Noweezo

ann11

Lenko
tak...ale jeśli sama nie pozamyka przeszlości, nie pogodzi sie ze swoim losem itp...to każdą napotkana osobę moze "odstraszyć" swoimi problemami, rozwazaniami typu "dlaczego mnie to spotkało" a to raczej jej nie pomoże Wink

Maryna

To prawda, Ann. Smile

Ale w 3PZ 1/10/28/73 pozostaje jeszcze 3 lata, więc jest trochę czasu na pozamykanie, nim wejdzie w kolejny cykl.

Gość

no ...a na pewno przy budowaniu czegos zdrowego .. bo chorego to moze i przyciagnac kogos .. rozne sa zwiazki Laughing

lena

Wiesz Ann ja kiedys bylam w podobnej sytuacji i kolezanki bardzo mi pomogly rzucilam sie w wir spotkan i impres i naprawe ludzie zbawienczo dzialaja i daja sile,ktorej sama moze nie miec.Pomagaja tez zapomiec bo jamujesz glowe czyms innym. Zreszto sama widzisz ze ma sie ochote wygadac przed nami to naprawde pmaga. Very Happy

Maryna

Co dobre dla jednego, to dla drugiego nie koniecznie. Smile

Gdyby Gosia, tak jak Ty wtedy, była pod wpływem 3-ki, to do rzucania się w wir spotkań nie trzeba by było jej namawiać.

ann11

Marynko

Maryna

Czooo?

lena

Marynko zgadza sie ale moze tez jej pomoze kto wie Very Happy

blackruby

Gość

dorcia wiem ,ze ty wiesz ,,ja sie po p[rostu rozpisalam ..tak abstrahujac juz od twej wypowiedzi ..ogolnie pisalam ..o roznicach wg mnie Wink

no i masz racje w tym co piszesz .

blackruby

Dzięki za potwierdzenie Smile

A ja wiem, Ewa, że Ty lubisz sobie popisać Wink

I bardzo dobrze, bo wiele wnosisz, przecież masz w końcu zostać tą wielką wiedźmą Cool

gosia266226

Blackgirl napisała:
Ja mam obie czyli drink egzotyczny
A tak poważnie, nie pisałam że 13-ka daje doły, pisałam że po 13-kowym zdarzeniu jak najbardziej można mieć doła i to z powodu realnych wydarzeń. Nie chodziło mi o takie dołowanie się 11-kowe czy 2-kowe kiedy to się ma doła... bo się ma Ale jak stracisz w pz-cie 4/13 pracę lub/i bliską osobę to ten stan psychiczny jest jaki jest i jest jak najbardziej realny a nie wydumany. Ja mam wrażenie, że ta moja pogoda 3-kowa zawsze pozwalała mi szybciej z tego wychodzić (po dość krótkim 2-kowym i 11-kowym widzeniu świata tylko wyłącznie w czarnych barwach) a nie zadręczałam wszystkich wokół jaka to ja biedna i nieszczęśliwa jestem i co teraz ze mną będzie Bo chociaż możemy mieć w sercu cały ból tego świata ludzie od razu uciekają od takich osób co nie potrafią przestać wiecznie się nad sobą użalać, no a 3-ki to w pozytywie to jednak łagodzące są... A że 4/13 daje siłę by się podnieść niezależnie od wszystkiego to już inna bajka...

Witajcie! No to mam jednym słowem przerąbane... Ja z dnia ur.26 jestem... a to druga dziesiątka... podzielona na 2 daje 13, pewnie wynika stąd to moje zachowanie... 13 to też karma pracy... dlatego robota mnie lubi... jak sama nie zapracuję to nie mam nic... Laughing

Jeśli chodzi o te kontakty ze znajomymi to pewnie robota mego byłego... nie mówiąc o tym, że całe osiedle (i nie tylko) na nasz temat plotkuje... czasem głupio mi ulicą iść... musiałabym wyprowadzić się stąd, ale na razie jest to niemożliwe. Nie chce z nikim znajomym rozmawiać na temat eksa, bo od razu dostaję schizy... Oni też tego tematu nie ruszają... Ależ mi się trafiły wibracje... Evil or Very Mad

Poplątanie z pomieszaniem... Rolling Eyes

Gość

moja kolezanka dobra z mlodosci ,z ktora papierosy uczylam sie palic .. 27 11 1983 .. wlasnie sie dowiedzialam ,ze kilka lat temu jej mama umarla ..bardzo dobrze ja znalam ..piekna kobieta .. na raka .. oni sa w ameryce ..jej mama miala rozwod z jej ojcem i wyjechali ona jej brat mama i maz nowy mamy jej do kanady .. i jej mama jeszcze jedno dziecko uriodzila i ma teraz ona mlodszego brata .. ona juz tu ..a to bylo lata tem,u ,bo my sie trzymalysmy jak ja mialam z 13 14 lat mmiala klopoty z tarczyca ..

11 i 9ki ...

gosia266226

Piękny dzisiaj słoneczny dzień.... Ale pełen zadumy.... bo myślimy dziś o osobach, których już wśród nas nie ma... odeszli od nas, na zawsze.... Ja myślę o mej siostrze, która zmarła będąc niemowlęciem , co i jakby było gdyby żyła..... Bardzo by mi była potrzebna teraz...