Noweezo

blackruby

Ja mam chirona w domu 11, w byku i tak się potrafię zachować Rolling Eyes

Ale właśnie zdarza mi się to tylko w towarzystwie byków...

Gość

Gość

blackruby

tak. Tak jak pisze Vil, że żałuję itd, tylko w towarzystwie byków Evil or Very Mad

No, ok, to był żart Wink

I w rybie masz Lilith, zgadza się. Prawie dokładnie na mojej osi MC i tak mnie na manowce sprowadzasz! Laughing

opal · Gość

Ev mozesz miec w rybach, ja sprawdzilam swoja i mam 6 stopni barana, to blisko ryb
Blacky ale jak w byku sie zachowujesz? bo zaczynasz pisac jak 7ka Evil or Very Mad

w sensie jak krowa sie zachowujesz? Laughing

czyli ja jak baran - no czasem zdarza sie, przyznaje.. Laughing

vil73

blackruby

vil73

sądzę że na początku baaaardzo go kręci Very Happy

zawsze z nią może
na dłuższą metę męczące może to być dla obu stron...
jeśli nie ma innych wspierających wabików - szybko się rozleci
zdaje się że u Bel coś na ten temat gadałyśmy... o! znalazłam, tu przeklejam coby nie kopać:

blackruby

No na ic to jakby w kon z księżycem, w domu ją widzi Wink

Ogólnie aspekty księżyc-wenus (to może i wszelkie te kobiece) są dobre na zgodne pożycie, przyjaźń.
Ale wiadomo, że planety ważniejsze. Te to takie dodatki.

edit: o sorry, nie zauważyłam, że juno faceta.. ale tak czy owak ok.

vil73

bo Lilitek jest kilka Smile

bo to nie są prawdziwie istniejące obiekty, tylko wyliczone matematyczno-astronomicznie (tak jak węzły księżycowe), i jest parę metod ich obliczania. Dlatego jest ich kilka Smile

Gość

nie no lilith jest i black moon i prapra ten jeszcze ... no ja o dwoch roznych obiektach mowilam ..lilith mam w rybie a blackmoon w baranie a prapra w wadze ..

kto mi powie co to juno faceta na ic kobiety w rybach ... moze to cos z dusza byc ? Laughing

blackruby

Mi się wydaje, że black moon to też jest Lilith, tyle że jak Vil pisze różnie programy liczą, "różne" Lilith. Ja tego nie uznaję, po tranzytach widzę, że tylko ta właściwa się sprawdza..

Pewnie z duszą Wink

Co Ty się tak na tą Juno akurat uparłaś Laughing

vil73

zgadza się black, to też Lilith. Lilith = czarny Księżyc/ 'ciemna strona Księżyca'.
Lilka to apogeum, a Priap perygeum. resztę dopowie wam wujek google Wink

Mnie też się sprawdza ta tzw. 'rzeczywista'. Tyle że ona ma bardzo nieregularny cykl (nieobliczalna piekielnica, jak mityczny pierwowzór Wink

), więc dla uproszczenia podawało się przeważnie uśrednioną. Obecnie jest lepiej (satelity komputery za nas liczą), więc nie trzeba mozolnie kopać w tabelkach

Opal, b. ciekawy art. tu znalazłam na temat porównań różnych Lilitek (eng):
[link widoczny dla zalogowanych]
to z forum gdzie spory dział jest o Lilitce ogólnie (też eng):
[link widoczny dla zalogowanych]

black, fajny art. na temat Priapusa (pl) na astroTranslatio wykopałam:
[link widoczny dla zalogowanych]
Priapusowi zawsze stał, ale nigdy nie mógł skończyć
Priapus miał megapenisa... ale na plecach
(stąd też odniesienia do Priapusa jako symbolu miłości gejowskiej)
Priapus był b. nieszczęśliwy, nie mogąc się spełnić jako facet - mimo wrodzonych potencjalnych atrybutów
Priapizm to schorzenie polegające na stałym (do bólu) wzwodzie, bez możliwości wytrysku
Priapus to ICH obsesje, tak jak Lika - nasze.
Lilka mordowała swe dzieci - problem jest gdy ma się ją w mocnym asp. z Księżycem np (ciąża!!! mogą być problemy np. poronienia, problem z donoszeniem itp.) czy kobiecymi planetami (wenuska, Neptek) - bruździ wtedy w podświadomości, sprawiając że te nasze lęki, mroczne urazy jeszcze trudniej określić jasno i prosto, jeszcze trudniej z nimi pracować
Lilki nie da się 'pozytywnie przerobić', ona po prostu bruździ. Lilka wqrza się na swą kobiecą 'podległość' podświadomości/ pierwotności więc miota klątwami Wink

Priap ma problem gdy coś jest nie tak z jego męską 'dominacją' i strasznie cierpi wtedy Sad

... prostym przykładem z życia 'Priapa w działaniu' jest gdy facet skrycie wścieka się jak kobieta lepszą pracę od niego dostanie i zarabia kasy więcej. Albo jest w czymś lepsza, co (w ich mniemaniu) powinno być ICH domeną. Niektórzy w takich syt. czują się psychicznie kastrowani, niestety. Następstwa są różne, często przykre dla kobiety gdy wyłażą z niego ukryte urazy... i to na każdym polu
przypadek z życia - sąsiedzi (ale to ze starszego od mojego pokolenia), gdzie babka dostała świetną propozycję pracy za sporą kasę. Wiecie jak jej mąż zapobiegł jej karierze?
zrobił jej dziecko (mieli koło 40-stki! i dwójkę wyrośniętych dzieci!...) żeby ją w domu usadzić