|
Noweezo tarot, runy, numerologia, astrologia i wiele, wiele więcej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mili255
Znak lepszych czasów
Dołączył: 23 Paź 2013
Posty: 2212
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:51, 08 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
vil73 napisał: | Macie, podrzucam wam coś dodatkowo
wg astrotheme przełożyłam pokrótce:
Cytat: | Mając Marsa w Domu XII, poczucie zagrożenia nie należy do arsenału twych cech. Nie wahasz się podejmować akcji, nawet gdy nie wiesz dokładnie, gdzie uderzysz. Czasem pozwalasz sobie wieść się przeczuciem lub niejasnym wrażeniem; wtedy poruszysz niebo i ziemię, bez obaw o konsekwencje swych czynów. Położenie to opisuje działaczy, aktywistów, mistycznych przywódców, pionierów dróg w nieznane. Gdy uznasz, że działasz w słusznej sprawie - nie uchylasz się od ofiar.
Mając Plutona w XII Domu - możesz być świętym lub diabłem. Najbardziej tajemnicza planeta zodiaku leży w Domu mistycyzmu, trudności, podziemi. Zwiastuje dość niezwykły plan, wyjątkową wrażliwość. Gdy wibruje negatywnie może przynieść zainteresowanie makabrycznymi sprawami, jakieś ekscentryczne praktyki seksualne, może też dać skłonność do dostrzegania 'widmowych' wrogów. Zaś wibrując pozytywnie, wzywa do nadania swym działaniom, myślom i życiu wartości transcendentalnej.
Z Merkurym w Domu XII - poszukujesz nieznanego. Wykazujesz żywe zainteresowanie dziwnymi tematami, zjawiskami paranormalnymi, oraz niezwykłymi ludźmi i światami. Twoja intuicja i analityczny umysł tworzą połączoną całość i doskonale ze sobą współgrają. Próbujesz zrozumieć to, co niewytłumaczalne i poczuć to, co niewyczuwalne - co sprowadza się do kwadratury koła! W tych warunkach bardzo prawdopodobne jest, że twój sposób komunikacji ma swe własne zasady; twoje zachowania są dość dziwaczne. |
teraz tak, do rzeczy
Mars w dXII nie czuje się dobrze, to po pierwsze. Jest ognisty i szybki oraz bezpośredni, a tu trafia pod mackę Neptuna - wodnego, powolnego, rozmytego. Do domu sekretów i tajemnic, działań niejawnych i ukrytych. Mars w XII to Conan w siedzibie KGB
Sporo zależy od tego, w jakim znaku on jest, oraz od dyspozytora. Jeśli jest w ogniu (przyp. Bel, dFa) to w miarę OK, bo jest bardziej 'u siebie' niż gdyby go dodatkowo hamował niewłaściwy żywioł. Dyspozytor (gdy próg domu leży w innym żywiole niż sam mars) jest przyczyną działania Marsa; zatem jeśli również dyspozytor 'nie pasuje' do charakteru wojowniczego Conana, to będzie się on miotał i dławił...
a nade wszystko (pomijając inne aspekty), jeśli Mars jest skoniugowany z Ascendentem, to zachodzi tu pewna nieciekawa sprawa, którą poniżej opiszę... i sorry że zahaczę też o tematykę Id
Id to JA, tam wsjo przebiega jawnie. Osoba wywala swe klejnoty na stół, kapę na kanapę, pokazuje i okazuje siebie bez krępacji; wszak to min. symbol tego, kim jesteśmy i jak nas postrzegają. W końcu, było nie było, to symboliczny dom Marsa właśnie.
XIId to nasze ukryte podświadome lęki i osamotnienie, to to do czego się czasem boimy przyznać nawet przed sobą samym, lub też czego się w sobie samych wstydzimy. Fobie, nałogi, skrzywienia... choroby psychiczne, choroby przewlekłe, strach przed rakiem, szpitalem i przytułkiem dla bezdomnych. Koszmarne sny, wstydliwe ciągoty itp itd
I teraz tak.
Co się dzieje gdy Mars jest skoniugowany z AS od strony dI? Osoba ta może być gwałtowna, wybuchowa, pyskata, kłótliwa etc. etc. I ona tymi swoimi akcjami może krzywdzić w konsekwencji samą siebie (bo Mars=wojownik koń AS=ja), ale wsjo dzieje się jawnie i wszyscy o tym wiedzą, trudno nie usłyszeć gdy wokół fruwają talerze a kłótnia wylewa się z okien na ulicę... Szast prast i pozamiatane, i wszystko jasne, i wszyscy wszystko wiedzą o co poszło
Co się dzieje gdy Mars jest skoniugowany z AS od strony dXII? Osoba ta działa skrycie, nie powie ci wprost że ma uraz, może się obrazi, może nie, może będzie knuć zemstę a może oleje, a może wszystko się w niej wzburzy i będzie to przeżywać... ale ty ni kija się o tym nie dowiesz, bo ona nie skieruje swej energii wprost!!! zamknie ją w sobie, otorbi i będzie się wlokło. Może z tej przyczyny dostanie doła, depresji? a kij ją wie, nikomu o tym nie powie. I ona tymi swoimi akcjami może w konsekwencji krzywdzić samą siebie (bo Mars=wojownik koń AS=ja), ale najprawdopodobnie nikt o tym nie będzie wiedział. No, może po latach dowie się o tym psychoterapeuta, jak już będzie z tą osobą źle - ale to dla niej ostateczność, bo to jej dXII, sprawy ukryte
na razie tyle. aaaahhh ledwie ruszyłam temat, a tu tyle mi się napisało... |
no super opisałaś Vil, a dodatkowo jeszcze XII dom to podświadomość, odległy dom, którego jesteśmy nieświdomi, więc tam są też i te problemy nasze i to z czym mamy stanąć ,,twarzą w twarz"... a nawet jak tam nie ma planet to wtedy patrzymy jaki tam znak jest i mamy wskazówkę co zrobić żeby przerobić karmę naszą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Audrey
Wschodząca gwiazda
Dołączył: 14 Lut 2014
Posty: 6832
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:54, 08 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
No pasowałoby też, że czasem osoby z Marsem w XII domu to ofiary przestępstw, bo dom XII to dom ukrytych wrogów. Zdarza się, że sporo osób, które zginęły, ich los jest nieznany, to mają właśnie Marsa w XII domu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mili255
Znak lepszych czasów
Dołączył: 23 Paź 2013
Posty: 2212
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:55, 08 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
no tak, ofiary też mogą mieć Marsa w XII domu, może mówić że zostali zaatakowani po prostu...
no wszystko zależy w jakim znaku ten Mars i dalej.... po nitce do kłębka i wtedy można dopiero zobaczyć o co chodzi....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Audrey
Wschodząca gwiazda
Dołączył: 14 Lut 2014
Posty: 6832
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:12, 08 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Kiedyś analizowałam ofiary zabójstw, i większość z nich miała Marsa, Urana, Wenus, Plutona w domu VIII, lub właśnie XII.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PharaonReviens
Gorzkie ziółko
Dołączył: 04 Lis 2013
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 18:52, 08 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
to jest jakas nadzieja dla mnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vil73
Rozbrykana Kobyła Moderacji
Dołączył: 14 Gru 2012
Posty: 4869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podwarszawka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:01, 08 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
znów buraczysz hahaha nie masz ty w kółku wskazań na tragiczną śmierć za bardzo, nie marudź
tu sporo czynników powinno być prócz jednego marsia XIId koń AS
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PharaonReviens
Gorzkie ziółko
Dołączył: 04 Lis 2013
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:02, 08 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
nie przejmuj sie, i tak dopne swego, bo skoro sam nie moge to ktos inny to zrobi, moze jakis arab
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mili255
Znak lepszych czasów
Dołączył: 23 Paź 2013
Posty: 2212
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:04, 08 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
a czemu arab?
hehe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vil73
Rozbrykana Kobyła Moderacji
Dołączył: 14 Gru 2012
Posty: 4869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podwarszawka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:07, 08 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
powuiedziałam przcież tragiczną, nie??? nie wyszczególniłam czy własnoręczne wyhuśtanie, czy z czyjejś ręki...
haha, w każdym razie za młodu/ nagle nie masz wskazań.
prędzej za dużo alko przez wiele lat, hehe... ryby/nept rozciągają w czasie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez vil73 dnia Czw 19:08, 08 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mili255
Znak lepszych czasów
Dołączył: 23 Paź 2013
Posty: 2212
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:09, 08 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
o właśnie, jak ktoś ma Marsa w XII domu to nie powinien pić, bo wtedy wylezie agresja z niego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Audrey
Wschodząca gwiazda
Dołączył: 14 Lut 2014
Posty: 6832
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:12, 08 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Mars w XII to też skłonność do masochizmu, to by się tutaj zgadzało .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PharaonReviens
Gorzkie ziółko
Dołączył: 04 Lis 2013
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:25, 08 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
z przepicia tez moze byc, bo w sumie to tylko to mi pozostalo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vil73
Rozbrykana Kobyła Moderacji
Dołączył: 14 Gru 2012
Posty: 4869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podwarszawka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:27, 08 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
heh ale można se na to pracować i z 20 lat, na np. choroby krążenia spowodowane alko
a Neptuś w V styrzelcowym fajnie się bawi, prawie same dobre asp. ma więc się tak długo możesz pozabawiać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vil73
Rozbrykana Kobyła Moderacji
Dołączył: 14 Gru 2012
Posty: 4869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podwarszawka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 7:28, 10 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
a o, wpadło mi do głowy lepsze porównanie Mars w XIId to Conan w klasztorze o zamkniętej regule
a no i jeszcze nie dopisałam skąd owo krzywdzenie siebie (przy koń Mars-AS) pochodzi?
osoba z koń Mars I - AS krzywdzi się, np. tracąc przyjaciół poprzez swe gwałtowne akcje. To jak nagłe wbicie komuś noża w brzuch
osoba z koń Mars XII - AS krzywdzi się, katując siebie samą. To jak wbicie sobie noża w brzuch i pokręcenie nim jeszcze (poprzez depresje, nałogi, doły, nadmiar rozpamiętywnia i tym podobne samobiczowanie)
dobra wracając do tematu
Pluton
Plut w XIId również nie czuje się specjalnie dobrze bo ciężki jest dość a i XIId jest ciężki... jest to bbb trudne do ogarnięcia, przynajmniej za młodu. To wielki czarny dziki koń, którego należy ujeździć bez siodła i lejców... tym bardziej jeśli jest władcą horo.
Owiście dobrze jak leży w swym żywiole, a jeszcze lepiej - w swym władztwie (przypadek np. Arki, Noname) bo używa wtedy 'swoich' metod, wybierając ze swego arsenału to co przydatne a odsuwając to co może mu szkodzić
Jaka jest różnica między Marsem a Plutem, jego 'wyższą oktawą'?
Mars działa bezpośrednio, walczy wprost i natychmiastowo. Dąży do przewagi od razu, cios w żołądek od przodu to może być (bo Mars nie lubi ataków odtylcowych).
Dla Pluta charakterystyczna jest dążność do władzy, do przewagi - i często też dzieje się to gwałtownie, tylko że metody inne. Mars przyładuje ci w twarz tak że wszyscy to widzą - Plut najpierw zrobi podkop tak że się nie spostrzeżesz, a potem wyrwie ci ziemię spod nóg - tak nagle że nim się nie obejrzysz już leżysz przywalony gruzem
to jak długo uśpiony wulkan, który nagle wybucha i wymiata Pompeje i Herkulanum
Przy Plucie dość charakterystyczne jest narastanie podskórnego napięcia, a potem nagłe wyładowanie w postaci jakiejś tragedii, wywalającej wszystko do góry nogami, wyrywającej bebechy tak że trzeba potem powoli w sobie mozolnie wszystko poskładać - i to co na nowo poskładane, jest całkiem inne niż było przedtem. W sumie można porównać to do działania domu I (domena Marsa) - JA/ MOJA ENERGIA z domem VIII (domena Pluta) - KRYZYS
przy tym Mars działa bardziej na polu materialnym/ fizycznym, a Plut na psychicznym.
Co zaobserwowałam (bo nie biorę tego tu z książek) u ludzi z Plutem I i XII domowym:
Plut I-domowy, zwłaszcza gdy jest w koń z AS, ma wielką charyzmę, jakiś taki ton który każe innym słuchać, wypełniać polecenia itp. Niewiem jak to się dzieje, bo osoba ta nie musi mieć szczególnego wyglądu, postury, pozycji władzy, stanowiska... ale gdy powie coś tym swoim Głosem/ Tonem - wokół ludzie robią 'siad płaski na d._.upę' i natychmiast, nie myśląc wykonują to co powiedziane... a potem zastanawiają się jak to się stało że posłuchali
Plut XII-domowy również posiada (często podświadomie) ów Głos/ Ton, ale działa on jakby 'podskórnie'... słuchasz kogoś i niby nic się nie dzieje, aż po jakimś czasie łapiesz się na tym, że np. twoje nastawienie do danej sprawy zmieniło się diametralnie (transformacja to jedna z domen Pluta, prócz władzy ). Plut często zdobywa włądzę sącząc swój wpływ gdzieś wprost do wnętrza - w końcu patronuje też zjawiskom masowym (np. takim jak stopniowa rewolucja - narastanie buntu u podstaw, potem nagła kumulacja w postaci np. demonstracji i od tego 'symbolu' zaczyna się właściwa rewolucja)
co jeszcze
Ludzie z Plutem pierwszodomowym często doświadczają (lub są sprawcami) zjawisk transformujących/ przełomowych wprost, poprzez życie samo. To co wiąże się z domeną Pluta (śmierć, kryzys, zniszczenie i odrodzenie, przełomy) wali w nich bezpośrednio, nietrudno się domyślić co się dzieje z człowiekiem któremu się życie zawaliło przez jakiś dramat
Ludzie z PLutem dwunastodomowym takie rewolucje przeżywają w środku, w związku z czym są zmuszeni wciąż na nowo transformować/ przekształcać siebie... samemu sobie wyrywać ziemię spod nóg i przebudowywać wszystko - i tak co jakiś czas
Plut jest bardzo 'dogłębny', a w XII domu działa jeszcze 'dogłębniej' bo to też dom samotności gdzie każdy zostaje sam na sam ze swymi strachami i dramatami
dopiero po czasie, po jakichś słowach/ zdaniach wypowiedzianych przez kogoś, po jego niuansach zachowania, spojrzeniach mimice czy gestach - można połapać się że totalnie się mu wszystko w środku pozmieniało... gdyż on sam się wprost do tego nie przyzna a czasem nawet sam w sobie tego procesu nie zauważył, nie uświadamia go sobie.
Ale, jest odmienny u podstaw od tego, co było.
A za jakiś czas - dzieje się to samo, za sprawą jakichś okoliczności... więc znowu przemiana
o, to PLut XIId
edit: o fuuuuj znowu mi się dłuuugo popisało... sorry
Post został pochwalony 2 razy
Ostatnio zmieniony przez vil73 dnia Sob 7:33, 10 Maj 2014, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sunday
Podróbka małoszlachetna
Dołączył: 18 Lis 2012
Posty: 720
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: swiat Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 9:47, 10 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
vil,, Ty to zawsze jakieś perełki wynajdziesz pisz dziewczyno jesteś nieoceniona[/list]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|