Noweezo

jasmina44

no dobrze to wrzuce juz nowy... jeszcze kilka miesiecy.. ale trzeba sie przygotowac, bo juz nie az tak miło bedzie jak w tym orku...

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

asc w pannie.. ceres w kozie w 5 domu.. wpada do 7 natalnego czyli zwiazki wszlekie beda wazne... nie ma zbyt wielu aspektów.. troche na uboczu trgon z merkiem i wezłem pólnocnym...

no i nagromadzenie planet dokoła solarnego asc.. ksiezyc z wenus w sisłej koniunkcji... jowisz z marsem to moge troche zbyt szeroko działos.. wielkie plany ale i sporo energii chyba... tylkoz e to wsyztsko w opozycji do neptuna w retro na des i to dosc scisle na desc.. i jeszcze w kwadracie do saturna w 4 solarnym domu.. ech.. wiec moge miec rozowe okulary. choc czy neptun w retro nie ma troche mneijszych tych rózowych okularów??? a saturn bedzie sprowadzał mnie na ziemie i moje wielkie plany kontrował....

asc wpada do 3 domu blisko IC ogólnie podkreslone domy to 3 4 7...

słońce w 2 domu w opozycji separaycjnej juz na szczescie mocno z uranem w domu 8... no i znowu jakies starty moga byc chyba??

Audrey

Możesz mieć trochę trudny emocjonalnie czas, bo Księżyc i Wenus w XII domu.
Dasz sobie jednak radę z tym, bo większość planet masz w ziemskich znakach.
Ja tu ogólnie widzę możliwość zajścia w ciążę, a już na bank coś będzie w sferze uczuciowej, bo Jowisza solarnego masz na natalnej Wenus.
Ceres i Pluton w V domu. Jowisz na Asc wpadający do IV domu też pasi na ciążę, albo zamieszkasz z facetem Wink

.

jasmina44

ja miałam ostatnio wenus w 12 odmu to za maz wyszłam... ale wiaodmo jak sie skończyło.. tylko wtedy ta wenuska z saturnem byław w koniunkcji...
dobrze ze chociaz ksiezyc i wenus nie sa w znaku w jakim sie 12 dom zaczyna

Audrey

Księżyc w Pannie pasi też na opiekę nad dzieckiem i w koniunkcji z Wenus jest i Jowiszem, to jak najbardziej dzieciogenne aspekty są Smile

jasmina44

z jowiszem to juz mniej bo tam ich ponad 10 stopni dzieli....
wenus w znaku natalnej wenus wiec fajnie tylko ze w kwadracie z saturnem.. a wiaodmo co to jest kwadrat saturna dla wenuski czy ksiezyca.. ja znam te klimaty... mało optymistyczne ciezkie sporo depresji czy smętnych mysli...
a tutaj saturn z 4 solarnego a 6 natalnego robi ten kwadrat czyli dom/codziennosc/praca mnie na ziemie beda mocno sciagac.... nie dadza mi takiego mega powera nabrac.
z wenus przy asc solarnym to tez powinam dobre wraznie robic i ogólnie wypiekneic.. tylko ten jowisz tam to znowu pewnie musze uwazac by nie przytyc...

blackruby

Mi to się najbardziej ten saturn w kon z IC nie podoba. To są prawie zawsze jakieś straty uczuciowe. No i na pocztku solariusza czy w końcówce obecnego możesz mieć jakieś problemy emocjonalne, doły, bo księżyc i wenus solarne to już prawie w kon z asc, to raczej aspekty 'dające radę', gorsza ta kon natalna księżyc saturn w domu 12 solara ale grunt, że nie na wierzchołku. Jednak wygląda na to, że ten związek w którym jesteś ma szansę przetrwać (nawet jak będą jakieś kryzysy) - przynajmniej w pierwszej połowie solariusza. Nie wiem, ja tu ciąży mimo wszystko za bardzo nie widzę, bo asc co prawda wypada w znaku IC natalnego, ale jednak w domu 3, w domu 4 saturn i neptun - chyba, że byłaby to ciąża zagrożona i stan ten by za dobrze na Ciebie nie wpłynął. Neptun ściśle na dsc, jakieś problemy partnerskie tak czy owak, może jeszcze coś były będzie mącił bo neptun w opozycji do marsa, a może z tym nowym coś wyjdzie. Mętnie trochę to wygląda. Tak czy owak aurę roku bardzo poprawiają kon wenus księżyc solarna i kon jowisza solarnego do wenus natalnej, oraz sam jowisz na asc także ostatecznie nie powinien być źle. Z pracą powinno być ok.

jasmina44

dzieki Blacky.. wiem ze ten solar juz tak fanie jak ten obecny nie wygląda... tez mnie ten saturn z neptunem niepokoją.. no beda spore wyzwania... oj beda.. jezleiby sie faktcyznie przeprowadziła.. no to dla mnei ogormna zmiana zycia.. codziennosci co mi moze nei do konca sie podobac... no nie wiem sama.. ale jakies wyzwania to będą..
no z exem dziwne sytaucje tez sa... ale to do ucięcia szybkiego jakby co wiec wszystko pod kontrolą.

jasmina44

kryzysy sa..
ale najwiekszy kryzys to moj brak zaufania.. i blizny co zostały po przeszłosci... jak uwierzyc w prawdziwosc słow.. jaksie to wsyztsko słysząło juz kiedys a i tak.. wiadomo...
wiem teraz ze wsyztsko jest aktualne tylkow momencie gdy sie to mowi.. za tydzien juz moze byc inaczej...
nie umiem tak zamknać oczu i skoczyć.... za duzo rozsadku, strachu...
i to chyba beda te emocjonalne trudnosci któe sie beda w nastepnym solarze sie przewijac..
cieżko to wsyztsko przepracować...
zwłąszcza jak sie przesżłość wciąz kręci dokoła i sie odczepić do końca nie chce.

avitka

no bo Ty jednak zaczelas budowac na smierci
tj tak patrzac doniczkowo
smierc na 1 to takie zwiazki na swiezych exranach
nie wiem co macie na 1
ale no... jak komus dziecko umiera to raczej zaraz nie mowi
o, choc zrobmy se drugie
pewne energie musze sie przekotlowac wygasic etc

jasmina44

pustelnik na 1 smierc na 2...
no ale tak patrze na ten solar i ten dosc scisły kwadrat saturna do wenuski i ksiezyca.. to juz czuje ze beda mogły wracac jakies moje doły schizy i ciezkie emocje niestety....
wydaje mi sie ze trudny ten solar bedzie.

avitka

akwadraty ks i sata to ppowroty schiz?
no to tlumaczy moja poryta psyche Razz

jasmina44

w sensie ze w tym obecnym solarze miałam fajne klimaty i ogólnei czułam sie lepiej:) duzo.. a teraz powoli wracaja jakies kiepskie tematy choc to jeszcze chyba ciut wczesnie by czuc wpływ nastepnego solara

blackruby

Na razie to czujesz tą ścisłą kwadraturę wenus pluton z obecnego solara, ona jest dużo bardziej uciążliwa emocjonalnie niż kwadratura wenus saturn, bo właśnie pluton w nieharmonijnym aspekcie z wenus mówi o tej świeżej ranie, saturn będzie mówił już o trochę starszej Wink

- to tak obrazowo. Bo niby masz tą kon wenus słońce - i jest nowy partner i potencjalna miłość ale właśnie jednocześnie ten kwadrat plutona (do obu zresztą) robi co robi. Ogólnie natalnie kwadratura plutona do wenus daje strach przed miłością, często człowiek nawet jakby teoretycznie chciał to nie umie się zaangażować, bo intensywność i prawdziwe uczucie go przeraża.

blackruby

vil73