Noweezo

Gość · Wysłany: Nie 1:59, 03 Mar 2013 Temat postu:

Idź Ty kuźwa prowokatorze jeden bo Cię zmobbingowac będę musiała.

Gość · Wysłany: Nie 2:01, 03 Mar 2013 Temat postu:

Maryna · Wysłany: Nie 10:57, 03 Mar 2013 Temat postu:

ForgetMeNot · Wysłany: Nie 12:39, 03 Mar 2013 Temat postu:

Znalazłam fajny portal i dla beki postawiłam tarota,sporo się zgadza: partnet-koło fortuny chyba z przeznaczenia i tak też mam w donicy na pozycji 5-tej,co mnie czeka w miłości?- wisielec Laughing

idealnie pasuje do wibracji 26

[link widoczny dla zalogowanych]

avitka · Wysłany: Nie 13:32, 03 Mar 2013 Temat postu:

ja nie mam 26 a tez mi wisiol wyszedl Wink

Mili255 · Gość

a mi partner wyszedł: Gwiazda hehe, a co mnie czeka: Cesarzowa heheh
to chyba mi się ma na geja Very Happy

ForgetMeNot · Wysłany: Nie 14:09, 03 Mar 2013 Temat postu:

Gość · Wysłany: Nie 14:10, 03 Mar 2013 Temat postu:

a mi moc

avitka · Wysłany: Nie 14:11, 03 Mar 2013 Temat postu:

ale wisiola mam na 5.tej pozycji w donicy se przypomnialam

moj parter w sprawce wyszedl Very Happy

Gość · Wysłany: Pon 1:22, 04 Mar 2013 Temat postu:

na pewno jest prawda ze ta wibracja utrudnia .. bo daje duzo uczuc i emocji i nieumiejetnosc ich zralizowania a oczekiwanie ze cos sie samo stanie na zasadzie jesli milosc cos znaczy to musi dac znac ..i stad sa wisielce ..oo ... jesli milosc cis znaczy to musi sie zamnifestowac .. a ze znaczy to i sie manifestuje .. tyko czy qarto tak czekac .. ?? tu tez ten aspekt jest ..nieraz trzeba to fakt ,ale niezawsze i nie az tyle ,a rozmowa wszystko zmienia kiedy jest o sednie i na temat ,

toja · Wysłany: Pon 10:56, 04 Mar 2013 Temat postu:

Gość · Wysłany: Pon 12:11, 04 Mar 2013 Temat postu:

toja · Wysłany: Pon 12:21, 04 Mar 2013 Temat postu:

mnie tu nic nie zdenerwowalo, obserwowalam watek jak walke kogutow Laughing

Ciebie nie denerwowala? przeciez pieklilas sie jak nie wiem, capsem pisalas, od glabow i innych wyzywalas... to ty tak na spokojnie i normalnie masz? Rolling Eyes

Evka, Ty tez pisalas w wielu postach to samo, chcac przekonac do swojej racji Wink

ona robila dokladnie tak samo.
Ja rozumiem, ze cos przezylas i chcialas sie tym doswiadczeniem podzielic, a ze trafia sie czasem na slepego, ktoremu o kolorach sie chce opowiedziec, no coz takie zycie Wink

a skoro lubisz potyczki, to nie wywalaj tych, ktorzy maja odmienne zdanie od ciebie, bo nie bedziesz miala z kim ich przeprowadzac Smile

Gość · Wysłany: Pon 12:32, 04 Mar 2013 Temat postu:

ale po uja ty dyskutujesz o tym ???

tak ja tak mam normalnie .. i smieszy mnie jak ktos mysli ze go wyjatkowo nie lubie czy wyjatkowo traktuje .. znalabys mnie to bys wioedziala ..ze tak Laughing

am ,taka reaktywnosc ..a caps to mi sie czestpo wlacza i nie chce mi sie cofac jak juz napisalam duzo textu ... i nie dorabiaj do tego ideologii .. i zadna walka kogutow ..tak moglby powiedziec ktos kto nie rozumie o czym pisalne bylo ..sie cofnij i czytaj ...

dla mnie ktos kto przylazi na numerologie i podwaza jej slusznosc to jest trol .. i o ile mozna dyskutowac to do czasu .. bo jesli sie komus tlumaczy i mowi ,a ktos kompletnie nie slucha i nie bierze pod uwage i pisze caly czas swoje pt glupie baby zalozcie se watek i se pierdolcie o swoich czuciach i wymyslajcie to rozmowa jest bez sensu i tyle .

to nie bylo odmienne zdanie ..tu w ogole nie bylo dyskusji .. bo odmienne zdanie to ma hed czy maryna ....

i jesli uwazasz ze wywalam tych co maja odmienne zdanie to jestes w bledzie .

nie jestem osoba ,ktora tylko za to ,ze z kims sie nie zgadza czy lubi tudziez nie kogos kasuje ..

insynuujesz mi to ...

powiedzialam jej ,ze jeszcze bedzie pisac tu to bana ma .. a ona dalej pisala ..ostrzezeniw bylo -tyle w temacie ..

bo dyskusja byla bezproduktywna od wielu stron ..a wykpiwanie innych do niczego nie prowadzilo i na pewno nie bylo zadna rzeczowa dyskusja ,a raczej oznaka ze ktos zwyczajnie nie chce i nie ma zamiaru nic przyjac .

mozna czegos nie rozumiec a to nie oznacza ,ze mozna to podwazac u innych .. i tu nie jest kwestia moich doswiadczen tylko ..

ja nie za bardzo rozumiem wibracji 19..i nie siedze na w3atku 19 i nie pierdziele o tym ze to nie karmiczna wiobracja itd itp.

Gość · Wysłany: Pon 12:43, 04 Mar 2013 Temat postu:

witka wie ... bo mnie zna .. i wie ze taka mam reaktywnosc ..i wcale to nie znazy ze kogos lubie czy nie lubie ..tylko sie angazuje zawsze w temat rozmowy i taka mam expresje ..i nie trzeba do tego ideologii dorabiac ze niby kogos nienawidze czy specjalnie traktuje ..bo to nieprawda ... a po rozmowie zadnych emocjio co do osoby nie ma we mnie ..dlatego to jest blad w ocenie mnie ..i wiele osob go popelnia .

i tez blad popeklniaja ci co mi wmawiaja ze ja osadzam czy oceniam .. tak ja pisze co uwazam ..natomiast to jest pozbawione emocji wbrew pozorom ... bo ja nie zalatwiam zadnych porachunkow swoich np w rozmowach ..tylko to co mowie sie odnosi do rozmowy ..jak sie nie zgadzam z czyms to z tym tylko i wylacznie a nie ze neguje czlowieka w ogole ..bo ci niby mam negowac jak kogos nawet na oczy nioe widze ..i denerwuje mnie ,a raczej irytuje jak ktos o mnie pisze i to nieprawde i se dospiewuje jakies cechy ,czy interpretuje moja osobowosc czy doszukuje sie jakichs den drugich .. popelnia blad zwyczajnie i tyle ..

z wieloma osobami sie "klocilam " na rozne tematy i to mi nie przeszkadza tych osob lubic ..
ale wiem ,ze niektore osoby tak maja ze osobiscie odbieraja i "klocenie sie na jakis temat moze sprawic ze nawet znajomosc potrafia zakonczyc czy sie obrazic i poczuc skrzywdzone ..a wcale na pewno ja tak nie podchodze -nigdy ..

taka mam reaktywnosc ..i taka jestem ..i zeby byc inna musze sobie przypominac .. a nawet jak sie staram to i tak ludzie pisza ze sie denerwuje czy ze w moich postach emocji w uj..a ja wcale nie odbieram tego tak ..bo w moich postach jest tyle emocji ile jest we mnie widocznie ,a ja wcale nie odnotowuje by to bylo cos nienormalnego i odbiegajacego od mojej normy ... ja tak mam -taka jestem ...

zreszta mama na mnie kobra mowila a chlopak naywal mnie majk tajson ..

na studiach tez soe facet pytal czy ja na wszystkich zajeciach taka aktywna jestem ..i cala grupa mowila ze tak Laughing

a raz mnie z zajwec wywalal to nie wyszlam i sie z nim klocilam ..-golinski ... psycholog .. 5ki u niego mialam Very Happy

i zawsze sie smial jak mnie widzial ..

taki mam charakter ,taka expresje .. mars w pierwszym domu uran w pierwszym i saturn na ascendencie - wiec jestem wyrazista bo duzo planet w pierwszym domu - domu prezentacji i te planety widac -uran to jest nerwowosc i rewolucyjnosc i czesto takie osoby moga byc denerwujace ,saturn to jest sprawiedliwosc i powsciagliwosc ,chlod ,madrosc ,starosc i bezwzglednosc ,konsekwencja ,kara ,doswiadczenie ,autorytet ,mars to wojowniczosc i ogien ,wiec widza mnie ludzie jako kogos walecznego i zaangazowanego ,nieustepliwego,nieustraszonego .. bo tak jest ...mialabym wenus w pierwszym domu to by mnie widziano jako podlizucha milego i ugodowego ... a ja mam marsa w pierwszym domu i po marsowemu sie zachowuje ..tyle .. i nie trzeba tu ideologi ..

nawet ostatnio do mnie walter z horo napisal ,ze czytal dysputy na forum naszym i mars w pierwszym domu u mnie - widac slychac i czuc Laughing