Noweezo

avitka

i nie mial nic anic w wodzie ani w raku?
no to nie dziwne ze sie rozstali Razz

nie musisz mi vilko tego tlum,aczyc Wink

tak czy owak po dsobie widze ze sie to sprawdza...po koli z reszta tez
i przy rakowym partnerze nam bardzo dobrze, najlepiej

vil73

tak miał, Saturna. Poza tym mocna bycza obsada
ahha dla formalności mars lwi, też się może załapywać na dVII

... ale ty jeszcze raz ci powtarzam nie patrz ślepo w ten dVII,
tylko spojrzyj że ów Bliźniak i mocna bycza obsada -
- jak raz jej utrafia w dom dzieci/ miłości V, oraz w dom IV a to nasza najgłębsza duuusza... trafianie w dIV tworzy bbb silną i ciepłą więź, taką rodzinno/domową,
i to może tworzyć na dłużej niż 'zakontraktowane' siódmodomowe układy
dV to miłość pozamałżeńska, dVII to wiążąca umowa dla świata - dla oczu innych

ko

avitka

PharaonReviens

my mamy ladna synastrie wiec nie wsciekaj sie tak ale nawet czasem lubie jak sie niektore dziewczeta zloszcza, dodaje im to urody

mili255

złość pięknosci szkodzi, nie warto się złościć Very Happy

vil73

avitka

i co ks wodny a pisalas ze tlyko saturn Shame on you

dzieci ziemskie+powietrzne moga byc,
byle nie ogien prayer

vil73

ko

ja lubue blizniakowatosc...
z blizniakami jes o czym gadac Very Happy

ja tego blizniaka tez musze miec silnego bo uwielbiam takie dyskusje dla samego powyginania szarych komórek Smile

avitka

jo masz
ksiezyxc w biznuaku a ks jest b.wazny bo to jak 1pz

tacy jestesmy tak naprawde tam w srodku

i w sumie racja..bo Ty jestes zdradziecka niewierna cholera :hamster_yells:

ko

oj tam oj tam Laughing

vil73

OK

odsiałam przedział do możliwych 7*, po wielu trudach i mozołach Very Happy

spisuję tu na razie to co mam, skrótowo z tabel u mnie:
Domy (progi):
AS - od 10* do 16* Kozy
II - od 10* do 18* Wodnika
III - od 27* Ryb do 7* Barana
IC - od 16* do 22* Byka
V - od 2* do 7* Bliźniąt
VI - od 19* do 24* Bliźniąt
DS - od 10* do 16* Raka
VIII - od 10* do 18* Lwa
IX - od 27* Panny do 7* Wagi
MC - od 16* do 22* Skorpiona
XI - od 2* do 7* Strzelca
XII - od 19* do 24* Strzelca
Planety i obiekty:
Słońce w Id,
Księżyc w Vd,
MerkuryR w Id,
Wenus w Id,
Mars w IId,
Jowisz w IXd,
Saturn w IIId,
Uran R w IXd,
Neptun w Xd,
Pluton R w VIIId.
Chiron w II lub IIId,
Węzeł północny R w IId,
Węzeł południowy w VIIId,
Lilith w VIId,
Ceres w IId.

Tu parę kwestii się wyłania, dość zagadkowych dla mnie.
1. IC w byku na ogół mówi o spokojnym stabilnym i nastawionym na 'materię' domu rodzinnym. A twe dzieciństwo, wybacz, wg opisów absolutnie jakoś nie wygląda na stabilne... fakt, tata Byk to i IC może być w Byku, to jedna z możliwości hmmm... no i wenusa rządząca bykiem średnio się w Kozie czuje, w dodatku słońcem spalona... ale jednak ten układ mi zbyt 'stabilnie' wygląda jak na 'wystrzałowe' gniazdo rodzinne
2. Podczas ślubu prawie wszystko lezie ci przez dVIII lub się pcha z VII do VIII. To ciut dziwnie - mimo że Słońce nim rządzi, tym domem u ciebie bo Lwi próg - ale można by uznać ślub jako ogromny przełom, spektakularne (bo Lew) 'odcięcie' od tego co było i wejście na Nową drogę. Niewiem tylko czy to nie zbyt naciągane. fakt, że i Jow by ci siadł na AS co przemawia in plus za tą teorią. A chyba twój ślub nie był nagłą sprawą, hop siup??? w końcu znaliście się par lat...
3. Wygląda mi to jakoś tak, jakbyś miała do rozwiązania sprawy z bratem. Trudne, może zaległe... niewiem czy i nie finansowe.... I że mimo iż obiektywnie uważasz go za drania ( Wink

) to i tak go kochasz bądź jest ci bliski. Czy on mieszka z wami?... Macie jakieś między sobą sprawy, rozliczenia, spory, zaszłości?... on cię może psychicznie trzymać na jakiejś 'uwięzi' hmmm nieiwem jak to określić
może technicznie:
próg dIII (rodzeństwo) najprawdopodobniej w Baranie; progiem tym (zapewne) rządzi Mars, który siedzi w Rybach (władca ognia nie najlepiej czuje się w wodzie) i w dII (sprawy finansowe, materialne itp.). W dIII Saturn siedzi. On trudny jest, bo dławi Jowka opozycją i koniunkcję Słońce/ Wenus, kwadratem. Tak jakby nie pozwalał ci rozwinąć skrzydeł, nabrać oddechu. A jego dyspozytorem (przyczyną z której działa Saturn - przypomnę że to twój władca horo, jakby symbolizujący ciebie) jest właśnie ów Mars... mało tego, obok Marsa w tym dII siedzi Węzeł płn. (sprawy karmiczne do rozwiązania), i być może Chiron (także przykre sprawy, sprawiające ból).
Na czuja przy tym układzie obstawiam, że jak uregulujesz sprawy z bratem, odwalisz połowę swej życiowej (może i karmicznej na to życie) roboty.
tyle od str. technicznej. Napisz co sądzisz Wink

a przy okazji, wiesz że właśnie Pluton pulta ci się mniej-więcej po AScendencie?... to czas wielkich przełomów dla ciebie (mam na myśli ostatnie par lat, i parę lat po)

ko

1. zdecydowanie była bieda
ale była np przeprowadzka ze wsi gdzie moja matka uczyła w szkole do warszawy (mieszkanie społdzielcze ale fajne )
2 slub nie był nagły...choc był przyspieszony bo pierwsza data była na wrzesien ale ze tesc postranowił nam podroz poslubna zafundowac to zesmy przełozyli na sierpien Laughing

i zeby nie było slub ja zarzadziłam nie było romantiko zareczyn itp pierdół
rzekłam "albo sie zenimy albo wypad" i sie ozenilismy
Laughing

3.
brat mi kiedys ukradł kase
ale juz sobie odebrałam z nawiazka
nie mieszka z nami a w innym miescie ale jak matka dokona zywota to bedzie sie trzeba jakos poukładac chocby z mieszkaniem bo on tu zameldowany cały czas.
kiedys brat był problemem...bo własnie kase ukradł, a to jakies moje ubrania wyniosł i sprzedał..no mieszjkanie ze złodziejem nie jest relaksujace
Laughing

tak czuje ze to jest przełomowy monment w moim zyciu...bardzo trudny ale juz nic nigdy nie bedzie takie jak było kiedys bo ja jestem juz zupełnie inna
zreszta te 3 9 ktore teraz na mnie siedza daja takie tendencje ja mysle...
nie chce straszyc nikogo ale jesli komus sie szykuje taki układzik to niech spina poslady Wink

bo to nie je bajka...to je bitwa Laughing

avitka

W sensie trzy dziewiatki?

I nie masz pierścienia zareczynowego Surprised

?