|
Noweezo tarot, runy, numerologia, astrologia i wiele, wiele więcej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackruby
Mistrzowski numerek
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:25, 26 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
No jest obarczony takim ryzykiem dużym dość... coż, każdy ma tutaj coś do nauczenia się przez różne przeżycia i związane z tym emocje.. Za pieniądze zdrowia nie kupi nikt... chociaż wielu ludziom się tak wydaje Przez związek z Tobą nie grozi mu nic, tylko Wasze wspólne piramidki pokazują bolesną utratę, lekcję prawdziwej miłości... Ale Ty masz tą siłę, czy jesteś gotowa na to? Jeśli to prawdziwa miłość to sama znasz odpowiedź, jeśli nie, idź swoją drogą... I nikt nie mówi, że świat skończy się jutro
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez blackruby dnia Wto 18:40, 26 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vera
Gorzkie ziółko
Dołączył: 05 Cze 2012
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 6:48, 27 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
dziękuje za jasną odpowiedź : ) też siedze w numerologi i ogólnie te jego cyferki nie podobały mi się, ale daleko mi jeszcze do jak jasnej interpretacji , jak Twoja, jeszcze raz wielkie dzięki : )
Mam jeszcze takie pytanie otórz, często jak powinnam liczyc mój rok osobisty? która w/g Ciebie jest wersja poprawna, /droga życia+rok uniwersalny czyli 5/ t,z jestem 9 czyli 9 /dż/+5rok uniweralny.=5 z/14/
czy tez 5 /dzień+m=m-c ur/+ 5 /rok uniwersalny/ = 1/z 10
i zawsze nie wiem czy jestem w 5 r.osobistym czy w 1 ???
I co to znaczy że jestesmy w danym roku osobistym z pierwszego liczenia , i z drugiego..... czy to dotyczy tej sytuacji co napisałam wyżej? czyli liczenia na 2 sposoby ??? I jeszcze jedno pytanie jaka jest róznica między rokiem osobistym a rokiem własnym , co to jest ten rok własny ? jak go liczyć ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 8:46, 27 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
VERA TY jestes "marzenka" z horoskopii??
rok numerologiczny to rok numerologiczny .. i dla wszystkich 9tek jest taki sam ..
sposobow liczenia jest duzo ..
najpopularniejszy to ten ,ktory do drogi kaze dodawac aktualny rok .
pamietac nalezy ,ze lata numerologiczne zmieniaja sie w okolicach wrzesnia -pazdziernika i trwaja do wrzesnia/pazdziernika
czyli jesli ktos jest 8ka to jest w 4tym roku osobistym ..jak wszystkie 8ki ..
bo 8 +2012= 4
a rok wlasny to jak sama nazwa wskazuje -WLASNY ..
otrzymuje sie go przed dodanie roku do punktu zwrotnego pierwszego ..
rok wlasny zaczyna sie od urodzin ..
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 8:49, 27 Cze 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vera
Gorzkie ziółko
Dołączył: 05 Cze 2012
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:08, 27 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
na moich lekcji numerologi i sprawdzaniu , dziś mogę powiedzieć że pani która udzielała kursu, to dla mnie strata czasu, teraz zaczynam kumać, oj wiele bym dała żeby jeszcze kiedyś załapać się na kurs P. DANUTY uważam że jest rewelacyjna, ok dzięki za wyjaśnienie : )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackruby
Mistrzowski numerek
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:37, 27 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Ja tak jak Ewa liczę z tym, że dla mnie osobisty jest w danym roku kalendarzowym, czyli jak mam Ipz 4 to dla mnie cały rok 2012 jest 9 i tak go odczuwam...Czyli 9 rok osobisty i 1-szy numero (bo ja 5 z dż). Tamten był 8 i 9 ,też się zgodziło...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vera
Gorzkie ziółko
Dołączył: 05 Cze 2012
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:41, 27 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
dzięki , rozumiem, tylko męczy mnie jeszcze , którym rokiem bardziej powinniśmy sie kierować ? który jest ważniejszy, i należy brać go pod uwagę ? czy osobisty czy własny, w twoim przypadku, gdybyś miała np. wejśc w nowy związek, to jedynka jest ok, ale ta 9? to lepiej nie zaczynać, hmmmmm czyli jak to odczuwasz? że coś sie kończy czy zaczyna ? bo ja jako 9-dż= to jestem teraz w 5-tym roku , a jako, że Ipz mam 5, to jestem w roku własnym nr 1, czyli którym rokiem powinnam sie kierować, który ma większy wpływ mój 1 czy 5 ???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackruby
Mistrzowski numerek
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:18, 28 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
oba są ważne, przy 1 i 9 coś się może kończyć a coś zaczynać, choć tak po prawdzie to obie te wibracje lubią kończyć... bo co się nie skończyło w 9, lub się kończyć z hukiem w 1... lub może się coś zaczynać w bólach..
1+ 5 to jak najbardziej nowe początki, zmiany w życiu dość konkretne...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez blackruby dnia Czw 17:20, 28 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ann11
Gorzkie ziółko
Dołączył: 25 Sie 2011
Posty: 410
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:38, 28 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
jesli Twoja data to 4.10.1966 to do urodzin jesteś jeszcze pod wpływem 2011, czyli rok własny 9 a po urodzinkach wejdziesz w 1
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vera
Gorzkie ziółko
Dołączył: 05 Cze 2012
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:31, 28 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
[quote="blackgirl"]oba są ważne, przy 1 i 9 coś się może kończyć a coś zaczynać, choć tak po prawdzie to obie te wibracje lubią kończyć... bo co się nie skończyło w 9, lub się kończyć z hukiem w 1... lub może się coś zaczynać w bólach..
1+ 5 to jak najbardziej nowe początki, zmiany w życiu dość konkretne...
dzięki, też myślę, że jestem w w 5 i 1, natomiast myślę , że jak ktoś będzie miał liczby inne, np 9 i 6, a ma zamiar założyć rodzinę , to lepiej żeby się wstrzymał , bo nie wiadomo by było która bardziej liczba sie sugerować zakładając coś nowego, no na pewno nie w dziewiątce,więc lepiej poczekać 2 lata wtedy będzie 2 i 7, no ale czy siódemka to dobra na założenie rodziny? hmmm i znów dylemat, co ważniejsze czy liczna-rok własny czy numerologiczny......
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 19:37, 28 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
nie rozumiesz ...
oba sa wazne i wplywaja na siebie ..np wspominany 6 i 9... znasz realnie kogos kto w takim czasie zenic sie chce ?? bo takie wibracje predzej na rozwod ewentualny wskazuja i do rozwiazan i konczen zwiazkow emocjonalnych by sklanialy a nie do zakladania...
twoje pytania sa hipotetyczne ?? bo jesli tak to sa bez wiekszego sensu ...
i oczywiscie ,ze znajac numerologie lepiej zwioazek zaczynac w 1ce niz w 9ce ..i do 1ki wstrzymywac sie z decyzjami waznymi niz czynic je w 9ce
bo numerologia jest po to by z niej umiejetnie korzystac ,a nie by ja rozumiec jako wyroczni i w nieumiejetny sposob sie nia kierowac ..
7ka wcale nie mowi ,ze zwiazek bedzie porazka ,a pojawiajace sie w 7ce znajomosci sa czesto prawdziwe i glenbokie i naprawde sa to przyjaznie .. ale faktem jest ze rzadko sie zdarza ze w 7ce sie wiazemy bo 7ka czesto daje wplyw samotnosci odczuwania lub wprpost bycia samotnym .,,
wiadomo ,ze te lata inaczej wygladaja jak sie jest w zwiazku ,a inaczej jak jestr sie singlem ..
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 19:41, 28 Cze 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vera
Gorzkie ziółko
Dołączył: 05 Cze 2012
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:39, 28 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
to było pytanie hipotetyczne, chciałam się upewnić, spierałm sie w tym temacie z koleżanką, i musiałam się upewnić, zresztą wiesz, to jest to, że wiele szkół numerologi. Dziękuje i Pozdrawiam cię Evuniu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 21:48, 28 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
no wlasnie wyczulam ,ze hipotetyczne ,bo rozwazasz sprawy ,ktore raczej nie czesto maja miejsce w ogole -nie dzieja sie w takim czasie ,o ktorym pytasz .. numerologia naprawde czesto sie sprawdza ..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maryna
Wybraniec fortuny
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 3136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:32, 29 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
blackgirl napisał: | Ja tak jak Ewa liczę z tym, że dla mnie osobisty jest w danym roku kalendarzowym, czyli jak mam Ipz 4 to dla mnie cały rok 2012 jest 9 i tak go odczuwam... |
A ja dotąd liczyłam tak jak Ewa, ale chyba zacznę liczyć tak, jak Black.
Może nie bez powodu świat numerologicznych autorytetów jest w tej kwestii na dwa podzielony.
Odnoszę wrażenie, że taki sposób, jak Ewa liczy sprawdza się, ale w stosunku do osób, które na początku roku się urodziły. Natomiast u tych, którzy urodzili się pod koniec roku, to już nie koniecznie.
Też mam Ipz4, i to, co w moim życiu się dzieje, bardziej podpada mi pod 9-kę, aniżeli pod 8-kę. Bo to, że wydałam już ponad dwa tysiące na leczenie i nadal cierpię, to pod 8-kę nie bardzo można podciągnąć. No chyba żeby wziąć pod uwagę, że leczę kości, a te akurat z 8-ką mają coś tam wspólnego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vera
Gorzkie ziółko
Dołączył: 05 Cze 2012
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:38, 29 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
właśnie i ja też, analizuje swoje lata na dwa sposoby, bo któryś musi bardziej pasować do wydarzeń, ale tak wiele w moim życiu się dzieje, że już nie nadążam, rostania, powroty, zdrowie, operacje, też wydałam dużo kasy, ale więcej wydałam na głupoty-/ łatwo przyszło łatwo poszło/ a wiem, że nie powinnam żyć rozrzutnie, bo dobre czasy w tej kwestii już się kończą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackruby
Mistrzowski numerek
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:50, 29 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Maryna napisał: |
Odnoszę wrażenie, że taki sposób, jak Ewa liczy sprawdza się, ale w stosunku do osób, które na początku roku się urodziły. Natomiast u tych, którzy urodzili się pod koniec roku, to już nie koniecznie.
|
No dokładnie, mam takie same odczucia, nie tylko analizując swoje lata osobiste ale też bliskich mi osób... Dlatego od tej pory, kiedy się przekonałam liczę tak właśnie..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|