|
Noweezo tarot, runy, numerologia, astrologia i wiele, wiele więcej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
avitka
Ezoteryczny guru
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 10642
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 61 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:22, 26 Sie 2014 Temat postu: lipiec/7/ |
|
|
jw.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sza
Znak lepszych czasów
Dołączył: 05 Wrz 2011
Posty: 1063
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:06, 27 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
lipcowe mamy chyba najbardziej zeschizowane, nadwrażliwe, czasem artystyczne. ale moim zdaniem tu zawsze przy 7 pojawi sie, jakiś element uzależnienia -czy to matki - czy to przez jej nieodpowiednie wychowywanie- dziecka od różnych rzeczy ....
Nie mam tu optymistycznego nastawienia, brak tu czasem logiki - emocje biorą górę, i śmiem twierdzić, że tu świat ma się kręcić w okół matki-niekoniecznie dziecka.
ego, karma, wszystko na dzień dobry.
z pozytywów; matka ładna (być może), odnajdująca się na salonach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
avitka
Ezoteryczny guru
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 10642
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 61 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:14, 07 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
blackruby napisał: | Z lipca znam trzy osoby, dwie mają i miały super relację z matką od małego aż do życia dorosłego, matka wtajemniczana na pewno w bardzo dużo, przyjaciółka, wręcz takie uzależnienie od matki.. i tu mamusiu, mamciu itd
Tylko jedna osoba z lipca, którą znałam miała przesrane z matką, wszystko musiała przed nią ukrywać (łącznie z bulimią ) matka kazała jej ubierać to i to, nic innego jej nie kupiła, dawała jej kary za to, że 4-kę dostała a nie 5-kę, na studia miała iść pod rodziców (no i poszła), za palenie papierosów odcinali jej kasę i trzymali dorosłą już w sumie babę w domu (nie poszła na 18-tki przez fajki ), ogólnie można powiedzieć że bała się matki ale przede wszystkim ojca (była z 8 dnia - tu silny strach przed ojcem głównie) matka dokładała do pieca... ogólnie rodzice jej nie akceptowali taką jaka była, tylko wtedy gdy robiła co chcieli... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|