sa ciezkie, ciezki maja humor taki no zupelnie bez polotu wlasnie
moja ciocia miala na top fajne okreslenie ale mi umknelo:P
mam kolezanke, niby baranica
a ma wiekszosc planet w byku i jest wizualnie i w sposobie bycia tez taka przyciezkawa wlasnie |
No tak, ale te Byki, ktore znam to maja wyglad odzwierciedlajacy cechy, o ktorych piszesz :-) Nawet sa ładne tylko tak wlasnie bez szlachetnosci ta uroda jest, grubokoscste, przyciezkawe :-))))) A Penelope... rzeczywiscie ma te urode bardziej krucha i wyszukana, to prawda, no ale jw. sa wyjatki. No i wiesz... mialam okazje wielokrotnie na zywo poznac osoby znane z ekranu i no... obiektyw czesto przeklamuje. W obie strony zreszta, czyli czasami odbiera a czasami dodaje urody :-))))
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
avitka
Ezoteryczny guru
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 10642
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 61 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:00, 30 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
jak ze zdjeciami
czasem ci ladni wychodza brzydko a ci brzydcy ladnie
to chyba neptun tak? czy cos tam innego za fotogenicznosc tzw odpowiada;)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez avitka dnia Nie 22:00, 30 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arkana
Wybraniec fortuny
Dołączył: 02 Wrz 2011
Posty: 3364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: spod monopolowego Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:52, 01 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
a ja jakoś tak lubię byki. Dobrze mi się z nimi gada
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 10:15, 01 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem zdjęcia to ksiezyc bo to odbicie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arkana
Wybraniec fortuny
Dołączył: 02 Wrz 2011
Posty: 3364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: spod monopolowego Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:36, 01 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Za to jak wypadamy na zdjęciach odpowiada neptun
Nienawidzę zdjęć, źle na nich wypadam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Arkana dnia Pon 10:37, 01 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mili255
Gość
|
Wysłany: Pon 11:27, 01 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Polpotka napisał: | Moim zdaniem zdjęcia to ksiezyc bo to odbicie. |
ja mam Księżyc w 12 domu i wychodzę beznadziejnie na zdjęciach ;/
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mili255
Gość
|
Wysłany: Pon 11:28, 01 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Arkana napisał: | Za to jak wypadamy na zdjęciach odpowiada neptun
Nienawidzę zdjęć, źle na nich wypadam |
ja tak samo
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arkana
Wybraniec fortuny
Dołączył: 02 Wrz 2011
Posty: 3364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: spod monopolowego Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:11, 01 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
a co jest jak jego księżyc wpada na moje MC? Strasznie taki wyzyskowy się nasz horo wydaje. Co mnie dziwi, bo nie dąże do wyzyskania go tudzież wykorzystania do swoich potrzeb
Swoją drogą...nienawidze mojego plutona w 12 domu...jak nie urok to sraczka... wiecznie jakieś problemy, coś się dzieje...jak ja bym chciała mieć nudne, spokojne i monotonne życie...Po prostu wstać, nie mieć żadnych problemów, z niczym nie walczyć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
opal
Gość
|
Wysłany: Pon 14:49, 01 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
vil73 napisał: |
przypominam, że wg tradycyjnej astro KOBIECA seksualność to nie VIII, ale IV Dom. Indro pisał
... może dlatego że tradycyjnie paręset lat temu babka w domu siedziała i dawała tylko mężowi, od nocy poślubnej aż do zgonu jednej ze stron |
ze co?? V to rozumiem, ale IV? chyba sie komus cos pomylilo..
Ostatnio zmieniony przez opal dnia Pon 14:50, 01 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vil73
Rozbrykana Kobyła Moderacji
Dołączył: 14 Gru 2012
Posty: 4869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podwarszawka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:55, 01 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
net mi wczora mulił więc musiałam wyłączyć...
postaram się hurtem
Aura toco dot. mundurowych wyczytałam że ogólnie znak lub AS... a twoja Koza to wojskowy?
poza tym, wiecie co tak se pomyślałam wczoraj:
ze złej str. podchodzimy całkiem do sprawy kochania się fizycznie... bo to jakby dyskutować o wyższości kręconych rudych włosów nad prostymi blond... jeśli mi określony sposób czy poz. pasuje, to zależy tylko ode mnie i Onego jego, a reszcie świata nic do tego, bo moja poz. jest najmojsza więc dla mnie najlepsza
poza tym preferencje się kształtują w pełni z wiekiem, czasem też się zmieniają
poza tym oprócz preferencji moich trza by sprawdzić preefer. jego więc 2 radixy
poza tym aspekty wzajemne między oboma stronami więc synastrię no bo z każdym 'chciało mi się' ciut inaczej, pewnie dopasowywaliśmy się do siebie...
poza tym na to wszystko jeszcze nałożyć nastrój danej chwili, chęć np. na delikatność lub 'pieprz' czyli tranzyty - u mni i u niego jeszcze...
więc chyba za skumplikowane to by dać radę wyliczyć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|