 |
Noweezo tarot, runy, numerologia, astrologia i wiele, wiele więcej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 22:03, 07 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
ano
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gosia266226
Na psa urok
Dołączył: 31 Sie 2011
Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 22:27, 07 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
No... kurde... macie racje... Robię rzeczy, których dawniej nie robiłam... sama nieraz się sobie dziwię... pewnych nie robię (co dawniej było nie do pomyślenia) i świat się jakoś kręci dalej... Oszczędzam się teraz,ze względu na wypadki, ktorych doświadczyłam,bo zdrowie nie pozwala... a dawniej to tyrałam... Dom mam dla siebie... nie dla ludzi...ktorzy w pewnym stopniu nas nachodzili... jestem zmęczona... to tylko pracą... Jednak wszystko ma pewne plusy ... i minusy... Jednak tej bratniej duszy brak... choćby na pogaduchy wieczorem... więc przytulam do siebie psa... Jesień i zima się zbliża to dopadać zaczyna mnie deprecha...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
koliber.
Pełny odlot
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 4496
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z raju :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 6:56, 08 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
nie martw sie jak nie bedziesz sie uzalac nad soba i jak nie bedziesz na wszystkich w koło patrzec jak na potencjalnych "wykorzystywaczy" i "krzywdzicieli" to wczesniej czy pozniej kogos znajdziesz
ja jeszcze dodam ze ludzie ktorzy sa sami ze soba szczesliwi przyciagaja innych jak magnes
bo z kims kto kocha siebie fajnie sie obcuje po prostu
ktos kto kocha siebie potrafi pokochac innych
ktos kto siebie nie kocha jest zazwyczaj bardzo upierdliwy bo swoim zyciem jakos dziwnie wbrew sobie kieruje i potem biadoli....itd itp
zanurz sie Gosia w swoje wnetrze, posłuchaj siebie i zyj tak bys to przede wszystkim ty była szczesliwa
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez koliber. dnia Sob 9:43, 08 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ann11
Gorzkie ziółko
Dołączył: 25 Sie 2011
Posty: 410
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 7:10, 08 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
j/w
Koli ładnie to napisałaś
Gosia musi dostrzec pozytywne strony całej tej sytuacji...ma teraz czas, aby skupić się na sobie...wyjść do nowych ludzi a nie czekać na starych "przyjaciół", o których już wie, że nie są jej prawdziwymi przyjaciółmi...jak posprząta w swoim życiu wszystko się ułoży
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackruby
Mistrzowski numerek
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 9:25, 08 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
evuniaj8 napisał: |
nawet nie wiesz ile masz .. bo skupiasz sie na" brakach ",ktore nawet nie wiadomo czy brakami sa..
nikt nie potrafi sobie tak wmawiac nieszczescia jak czlowiek ..a jak obiektywna katastrofa sie takiemu zdarzy to dopiero wtedy zrozumie i ZAMILKNIE...  |
dokładnie... jak mnie dziwi u ludzi takie skupianie się na brakach, niedocenianie tego co się ma... ja staram się z każdego dnia wyciągać to, co jest najlepsze, bo nigdy nie wiadomo, który dzień będzie naszym ostatnim... takie marnotrastwo to jest najgorsze co człowiek sobie sam może zafundować...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maryna
Wybraniec fortuny
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 3136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:09, 08 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Gosiu, nie będę się odnosić, do tego, co Dziewczyny już wyżej napisały, bo właściwie ze wszystkim się zgadzam. Oczywiście, łatwiej jest, jak się patrzy na sprawę z boku, i gdy nie kierują nami emocje. Ale czas już, żebyś i Ty nabrała nieco dystansu i spojrzała na sprawę inaczej, dojrzalej. Bo w przeciwnym razie ani się obejrzysz, a będziesz zgryźliwą, zgorzkniałą i samotną staruszką, którą wszyscy omijają z daleka.
Mnie zmroziło, jak przeczytałam na "penowym" forum, że modlisz się o to, żeby związek Twojego syna rozpadł się, bo... zakochał się w córce żony Twojego byłego męża. Owszem, to trudna emocjonalnie sytuacja dla Ciebie, ale na pewno nie zdarzyła się bez powodu, przypadkiem, bo przypadki nie istnieją. A co, jeśli to jest jedyna prawdziwa miłość jego życia? I tylko dlatego, że Tobie jest z tym źle, nie możesz przecież tak źle życzyć własnemu dziecku!
Spróbuj chociaż zaakceptować tę sytuację, a zobaczysz, że i Tobie będzie lepiej się żyć. W życiu nigdy nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło, i jak się nad tym zastanowisz, to znajdziesz wiele przykładów na to, że tak jest.
Policzyłam sobie Wasze piramidki, i oboje z mężem, jednako, macie w swojej numerologii zapisaną nową drogę życia - 1-ki w punktach zwrotnych, przypadające na ten sam czas, więc nic dziwnego, że każde z Was poszło swoją drogą. U Ciebie ta 1-ka potrwa jeszcze do jesieni 2014r, a jest to 1/46, czyli budowanie nowej jakości w rodzinie, a przy 26 z cyklu może to być i nowa miłość. Przy 4 w wyzwaniach możliwa jest też zmiana miejsca zamieszkania. Tylko zechciej zaakceptować to, co już jest i otwórz się na nowe. Zamiast mówić "przeklinam dzień, w którym się urodziłam", jak to już gdzieś napisałaś, poszukaj miłości w swoim sercu, bo masz 26 z dnia, i życz szczęścia wszystkim dokoła, a i do Ciebie jeszcze szczęście się uśmiechnie, czego Ci życzę. Powodzenia!.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Maryna dnia Sob 10:11, 08 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackruby
Mistrzowski numerek
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:20, 08 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Tym bardziej, że 8-ka, to co zasiejesz to zbierzesz...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maryna
Wybraniec fortuny
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 3136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:30, 08 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Otóż to!
I, jak sobie przypominam, w tej rodzinie jest dużo 8/26, a to na pewno coś znaczy. Myślę, że karma miłości upomina się o swoje, waląc drzwiami i oknami, i pukając do wszystkich serc...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gosia266226
Na psa urok
Dołączył: 31 Sie 2011
Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 14:03, 08 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Dzięki dziewczyny! za słowa wsparcia.... Oby się sprawdziło to, o czym piszecie... Powiem Wam,że martwi mnie to co robi mój syn... a robi okropne głupoty teraz i wcale mi nie o to chodzi w kim się zakochał... Nie jest to sytuacja normalna, coś się kręci... tylko co? Co z tego wyniknie? Sama myśl,że mogę zostać z mym byłym znowu rodziną, aż mnie zmraża... bo po co był ten rozwód? Gnębi mnie on do dziś, nawet dziś się na niego wkurzyłam gdy zadzwonił po syna bo znowu mi nawtykał... Czemu mi nie da spokoju,czemu mnie tak gnoi i poniża...? Co ja mu takiego zrobiłam... Co chciał to ma na własne życzenie,nie moje....! Chyba chce mnie doprowadzić do roztroju nerwowego, bo niewiele mi już brakuje... Przeraziłam się trochę tą zmianą miejsca zamieszkania... bo mamy obydwoje komornika na głowie, za długi,które przez swoją głupotę narobił, bo zamiast je spłacać to znalazł sobie kochankę... Czyżby komornik zlicytuje mieszkanie? Tylko ja nie mam gdzie iść... i mieszka ze mną syn... Na nowe nie będę miała przecież pieniędzy....! On mnie zniszczył i z torbami puścił,jego długi spłacają nawet dzieci,bo na kredyty je namówił.... Jestem tym ogromnie przerażona i spędza mi to sen z powiek! Z drugiej strony chciałabym stąd odejść,gdzie mnie nikt nie zna i nic o mnie nie wie... A ludzie tutaj plotkują i to bardzo....Mam nie załatwione sprawy podziału majątku (o mieszkanie chodzi), ale narazie nie zaczęłam,dopiero pomyślę o tym w przyszłym roku... bo kończą mi się lata pustki,więc może wyjdę na tym z korzyścią, bo będzie to sprawa skomlikowana,wiem, bo radziłam się adwokata... (może być tak,że nie dostanie pół) no oczywiście jeśli nie dojdzie do licytacji... Jednym słowem, woda na młyn... A na nową miłość pewnie,że czekam... bo jakoś nie potrafię być sama... Tylko czy ktoś zechce pokochać taką starą babę i styraną życiem jak ja...? No nie wiem... Pozdrawiam Was kochane dziewczynki!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maryna
Wybraniec fortuny
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 3136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:35, 08 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Nie wiem, co ta za lata pustki, o których piszesz. Jeśli to te wyliczone starym programem Szoda, to możesz na nie nie zwracać uwagi.
Popatrzyłam, w jakim miejscu jesteś na zegarze Jowisza, i wygląda na to, że to, co najgorsze, czyli zimę jowiszową, masz już za sobą, i jesteś na etapie pięcia się w górę, czyli w wiośnie jowiszowej, i lepiej załatwiaj, co trzeba. Tym bardziej, że do urodzin jesteś w roku osobistym 6 z drugiego liczenia, czyli najwyższy czas podjąć wszelkie decyzje z rodziną związane.
Nie wiem, czy czeka Cię licytacja domu. Być może, jeśli szybko nie uporządkujesz spraw mieszkaniowych... Myślę, że nie powinnaś z tym zwlekać ani chwili.
A co do zmiany miejsca zamieszkania, to kto wie, może poznasz kogoś, kto mieszka z dala od Twojego aktualnego miejsca zamieszkania... Wszystko być może, ale póki co rób wszystko, co od Ciebie zależy i porządkuj swoje życie, sprawy majątkowe i rodzinne. A przede wszystkim poukładaj na nowo samą siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gosia266226
Na psa urok
Dołączył: 31 Sie 2011
Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 23:44, 08 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Witaj! Dzięki za zainteresowanie moją osobą... i za to,że poświęciłaś mi swój czas... Te lata pustki to te, co mam w piramidzie. Próbowałam już załatwic jedną sprawę z moim byłym, ale mi nie wyszła,więc myślalam, ze to przez te lata, dlatego reszty zaniechałam... Zresztą musiałyby włączyć się w to dzieci,a wiedziałam,że tego nie zrobią... Córka zresztą była w zagrożonej ciąży... Wiem,że muszę uregulować wszystko prawnie, by w przyszłości nie miały problemów moje dzieci... Może masz rację,że zdarzy się "coś" bo stale życie człowieka zaskakuje... Wysłałam kiedyś sms do programu p.tarocistki Danusi (wg mnie bardzo mądra kobieta) i wywróżyła mi znowu związek karmiczny,ciekawe czy jej wróżba się spełni... i nie powiem bo włos mi się znowu na głowie zjeżył... Jeśli chodzi o sprawy rodzinne to córka powoli do mnie "wraca", mam dwóch wspaniałych wnuków,którymi się bardzo cieszę! A syn... dopóki nie dostanie od życia pożądnego kopa w dupę to się nie zmieni... ale ja na niego cierpliwie czekam! On chyba już sam ma tej całej sytuacji dość,bo po jego zachowaniu tak wnioskuję. Rozpisałam się o tych moich problemach, a przecież nie do tego celu służy to forum...dlatego bardzo,bardzo Wszystkim! dziękuję za to,że mnie wsparli dobrym słowem i radą. Pozdrawiam!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez gosia266226 dnia Sob 23:50, 08 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
daro745
Czarna dziura
Dołączył: 23 Kwi 2015
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 8:28, 23 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
jestem 29/11 dostaje strasznie po dupie od życia..... wczoraj dowiedziałem się z waszego forum, że jestem 29/11 jakiś koszmar.. dotarło do mnie, że faktycznie moje zycie jest droga przez doły,błoto i kolce...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez daro745 dnia Czw 8:30, 23 Kwi 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lady
Dług karmiczny
Dołączył: 06 Lis 2013
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:02, 23 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Bo 11/29 jest nadwrażliwa na swoim punkcie, ma szczególny dar wieszania się na ludzi jak bluszcz. Jej problemy wynikają zwykle z negatywnych relacji z ojcem, ale zwykle jest to po prostu brak ojca, jego pozytywnego wpływu na życie 11. Ponadto 11, to 1 i 1 - dwie egoistyczne siły w jednym człowieku, który często myśli że zjadł wszystkie rozumy i jak wyżej pisałam, jest nadwrażliwy na punkcie własnej osoby, własnych potrzeb, które chce zaspokoić, tka poniekąd choroba sieroca.
Wyjściem z tego marazmu jest wyluzować, akceptować innych ludzi, takimi jacy oni są, umieć nie tylko brać, ale i dawać z siebie coś innym, wspierać słabszych, itp. dobra jest tu praca społeczna, wszelkie woluntariaty itp.
11 także potrzebuje dużo wsparcia w życiu, ale dając innym coś dobrego z siebie, wiele się uczy i także wsparcie otrzymuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
daro745
Czarna dziura
Dołączył: 23 Kwi 2015
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 10:26, 23 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
z ojcem sie zgadza..mam z nim kosę na całego( przez całe życie) nie rozumiem co mialas na mysli pisząc, ze 11/29 wieszaja sie na ludziach jak bluszcz ??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lady
Dług karmiczny
Dołączył: 06 Lis 2013
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:31, 23 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
W pewnym sensie obarczają ludzi swoimi problemami/jazdami, a nawet wampirzą energetycznie na innych, obwiniają innych o swoje problemy,, widzą w innych problemy, jednocześnie nie widząc problemu w sobie samym.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|