|
Noweezo tarot, runy, numerologia, astrologia i wiele, wiele więcej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vil73
Rozbrykana Kobyła Moderacji
Dołączył: 14 Gru 2012
Posty: 4869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podwarszawka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:11, 01 Lut 2016 Temat postu: Venecja |
|
|
Venecia napisał: | wygląda na to, że jestem w jakimś masakrycznym momencie życia, do tej pory zawsze miałam do ludzi miękkie i współczujące serce, jednak po tysiącach kopniaków i ciosów od ludzi zaczynam autentycznie nienawidzić.
Zbyt wiele osób, mimo że nic nikomu nie zrobiłam - jedyne co, to odepchnęłam, zrobiło mi przysłowiowy "sajgon" w życiu.
Jestem po rozwodzie, wychowuję 18 letnią córkę, mam nieustające problemy z utrzymaniem się w pracy i to nie z powodu niekompetencji tylko z powodu ludzi a właściwie ich intryg.
Wszystko na co pracowałam i się uczyłam zostało mi odebrane jakieś 4 lata temu, a w ostatnich miesiącach dopada mnie uczucie beznadziei i cały czas coś dodatkowo spada mi na głowę. Jestem u kresu wytrzymałości.
Trochę tu negatywnego ładunku w mojej pisaninie ale potrzebuję, żeby ktoś pomógł mi zrozumieć gdzie jestem bo już na pewno straciłam kontrolę nad tym co się dzieje w moim życiu a teraz dodatkowo mam uczucie tracenia kontaktu z rzeczywistością. Nie mogę sobie pozwolić na komfort ześwirowania z powodu córki, która ma tylko mnie i dla której muszę być wsparciem a ostatnio jest z tym coraz gorzej.
... będę wdzięczna jeśli ktoś z Was zada sobie trud pochylenia się nad tematem |
[link widoczny dla zalogowanych]
widać tu coś??? jak sądzicie?...
venecja, plut ci lezie przez VI to nie dziwią mnie zmiany na polu pracowym. Jakoś mam dziwne wrażenie że ostatecznie pracować będziesz w domu, choć może barani MC pcha sie do wyrywnego działania.
Niemniej z tym księżycem na MC i zarazem opozycją świateł, mam wątpliwości czy uda ci się zrealizować wszystkie 'aktywne' (baranie) dążenia i ambicje.
Ogólnie sporoo masz trudnych aspektów, to często zapowiada szarpaninę i użeranie się z życiem. Co nie dziwi tym bardziej że sporo też masz w ogniu - ognistym ludziom życie nie toczy się po płatkach róż bo szybko by ich to znudziło
... ja tu jeszcze widzę tę, jak jej tam, wiązkę czy klepsydrę?... tzn. te pęki opozycji na linii IC/MC. Życie domowe/rodzinne i zawodowe/statusowe ścierają się mocno, czasem jedna 'strona' podkręca atmosferę na polu drugiej, i vice versa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Venecia
Czarna dziura
Dołączył: 31 Sty 2016
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 20:28, 01 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
a sprawdzisz jakby to wyglądało gdyby godzina narodzin była 21:00?
to jest wykres dla tego roku czy dla całego żywota? kompletnie się na tym nie znam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blotka
Brak fazy
Dołączył: 23 Cze 2013
Posty: 879
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:19, 01 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez blotka dnia Czw 7:45, 03 Paź 2024, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Audrey
Wschodząca gwiazda
Dołączył: 14 Lut 2014
Posty: 6832
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:55, 02 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Chyba trochę nerwowa jesteś, co ? Kwadratura Merkury- Mars i porywcza trygon Mars- Uran.
Problem z facetami, autorytetami- Saturn w XII domu. Raczej jesteś indywidualistką. W życiu uczuciowym możliwe kłopoty- kwadratura Wenus- Neptun. Możliwość trzech związków i przetasowania, bo Dsc we Wodniku.
Piszesz coś?Sekstyl Merkury - Neptun, Neptun w V domu.
Możesz być też dość drażliwa- kwadratura Saturn- Uran.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vil73
Rozbrykana Kobyła Moderacji
Dołączył: 14 Gru 2012
Posty: 4869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podwarszawka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:09, 02 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Venecia napisał: | a sprawdzisz jakby to wyglądało gdyby godzina narodzin była 21:00?
to jest wykres dla tego roku czy dla całego żywota? kompletnie się na tym nie znam |
tak, to jest dla całego żywota. Taka 'baza', będąca jakby podstawą przy różnych innych kółkach (np. tranzytach, synastrii, solariuszach). Nazywa się toto horoskopem urodzeniowym lub natalnym (w skrócie natalem)
Jesli podejrzewasz u siebie inną godzinę urodzenia, możesz sobie sprawdzac różne tym sposobem: http://www.noweezo.fora.pl/horoskopy-natalne,91/zrob-to-sam-czyli-przepis-na-natal,30359.html . A najlepiej podpytaj np członków rodziny czy w bazie danych szpitalnych. Żeby mieć orientację co do minuty, to wiele ułatwia.
Jeśli idzie o kółko możliwych 'zdarzeń' na dany rok, zajrzyj do działu solariuszy, poszukaj jak je zrobić i tam zamieść, może dziewczyny ci coś podpowiedzą bo ja solarów nie znam. To tu -> http://www.noweezo.fora.pl/solariusze,92/
blotka napisał: | kwadratura słońce-saturn? Nieharmonijne aspekty , do których należy tutaj również koniunkcja, wymagają od nas bardzo dużo cierpliwości i samozaparcia. Oznaczają najczęściej ciężki pierwszy okres życia. Brak sukcesów i bardzo powolne pięcie się do góry po szczeblach drabiny. Bardzo często daje to w późniejszych latach osobę bardzo obowiązkową i odpowiedzialną, może jednak dać także osobę zgorzkniałą, żyjącą w samotności i mającą pretensję do świata o złe potraktowanie w przeszłości. |
he, mam opozycję słońce - saturn na linii IC-MC. A w zasadzie T-cross, jak i ona ma T-crossa czułam że coś jest na rzeczy, jak czytałam ten txt u niej gorzej może być przez opozycję świateł, a uziemia się to przez (o ile godz. uro dobrze podana) Saturna w domu ukrytych wrogów (więc być może knują za plecami utrudniając życie). U mnie przez Pluta pierwszodomowego, wiec wrogowie wywalają kawe na ławe skasowałam krąg znajomych od 3 lat (bo Plut panem dIII)
Audrey napisał: | Chyba trochę nerwowa jesteś, co ? Kwadratura Merkury- Mars i porywcza trygon Mars- Uran. (...) Możesz być też dość drażliwa- kwadratura Saturn- Uran. |
też to obstawiałam, choć głównie przez koń Słońce-Uran na IC. Czyli 'w duszy' wystrzałowo Słońce w upadku, Uran mocny bo skorpioni góruje.
Pewnym rozwiązaniem może być tu wolne ramię trójkąta, czyli podwójny trygon do marsa, który choć popsuty (raczy-upada) może jednak pomóc przełożyć niewyładowaną energię na działanie w polu hmmm... towarzyskim??? grupowym? skoro Mars w XI.
Z racji tego marsa, widzialabym tu też pomoc jakiegoś hmmm faceta z kręgu przyjaciół, venecja znasz kogoś takiego? facet emocjonalny (bo w wodzie) a jednocześnie energiczny (bo mars) i trudny nieco do okiełznania, może po prostu trudno się z nim dogadać (mars kwadrat merkury/plut w III - znajomi, z pobliskiej okolicy). Może jest ktoś taki, to mógłby być ci jakimś tam wsparciem lub osobą podrzucającą dobre pomysły.
masz w ogóle mocno pokaleczony Księżyc, który oprócz koniunkcji z Jowkiem nie ma żadnych dobrych aspektów. Nie patrzyłam ostatnio jak tam dokładnie tranzyty, ale po tym Jowisz/MC/Księżyc prawdopodobnie skacze ci (albo wkrótce będzie skakać) Uran. To i nagłe przeboje na polu zawodowym/statusowym możliwe są, a jakże wzloty, upadki, przetasowania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vil73
Rozbrykana Kobyła Moderacji
Dołączył: 14 Gru 2012
Posty: 4869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podwarszawka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:18, 02 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
... a rozwód to miałaś w ciągu ostatnich jakichś 2-3 lat??? bo Saturn ci przejeżdżał przez dIV i Urana tam (władcę DS), mógł rozwałkować życie domowe i nadszarpnąc nerwy. Teraz rozjeżdżał ci Neptuna w V, nie miałaś ostatnio aby 'zwiększonych' problemów z córą?... bo Neptun kwadracący wenuse (młode kobiety, także), może się to przez Saturna uruchomić
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez vil73 dnia Wto 16:18, 02 Lut 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
LoOolka
Fthurny analfabetyzm
Dołączył: 19 Gru 2015
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:01, 02 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Ksiezyc w baranku wiec jestes bardzo porywcza. Szybciej mowisz niz pomyslisz i do tego w domu Kozy, wiec pewnie nie omieszkasz powiedziec w pracy, co ci sie nie podoba
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Venecia
Czarna dziura
Dołączył: 31 Sty 2016
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 20:04, 02 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
byłam bardzo spokojna i plaster na rany ale do czasu fakt strasznie nerwowa jestem coraz bardziej, myślałam, że wszystko przetrzymam a tu d..pa, wszystko idzie w rozsypkę
rozwiodłam się w 2011 ale od 2009 nie mieszkamy razem i to chyba mój największy wróg, za plecami mnie niszczy wraz ze swoja aktualną
problemy z mężczyznami i owszem na okrągło począwszy od "tatusia", gość mnie nienawidzi chyba od dnia narodzin i tak to się ciągnie do dzisiaj
wsparcia to ja nie mam żadnego, z rodziną sytuacja jak powyżej
jak się do mnie przyczepiają żonaci kolesie i dostają na wstępie po łapach a potem się mszczą, żeby uleczyć swoje pobite ego, żeby siebie wybielić i ze mnie zrobić ofiarę
patrzę od dłuższego czasu na "samce" ja na największy błąd natury, niszczycieli wszystkiego
im bardziej od nich obrywam za brak uległości, tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że żaden samiec nie będzie mi dyktował na co mam się zgadzać i jak funkcjonować, bo nie jest tego wart.
Z córą problemów żadnych, tylko strasznie mi jej szkoda bo przecież też dostaje rykoszetem
i przepraszam panów jeśli tutaj mam z jakimiś do czynienia, nie mówię że wszyscy do końca tacy sami, to tylko moje doświadczenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Venecia
Czarna dziura
Dołączył: 31 Sty 2016
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 20:15, 02 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
2-3 lata temu to rozstawałam się z gościem, z którym niby byłam i w tym samym czasie próbowałam przeżyć totalną wewnętrzną i zewnętrzną rozwałkę po tym jak żonaty PAN DYREKTOR łażąc za mną zniszczył mnie emocjonalnie i zawodowo, żeby nie było - nie ulegam dziadom a później od nich obrywam. Jeszcze mi wrzucił na głowę dziewczynki z którymi wcześniej się zabawiał a pindy niestety mieszkają w moim miasteczku
a pisać, nie piszę ale w sumie od dzieciństwa ciągnie mnie do pisaniny, nawet ostatnio jakaś myśl w tym kierunku mnie dopadła
muszę poszperać o tych układach planet, o których piszecie, coś więcej może zrozumiem, dzięki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blotka
Brak fazy
Dołączył: 23 Cze 2013
Posty: 879
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:11, 02 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez blotka dnia Czw 7:44, 03 Paź 2024, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackruby
Mistrzowski numerek
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:34, 03 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Venecia napisał: |
rozwiodłam się w 2011 |
Czyli się rozwiodłaś jak saturn stanął Ci na IC. To może być pomocne w rektyfikacji horoskopu (ustaleniu dokładniej godziny), na dzień rozprawy sprawdzenie tranzytów i "postawienie" saturna ściśle na osi IC. Zwłaszcza, że było to jakby ukoronowanie separacji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vil73
Rozbrykana Kobyła Moderacji
Dołączył: 14 Gru 2012
Posty: 4869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podwarszawka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:43, 03 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
nom taka prawda,
ja po tamtej nagonce przetasowałam życie towarzyskie i pozbyłam się dawnych 'niby-znajomych',
lepsze to venecja niż uznać wszystkich facetów za zło świata tego i popaść w depresję i zgorzknienie...
spójrzmy co z tymi romancami dV próg niby skorp ale może działać ten tranz Sata przez Nepta skoro i pindy z otoczenia dyrektora knują... w strzelcu to się dzieje, Jowek przy MC w szczycie nooo prawie pan dyrektor, człowiek władzy , i niestety najeżdża na twego Jowa Uran teraz, a w dodatku z Kozy kwadraci go Plut (chwilowo z wenusą i merkurym). To może trochę jeszcze potrwać, łatwo nie bedzie. A ja niewiem czy ty nie zmienisz pracy, żeby się odciąć od gnid co ci robią koło pióra?... Uran włazi na MC, Plut w VI, no jakoś to tak wygląda
co ze związkami. Jak Audrej wspomniała, DS wodniczy, Uran w IV. skorpioni on jest, górą więc jest nad upadłym słońcem w tej koniunkcji. Jedyny w zasadzie sensowny pozytywny aspekt, i to ścisły aplikacyjny widzi mi się do tego Marsa w XI, co o nim wcześniej pisałam. Takiego faceta szukaj, ewentualnie.
No chyba że źle godzinę podałaś, bo przy wstępnym zerknięciu na 21.00 masz osie AS/DS na linii Rak/Koza, i ofkoz inny układ planet w Domach. To wiele zmienia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Venecia
Czarna dziura
Dołączył: 31 Sty 2016
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 16:18, 03 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
hej, dzięki za odzew, zawsze to jakoś raźniej
wyrok zapadł 13 grudnia 2011
z tamtą sytuacją z Panem Dyrektorem już się dawno pożegnałam, tzn on się pożegnał, po prostu zwolnił mnie z pracy.
Tak oficjalnie się mną interesował, że jego dziewczynki po prostu stworzyły przepiękny spisek, zaczęły rozsiewać ploty, oczerniać mnie, w końcu dotarło to jego małżonki i koleś mnie wypierniczył z pracy, żeby się wybielić. Myślałam, że mnie szlag trafi bo byłam tam raptem 4 m-ce i uzapierniczałam się jak dziki osioł, byłam jednym z jego managerów i przyjął mnie jakiś miesiąc przed uruchomieniem nowego przedsięwzięcia, które właśnie na mnie nakładało ogromną odpowiedzialność za końcowy sukces.
Nie pracuję tam od marca 2012. Ale to się za mną ciągnie, znalazły mnie babska w nowym miejscu pracy.
Nie wiem o co chodzi z tymi samcami ale powtórka z rozrywki w tym miejscu gdzie jestem od 2 lat, żonaty koleżka zaczął mi na 4 litery zerkać obleśnym wzrokiem, myślał, że wzorem mojej poprzedniczki, która odeszła z powodu ciąży, ja też mu będę nadstawiać. Oczywiście też dostał po łapach ale narobił mi takiego syfu w odwecie, że pewnie faktycznie za niedługo znowu trzeba będzie szukać zajęcia. Żeby było śmieszniej, niby jest na równorzędnym stanowisku ale niestety ma wpływ na wyniki mojej pracy a żyję teraz z prowizji i bardzo skutecznie działa, żeby była jak najmniejsza. Kolejna ciekawostka: jedna z panienek która poprzednio narobiła mi dziadostwa pojawiła się w celach zakupowych w moim miejscu pracy, a w terenie obsługiwał ją ten właśnie mąciciel z którym aktualnie pracuję. I cały czas dziad dłubie mi za plecami. Momentami mam wrażenie, że jestem w jakiejś klatce bez wyjścia, gdzie się nie ruszę tam mur.Za co się nie zabiorę, rozwalą mi to. Nie da się spokojnie żyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackruby
Mistrzowski numerek
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:31, 03 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Venecia napisał: |
wyrok zapadł 13 grudnia 2011 |
Sprawdziłam i miałaś wtedy tego saturna na słońcu 4 domowym, to nic nie będę kombinować bo to wystarczający tranzyt na rozwód. A na separację saturn w domu 3 także jak najbardziej prawdopodobny. Czyli dokładna godzina dalej pozostaje zagadką (w oparciu o ten jeden wskaźnik). Ale może być ta godzina w przybliżeniu taka jaka jest.
e: zapisałam sobie Twoje dane w programie i szybko zerknęłam na aktualny solariusz. Niestety zmiana pracy jest dość prawdopodobna ale w razie czego łatwo znajdziesz inną. A może to tylko kłopoty, które przeminą.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez blackruby dnia Śro 17:37, 03 Lut 2016, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
LoOolka
Fthurny analfabetyzm
Dołączył: 19 Gru 2015
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:07, 03 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
no tak, Saturn we Lwie zawsze chcialby wiecej niz moze osiągnąc, a, że masz kozla w 6 domu i 7 d. to wrogow masz w pracy. MC w Baranie a Mars w 12 domku ukryci wrogowie? Nie licz na zrozumienie w rodzinie i nie licz na zrozumienie w robocie. Raczej licz na siebie i swoją rodzine, chociaz i tutaj mogą byc pewne niedomowienia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|