Noweezo

jasmina44

kłopoty alko... czy to jej jakos zycia nie rozwali???

to obecny solar

[link widoczny dla zalogowanych]

a to od sierpnia kolejny
[link widoczny dla zalogowanych]

blackruby

Na razie patrzę na obecny solar - niestety dużo wskaźników do popadnięcia w nałóg - słońce nie dość, że w opozycji z neptunem to jeszcze aspekt ten w domach 6-12, co już samo w sobie może mówić o początku choroby alkoholowej a tu jeszcze asc w rybach a władca asc w domu 12. Dużo wody, w tym księżyc i mars, a mars w domu 8 i w kon z saturnem - kiepsko to wygląda. MC w strzelcu a jowisz w domu 6 - też mówi o folgowaniu sobie. Jakiś strasznie kiepski i przybijający emocjonalnie ten rok musiała mieć. Rozstała się z facetem?

W następnym solarze na początku widać ciąga dalszy, bo natalny mars z jowiszem siedzą w 12 domu solarnym a asc jest dalej w wodzie a księżyc w rybach ale mimo to obstawiam, że w ciągu nadchodzącego roku solarnego się ogarnie, bo księżyc ten jest w domu 10 czyli będzie widoczna, wróci do życia w jakiś sposób, zaangażuje się w pracę, tym bardziej że księżyc ten ma trygon do 5 domowego saturna, co również kieruje w stronę wstrzemięźliwości (dodatkowo pluton w domu 6 też temu sprzyja). Kon słońce jowisz w domu 3 też jej pomoże, odzyska radość życia, nawiąże nowe kontakty lub wróci do ludzi i w końcu się otrząśnie. Relacje damsko - męskie też powinny się znacznie polepszyć.

jasmina44

wróći do pracy w nastepnym solarze, dzicko urodziła i sobei nei radzi...

blackruby

A, no to wszystko jasne Smile

To tylko przejściowe kłopoty, ogarnie się jak tylko złapie grunt pod nogami, powrót do pracy zdecydowanie jej w tym pomoże. Nie martw się.

jasmina44

super. dzieki Blacky:) ogromnie dziekuje:)

vil73

kurde,

jak można z niemowlęciem na ręku popadać w nałóg??? Shocked

ja nie miałam nawet czasu się wysmarkać,
a co dopiero pić czy kaca leczyć?... Rolling Eyes

jasmina44

nie osadzajcie prosze..
wrzuciłam to by sie dowiedziec czy da rade..
wiesz Vil to nie jest łatwe... pozne macierzyństwo sam anie wiem jakbym sobei poradziła... jak sie zyje wiekszosc zycia jaks ie chce i nei musi sie człowiek do niczego dostosowywac... to potem gdy nagle wsyztsko jest postawione do góry nogami to ciezkos ie odnalezc... to jest super dziewczyna... a błedy i nałogi.. no kazdy moze w nie wpasc...

blackruby

Nie ma za co Jasminko.

Vil, jest takie coś jak baby blues, a zmagają się z tym syndromem po porodzie nie tylko samotne matki a także mężatki, co im ma kto pomóc to o czym tu mówić? Koleżanka mi opowiadała (która także późno dziecko urodziła), że gdyby nie mąż to by przez okno wyskoczyła, taką miała silną depresję (mimo, że dziecko było chciane), to są takie zmiany dla psychiki i organizmu (poród i dziecko) a zwł. dla starszego organizmu, który nie jest już taki elastyczny, że skutki są podobne do traumy.

vil73

jasmina44

czas sie zawsze znajdzie.... akurat na to by sie napic.. ty pewnie jakas wode czy cos tam tez piłas.. no ona tez tylko nei wode... to nei jest tak ze siada i pije godiznami i nci nei robi innego.. to tak w pzrelocie w przrwach... no jest tak troche jak blacky napisała wyzej.. to trauma dl aniej ogormna,a dziecko było chciane ogormnie, jej wielkei marzenie od lat...
prawda jest - uwazaj o cyzm marzysz bo mzoe sie spełnic...