Noweezo

Gość

no ja tez uwazam za glupkow ..zwlaszcza takich co zostawiaja listy obwiniajace ..

zal mi najblizszych .. kilka lat ,jak nie cale zycie zmarnowane i zachodzenie w glowe ..a co by bylo gdyby to ,albo to .. Rolling Eyes

malami29

Nie byłam jej bliską osobą. Znałyśmy się z liceum, ta sama klasa.
Tak jest, że śmierć wzbudziła we mnie niezdrowe zainteresowanie.
Wiem, że człowiek potencjalnie jest zdolny do wielu rzeczy, a numerki to określone energie, które można spożytkować w dowolny sposób. Po prostu trudno samobójstwo umotywować. Byłam ciekawa co napiszecie o wpływie 5, 11. Korzystała z życia w sposbób 5-kowy, życie intensywne.
Rodzina- matka chyba wyrozumiała dla niej. Pozwalała jej na wiele, z ojcem nie wiem. ta 11 dawała jej 2 ojców- wychowywał ją ten nie biologiczny.
Co do tego nowiu to prawda, odczułam na sobie.

Gość

plus tego taki malami ,ze wreszcie zaczelas pisac Smile

Lunadari

Malami, jesteś Raczycą? Wink

malami29

czytam was długo, lubie czytać.
Raczyca nie jestem, ale to tylko umownie.mianowicie jestem strzelcem,
ale mój asc to rak, także właściwie to trafiłaś i sporo skorpiona również w sobie posiadam.

koliber.