Noweezo

wenus · Gość

no ja baran marcowy , mowi sie o nich egoisci, moze i ejstem czasem, kto nie jest?
ale serce szybko mi mieknie ;p

Gość

koliber.

no lubie 1 ale chyba nie mam takiej osoby w bliskim otoczeniu
przyjaciołki to 05.03.1970, 27. 08. 1971, 07.04.1970, przyjaciel 05.03.1969...no a kolega z ktorym sie rozumiem najlepiej i lubie b. z nim gadac to oczywiscie 18.06.1977
ta z kwietnia uczy jezyka angielskiego...bardzo madra i inteligentna osoba...choc tez nie raz ktos jej na głowe narobił...
bardzo lubi duzo mowic (a ja lubie sluchac wiec spoko Wink

)

a i bardzo lubie silne osoby (tak ze jak ktos ma 8 w I pz to go "szanuje" bardzo)

rademenes

mam 8w 1PZ
cuś w tym jest..ja często w dole..pogrążam się w mega rozpaczy..ale jak pomyślę, że mam Córę która a mnie liczy..i.. rachunki do zapłacenia..i z wszystkim jestem sama..to..
biorę się w garść..
..nie mam wyjścia za bardzo..
ale jak wpadam w rytm pracy..zapominam..o depresji Laughing

Joanna Krupa urodzona 23.04.1979 jak moja córa 9 z 1PZ i dż 8 Very Happy

lubię ludziów urodzonych 23 jako i ja Very Happy

Nysia · Wysłany: Czw 15:45, 01 Mar 2012 Temat postu:

Powiedzcie mi cos na temt charakteru pod wzgledem numerologicznym chlopaka z taka data 22 styczen 1989 ;p

the_sanny · Wysłany: Czw 19:43, 01 Mar 2012 Temat postu:

pz1 8 to sila, hmmm nie naleze do osob ciotowatych ale zbym byla supermanem to nie powiem, pewnie ta 11 na koncu i dwójki z dnia ur mnie romymłały troche. choc jak sie na cos upre, lub wkur...to nie ma zmiłuj.

a pytanie mialam inne zadac;P

czyli podsumowujac. liczy sie droga zycia najbardziej- ta droge zycia relaizujemy nasze pz, czyli pz1 trwalacale zycie i zabarwia nam osobowosc, ale pz2, pz3, pz4 dziala tylko w tym okreslonym czasie w ktorym ma dzialac, a teraz np. nie ma kompletnie zadnego znaczenia na to jaka jestem?? hmm naciagane.

a licza sie data ur-dzien, mc rok. i to one wspolgraja z droga, pz. a i tak najsilniej dziala droga zycia? czyli u mnie ta 11/2 determinuje wiele. ale z drugiej strony jestem bardzo konkretna bo mam 8 w pz1 i 22/4 z dnia i 4 z mc.

ale sie rozpisałam, a nic nie piłam ;P

Nysia · Wysłany: Czw 20:02, 01 Mar 2012 Temat postu:

a ja lubię swoja 2 z 11 Wink

Zreszta wychodzę z zalozenia, ze powinno się robic z tego co się ma atut, a nie wiecznie marudzic i wybrzydzac:) i tez nie ma co zwalac winy na numerki Wink

oczywiscie sanny tu nie czepiam sie CIEBIE, TYLKO MOWIE OGOLNIE:)

4 sa na pewno bardzo konkretne... moja mamusia jez 8 z drogi i 4 z 1 pz i to bardzo konkretna kobietka i baaaaaaardzo slowna... i wspolpracuje sie z nia super, potrafi zrobic tez cos z niczego;) uwielbiam takich ludzi

the_sanny · Wysłany: Czw 20:09, 01 Mar 2012 Temat postu:

coz w tej 11 jest takiego cool? moze to ze jestem bardzo sensoryczna i z łatwoscia wyczuwam nastroje czy energie od innych osob i z szybkoscia swiatla widze klamstwo. i tez czesto widze jak na dloni mechanizmy postwpowania. inna sprawa ze 7 przycmiwewaja mi to i staram sie wierzyc ze mi sie to tylko wydaje i ze ludzi sa dobrzy. tzn czasem nie lsucham tego co widze i ide jak ta 7 na rzez by se samemu sparzyc. ale madrzeje;) bede sobie bardziej ufac

maja · Wysłany: Czw 20:11, 01 Mar 2012 Temat postu:

Nysia · Wysłany: Czw 20:25, 01 Mar 2012 Temat postu:

the_sanny · Wysłany: Czw 20:34, 01 Mar 2012 Temat postu:

ja z wygladu to wygladam jak dziwwica- walcze z wizerunkiem ale poki co z marnym skutkiem. jak ktos mnie pozna to dopiero wtedy widac moj charakterek Wink

ale nie sadze bym byla jakas taka kobieca, nie ejstem typem kruchutkiej blondynki ktora jest niepwena... hmm

Nysia · Wysłany: Czw 20:38, 01 Mar 2012 Temat postu:

ale z kobieca wibracja to nie chodzilo mi o wyglad:)