Noweezo

Mili255 · Gość

właśnie możesz poznać w końcu Bliźniako-Rybę Very Happy

ale np może mieć ASC w Rybie i być Bliźniakiem, albo coś takiego

vil73

Neilia

Mili255 · Gość

Neilia

Watpie, zebym spotykala sie z facetem spod Ryb czy nawet majacym kilka planet w tym znaku, ale czas pokaze Wink

Neilia

Teraz jeszcze raz przeczytalam te urywki, co Ev wkleila i zwrocilam uwage na ten fragment:

vil73

ale właśnie o to przecież chodzi z węzłami Smile

węzeł północny to kierunek w którym powinnaś dążyć by się rozwijać
on jest dobroczynny, o naturze Jowisza
naprzeciwko niego jest węzeł południowy, czyli dawne doświadczenia
on jest negatywny, o naturze Saturna

wyobraź sobie że twoje obecne kółko to jeden nawleczony koralik na sznurze korali
tam gdzie południowy węzeł, nitka z jednej strony wychodzi - tam są twoje dawne żywoty, inne koraliki, przeszłe życia
tam gdzie nitka wybiega z drugiej (gdzie węzeł północny) - twoje przyszłe potencjalne życia, koraliki w 2-gą stronę, twój rozwój duchowy

więc jest tak
człowiek w życiu na ogół najpierw zwraca się w stronę Węzła południowego
dąży odruchowo do tego co już zna, co poznał w zapoprzednich życiach
np. kariery (X), zabawy (V) itd...
a tu zonk, bo nie tędy droga
bo skoro południowy ma 'naturę negatywną', tzn. że w dawnej drodze gdzieś przeholował, czegoś zaniedbał itp.
np. robiąc karierę (X) zaniedbał rodzinę (IV), folgując swym przyjemnościom (V) nadużywał przyjaźni innych (XI)
bo żeby się rozwijała dusza i wzbogacała - powinien zwrócić się w stronę sfer których jeszcze nie poznał, lub lekceważył do tej pory
czyli w stronę węzła północnego
i próbować pracować nad tym czego mu brak
by stać się sobą głębiej, inaczej, PEŁNIEJ
by przejść do kolejnego oby fajniejszego koralika Smile

dlatego w dalszej części życia (np. po 40stce) rozwinięta samoświadoma osoba jednak dąży tam, gdzie węzeł płn.
a nie trzyma się kurczowo sfery węzła płd.

u ciebie węzeł płn. to sfera twórczości, samoekspresji, kreatywności, zabaw, przyjemności (romansów i zalotów też Wink

), dzieci i edukacji - Dom V, bardzo przyjemnie Smile

zazdroszczę
i Byk, czyli nacisk na 'przyjemne, przyziemne, materialne'
ładna misja do spełniania Smile

na to życie

blackruby

Ja myślę, że Ty Neilia nie masz się co w ogóle przejmować, masz taki horoskop że biedy nie zaznasz, spokojnie możesz nawet postawić na bycie czyjąś utrzymanką, tym bardziej że trygon marsa i wenus (oraz wenus i neptuna) sprzyja bezproblemowym związkom, czyli nikt Cię nie będzie z tego powodu próbował umniejszyć czy podporządkować za bardzo Wink

A jeszcze ta opozycja wenus-pluton w domach 5 i 11 - wymarzona na takie życie, a jak wygodnie Laughing

Tym bardziej, że Twój charakter i światopogląd też przystaje do tego, bo sama mówisz, że nie dopuszczasz związku z facetem bez konkretnego gestu. Słońce w domu 4 i ksieżyc w rybach kon z jowiszem tym bardziej temu sprzyjają. Nic tylko leżeć i pachnieć Laughing

Eliotta

Neilia

Dzieki Vil, wychodzi na to, ze moje kolko nie jest takie zle Smile

Gdyby jeszcze tylko choroba zniknela, to nie mialabym na co narzekac. Czasem odczuwam zlosc z powodu problemow zdrowotnych, ale miewam tez momenty, kiedy mysle sobie, ze cos pozytywnego z tego wynioslam. Inaczej na swiat zaczelam patrzec, bardziej doceniam to, co mam i zobaczylam, jaka niewdzieczna losowi bylam kiedys. Teraz wszystko trudniej mi przychodzi, ale ucze sie zycia w nowych warunkach i zaczynam dostrzegac, co tak naprawde wazne jest w zyciu.

hedonism

To ciekawe co piszecie. Mam wezeł południowy w VI domu czyli byłam pewnie pracoholikiem i mi tak to gdzies do dzisiaj zostało. Węzeł północny mam w XII domu, to mam dażyć do rozwoju duchowego, pracy z podświadomością?

hedonism

hedonism

Mam koleżankę, ona po 40stce, bez figury, męski typ urody, bo nawet ma wąsa lekkiego i tez taka męska figura przy kości, już po rozstaniu ponad 20letnim i były zostawił jej luksusowo urządzone mieszkanie, także nim odszedł do młodszej to sfinansował w 100% otwarcie własnej firmy, urządził, przed dwa lata finansował różne kursy, a także jeszcze po rozstaniu pomaga finansowo. Ona ma już nowego, który.... co prawda żonaty, ale baaardzo bogaty i ją także finansowo wspomaga, poznali sie gdy miała już swoja firme.

W moim przypadku, to gdy jakims cudem facet sam zapłaci za piwsko, które wyżłopie i na które sam mnie zaprosił, to i tak moge powiedzieć, ze miałam szczeście. No ale mam kwadrat Neptun Wenus i DSC Ryby plus głupio durno naiwna Wenus w Rybach, co to w każdej miernej szui widzi wielki potencjał, koło którego ten ktoś nawet nie stał i sam siebie tez nie podejrzewa Laughing

Neilia

Rzeczywiscie mam farta do facetow Hed..tylko to nie jest tak, ze jestem straszna Laughing

Jestem estetka i potrafie spojrzec na siebie obiektywnie, ale faceci nie potrafia i przecaniaja moja urode Laughing