|
Noweezo tarot, runy, numerologia, astrologia i wiele, wiele więcej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
toja
Na psa urok
Dołączył: 02 Wrz 2011
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:25, 04 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
jesli mowimy o karmie rodowej, tzn, ze dana wibracja 8 czy 9 ( czy ta karma dotyczy tylko tych dwoch?) wystepuje w kazdym pokoleniu, np.u tych, u ktorych dana choroba sie ujawnila
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maryna
Wybraniec fortuny
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 3136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:42, 04 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
przeczytałam 3 razy, ale nadal nie rozumiem pytania
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
toja
Na psa urok
Dołączył: 02 Wrz 2011
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:56, 04 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
chodzi o to, czy 9 bedzie wystepowala u kazdej osoby w rodzinie, u ktorej jakas choroba genetyczna wystapila?
masz jakies takie obserwacje?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
toja
Na psa urok
Dołączył: 02 Wrz 2011
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:12, 04 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
eeee nie da sie edytowac, a przez przypadek mi sie wyslalo
pytam o ta karme genetyczna, bo znam, osobe, 9 z drogi, u ktorej w co drugim pokoleniu pojawia sie choroba na tle psychicznym sa to nerwice, depresje, uzaleznienia i nie bardzo mam mozliwosc sprawdzenia czy u tych osob tez 9 sie pojawialy w portrecie, a jestem ciekawa czy tak w ogole musi byc, czy moze to, ze 9 pojawila sie u tego mojego znajomego, znaczy, ze on ma szanse zmienic karme, albo zakonczyc?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 13:46, 04 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Maryna napisał: | Polpotko, jeśli masz świadomość, że choroba jest w kodzie genetycznym, to czemu trudno ci przyjąć, że jest również w polu energetycznym człowieka?ną |
Maryno skąd wyciagnelas te wnioski?
Coś niezrozumiale napisałam?
Dzięki za wyjasnienievroznic mdz 8 a 9...btw ja mam 8dz i 9 w 3pz...a mój syn ma 26dz i. 8 w kluczu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maryna
Wybraniec fortuny
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 3136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:31, 04 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
nie, zrozumiale napisałaś
tylko takie odniosłam wrażenie czytając twój 7-kowo zwięzły i rzeczowy post, że kod genetyczny... itd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maryna
Wybraniec fortuny
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 3136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:44, 04 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
toja napisał: | chodzi o to, czy 9 bedzie wystepowala u kazdej osoby w rodzinie, u ktorej jakas choroba genetyczna wystapila?
masz jakies takie obserwacje? |
zazwyczaj jakaś występuje, wcześniej czy później...
choć nie koniecznie w takiej samej postaci,
np. moi rodzice oboje mieli żylaki, i to bardzo widoczne,
a ja mając 9-kę też mam żylaki, i kiedyś bywało, że mi dokuczały, ale nikt o tym nie wie, bo przy 2-kach są ukryte, niewidoczne
poza tym, choroby są związane z naszym procesem uczenia się, z naszym rozwojem duchowym, i jeśli pracujemy nad sobą, to pomimo wskazań w portrecie, schorzenie może w ogóle nie wystąpić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anna75
Gorzkie ziółko
Dołączył: 04 Mar 2013
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:15, 04 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
znam jedna osobe 9 z dnia urodzenia, raka tarczycy przezyla,maja te 9 cos do siebie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rademenes
Znak lepszych czasów
Dołączył: 25 Sie 2011
Posty: 2144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z PRZEZNACZENIA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:31, 04 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
ano..Kirk Douglas -niezapomniany Spartacus
<uwielbiam historyczne od dziecka >
urodzony 9.12 .1916 jeszcze żyje się trzyma no no
11-ek
[img]http://pl.wikipedia.org/wiki/Kirk_Douglas[/img]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rademenes
Znak lepszych czasów
Dołączył: 25 Sie 2011
Posty: 2144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z PRZEZNACZENIA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:36, 04 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Kirk Douglas aktor, producent napisał książki <!!> 2 żony 4synów i 5 wnuków mieszka z żoną źródło:wikipedia
i jak się trzyma
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aja
Koszmar minionego lata
Dołączył: 29 Lis 2012
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 8:17, 05 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
matko ale wy tu mądre rzeczy piszecie ... karma rodowa ... muszę poczytać o tym...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 8:49, 05 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
a co ma do tego watku kirk?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 10:54, 05 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Ja Maryno jak najbardziej to rozumiem i temu nie zaprzeczam, przeviwnie wręcz.
Natomiast o tym nie napisałam z racji tego iż tamtym momencie nie widziałam zasadności podkreślenia tego. Natomiast uznalam ze warto nadmienić iż astma jest chorobą z która przychodzimy na świat...to są nieprawidłowości na poziomie genów. Nie można jej nabyć jak wiele osób sądzi. Natomiast można być do okresu wręcz przekwitania a nawet starości nieswiadomym ze może ona się ujawnić w każdym wieku, choć najczęściej i coraz częściej ze względu na środowisko w jakim zyjemy uaktywnia się w dzieciństwie. Możliwe są też długie okresy remusji...zn niewystepowania objawów chorobowych, jest ona nieuleczalna...i to warto wiedzieć.
Duży wpływ na przebieg mają odpowiednio dobrane leki oraz stan emocjonalny pacjeta. Często.choroba uaktywnia się pod wpływem silnego stresu zwłaszcza u dorosłych. Na temat dzieci to nie wiem
Co jeszcze....dużą część dzieci u których astmę stwierdzono doswiadcza ustapienia wraz z dorastaniem ze względu na wczesne podjęcie działań zapobiegajacych dalszemu rozwojowi choroby pełnoobjawowej. Poza tym leczenie osób u których astmy nie można do końca potwierdzic jest mniejszym złem niż nie zareagowanie i dopuszczenie do możliwości rozwoju astmy pełnoobjawowej. Jeśli to nastąpi, to już jest po zawodach.
Mam nadzieję ze ttemu chłopcu choroba ustąpi i będzie się jeszcze cieszył dobrym zdrowiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maryna
Wybraniec fortuny
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 3136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:13, 05 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Polpotko, ja w swoim życiu zajmowałam się różnymi rzeczami, a miedzy innymi i uzdrawianiem, i na podstawie własnego doświadczenia, i nie tylko, powiem tak:
nie ma nieuleczalnych chorób, są tylko nieuleczalni ludzie
a medycyna i leki działają tylko na objawy, nie na przyczynę,
i jeśli czlowiek nie upora się z przyczyną zaistnienia choroby, to ta choroba znów odnowi się za jakiś czas, albo zmieni postać i objawi się w innym narządzie, zazwyczaj w tym obszarze ciała, z ktorym koresponduje przyczyna, albo człowiek umrze,
jak w tym powiedzeniu... |"operacja się udała, pacjent umarł"
co do nieuleczalności, to jeszcze taki przykład...
w młodości miałam astygmatyzm, spory, 90 stopni,
i wg medycyny jest to sprawa nieodwracalna, a ja już od 20-u lat nie używam okularów z cylindrem, i nie patrzę na ludzi bokiem, spode łba, jak kiedyś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maryna
Wybraniec fortuny
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 3136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:17, 05 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Maryna napisał: | Polpotko, ja w swoim życiu zajmowałam się różnymi rzeczami, a miedzy innymi i uzdrawianiem, i na podstawie własnego doświadczenia, i nie tylko, powiem tak:
nie ma nieuleczalnych chorób, są tylko nieuleczalni ludzie
a medycyna i leki, i bioenergoterapia, działają tylko na objawy, nie na przyczynę,
i jeśli czlowiek nie upora się z przyczyną zaistnienia choroby, to ta choroba znów odnowi się za jakiś czas, albo zmieni postać i objawi się w innym narządzie, zazwyczaj w tym obszarze ciała, z ktorym koresponduje przyczyna, albo człowiek umrze,
jak w tym powiedzeniu... |"operacja się udała, pacjent umarł"
co do nieuleczalności, to jeszcze taki przykład...
w młodości miałam astygmatyzm, spory, 90 stopni,
i wg medycyny jest to sprawa nieodwracalna, a ja już od 20-u lat nie używam okularów z cylindrem, i nie patrzę na ludzi bokiem, spode łba, jak kiedyś |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|