|
Noweezo tarot, runy, numerologia, astrologia i wiele, wiele więcej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vil73
Rozbrykana Kobyła Moderacji
Dołączył: 14 Gru 2012
Posty: 4869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podwarszawka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:01, 18 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
trochę tak
o Yodzie już pisałam wyżej
a jeszcze skojarzyłam tego marsa mojego kiedyś z Byczkiem Fernando z bajki
który ma rzekomo potencjał, ale nie ma ochoty się z nikim bić...
Audrey od ćwierć wieku nikomu nie przypiep_rzyłam... ja się nie biję - nigdy, po prostu
choć rzekomo mars ten jest w brutalnym znaku i w brutalnym domu itp. to w ogóle powinien być gwałtownikiem, nie?...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Audrey
Wschodząca gwiazda
Dołączył: 14 Lut 2014
Posty: 6832
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:07, 18 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
No to widzisz, że bardziej Bycza jesteś, bo Byczki bardziej takie ugodowe. A Ty, to masz świętą cierpliwość do nas, z tego co widzę . I raczej taka nie do sprzeczek, takie mam wrażenie .
A Baran mi się kojarzy z takim gwałtownym wybuchem, ale szybko mu przechodzi . Może też inaczej się to objawiać u faceta .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vil73
Rozbrykana Kobyła Moderacji
Dołączył: 14 Gru 2012
Posty: 4869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podwarszawka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:34, 18 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
no mam nagłe wqwy ale od dawna nad sobą pracuję... medytacje oddychanie i takie tam
poza tym słyszałam że wbrew pozorom taki mars (tzn. w swoim znaku, w swoim można powiedzieć domu itp.) lepiej działa, niż marsy 'pognębione' (np. w upadku poprzez znak). Tak jakby brutalność znaku, domu i planety łącznie się nawzajem równoważyły?... tak jakoś hmmm
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Audrey
Wschodząca gwiazda
Dołączył: 14 Lut 2014
Posty: 6832
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:44, 18 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Och, to może być prawda. Mars w końcu w Baranie jest u siebie, to dobrze się tam czuje.
Ja mam Marsa w Raku, niby w swoim domu, bo w I, no ale takie położenie nie jest zbyt fortunne, jeszcze u kobity ujdzie, ale facet z takim położeniem, to strach się bać .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vil73
Rozbrykana Kobyła Moderacji
Dołączył: 14 Gru 2012
Posty: 4869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podwarszawka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:24, 18 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
byłam z takim facetem z marsem raczym... no trochę paskudztwo,
mars taki dławi dławi gniew w sobie czsem dłuuugo, bulwersuje się wewnętrznie...
i jak się nazbiera mu, to wybucha tak że wszyscy są w szoku co to widzą...
niestety czasem wyżywa ten swój długo hodowany bulwers na bliskich , wyżywa się po raczemu w domu
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez vil73 dnia Pią 15:25, 18 Kwi 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vil73
Rozbrykana Kobyła Moderacji
Dołączył: 14 Gru 2012
Posty: 4869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podwarszawka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:39, 17 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Oszukać przeznaczenie?... nie da się?... da się?...
luknijcie co tu widzicie plis,
ja sobie ani bliskim nie umiem obiektywnie patrzeć i obawiam się że życzeniówka mi się włącza
[link widoczny dla zalogowanych]
... bo z natala to potencjał mam że nigdzie się dalej nie ruszę w życiu, zasięg europy na max.
A w europie nie widząc sensownego miejsca, wkrótce zrezygnowalam z ewentualnego rozglądania się, no myślałam że nie ma takiego gdzie by było lepiej choćby o ciut,
ale jakoś samo ono do mnie chyba jakby przyszło (choć może mi się tylko wydaje ze lepiej ciut)
to wyżej to relokacja
niżej podrzucam do natala jeszcze raz, żeby nie kopać
[link widoczny dla zalogowanych]
przeznaczenia nie da się oszukać
ale można sobie czasem lekko złagodzić pewne rzeczy, np. egzystencję
a na tym kółku relokacyjnym, jakby lepiej mi to wyglada niż na oryginale urodzeniowym, aż dziw że tak się da.
Ks wchodzi w swą 4domową dziedzinę. Nept do domu swego wywyższenia (IV), To co złe (Sat, Plut, Chiron) przesuwa się z osi i domów osiowych dalej albo gdzie indziej... no sporo takich niuansów o których nie sądziłam że tak się da, w zasięgu ino 1h różnicy czasowej
da się? nie da?...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vil73
Rozbrykana Kobyła Moderacji
Dołączył: 14 Gru 2012
Posty: 4869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podwarszawka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:14, 29 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
tu, na tym po relokacji nie umieram za 2 lata... tu inaczej całkiem jest...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
avitka
Ezoteryczny guru
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 10642
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 61 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:02, 29 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
moj natal od lat powinien inaczej wygladac zdeczka,
a tak naprawde ciagle wibruje natal
wiec nie rzucalabym wszystkiego dla relokacji
bo nie wiadomo- czy oraz jesli juz to- za ile laaaaat to zatrybi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Audrey
Wschodząca gwiazda
Dołączył: 14 Lut 2014
Posty: 6832
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:19, 29 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Nie umrzesz za dwa lata i nie pitol głupot
zerknę wieczorem na solary Twoje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mili
Brak fazy
Dołączył: 23 Gru 2014
Posty: 920
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:28, 29 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
vil73 napisał: | tu, na tym po relokacji nie umieram za 2 lata... tu inaczej całkiem jest... |
Tu Ci się znacznie poprawilo. Teraz masz Mc w Byku, Wenus do Jowisza w 5 domu to praca sama przyjemnosc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vil73
Rozbrykana Kobyła Moderacji
Dołączył: 14 Gru 2012
Posty: 4869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podwarszawka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 9:06, 31 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
vi napisał: | moj natal od lat powinien inaczej wygladac zdeczka,
a tak naprawde ciagle wibruje natal
wiec nie rzucalabym wszystkiego dla relokacji
bo nie wiadomo- czy oraz jesli juz to- za ile laaaaat to zatrybi |
słuszna uwaga
nie mam duzo doświadczeń z analizą relokowanych radixów,
z tym że na ogół staram się je, jak z progresjami, 'nakładać' na natal, uwzgledniać łącznie... a tu jest różnica nie 1-2* tylko prawie całego znaku, dlatego dużo rzeczy przeskakuje o spory kawałek...
hmmm jemu powinnam zrelokować, teraz jak znam orientacyjną godzinę... bo u niego to była naprawde totalna zmiana trrybu życia, nastawienia do życia itp...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vil73
Rozbrykana Kobyła Moderacji
Dołączył: 14 Gru 2012
Posty: 4869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podwarszawka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 9:26, 31 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Audrey napisał: | Nie umrzesz za dwa lata i nie pitol głupot
zerknę wieczorem na solary Twoje |
audrejko, mój stosunek do śmierci znasz ja mam inaczej niż standardowe chrzescijańskie podejście do śmierci które się jej boi ja nie mam tylko jednej szansy na wykazanie się, tylko wieloetapową drogę w której obie fazy (życie i śmierć) są równie ważne i... wzajemnie dopełniające. Tak że, rzuciłam to hasło (o umieraniu) jako ciekawostkę, ot taką jedną z rzeczy które przyuważyłam
btw. wiem że masz dobre chęci (patrząc z twego pktu widzenia),
ale w ezo prócz wiedzy technicznej, jeszcze jedna rzecz jest ważna, taka samodyscyplina która nie pozwala na siłę przerabiać konkretnego znaczenia na coś zupełnie innego,
min. dlatego nazywa się to wiedzą tajemną - nie dlatego że jest mało komu dostępna (teraz każdy może się nauczyć, z sieci, z książek, zamawiając wysyłkowo setki różnych talii np.), ale dlatego że na ogół ludzie boją się ja zgłębiać... z obawy że mogliby zobaczyć coś co nie jest dla nich przyjemne lub czego się boją,
prawdziwa wiedźma powinna omijać te proste ludzkie lęki, i sięgać po to co naprawdę widzi. Nie można jeśli się u kogoś widzi bazowo chorobę (a potwierdza to kilkanaście innych czyników lub metod), wmawiać sobie i jemu na siłę że oznacza to np. wizytę krewnego choćby bardzo się chciało tak zrobić, lepiej ostrzec i poszukać np. środków zaradczych... lub sposobu przekazania tego tak, by delikwent o siebie odpowiednio zadbal
taka samodyscyplina, to zdjęcie z oczu klapek sztucznego 'pozytywnego myślenia' (które naprawdę NIE jest sposobem na wszystko - a przynajmniej nie w ezo), i dotarcie do prawdy.
przypomnialo mi się jak kiedyś gadam ze znajomą, zgadało się że wiem coś niecoś o kartach. Pyta czy wróżę... ja na to że nie czuje się zbyt pewnie w temacie ale jak ma ważną sprawę nie pierdołę, to może powiedzieć, podpytam kogo trzeba... a wiem że jest dość mocno schorowana (no ona starsza, w wieku mniejwiecej mojej mamy), i inne klopoty ma, sama wnuki nastoletnie wychowuje bo jej dziecko kiedyś się stoczyło i zostawiło jjej majdan na głowie... mała renta, leki, lekarze, buntujące się dzieciaki.... no kłopotów - realnych - w pip, a mimo to zachowuje względny optymizm i ciągnie ten wózek... wiec z pewnymi obawami pytam, co chce wiedzieć i czy chce wróżbę. Wiesz co ona na to? i sądzę, mądre to było z jej strony:
'nie, nie chcę wróżby, bo jak będzie _ujowa, to nie udźwignę rzeczywistości'
ot i całe podsumowanie a zarazem mądry dość stosunek do tego...
Jeśli już biorę się za ezo, to znaczy że próbuję dotrzeć do prawdy, a nie będę na chama szukać pozytywnego myślenia, ani przekładać wszystko na pozytywy... bo od tego, od pocieszania, to są religie albo psychologia,
a nie wiedza tajemna
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez vil73 dnia Sob 9:28, 31 Paź 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vil73
Rozbrykana Kobyła Moderacji
Dołączył: 14 Gru 2012
Posty: 4869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podwarszawka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 9:33, 31 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
dzięki milko jakos dokładnie nie analizuję, zobaczymy jak będzie
blacko dzięki też no własnie ostatnio sę olałam sporo analiz,
ciekawe czy dużo zgłupieję od tego że ciut zarzuciłam systematyczną naukę (zresztą, w tym stanie, i tak się ma tend. do lekceważenia wielu rzeczy), i udzielanie się np. tu
ot jako ciekawostkę se dołożyłam te kółko, może kiedyś się przyda
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
avitka
Ezoteryczny guru
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 10642
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 61 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:29, 03 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
co Ty sie przejmujesz
za 2lata to ladny wiek
lepsze niz bycie zniedołęznialym i komus kula u nogi
dzieci malych tez nie zostawiasz
to teraz sobie szalej, podrozuj, co tam chcesz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sunday
Podróbka małoszlachetna
Dołączył: 18 Lis 2012
Posty: 720
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: swiat Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:17, 03 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
z perspektywy czasu ,wiem że pewne zdarzenia są nie uchronne , w moim przypadku o utajnionych wrogach i gdziekolwiek mieszkałam a w moim życiu w bardzo odległych krajach to po pewnym czasie w nowym miejscu pojawiał się właśnie ten sam problem ale wiem też , że przewidywanie swojej śmierci z horo ,to absurd układy planet w horoskopie wskazujący na takie zdarzenie ,często wskazują na ciężkie wydarzenie lub doświadczenia życiowe , jak wypadek -atak itp.;i dlatego Vilusia nie przeginaj
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|