|
Noweezo tarot, runy, numerologia, astrologia i wiele, wiele więcej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 15:23, 02 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
lunadarii ty diamencie gdzies ty byla do tej pory
a jak ty podstawiasz karty .. normalnie pod piramide???
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lunadari
Brak fazy
Dołączył: 13 Wrz 2011
Posty: 783
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:12, 02 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Ewuniaj8 - Ty "Cukiereczku"
Na tamtym forum komuś już analizowałam w ten sposób datę urodzenia.
---------------------------------------XII-----------
---------------IX-------IV-------XXII--------------
------(XXII)-----------------------------(IV)-------
-------------------XIII-----IV-----------------------
-----------------------XVII--------------------------
jeśli liczba w dacie urodzenia jest większa od 22, to odejmujesz 22 i masz WA
podwójne karty czytam jako cienie.
potrójne to niepospolite zdolności, talenty, możliwości
hm, czyja to jest datka?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 17:30, 02 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
---------------------------------------XII wisielec -----------
---------------IX pustelnik-------IV cesarz-------XXII glupek--------------suma sprawiedliwosc czy moc ??
------(XXII)glupiec-----------------------------(IV)cesarz-------
-------------------XIII smierc-----IVcesarz -----------------------
-----------------------XVII gwiazda--------------------------
z tego co widze to wyglada na to ,ze to moja
w strone glupka widac zmierzam
a pozycje to o czym mowia poszczegolne ?
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 18:35, 02 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lunadari
Brak fazy
Dołączył: 13 Wrz 2011
Posty: 783
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:44, 02 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Cesarz go wychowa..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 18:12, 02 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
hmm
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 18:59, 03 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
a ja nie wiem jak to mozna zinterpretowac ,znaczy ta moja podstawiona date..
lunadarii <mryga oczami> jakbys to opisala mniej wiecej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lunadari
Brak fazy
Dołączył: 13 Wrz 2011
Posty: 783
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:11, 03 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
sie porobiło..
Ewuniaj, załóż oddzielny wątek. ten jest Montero
evuniaj8 napisał: | ---------------------------------------XII wisielec -----------
---------------IX pustelnik-------IV cesarz-------XXII glupek--------------suma sprawiedliwosc czy moc ?? |
tych kart to ja nie sumuję, bo i po co? trzy etapy życia człowieka, po przejściu których zostają tylko litery końcowe: the end
a jeśli już chcesz dodawać, to jak poprzednio redukowałyśmy o 22, to tutaj też. wychodzi XIII
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
montero
Czarna dziura
Dołączył: 28 Maj 2012
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Luton Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 0:12, 04 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
No coż wątek się rozwija. Mój osobisty wątek także. Jestem gdzieś między młotem a kowadłem. Nie dziwcie się, że postanowiłem spytać speców od numerologii i tarotu.
Na dzień dzisiejszy sprawa wygląda tak,że są dwie kobiety, dla których jestem bardzo ważnym facetem i darzą mnie bardzo silnym uczuciem. Najgorsze w tym wszystkim jest to,że obie są dla mnie bardzo ważne,ale mogę być tylko z jedną.
Żona już wie, wyczuła instynktem kobiecym. Zmieniła się, stara się i ja to doceniam. Z drugiej strony kobieta, z którą każda chwila jest magiczna i pełna bólu, tęsknoty bo nie możemy się budzić razem każdego poranka. Wszystko jest tak zagmatwane,że z tego wszystkiego śpię sam na sofie w salonie i wcale nie jest mi do śmiechu, bo cokolwiek nie zrobię to wyrządzę komuś krzywdę a to jest ostatnia rzecz, którą chciałbym zrobić. Obie wiedzą o sobie. Unikają się jak ognia, dziś o mało się nie spotkały. Znają się, poznały się 8 lat temu. Zastanawiam się czy można kochać dwie kobiety? Może inaczej, czy powinno się kochać dwie kobiety. Ogólnie mam przechlapane,bo co nie zrobię będzie żle. Wiem co sobie niektórzy pomyślą, nieodpowiedzialny facet itp. Wierzcie mi. Ja tego nie szukałem ani nie chciałem. Miałem tego pecha,że mi sie to przytrafiło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Neilia
Znak lepszych czasów
Dołączył: 13 Maj 2012
Posty: 2062
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 1:11, 04 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
montero napisał: | Ja tego nie szukałem ani nie chciałem. Miałem tego pecha,że mi sie to przytrafiło. |
Przytrafilo?? heh..skoro nie chciales to dlaczego wdales sie w romans? Ktos noz przylozyl Tobie do gardla? Dlaczego nazywasz to pechem? W koncu spotkales kobiete, o ktorej myslisz nieustannie i ktora postrzegales jako 'milosc karmiczna'. Zona zranila Ciebie wczesniej swoimi slowami, wiec przypuszczalnie otworzyles sie na inne kobiety, swiadomie czy tez nieswiadomie. Pytasz, czy mozna kochac dwie kobiety. Zastanow sie, czy rzeczywiscie do obu Pan czujesz to samo. Kochanka moze Ciebie bardziej pociagac obecnie, bo w przeciwienstwie do zony, moze wydawac sie niezbadanym terenem, ktorego poznawanie kazdego dnia bedzie przynosilo wiele ekscytujacych doznan. Czy jednak jestes w stanie wyobrazic sobie 14 lat zycia z nia? Z zona w koncu tak dlugo wytrzymales i gdyby nie jej przykre slowa, to mozliwe ze nadal dobrze ukladaloby sie Wam. Gdybys nic juz do niej nie czul, to zapewne najlepszym rozwiazaniem byloby rozstanie. Sam jednak twierdzisz, ze nadal ja kochasz. Znalam przypadki facetow, ktorzy przez jakis czas mysleli, ze kochali bardziej przyjaciolki na boku od swoich slubnych. Niektorzy nawet zamieszkali z kochankami, a potem i tak wrocili do zon blagajac o wybaczenie. Nie twierdze, ze tak bedzie w Twoim przypadku. Zastanow sie jednak porzadnie nad tym, dlaczego nowo poznana kobieta zauroczyla Ciebie do takiego stopnia. Moze zwyczajnie potrzebowales poczuc sie dowartosciowanym i kochanka podbudowala Twoje ego- wczesniej tak bardzo urazone przez wyznanie zony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
koliber.
Pełny odlot
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 4496
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z raju :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:14, 04 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
tego co sie powinno nikt nie ma prawa ci mowic...
a niestety mozg (substancje chemiczne ktore dostaje za sprawa NOWEJ kobiety) i hormony moga dawac ci błedny obraz twoich odczuc odnosnie uczuc
i jak Nella pisze mozesz mylic pozadanie z miłoscia odrobinke
ale tak czy siak wspołczuje wam wszystkim
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rademenes
Znak lepszych czasów
Dołączył: 25 Sie 2011
Posty: 2144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z PRZEZNACZENIA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:50, 04 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
j.w.
jakbym była Twoją żoną <Boże uchowaj > i bym toto przeczytała wszystko..<i byłoby super jakby się wydało -najgorsze takie zakłamanie, ukrywanie, oszukiwanie i zwodzenie !!! jak Mnie wjurwiają takie mimozy faceci..sorry ale..wygodnickie tchórze ..w moim oczywiście odbiorze -pewnie Twoja żona na nic nie ma dowodów i biedna się miota..zadręcza i zastanawia o co kaman..i jeszcze pewnie szuka winy w sobie >
to bym Cię pogoniła w diabły
daj no jakie namiary do Twojej żony..chętnie jej linka podrzucę ..jak Ty nie masz odwagi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 14:14, 04 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
ano ..jak kochasz dwie to faktycznie przechlapane i jak one cie tez.. i tu juz dywagacje co sie powinno co nie sa bezsensowne ...
bo wiedziec to jedno ,a czuc to drugie .. a zwiazek to jedno , a milosc to drugie .. zwiazek nie gwarantuje ani nie oznacza milosci choc daje jej do tego grunt i ulatwia jej zakwitniecie ewentualnie,a ..a milosc to bez zwiazku moze byc .ale wtedy jest niespelniona ..i trudniejsza,a moze wieksza nawet niekiedy przez to..
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 14:19, 04 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maryna
Wybraniec fortuny
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 3136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:12, 04 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Znałam przypadki, że żony i kochanki wzajemnie się znały, akceptowały, a nawet... lubiły.
Serce, nawet biologicznie, składa się z komór, więc czemuż koniecznie miałoby tam być miejsce tylko dla jednej osoby?
Rodzice niektórzy mają jedno dziecko, a inni kilkoro, a jednak kochają je wszystkie, zazwyczaj. Czyli człowiek z natury, jeśli potrafi kochać, to jest zdolny kochać więcej osób, aniżeli tylko jedną. Ktoś powie, że miłość do kobiety, czy do mężczyzny to inna miłość, aniżeli ta rodzicielska...
Tak, inna, ale miłość to miłość, i nie koniecznie jedno ma imię.
A cała reszta, jedna żona, dwie, czy cztery, to już kwestia umowy, prawa i zwyczajów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 15:14, 04 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
jesli ktos nie umie kochac dziecka ..to co dopiero faceta czy kobiete
wtedy to jest wymaganie od siebvie ,ktore ma na celu budowanie sobie ego ..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maryna
Wybraniec fortuny
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 3136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:20, 04 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
wtedy to jest wymaganie... bardziej od kogoś, aniżeli od siebie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|