|
Noweezo tarot, runy, numerologia, astrologia i wiele, wiele więcej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Neilia
Znak lepszych czasów
Dołączył: 13 Maj 2012
Posty: 2062
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:38, 08 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Dzieki Ev, a co do 11 to faktycznie kojarza mi sie z potrzeba bycia w zwiazku, bardziej niz inne wibracje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lena
Znak lepszych czasów
Dołączył: 05 Wrz 2011
Posty: 1957
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:42, 08 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
tylko jedenastki tworza problematyczne związki toksyczne a nawet jak jest dobrze to potrafią je skomplikować a potem placza,a to wynika z dwoistości ich natury.
Lui ten partner twój to 11
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lui
Czarna dziura
Dołączył: 07 Gru 2012
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:47, 08 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
kurcze z ta 11 to jest swieta prawda, ja sie boje samotnosci,
jednak faktycznie nie jestem latwa osoba juz bedac w zwiazku,
...wydaje mi sie, ze wlasnie sama czesto podswiadomie prowokowalam
jakas sytuacje, gdy wedlug mnie za dlugo bylo za spokojnie, zeby "cos"sie dzialo.
Dlugo nie zdawalam sobie z tego sprawy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lui
Czarna dziura
Dołączył: 07 Gru 2012
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:49, 08 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
aaa to on, nie ja?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lena
Znak lepszych czasów
Dołączył: 05 Wrz 2011
Posty: 1957
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:49, 08 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
ale ty 33 a 11 masz w 3 pz wiec możesz nie być ta trzecia albo zdradzać partnera swojego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 13:51, 08 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
lena napisał: | tylko jedenastki tworza problematyczne związki toksyczne a nawet jak jest dobrze to potrafią je skomplikować a potem placza,a to wynika z dwoistości ich natury.
Lui ten partner twój to 11 |
toksyczne ??? nie mniej sa problematyczne 11ki niz 5ki czy 7/16ki itd -zalezy co dla kogo jest problemem ..natomiast 11ka jest wibracja zwiazkowa -mimo wszystko ..."problematycznosc" 11 polega na ich dwulicowosci i falszu i wyrachowaniu pewnego rodzaju -w negatywie ..natomiast moga byc tak poza tym to "dobrymi partnerami " jesli chodzi o towarzyszenie i juz w byciu tu i teraz jak sa ...bo nie sa wlasnie problemowe tylko unikajace problemow - bo taka maja energie i takie pozory umieja stwarzac ,ze wszystko jest ok ....
problematycznosc 11ki to to ,ze zawodzic potrafi ,rozczarowywac ,bo mozna sie do niej pomylic ..niby taka delikatna i pelna dobrych intencji a to roznie bywa
natomiast w byciu z kims ani taktu ani partnerstwa odmowic jej nie mozna ,gdy saie identyfikuje ,natromiast potrafi sie odwrocic na piecie rowniez .. wiec nie powiedzialabym ze to "zli sa partnerzy " .. ale na pewno wymagajacy duzo uwagi i absorbujacy ...
"zli partnerzy " to moga byc 16ki zwlaszcza ...bo biorcami .
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 13:57, 08 Gru 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lena
Znak lepszych czasów
Dołączył: 05 Wrz 2011
Posty: 1957
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:56, 08 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
hhhe głupoty piszesz w zyciu bym z 11 nie chciała być, a ty chcialabys takiego partnera??\\
Ja nawet od znajomych 11 się izoluje bo chce być zdrowa psychicznie. Mam ciocie która tak pokomplikowala relacje z rodzina a teraz placze ze sama i z nikim kontktu nie ma hheh 11 oczywiscie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 13:59, 08 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
nie chcialabym bo nie lubie falszu ...
i zadnych glupot nie pisze tylko ty nie kapujesz ..
11ka to wibracja zwiazkowa bo chetnie tworzy zaleznosci ,natomiast jakim jest partneresm to juz inna historia .alwe na pewno laknie partnerstwa,a raczej byc przewodnikiem w partnerstwie i byc wazna dla kogos -o tym pisze..a ze komplikuje s[rawy i ze potrafi sie wycofywac z tego co obiecuje to inna kwestia ..
niezwiazkowe to sa np 8ki w pewnym sensie ..ktore jako zarzadcy czegos i przewodnicy sie sprawdzaja ale partnerami sa trudnymi gdyz zeby traktowali kogos czy chcieli sie z kims liczyc czy konsultowac to trzeba sobie zasluzyc np i raczej maja tendencje narzucac i wymuszac wszystko i innym pozostaje sie ino dostosowywac .
7ki potrafia przedkladac swoj rozwoj osobisty szeroko pojety nad zwiazki ...tendencje maja zamykac sie itd ..
5ki to wolne duchy i chetne przygodom i niestale ..
itd itp ..
u 11ki jest problem taki ,ze jest absorbujaca ,komplikujaca ,trzeba ja niesc na plecach i dwulicowa .. ale pozory i to wspanialego partnera umie robic .. a i umie oblaskawic innych .
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 14:22, 08 Gru 2012, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lena
Znak lepszych czasów
Dołączył: 05 Wrz 2011
Posty: 1957
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:10, 08 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
a czy ja pisze ze 11 sa niezwiazkowe?? pisze ze toksyke tworza i tyle
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lui
Czarna dziura
Dołączył: 07 Gru 2012
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:37, 08 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
..to ja sie w takim razie jeszcze dobrze zastanowie nad ta 11-tka
i bardzo Wam dziewczyny dziekuje, podnioslyscie mnie na duchu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 14:39, 08 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
lui napisał: | kurcze z ta 11 to jest swieta prawda, ja sie boje samotnosci,
jednak faktycznie nie jestem latwa osoba juz bedac w zwiazku,
...wydaje mi sie, ze wlasnie sama czesto podswiadomie prowokowalam
jakas sytuacje, gdy wedlug mnie za dlugo bylo za spokojnie, zeby "cos"sie dzialo.
Dlugo nie zdawalam sobie z tego sprawy... |
TO WYNIKA SZCZEGOLNIE Z TEJ ZDUBLOWANEJ 5KI U CIEBIE
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sunday
Podróbka małoszlachetna
Dołączył: 18 Lis 2012
Posty: 720
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: swiat Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 1:23, 11 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
aaa...to prawda 11-ka toksyczne, dwulicowe cwaniasy...miszcz kamuflazu tak zakrecic potrafia ze po niewczasie sam niewierzysz ze w to uwierzyles . Pisze to z autopsji
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez sunday dnia Wto 1:27, 11 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 1:42, 11 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
nom ..ta i do tego zawsze niewinni
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 1:43, 11 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lui
Czarna dziura
Dołączył: 07 Gru 2012
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:09, 11 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
A taki Pan: 30.10.1978? to tez 11? To właśnie jest typ nieźle mącący i do tego zawsze
niewinny.. niezle zalazl mi za skóre przez lata.. To chyba jakiś ciężki związek karmiczny
musiał być, ale chyba już temat jest przerobiony i zakończony...mam nadzieję
I jest jeszcze jeden: 18.05.1970 któremu staram się w jakiś sposób pomóc obecnie,
ale nie wiem, co dla niego lepsze, kontakt ze mną czy jego brak. Tylko, że on się
zaczyna angażować, a z mojej strony nie potrafię mu zaoferować nic więcej niż przyjaźń
i boję się, że go krzywdzę tak czy siak...
I martwię się jeszcze o tego mojego byłego: 25.04.1970 ale ja już chyba pomóc mu
nie mogę w żaden sposób..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|