|
Noweezo tarot, runy, numerologia, astrologia i wiele, wiele więcej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackruby
Mistrzowski numerek
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:07, 07 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
evuniaj8 napisał: | nie masz jej w pkt na pewno .. w drodze moze i masz ...
ulatwiaja jest w cudzyslowie .. chodzi o to .. tak na wyobraznie ..
karmiczna wibracja to jest uwarunkowanie ,czyli trzeba zrealizowac pewne aspekty by dopiero ta podstawowa wibracja mogla prawidlowo dzialac ..
a mistrzowska to jest nadmiar jednej wibracji .. np 11ka to sa dwie az 1ki ..a 1ka to slonce i ego ,stad 11ki sa czesto takie "medialne ...
a w przypadku 13ki to jest karma ,bo to jest 4 ,ale zeby byla 4ka trzeba sie wykazac samodzielna1 kreatywnoscia3 .. dopiero sie uruchamia 4ke ,ktora i tak nic nie daje za free ...
a mistrzowskie wibracje to podwojene wibracje podstawowe juz ..
a karmiczne to wibracje ,do ktorych dostep jest uwarunkowany ..trzeba dopiero uruchomic ich podstawowe wibrowanie..trzeba jakby "zasluzyc "
przy mistrzowskich swobodnie sie siega do podstawowych juz wibracji ,problemem moze byc ich nadmiar ..stad czesto w przypadku mistrzowskich jest ta dwuplaszczyznowosc ..i zalezy od rodzaju wibracji ,bo to daje spoecyfike .. jedne beda trudniejsze od innych ..
zeby pracowac to w dzisiejszych czasach trzeba i miec w sobie kreatywnosci duzo a i na pomoc zyczliwych ludzi nieraz trzeba liczyc .. mistrzowskie ulatwiaja to ,ze sie spotka zyczliwych ,ktorzy dadza szanse ..niz karmiczne ..ktore zmuszaja do wiekszego wysilku czesto zanim sie cos osiagnie ..mistrzowskie sprawiaja ,ze czlowiek moze byc "lubiany" ,a przynajmniej wrazenie takie pierwsze .. wiesz co mam na mysli ..przy karmicznych moze byc trudniej wlasniej z tym ;D
to tylko tak bardzo ogolnie ..
przy karmicznej 13ce czlowiek czesto ma uczucie przycisniecia losem ..zalezy od reszty piramidy -uogolniam ..czesto jest uczucie ,ze trzeba sie "przemoc" do czegos ..
przy mistrzowskich ..nie ma takiego odczucia ..bo "wibracje podstawowe =podwojene ,nie sa uwarunkowane i mozna po nie siegac "..problemem moze byc ich prawidlowe wykorzystywanie .. mistrzowskie daje potencjal duzy..przy karmicznych trzeba najpierw wykonac pewne specyficzne czynnosci ,charakterystyczne dla danej karmicznej wibracji by uzyskac dostep do podstawowej wibracji ,ktora wcale nie jest "nagroda ,a podstawowym dopiero potencjalem
karmiczne wibracje daja utrudnienia .. a mistrzowskie daja LEKCJE czlowiekowi ..to jest roznica ...choc moze to byc odczuwane podobnie ..zwlaszcze jak nierozumiane .. ale to sa roznice |
święta prawda....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Annja
Wieża DiabeL
Dołączył: 08 Wrz 2011
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:47, 13 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Poczytałam sobie o 13 i bardzo dużo sprawdza się w moim życiu. Moja data to 03.10.1972r. Liczbę 13 mam w 1 i 2 PZ.
Pracę zmieniałam kilka razy i za każdym razem była to praca na coraz wyższym stanowisku...chociaż ja tak w sumie tego nie odbierałam-najtrudniej mi było na pierwszym stanowisku pracy, a potem jakoś już leciało z górki.
Teraz nie pracuję zawodowo, szukałam niedawno przez ponad miesiąc pracy,ale jakoś nie udało mi się jej znaleźć... Za to w domu mam ciagle dużo jakiś zajęć...nie wiem,czy jestem jakaś źle zorganizowana, czy to ta karma pracy tak wisi nade mną i zmusza do wykonywania różnych zajęć... jak mam chwilę wytchnienia, to spędzam albo w ogrodzie albo przy komputerze,a tak ciągle- sprzątanie, pranie, to w firmie męża zawsze coś sie znajdzie
Nawet niedziela -to dla mnie dzień taki jak reszta tygodnia.... na pewno jestem też leniwa, coś tam odkładam,a później muszę już zrobić, bo dłużej sie nie da odciągać.
Ostatnio -trwa to już ze 3 mies. - prasuję...do tej pory nie cierpiałam tego zajęcia, a teraz praktycznie codziennie prasuję, po trochę i sprawia mi to pewną przyjemność. Dziecko oddałam do przedszkola i mam więcej czasu, to ciągle coś wynajduję, układam, robię porządki w firmie męża. Teraz jakoś to bardziej mi sie nasiliło. Nie rozumiem tego...
Staram sie też odkładać jakieś drobiazgi na "czarną godzinę", ale co odłożę - to pakuję w ogród, więc przeważnie nic nie mam
No i faktycznie- pracuję i uważam,że jestem za mało doceniana, przydałoby sie żeby chociaż co jakiś czas np. mąż pochwalił, ale on jest bardzo oszczędny...nie tylko w słowach W poprzednich pracach- też nie byłam doceniana, więc rezygnowałam i szukałam innej. Jak znalazłam inną - to sie zwalniałam i przenosiłam.
Często też pracuję w pocie czoła- jestem wtedy najbardziej szczęśliwa, choć zmęczona- ale to praca w ogrodzie- tutaj mogłabym cały dzień pracować-w ziemi, nosić kamienie czy worki z ziemią, wybrałam też taki kierunek studiów, żeby w przyszłości robić przynajmniej to,co sie lubi. Może wtedy najlepiej przepracuję 4/13...
Z kolei córka-też sie zgadza z opisem - z dnia urodzenia 13- od kilku lat sobie "dorabia"-żeby mieć na swoje wydatki więcej- mąż nie jest zbyt skłonny rozrzucać sie pieniędzmi -8 numerologiczna- na poprzednim forum pisałam o nas Córka pilnowała na początku 2 dzieci jakiejś kobiecie, później w wakacje w sadzie ,ostatnio w zakładzie produkcyjnym. Zawsze stara sie znaleźć jakieś zajęcie na zdobycie gotówki. Jest pracowita, chociaż chyba za szybko wydaje to,co zarobi - ale ja juz w to nie wnikam, niech wydaje jak chce. Mąż to chętnie by kontrolował i te wydatki
To tyle jeśli chodzi o moje 13
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackruby
Mistrzowski numerek
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:05, 13 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Ja mam z pracą podobnie, ale z tego co piszesz, cieszę się że męża 8-ki nie mam... I też mam taki mus, że zawsze oszczędności muszą być ale nie mam parcia na wydawanie ich na tzw. "byle co" ale też nie ściskam do przesady, jednak ta 5 z Dż równoważy
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez blackruby dnia Wto 17:07, 13 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
myszka
Dług karmiczny
Dołączył: 25 Sie 2011
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 17:43, 13 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Annja napisał: | .
Za to w domu mam ciagle dużo jakiś zajęć...nie wiem,czy jestem jakaś źle zorganizowana, czy to ta karma pracy tak wisi nade mną i zmusza do wykonywania różnych zajęć... jak mam chwilę wytchnienia, to spędzam albo w ogrodzie albo przy komputerze,a tak ciągle- sprzątanie, pranie, to w firmie męża zawsze coś sie znajdzie
Nawet niedziela -to dla mnie dzień taki jak reszta tygodnia.... na pewno jestem też leniwa, coś tam odkładam,a później muszę już zrobić, bo dłużej sie nie da odciągać.
Często też pracuję w pocie czoła- jestem wtedy najbardziej szczęśliwa, choć zmęczona- ale to praca w ogrodzie- tutaj mogłabym cały dzień pracować-w ziemi, nosić kamienie czy worki z ziemią, wybrałam też taki kierunek studiów, żeby w przyszłości robić przynajmniej to,co sie lubi. Może wtedy najlepiej przepracuję 4/13...
|
mam to samo ale lubię to zmęczenie po pracy fizycznej jest to u mnie takie specyficzne zadowolenie z dobrze zagospodarowanego czasu i zrobienia czegoś pożytecznego:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lena
Znak lepszych czasów
Dołączył: 05 Wrz 2011
Posty: 1957
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:33, 13 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
mam kolezanke 4 z 13 jest bardzo dobra w pracach manualnych i wrecz kocha prace fizyczna. Raz nawet kolezance orodek dzialkowy uprawiala ,bo miala zaduzo energiii Z wlasnej nieprzymuszonej checi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
opal
Gość
|
Wysłany: Śro 16:47, 14 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
a "ukryta" 13 tez sie liczy?? ja mam 1pz 30 + 10 = 40/4. ale w programie wychodzi 13 i nie wiem?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 21:16, 14 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
ja u cie nie widze 13ki .. jest 4ka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ann11
Gorzkie ziółko
Dołączył: 25 Sie 2011
Posty: 410
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:21, 14 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
to pewnie przez te kombinacje programu tak wyszło, ale ja tez myslę, że 1pz masz 4/40
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wenus
Gość
|
Wysłany: Nie 16:54, 18 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
nie wiem czy dobrze gdzies przeczytalam, ale czy jak ktos ma 13 w dacie np. 1pzw to dobrze dla niego jak zmienia miejsca zamieszkania np.?
bo ja np raz sie przeprowadzalam i calkowita zmiana byla, nowe znajomosci i tam faceta znalazlam i bylam z nim wiele lat.
teraz czeka mnie kolejna przeprowadzka, mam dosc miejsca w ktorym zyje
Ostatnio zmieniony przez wenus dnia Nie 16:55, 18 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackruby
Mistrzowski numerek
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:56, 18 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
no ja już kilka razy zmieniałam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wenus
Gość
|
Wysłany: Nie 16:58, 18 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
mas ztez 13:)?i jak bylo po zmianach zamieszkania??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 17:02, 18 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
dobrze .. 13ka chce zmian i zmiany czesto skutkuja i zmianami emocjonalnymi ..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackruby
Mistrzowski numerek
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:02, 18 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
No
Było zawsze inaczej ale ja zmiany wywołuje niezależnie od tego gdzie mieszkam, bo oprócz tego 5 z DŻ ale generalnie po przeprowadzce otwierał się nowy etap życia...z reguły fajniejszy, tylko w 1 miejscu miałam lipę...ale co tam, tylko jeden niewypał, szybko to zmieniłam
ps. teraz znowu mnie gdzieś ciągnie...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez blackruby dnia Nie 17:04, 18 Wrz 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wenus
Gość
|
Wysłany: Nie 17:52, 18 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
no to dobrze jednak myslalam
mnie juz cisnie w,mam wrazenie ze sie dusze i tak bardzo chce zmian, jeszcze chwile poczekam ale bedzie zmiana.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|