Noweezo

iskierka

Witaj, napisałaś: „Moja 9 nie jest wojownicza, ja unikam bezposrednich starc z innymi”.
To dobrze, że unikasz... Ale miej na uwadze, ze istnieje pewne (czasami duże -?) prawdopodobieństwo, że niezależnie od Twojej woli, od Twoich starań itp. itd., różnego rodzaju starcia, walki, spory itp. itd., mogą Cię dosięgnąć, i to w okolicznościach, których niekoniecznie byś się spodziewała:
--- np. jeśli zatrudnisz się w fajnej firmie, a okaże się, że tam środowisko jest bardzo skonfliktowane albo skonfliktuje się nieco później w sposób trudny do akceptacji (i to niezależnie od tego, czy Ty weźmiesz udział w konflikcie),
--- np. jeśli zmienisz środowisko/towarzystwo np. w podróży, po przeprowadzce itd., to ono może być skonfliktowane niezależnie od Twojego udziału.
Wojowniczość 9-ki może też dotyczyć potrzeby/konieczności załatwiania różnego rodzaju spraw urzędowych, prawnych, sądowych itp. - w życiu osobistym i/lub rodzinnym i/lub zawodowym i/lub środowiskowym itd. Wojowniczość 9-ki może przejawiać się (i sprawdzać się!) w zawodach wymagających różnych rodzajów walki/sporów, w rywalizacji sportowej (sportowca czynnego, trenera itd.), w pracy wymagającej krytykowania (np. dzieł artystycznych), w walce o prawa słabszych/”innych”/zwierząt/przyrody itp. itd., w walce z chorobami, w walce z przestępczością itd. To tylko kilka przykładów... Przemyśl to, tym bardziej że wraz z wiekiem coraz bardziej będą dochodzić do głosu Twoje zdolności do prowadzenia własnej działalności (proponuję raczej w pojedynkę), a wtedy rodzaj własnej działalności jak najbardziej mógłby mieć bezpośredni związek z jakimś rodzajem walki.

Twoje „zamkniecie na kontakty z pozostalymi ludzmi” jako reakcja na kontakty z konfliktowymi osobami nie jest chyba dobrym i przyszłościowym sposobem na życie. Proponuję posiąść umiejętności z zakresu asertywności (można zacząć od szukania wskazówek w internecie). Te umiejętności przydałyby się też między innymi w sytuacjach, w których (jako osoba altruistyczna, o zacięciu społecznikowskim itp. itd.) mogłabyś być wykorzystywaną z jakąkolwiek szkodą dla siebie (o czym pisałam w poprzednim poście).

Ten ciąg „1PZ: 9/18/27 8/17/44-26/35 :2PZ” to skrótowy zapis dwóch pierwszych punktów zwrotnych:
1.punkt zwrotny: 9 z 18-tu i z 27, bo 18-tka z dnia ur. to 1+8=9; bo 18+9=27 a 2+7=9
(1.pz = 1.cykl + 2.cykl; przy czym 1.cykl to miesiąc urodzenia, 2.cykl to dzień urodzenia)
2.punkt zwrotny: 8 z 17-tu, z 26, z 35, z 44
(2.punkt zwrotny = 2.cykl + 3.cykl; przy czym 3.cykl to rok urodzenia)
Ponadto: 3.punkt zwrotny = 1.punkt zwrotny + 2.punkt zwrotny; 4.punkt zwrotny = 1.cykl + 3.cykl.
Tu - wg Maryny - jest opis obliczania piramidki (opis nad nim - mój - jest dużo starszy i już nieaktualny): http://www.noweezo.fora.pl/interpretacje-numerologiczne,12/jak-obliczyc-piramidke,18197.html

Pozdrawiam cieplutko - Teresa

chrison · Wysłany: Wto 10:19, 01 Mar 2016 Temat postu:

Dziękuję za link, chętnie zajrzę Smile

Dodam jeszcze od siebie kilka swoich spostrzeżeń, które udało mi się odszukać - Slyszalam, że jak liczba 9 jest na poczatku cyklu, a nie na końcu, bywa to bardzo problematyczne (na dodatke wyzwanie)
powoduje jakieś utratu, daje ciezkie doświadczenia, taki tary "młody" po przejściach (i niewiele mozna z tym zrobic, bo jest sie dopiero dzieckiem/nastoltakiem wiec ciezko dac rade takim wyzwaniom).
Ta liczba wskazuje mi też bardziej na miłość "ogólną", a nie osobistą wg mnie czyli jakies problemy w zwiazkach. Ponadto te 8/26 pod koniec, tu niektórzy opisywali m.in. samotność na starość/bieda bądź problemy zdrowotne (takie interpretacje spotykałam)...

<quote> istnieje pewne (czasami duże -?) prawdopodobieństwo, że niezależnie od Twojej woli, od Twoich starań itp. itd., różnego rodzaju starcia, walki</quote>
Czy ta 9 wskazuje automatycznie jej posiadacza na konflikty, ktore moga sie zle dla niego zakonczyć
niezaleznie pd jego staran, czy tez dosiegnac go nawet jesli unika bezposrednich starc? To brzmi jak jakies fatum Very Happy

Dla mnie w życiu każdego z nas czekają kiedyś jakieś konflikty, na każdym etapie i w różnych środowiskach.

Widzę tu sprzeczność, z jednej strony bycie łagodnym aby niekogo nie urazić słowami, a z drugiej zawody, które rozwijają wojowniczość, no i te konflikty Very Happy

blotka · Wysłany: Wto 11:06, 01 Mar 2016 Temat postu:

iskierka · Wysłany: Wto 11:32, 01 Mar 2016 Temat postu:

chrison · Wysłany: Czw 16:33, 03 Mar 2016 Temat postu:

Myślę, że na nt 9 zostało już dużo powiedziane, ale ja również chciałabym spytać o 26/8, która jest liczbą karmiczną i znajduje się w parasolu "naszej" piramidki.
Powoduje ona, że wszystkie nasze spotkania, nie są przypadkowe, składa się z 2 i 6 (z tego czego nam brakuje w piramidzie). Czyli uczy empatii, zwraca uwagę na otoczenie, innych ludzi, chronić ich, opiekować się nimi(np. dzieckiem czy partnerem). Tu jest zaprzeczenie indywidualizmu (1), połączenie dwóch liczb czyli 8 daje dobrą sytuację finansową, ale tylko w połączeniu "z kimś".
Czy ktoś ma coś do dodania od siebie, może coś ciekawego zauważył, jakieś inne aspekty wypływające z powiązania 26 z resztą piramidy?