Noweezo

Pey-Pey

Wklejam mój nowy solar, może kogoś zainteresuje jeżeli chodzi o położenie planet, aspekty, podobieństwa czy inne czynniki interpretując to z realiami.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Więc solarny Asc Skorpion.

No nie powiem, że rok zły bo jest dobrze, choć to taka kontynuacja poprzedniego roku czyli: dom, praca i nic się nie dzieje.
We wrześniu zapoznałem sobie kilku nowych znajomych i zacząłem od czasu do czasu chodzić do nich do domku i sobie siedzimy małą grupką. Gadamy, piwkujemy i standardowo mielimy głównie temat pracy.
W pracy była taka nagła zmiana, że na 1,5 miesiąca zgodziłem się na przeniesienie w inne miejsce. Poznałem nowych ludzi, troszke więcej wziąłem obowiązków na swoje plecy, ale... bez fajerwerków.
Wróciłem na stare śmieci. Była impreza firmowa. Był fajowy sylwester. Z każdym miesiącem coraz to bardziej angażuje się w prace, zostaje nadgodziny bo w sumie co mi szkodzi. Odrzuciłem trzeci awans. Podwyżka. Kasy co raz więcej.
Włosy zaczęły mi troche wypadać. Prawdopodobnie z przemęczenia i stresu. No to zacząłem się troche oszczędzać bo nie chce wykitować z przepracowania.
No i w sumie to tyle. Sad

Nadszedł czas rozmyśleń nad moim życiem, że może nagle wszystko rzucę i gdzieś wyjadę.
Troche czuje sie jak uwięziony w domu, choć mnie nic nie trzyma.
Marzą mi się podróże itp, choć nie mam jeszcze takiej extra kasiory żebym mógł sobie pozwolić. Nie zamierzam spędzić całego życia w jednym miejscu i w tej firmie... Kupuje sobie różne rzeczy, ale nie poprawia mi to humoru jakoś...
i tak jakoś leci taki drugi rok wyjęty z dupy i nie wiem co mam ze sobą zrobić i z tą moją wolnością...
Czuje się jak w tym 7 roku osobistym, że coś chce zmienić, ale co ja tak naprawde chce od zycia? A zaczyna mi sie on dopiero od października a mamy styczeń...

Takie moje żale...
Ta codzienność mnie wymęczy Very Happy

Dawniej sie szalało i imprezowało, ludzie odeszli i nastały troche inne czasy, pozmieniało się.
Jestem ciekaw co przyniesie przyszłość i jakie zmiany.

Audrey

No miałam Asc w Skorpie i MC we Lwie i druga połowa roku była o niebo lepsza Very Happy

U Ciebie Słońce na MC, także na pewno to bardzo dobra oznaka Wink

Coś ze związkami nie bardzo, bo Dsc solarny wypada w XII natalnym i Saturn solarny lokuje się na Dsc natalnym.
Księżyc w IX- jakaś przeprowadzka? Smile

zmiany w pracy, bo Uran w VI.

Pey-Pey

Ten Solarny DSC będzie mi zawsze wpadał w 12 dom bo w moim życiu będę miał wiele solarnych Ascendentów w Wadze i Skorpionie tym bardziej, że ten dom jest taki ogromny.. Ale nie jestem w stanie jeszcze ocenić tych 'związków' bo za mało lat do porównania. ; )

A zmiany w pracy to właśnie chyba były. Właśnie to przeniesienie, zgodziłem się bo chciałem takiej chwilowej odskoczni gdzieś indziej. Very Happy

A jak przeprowadzka to fajnie by było. Choć się narazie nic nie zapowiada.
Ale nowe mieszkanko czy taka kawalereczka DELUXE po taniości jak najbardziej. Very Happy

Marzy się... Very Happy