|
Noweezo tarot, runy, numerologia, astrologia i wiele, wiele więcej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mili
Brak fazy
Dołączył: 23 Gru 2014
Posty: 920
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:26, 27 Lip 2016 Temat postu: przykładowy |
|
|
jak byłam w szpitalu to takiej kobiecie usuwali macicę i jajniki bo niby cytologię miała dobrą cały czas, ale na usg jej jakieś polipy wychodziły i ciągle odrastały, dzieci nie ma żadnych, a o męża to już nie pytałam
jej data to 5.11.1959 Gdańsk godz. 23.30
kółka wstawić nie umiem, jak któraś może to niech wstawi, bo tam właśnie w jej horo jest klasyczny przykład Saturna w V domu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nolunia
Czarna dziura
Dołączył: 29 Wrz 2015
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zachód Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:57, 23 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Brzmi strasznie, tym bardziej że babka Słońce w płodnym znaku Skorpiona, ale cóż...czyżby naprawdę ten Saturn w V domu to takie chodzące nieszczęście? Pytam, bo sama go mam i powiem szczerze, że dzieci nie mam i nigdy nie chciałam mieć, no i całą proces fizjologii ciąży, porodu i połogu przyprawia mnie o ciarki wręcz...No OSOBIŚCIE jest dla mnie nie do przejścia/ wyobrażenia i mam przekonanie, że ciąża może zrobić ze mnie ruinę :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Audrey
Wschodząca gwiazda
Dołączył: 14 Lut 2014
Posty: 6832
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 8:17, 24 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Nie patrzy się po jednym wskaźniku tylko. Trzeba przekopać cały radix. Znam osoby z Saturnem w V domu mające dzieci, które nie miały wymienionych wyżej problemów zdrowotnych. Trzeba by zerknąć też na dom VI ( zdrowie), Ascendent, Księżyc, Wenus, dom XII, aspekty itd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bel
Moderator
Dołączył: 04 Sie 2012
Posty: 3368
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 8:56, 24 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Nolunia napisał: | Brzmi strasznie, tym bardziej że babka Słońce w płodnym znaku Skorpiona, ale cóż...czyżby naprawdę ten Saturn w V domu to takie chodzące nieszczęście? Pytam, bo sama go mam i powiem szczerze, że dzieci nie mam i nigdy nie chciałam mieć, no i całą proces fizjologii ciąży, porodu i połogu przyprawia mnie o ciarki wręcz...No OSOBIŚCIE jest dla mnie nie do przejścia/ wyobrażenia i mam przekonanie, że ciąża może zrobić ze mnie ruinę :/ |
A co ma Słońce poprzez znak do płodności? Nie zauważyłam zadnej zależności w tym wzgledzie. Jeśli już to raczej Księzyc.
Co do Saturna w 5 domu - to też nie jest ostateczny wskaźnik ani wyrocznia, jak pisze Audrey - cały Radix się liczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|