|
Noweezo tarot, runy, numerologia, astrologia i wiele, wiele więcej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mili255
Znak lepszych czasów
Dołączył: 23 Paź 2013
Posty: 2212
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:38, 18 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
jak ktoś ma Słońce w VIII domu w opozycji z Saturnem/Uranem lub Marsem to mógł być molestowany seksualnie i to ukrywa, jak ma Księżyc w opozycji z wyżej wymienionymi to też molestowanie ale bardziej psychiczne i też to ukrywa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackruby
Mistrzowski numerek
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:48, 29 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Audrey napisał: | Mnie akurat nigdy nie ciągnęło do fajek, koleżanki paliły w toaletach, to aż mnie mdliło.
Neptun w VI, to podobno ciągoty do alkoholu, no u mnie na razie niet, rzadko piję alko. Najbardziej to chyba bym mogła wpaść w narkomanię . |
jasmina44 napisał: | potwierdzam, tez mam Neptuna w VI i do alkohoilu nigdy mnie nei ciagneło zreszta do zadnych uzywek |
blackruby napisał: | Bo taki neptun 6 domowy musi aspektować planety osobiste, żeby były wyraźne ciągoty do rybnego trunku Najbardziej kon lub opozycją. Tak to po prostu może mówić o chorobach trudnych w diagnozowaniu a z kolei jest wskazanie na medycynę niekonwencjonalną, tendencji do tycia bo człowiek lubi dobrze zjeść i poprawiać sobie tym nastrój w stresie/dole psychicznym. |
jasmina44 napisał: | ja mam sekstylu ze słońcem węzłem i plutonem i merkurym |
blackruby napisał: | słabe aspekty za słabe na tendencje do ciężkiego nałogu. |
jasmina44 napisał: | to jeszcze w kwadracie do MC i wenus niestety..., co ciekawe kwadraci MC którym włada bo mam MC w rybach |
blackruby napisał: | No ale masz tendencję do rybnego trunku? Choć nałóg niejedno ma imię... |
vil73 napisał: | używki zmieniające świadomość 'lżejszej kategorii' to owiście Nep
ale te zdecydowanie 'ciężkie' mają dodatek Pluta. Oczywiście zmieniają organizm na poziomie komórkowym, i to dość szybko |
blackruby napisał: | vil73 napisał: | używki zmieniające świadomość 'lżejszej kategorii' to owiście Nep
ale te zdecydowanie 'ciężkie' mają dodatek Pluta. Oczywiście zmieniają organizm na poziomie komórkowym, i to dość szybko |
A nie saturn? Mi się wydaje, że jednak pluton to jest zbyt duża samokontrola. Saturn za to w depresji/samotności też lubi zalewać. |
vil73 napisał: | samokontrola to saturn
a Plut jeśli już, to lubi strącić się na samo dno |
jasmina44 napisał: | no nie mam zadnych ciagot do trunków ani innych uzywek a mam silnego plutona tez w hoskopie, sat tez z kseizycem, ale u mnie to bardziej depresj ei niskie poczucie włąsnej wartosci |
blackruby napisał: | vil73 napisał: | samokontrola to saturn
a Plut jeśli już, to lubi strącić się na samo dno |
Bel ma księżyc w kon z neptunem w skorpionie, dodatkowo słońce i merka też w skorpie, powinna być wobec tego ciężką nałogową alkoholiczką albo ćpunką. A pisała, że właśnie co do używek zawsze bała się stracić samokontrolę. |
vil73 napisał: | powtórzę jesio raz:
jeśli malefik jest silny i nieuszkodzony,
to nie da aż takich tendencji do złych swoich 'przejawów',
co malefik słaby, uszkodzony
... czyli np. mocny Neptun może dać zatapianie się w twórczym natchnieniu czy medytacji, słaby - zatapianie się w alko
... mam bardzo uszkodzonego i słabego Sata. Pomijając realne życiowe przeszkody, to jeśli idzie o nałogi - goni mnie on często, świnia jedna, w stronę nadmiernej surowości, nadmiernej ascezy |
blackruby napisał: | No to dobrze, równoważy Twój odlotowy księżyc |
jasmina44 napisał: | acha, czyli ja mam mocnego plutona to mi daje siłe i duzo jazd takich wewnętrznych ale i tez sporo ludzi takich intensywnych.
sata to mam słabego raczej, no i te depresje i poczucie nieskiej wartosci, neptuna tez mam takiego sobie ale chyba najbardziej daje znac o sobie w tym kwadracie z wenus. choc tez cąłkiem neizłą intuicje mi daje:) |
vil73 napisał: | ma do niego kwinkunks, może dlatego tzn. tak naprawdę mars-saturn robią księżycowi paluch boży... ten ks. poszkodowany jest stąd
tak naprawdę kolejny raz się przekonuję że wsjo to system naczyń połączonych, natal znaczy
i powinno się omawiać całe konfiguracje wielu planet, nie tylko położenie jednej-dwóch ale tak se ne da bo każdy jest inny
... mogę ci podrzucić do analalizy dane ciężkiego wieloletniego grzejnika cudem jeszcze trzymającego się przy życiu - za głowę się można złapać, ćwierć wieku utopione w garze
tylko sza |
blackruby napisał: | jasmina44 napisał: | acha, czyli ja mam mocnego plutona to mi daje siłe i duzo jazd takich wewnętrznych ale i tez sporo ludzi takich intensywnych.
sata to mam słabego raczej, no i te depresje i poczucie nieskiej wartosci, neptuna tez mam takiego sobie ale chyba najbardziej daje znac o sobie w tym kwadracie z wenus. choc tez cąłkiem neizłą intuicje mi daje:) |
Pluton w wadze za mocny nie jest, to taki trochę "zwyrodnialec" , ale już kon ze słońcem, która także dość problematyczna, daje jednak człowiekowi charyzmę (taką czy inną) i siłę do walki o swoje a także posłuch. |
blackruby napisał: | vil73 napisał: | ma do niego kwinkunks, może dlatego tzn. tak naprawdę mars-saturn robią księżycowi paluch boży... ten ks. poszkodowany jest stąd
tak naprawdę kolejny raz się przekonuję że wsjo to system naczyń połączonych, natal znaczy
i powinno się omawiać całe konfiguracje wielu planet, nie tylko położenie jednej-dwóch ale tak se ne da bo każdy jest inny
... mogę ci podrzucić do analalizy dane ciężkiego wieloletniego grzejnika cudem jeszcze trzymającego się przy życiu - za głowę się można złapać, ćwierć wieku utopione w garze
tylko sza |
To podrzuć, chętnie spojrzę No i oczywiście, że natal to system naczyń połączonych tyle, że jak ze wszystkim - zazwyczaj omawia się konkretne aspekty, by je dobrze zrozumieć. Ja np. mając kon wenus neptun (na dodatek w 6 domu) wprost się mogę przyznać, że mam tendencję do rybnych trunków (chociaż raczej lżejszych ), ale już inna sprawa że mam także aspekty odpowiadające za samokontrolę i ascezę
Dziś już nie zdążę, ale jutro spojrzę sobie na horoskop Whitney Houston. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackruby
Mistrzowski numerek
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:51, 29 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Audrey napisał: | blackruby napisał: | Bo taki neptun 6 domowy musi aspektować planety osobiste, żeby były wyraźne ciągoty do rybnego trunku Najbardziej kon lub opozycją. Tak to po prostu może mówić o chorobach trudnych w diagnozowaniu a z kolei jest wskazanie na medycynę niekonwencjonalną, tendencji do tycia bo człowiek lubi dobrze zjeść i poprawiać sobie tym nastrój w stresie/dole psychicznym. |
U mnie Neptun w Strzelcu w VI domu w trygonie z Wenus i kwinkunksie z Merkurym. Dodatkowo mam też Urana w tym domu. I potwierdzam, że u mnie się sprawdza niekonwencjonalna medycyna . Natomiast w stresie jeść nie mogę.
Pluton mam w Wadze w V domu, który jest w koniunkcji z Saturnem, także Pluton jest podporządkowany. U mnie też skłonności raczej do depresji. |
vil73 napisał: | blackruby napisał: | No to dobrze, równoważy Twój odlotowy księżyc |
... cham jeden, tyle szaleństw imprezowych mi urżnął od 17-go rż.
raz jeden w życiu nadziabałam się porządnie
17 lat miałam właśnie a w Zielonej Górze było winobranie, stoisko przy stoisku, cała banda nas, parady i koncery na starówce, darmowe degustacje itp... kolega mnie na rękach z parku miejskiego przyniósł do znajomych na chatę.
no, nie umiałam jescze pić wtedy i to był jedyny taki przypadek...
od tamtej pory jak ostatni lamus, wypijam przeważnie 2-3 piwa żegnam się grzecznie i idę spać, częściowo dlatego by nie było obciach a częściowo bi nie chce mi się zarywać nocy
czasem nawet wyśpię się i wstaję z rana, gdy ostatnie niedobitki jeszcze działają ale atmosfera wtedy to już rzeźnia i zwałka na ogół
w związku z czym ominęło mnie wiele z motywów, czasem wspominanych przez znajomych po latach; bo albo sobie poszłam już, albo spałam
Cytat: | Dziś już nie zdążę, ale jutro spojrzę sobie na horoskop Whitney Houston. |
sprawdź Amy winehouse i tego jej przyd_pasa, jak mu tam, White? o te klimaty mi chodzi. Houston cały czas kryła się, niby taka delikatna... Amy z tym kolesiem jak już jechała to po całej bandzie, hedonizm, przemoc i wszystko tam było |
blackruby napisał: | vil73 napisał: |
w związku z czym ominęło mnie wiele z motywów, czasem wspominanych przez znajomych po latach; bo albo sobie poszłam już, albo spałam |
No cóż, mnie nic nie ominęło
vil73 napisał: |
Cytat: | Dziś już nie zdążę, ale jutro spojrzę sobie na horoskop Whitney Houston. |
sprawdź Amy winehouse i tego jej przyd_pasa, jak mu tam, White? o te klimaty mi chodzi. Houston cały czas kryła się, niby taka delikatna... Amy z tym kolesiem jak już jechała to po całej bandzie, hedonizm, przemoc i wszystko tam było |
U Amy to ja wiem dokładnie co odpowiadało za jej nałóg, księżyc w początku koziorożca w kon z neptunem - znam klimaty księżyca w koziorożcu pod względem stanów depresyjnych i głębokiego odczuwania samotności, to jest blokada silniejsza od człowieka - w złych chwilach (nie mówiąc o prawdziwym kryzysie) człowiek sam się alienuje, odgradza się potężnym murem od ludzi, pomocy. Jak są inne, "wyciągające" czynniki, dobre aspekty to człowiek wychodzi z tych dołów/kryzysu silniejszy ale ją ta kon neptuna dobiła, nawet nie chcę sobie wyobrażać co to musi być za mieszanka, jak na księżycu w koziorożcu, który sam w sobie jest dramatyczny jeszcze ten zwodziciel, zamulacz i toksykant neptun zasiądzie... |
vil73 napisał: | nom, ale oni się nieźle prali przyokazji... a to nie z księżyc-neptun, bo one o przemocy nie mówią
fakt że miała też koń pluto-sat w VI, w sektylu do ww koń ks-nep
a władca XII, mars ma koń zwenusą w dIV...
no dlatego mówiłam że to system naczyń połączonych...
czasem się zastanawiam co gorsze - księżyc kozi czy sat raczy
ten moj zas_any Sat, jeśli idzie o moc wg mej punktacji ma -12pkt...
dla porównania, najmocniejszy mój (tzn. mars) ma wg tej punktacji 12 na plusie |
vil73 napisał: | ... o znalazłam coś jeszcze. Freddie Mercury, hedonizm we wszelkich odmianach i jechanie po bandzie na maxa. W XIId Plut i Sat - do Nepta mają sek, a gospodarz XIId (rak-księżyc) w V strzelec, opo do Urana. Dominanty znaki: Libra, Virgo, Leo (ooo nie pierwszy raz słyszała ja że Lew może mieć skłonności autodestrukcyjne/destrukcyjne). Dominanty planety: Venus, Mercury, Pluto
[link widoczny dla zalogowanych] |
blackruby napisał: | vil73 napisał: | nom, ale oni się nieźle prali przyokazji... a to nie z księżyc-neptun, bo one o przemocy nie mówią |
No tak, ja tylko o nałogu pisałam i że wiem skąd się to u niej brało. |
blackruby napisał: | blackruby napisał: |
Dziś już nie zdążę, ale jutro spojrzę sobie na horoskop Whitney Houston. |
Wiesz co Vil, może miałaś rację z plutonem w przypadku nałogów. Z tym, że to są nałogi ciężkie, które zmieniają oragnizm na poziomie komórkowym.
Ona ma/miała asc w rybach w neptuna w skorpionie, w domu 8, w kwadracie do słońca i wenus w lwie. Słońce i wenus w domu 6. Ona też była potem już taka mega chuda do końca życia. No ale ma też saturna w domu 12. Teraz się przychylam, że w przypadku neptunicznego horoskopu nałogowca i pluton i saturn dają odmianę ciężką nałogu - zwłaszcza jeśli są silne powiązania tych planet z neptunem, domem 12.
A co do agresji, ma plutona w domu 7, prawie ścisła kon z dsc i urana od strony domu 6, ale też luźniejsza kon z osią dsc. Jeszcze dalej w domu 7 ma też marsa. Nic dziwnego, że tyle czasu coś ją przy tym lejącym facecie trzymało. |
vil73 napisał: | blackruby napisał: | może miałaś rację z plutonem w przypadku nałogów. Z tym, że to są nałogi ciężkie, które zmieniają oragnizm na poziomie komórkowym. |
tzn. ja to mówiłam odnośnie właśnie masakrycznych przypadków i ciężkokalibrowych nałogów
przejrzałam sobie wczesniej pare przypadków, a twoja wzmianka o lwie z marsem padłym w raku przypomniała mi coś jeszcze... takiego jednego przypadka z supersłońcem, lwim w Xd, w swoim dekanie itp... wg mej punktacji 16pkt a to naprawdę rzadki przypadek (w razuie co podrzuce na priv dane jak chcesz analalizować) !
niestety i mars padły (rak jak u twego przypadku) i wenusa (gospodyni horo w pannie). Sat w XII ale w koń z Jowem co teoretycznie powinno dawać odpowiedzialność...
i co? i g_no, Plut równo prawie na AS się wplątał we wszystko. Koleś ma ewidentne ciągoty, to supersłońce pomagało na pocz. w znajomościach, znani ludzie, szansa na karierę... a ciągoty ma do tego, że jak już raz zacznie, to nie może przestać tylko musi urżnąć się w trupa.
Młody, a niestety prócz tego że jest 'urodzonym' ciężkim alkoholikiem, to jeszcze ostatnio spróbował palić to brązowe g_no. A no i ewidentne ciągoty (za nieprzytomności) do agresji. Przewiduję że niewiele życia mu już zostało.
a to źle bo ma i potencjał na to że jakby się ogarnął to mógłby pomagać innym
Sat mówi o samokontroli i samoograniczeniach, ale niestety także czasem - o samobiczowaniu się, samoudręczaniu
Plut o przekraczaniu granic, ekstremach, a czasem niestety o śmierci
... eeee a w ogóle to niewiem czy nie powinno sie przerzucić tego do jakiego tematu z nałogami... |
blackruby napisał: |
Ten "mój" przypadek lwa z marsem w raku i także z wenus w pannie jednak musi mieć lżej z resztą horoskopu, ale ja jego godziny urodzenia nie znam. Wiem tylko tyle, że on się opamiętał. Teraz ma normalnie żonę, dziecko, zdjęcia na FB z wycieczek górskich i rowerowych wrzuca non stop i wygląda porządnie, nawet za I zapewne nie ma saturna w domu 12, bo choć też ma kon sat jowisz to taki sat nawet z jowiszem, jak jest w domu 12 - przy uzależnieniowym horoskopie potęguje depresyjność i kaliber nałogu. Właśnie, choć teoretycznie mógłby się realizować pomagając innym. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vil73
Rozbrykana Kobyła Moderacji
Dołączył: 14 Gru 2012
Posty: 4869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podwarszawka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:28, 29 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
vil73 napisał: | kupując fajcury dla mamy służyłaś wtedy w merkuriańskiej sprawie, jak to posłaniec
tak przy okazji: jeśli idzie o nałogi to akurat fajcury są merkurskie... nie zmieniają świadomości, ciut podbijają ciśnienie i często towarzyszą dyskusjom i rozkminom myślowym/ naukowym...
pamiętam jak nawet w muminkach, rozpoznały one okolice planetarium mniej więcej na zasadzie 'zbliżamy się, na pewno jest tu wielu naukowców' - 'po czym poznajesz?' - 'bo wszędzie w okolicy leżą pety' ha ha ha
jedyny nałóg którego porzucenie przychodziło mi z wieeelkim trudem (za czasu ciąży, karmienia), a gdy tylko nadarzyła się okazja - zaraz doń wróciłam |
mój merkur ma prawie same niedobre asp. Ratuje go głównie koń ze słonkiem, władztwo horo i mc (do AS kwadrat, do do MC opozycję niestety też ma ); i parę innych drobiazgów. A z dobrych asp. ma tylko słaby sek do Jowa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hedonism
Znak lepszych czasów
Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 1482
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:34, 29 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Stany neptunowego odrealnienia jest równiez wszelkiej masci zainteresowanie ezo, na co "normalni ludzie" pukają się w głowę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vil73
Rozbrykana Kobyła Moderacji
Dołączył: 14 Gru 2012
Posty: 4869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podwarszawka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:35, 29 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
blackruby napisał: | "mój" przypadek lwa z marsem w raku i także z wenus w pannie |
a, to pewnie oni z tego samego rocznika 81 są. Ten mój przypadek to niestety dodatkowo dziecko zaćmienia (słaba koń z węzłem płn, ale jednak) + nowiu (separacyjny ale księżyc na granicy spalenia). Kurfa nie mogłabym sobie wydarować gdyby to mi życie tyle okazji zesłało a ja bym to zmarnowała tak jak on
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez vil73 dnia Sob 18:42, 29 Lis 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackruby
Mistrzowski numerek
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:45, 29 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
hedonism79 napisał: | Stany neptunowego odrealnienia jest równiez wszelkiej masci zainteresowanie ezo, na co "normalni ludzie" pukają się w głowę |
No oczywiście, ale lepsza ta twarz neptuna niż chlanie czy ćpanie...
Neptun za wiele innych rzeczy/zainteresowań/zawodów odpowiada od sztuki, po medycynę, laboratoria, hospicja, nawet spa, jak już kiedyś pisałyśmy. Tyle, że dziwnym trafem jakieś skłonności co najmniej do nałogów u większości tych osób lubią się "zaplątać".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackruby
Mistrzowski numerek
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:47, 29 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
vil73 napisał: | blackruby napisał: | "mój" przypadek lwa z marsem w raku i także z wenus w pannie |
a, to pewnie oni z tego samego rocznika 81 są. Ten mój przypadek to niestety dodatkowo dziecko zaćmienia (słaba koń z węzłem płn, ale jednak) + nowiu (separacyjny ale księżyc na granicy spalenia). Kurfa nie mogłabym sobie wydarować gdyby to mi życie tyle okazji zesłało a ja bym to zmarnowała tak jak on |
No 81 też, możesz dane podrzucić jak masz ochotę, chętnie spojrzę.
No właśnie, zaćmienie. Czy ja wiem, może to tak miało się mu realizować? A on nadal w nałogu jest?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hedonism
Znak lepszych czasów
Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 1482
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:53, 29 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Tak, spa to jest w czystej postaci Neptun, a gdy jeszcze dochodza tam zajęcia z jogi, medytacji mindfulness to juz w ogóle raj dla neptuniarzy. No i zdrowsze to niż fajki, alko czy dragi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vil73
Rozbrykana Kobyła Moderacji
Dołączył: 14 Gru 2012
Posty: 4869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podwarszawka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:26, 29 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
blackruby napisał: | No właśnie, zaćmienie. Czy ja wiem, może to tak miało się mu realizować? A on nadal w nałogu jest? |
niby było na dobrej drodze...
ale to jego właśnie tak ostatnio zj_bałam że zawalił dzień pracy z przyczyny kaca (pisałam tam w wątku o tranz.).
Bywał se ostatnio na wycieczkach w różnych pagórkach i za miastem
Wyskoczył na weekd do słowacji i go podkusiło i nabył tam absynt, no i wiadomo co
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackruby
Mistrzowski numerek
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 6:46, 30 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
No ale w sumie jest dopiero po 30-ce i jednak alko to nie narkotyki. Może jeszcze się ogarnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vil73
Rozbrykana Kobyła Moderacji
Dołączył: 14 Gru 2012
Posty: 4869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podwarszawka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 8:13, 30 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
pamiętaj że stan wojenny też jest dzieckiem zaćmienia, było nie było
znając jego charakter, jest na najlepszej drodze by się wgrzebać w gorsze. To jest tęsknota za tym by świat i ludzie byli dobrzy, szlachetni i uczciwi (Lew), nieumiejętność sprzęgnięcia sił w określonym kierunku i przełożenia tego na lepszą twórczość/pracę nad samodoskonaleniem (miska) i pójście drogą na skróty (złe asp. doskonale w tym pomagają, w destrukcji i autodestrukcji też) do innego świata. Ostatnio jak pisałam, go op_przyłam przez tel... i wtedy powiedziałam mu wprost już się nie patyczkując, że jak coś z tym nie zrobi (w sensie terapii itp.) to wkrótce czeka go bezdomność, więzienie albo śmierć - bo ma na to wskazania horo. Ma do wyboru - albo ładna droga na szczyt (śliczne układy słonko itp., węzeł płn. też jest na szczycie i tam powinien iść), albo na dno.
(Resztę odpiszę potem bo zaraz lecę do wnuczki. Może w wolnej chwili wstawię kółko)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackruby
Mistrzowski numerek
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 8:45, 30 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
vil73 napisał: | pamiętaj że stan wojenny też jest dzieckiem zaćmienia, było nie było |
Taaa, wiem że cały rocznik 81 ma trochę coś nie tak
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vil73
Rozbrykana Kobyła Moderacji
Dołączył: 14 Gru 2012
Posty: 4869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podwarszawka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:44, 30 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
hedonism79 napisał: | Stany neptunowego odrealnienia jest równiez wszelkiej masci zainteresowanie ezo, na co "normalni ludzie" pukają się w głowę |
no, w ogóle wszystkie pokoleniówki mają ciągoty (i mogą sygnifikować to) do 'innego świata' Neptun do nieba, Pluton do piekła, zaś Uran w kosmos
sorry dzień z rodzinką spędziłam mam jeszcze do ogarnięcia obiad kąpanie i pranie,
pewnie jutro wiecej dopisze
ale cieszę się że Hedo masz więcej ciągot do pozytywnych przejawów neptuństwa niż neg. (czyli raczej medytacja niż dragi/alko np.)
to wymaga więcej pracy umysłem i sercem ale na dłuższą metę lepiej się sprawdza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vil73
Rozbrykana Kobyła Moderacji
Dołączył: 14 Gru 2012
Posty: 4869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podwarszawka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:46, 01 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
... o! mam, znalazłam to. Najlepsze określenie stanu takich ludzi którzy się uwalają w ten sposób co ww kolega to 'knurd'; to z Pratchetta, opisywał tam stan po klatchiańskiej kawie.
Cytat: | W prawdziwie magicznym wszechświecie każde zjawisko posiada swoje przeciwieństwo. Istnieje na przykład anty-światło. To nie to samo co ciemność, gdyż ciemność jest jedynie brakiem światła. Anty-światło to coś, co spotykamy jeśli przejdziemy poza ciemność, na jej drugą stronę. Na tej samej zasadzie stan knurdności nie jest tym samym, co trzeźwość. Trzeźwość można porównać do kąpieli w wacie. Knurdność zdziera wszelkie iluzje, rozwiewa całą uspokajającą różową mgiełkę, w jakiej ludzie normalnie spędzają cale życie. I pozwala im po raz pierwszy widzieć i myśleć z absolutną klarownością. Potem, kiedy już trochę powrzeszczą, dobrze pilnują, żeby nigdy więcej nie sknurdnieć. |
I niestety niektórzy mają to z natury - jeśli np. nie piją. Knurd to stan w którym się jest aż nadto świadomym całej wredoty paskudnej rzeczywistości walącej się toną cegieł na głowę... więc by dotrzeć do 'zwykłego' trzeźwego spojrzenia na świat, trza sobie chlapnąć a potem uwalić się do nieprzytomności
Żałuję że nie znam danych uro tego kuzyna gospodyni, co pisałam jak w święta zleciał ze schodów aż myśleliśmy wszyscy że zgon na miejscu... on ma to samo chyba z natury, też młody człowiek, ale aż żal bo prawie przetracił całe życie włącznie z mieszkaniem po rodzicach. Też tylko chodzi i szuka okazji picia, bo jak nie to popada w ten ponury paskudny stan wquwa w którym z całego świata i życia dostrzega się tylko to co złe
to jest właśnie knurd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|