|
Noweezo tarot, runy, numerologia, astrologia i wiele, wiele więcej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 12:13, 21 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
tak 6ka to odnowienie relacji .. to co sie nie zawiazalo wczesniej ,to w 6ce moze .. to asp;ekt 6kiel ,kocjankow ..o takich kart
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maryna
Wybraniec fortuny
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 3136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:24, 21 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Gosia napisał: | Maryna napisał: | Zmiany w 5-ce to normalka. |
na pewno nie u mnie to był mój najgorszy rok
chociaż teraz z II liczenia do lutego jestem w 5 i nie narzekam |
Dobry, lepszy, najgorszy - to pojęcia względne, bo to, co dla jednego dobre, to dla drugiego nie koniecznie. Istotne jest, co w danym roku się działo, i czy szliśmy z prądem, czy zapieraliśmy się rękami i nogami.
No, i dużo zależy z którego liczenia ta wibracja, i w jakim połączeniu, czyli co nam wychodzi z tego drugiego
Jeżeli, Gosiu, na aktualną 5-kę nie narzekasz, to mogę się domyślić, że chodzi Ci o tę sprzed trzech lat, która dotyczyła 2-ki z drugiego liczenia. I tu mogło być ciężko, bo 2-ka nie uskrzydla, więc przy 5-ce to nie tyle zmiany, co emocje, emocje...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gosia
Gorzkie ziółko
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:32, 21 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Marynko, ale 2 miałam do 8 lutego, a potem weszłam w 3 i nic to nie zmieniło
cały czas czułam się jakby życie ze mnie uszło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 16:35, 21 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
lata osobiste czesto mowia o wplywach ZEWNETRZNYCH ,ktore przekladac sie moga na wew stan .. a nie odwrotnie ..i to nie jest tak ,ze jak ktos jest mruk nieszczesliwy wiecznie to raptem w 3ce zacznie sie smiac ...choc istotnie 3ka moze sprzyjac zyciu towarzyskiemu i pozytywsniej nastrajac ,ale to sa tylko wpolywy i to zew. czesto
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wenus
Gość
|
Wysłany: Pon 16:40, 21 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
hm no ja 3 wspominam bardzo dobrze, spotkania byly,chlopa poznalam, byl to bardzo dobry okres w zyciu
co do 5 to wyjazdy byly,ale to co gosia pisze o wypompowaniu ze tak sie czula,to mialam takie epizody ze czulam sie zle bardzo, nie mialam sil na nic, no ale wykryli anemie wtedy silna u mnie. jak wyszlam z 5 to anemia sie cofla.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maryna
Wybraniec fortuny
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 3136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:43, 21 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Wiesz, Gosiu, to tak trudno powiedzieć, tu by się pewnie karty przydały Tarocistki Danuty, może po tej 2-ce z 5-ką byłaś tak osłabiona, że i później do ludzi Ci się wyjść nie chciało, i nie wykorzystałaś potencjału, który 3-ka daje. A 3 w połączeniu z 5 - to wszyscy mężczyźni powinni się do Ciebie garnąć. A jeśli nie wychodziłaś, no to klapa.
Bo to jest tak, jak Ev pisze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 16:43, 21 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
ona pisze o samopoczuciu a nie zdarzeniach ... a lata osobiste szczegolnie tycza wplywow zew .. o samopoczuciu ogolnie to jest w piramidzie ...
a 3ka moze byc i moga walic oknami i drzwiami i jak ktos bedzie mowic "nie" to sie z nikim nie spotka proste ...i mozna napisac "nic sie nie dzialo " -no i to prawda moze byc ...
bo to ,ze okazji sie nie wykorzystuje to juz nie wplyw roku ..
podobnie w 6ce ..wg mnie jesli w tym roku sie decyzji nie podejmie milosnej to mozna pozniej nie miec dlugo okazji ...
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 16:45, 21 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gosia
Gorzkie ziółko
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:45, 21 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
ja 3 też wspominam dobrze
w 4 roku i w 2 z II liczenia po urodzinach trafiłam 4 w duzego lotka, to samo było w tym roku kiedy byłam w 7 i w 5
teraz w 8 i 5 zaczynam coś kończyć i wyrzucać niepotrzebne rzeczy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maryna
Wybraniec fortuny
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 3136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:48, 21 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Ej, Gosia, ty się zdecyduj...
Dopiero co pisałaś, że 3-ka niczego nie zmieniła, a teraz piszesz, że dobrze 3-kę wspominasz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gosia
Gorzkie ziółko
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:50, 21 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
ale pisałam o 3 z II liczenia przy 5 z I
w 3 z pierwszego było fajnie, dostałam wtedy pracę i poznałam nowych fajnych ludzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maryna
Wybraniec fortuny
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 3136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:08, 21 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Aha.
Pierwsze liczenie, drugie liczenia...
I wychodzi pomieszanie z poplątaniem czasem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackruby
Mistrzowski numerek
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:10, 21 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
koliber napisał: | a mnie wczoraj olsnilo...dlaczego ja tak lekko wszystkie lata przechodze
nawet 9 rok to jest dla mnie pikus
bo ja zawsze mam dwa "sasiadujace" lata...
tak ma kazdy z Ipz-1 i dz 9
zawsze mam 1/2, 2/3, 3/4...itd wiec te przejscia sa u mnie lagodne i płynne
a jak ktos ma wieksy rozkrok to u miego moze byc wieksze zawirowanie
ale to takie moje przemyslenia kogos kto w sumie sie nie zna...ale tak mi sie wydaje ze tak jest |
ja tez tak mam, bo dż 5 a Ipz 4 no, tez mi się zawsze wydawało, że jakoś tak harmonijnie nawet, choć nie powiem, ze bez żadnych hardkorów
koliber napisał: | tak sie zastanawiam...czy 6 rok ktory jest rokiem np rozwodow/ rozstan (jak i poczatkow zwiazkow oczywiscie ale nie to moje mysli zaprzata) wyklucza czy nie wyklucza rozstania z powodu smierci wspołmałzonka?
czy ktos komu zmarł partner ma takie doswiadczenia...czy był w 6 roku osobistym
Riwa w ktorym twoim roku zmarł twoj maz?
obliczyłam ze np maz mojej matce zmarł w jej 8 (liczenie dz+ rok kalendarzowy) i 4/13 |
Mi tata w 5 osobistym+ 6 numerologicznym zmarł (suma 11), no chyba podręcznikowo :/ zmiany związane z rodziną... mojej mamie mąż zmarł jak była w pz 4/13, 8 roku osobistym, 3 numerologicznym... no ale 8+3=też 11
wenus napisał: | kiedy odczuwacie zmiene roku numeroloicznego?odrazu odczuwacie jakies zmiany czy po jakims czasie?
|
może ktoś się zdziwi, ale ja odczuwam od początku roku kalendarzowego, jak tylko zmienia się wibracja danego roku właśnie, chociaż urodziny dopiero w listopadzie ale jakoś tak jak przeanalizowałam, to tak mi wychodzi.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez blackruby dnia Pon 18:45, 21 Lis 2011, w całości zmieniany 8 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 18:22, 21 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
na smierc podrecznikowa to jest 7ka ,9ka moze...ale w ten sposob patrzac to mozna i tak przyjac
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 18:23, 21 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aura
Znak lepszych czasów
Dołączył: 21 Wrz 2011
Posty: 2050
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:23, 21 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
dla mnie:
- 7 - nagła choroba, która mnie w pewien sposób "unieruchomiła" i zmusiła do zmiany pracy. Dużo przygnębienia.
- 8 - brak problemów, ze znalezieniem pracy. Dużo możliwości zawodowych. Poczucie bycia "zdobywcą" w kwestiach zawodowych. Kwestie uczuciowe dość spokojne i neutralne. Poznanie dużej ilości nowych ludzi.
- 9 - masakra Bardzo duże komplikacje w związku.Niemalże rozpad. Bezrobocie - dosłownie roczne. Śmierć bliskiej osoby w rodzinie. Dużo zamyślenia i analizowania.
- 1 - natychmiastowe znalezienie pracy. W związku dość neutralnie, ale chyba przez kwestie zwiazane z rokiem 9.
Achaś... i "najciężej" i najdziwniej, było zawsze pomiędzy wrześniem i pażdziernikiem - ZAWSZE
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Aura dnia Pon 18:26, 21 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gosia
Gorzkie ziółko
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:28, 21 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
a kiedy masz urodziny, bo niektórzy mają ciężki okres przed urodzinami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|