|
Noweezo tarot, runy, numerologia, astrologia i wiele, wiele więcej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
proprowansja
Czarna dziura
Dołączył: 18 Lut 2017
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:15, 25 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
avitka napisał: | To mysle ze plutona trzeba dac blizej d9-jak nakblizej sie da
Bo studia byly ta zapascia
Mialam podobnie i pluta mam na wierzch d9 |
czyli jednak pluto w d9... a tak się martwiłam, że jest w ósmym domu i nieporzebnie cała ja!
to jeśli plutona umieszczę przy d9 to słońce chyba trafi do d12
to znalazłam w wątku o 12 domu:
Audrey napisał: | Słońce w 12 domu- może powodować chęć ucieczki przed ludźmi, stworzenia odrębnego świata, nieujawniania własnych możliwości. Taka osoba może wzrastać w cieniu wielkiego ojca ( jak np. George W. Bush)., albo czuć się wykluczona z życia, przebywając na marginesie społeczeństwa, względnie kierować się ukrytymi zamiarami, której prędzej czy później obrócą się przeciwko niej.
(...)
Merkury w 12 domu- Empatia i wyczuwanie cudzych myśli, czasem zdolności telepatyczne. Osoba z taką konfiguracją z łatwością odkrywa różne tajemnice, jednak ma jednocześnie problem z wyrażaniem myśli. Wszystkie decyzje podejmuje w samotności. |
hm no coś w tym może być...i ta ucieczka przed "autorytarnym" ( w moim mniemaniu) ojcem tu pasuje
Audrey napisał: | Te depresyjne klimaty ( coś o tym wiem) to pewnie stary dziadzio Saturn. |
ojoj a słońce w koniunkcji z saturnem... całe życie pod górkę
Audrey, a jak te "depresyjne klimaty" wyglądają u Ciebie? To przez Saturna?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez proprowansja dnia Sob 16:16, 25 Mar 2017, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Audrey
Wschodząca gwiazda
Dołączył: 14 Lut 2014
Posty: 6832
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:17, 25 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
No ja mam kwadraturę Słońce- Pluton i Słońce- Saturn, co prawda orby 7 i 6, no ale twarde aspekty to są, także coś odczuwalne na pewno będą. Dobrze, że choć Księżyc mam w miarę ;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
proprowansja
Czarna dziura
Dołączył: 18 Lut 2017
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:27, 25 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Audrey napisał: | Raczej indywidualistką jesteś. Jowisz w III dobry na naukę. Pluton w VIII czasem daje ciężkie przeżycia, ale też siłę. Wenus w X- może być praca na jakimś eksponowanym stanowisku. Chyba nie narzekasz na brak powodzenia? Trygon Wenus - Mars . Możesz mieć ciągoty do dziedzin ezo, tajemnic itd.
Jak o zdrowie chodzi, to sprawy kobiece, hormony, gospodarka wodna. Koniunkcja Słońce- Neptun- dobra intuicja, czasem nawet dar przewidywania.
A jak chodzi o aspekty Plutona, to one siły dają, masz pozytywny ze Słońcem, także na zasadzie odrodzenia się, jak feniks z popiołów . Poza tym duża rola przyjaciół/grup/zgromadzeń. |
a jeszcze chciałam zapytać o te problemy hormonalne i sprawy kobiece... bo faktycznie tak jest! byłam u lekarza, ale na razie olałam sprawę co wskazuje w moim natalu na takie problemy zdrowotne?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Audrey
Wschodząca gwiazda
Dołączył: 14 Lut 2014
Posty: 6832
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:11, 25 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
proprowansja napisał: | Audrey napisał: | Raczej indywidualistką jesteś. Jowisz w III dobry na naukę. Pluton w VIII czasem daje ciężkie przeżycia, ale też siłę. Wenus w X- może być praca na jakimś eksponowanym stanowisku. Chyba nie narzekasz na brak powodzenia? Trygon Wenus - Mars . Możesz mieć ciągoty do dziedzin ezo, tajemnic itd.
Jak o zdrowie chodzi, to sprawy kobiece, hormony, gospodarka wodna. Koniunkcja Słońce- Neptun- dobra intuicja, czasem nawet dar przewidywania.
A jak chodzi o aspekty Plutona, to one siły dają, masz pozytywny ze Słońcem, także na zasadzie odrodzenia się, jak feniks z popiołów . Poza tym duża rola przyjaciół/grup/zgromadzeń. |
a jeszcze chciałam zapytać o te problemy hormonalne i sprawy kobiece... bo faktycznie tak jest! byłam u lekarza, ale na razie olałam sprawę co wskazuje w moim natalu na takie problemy zdrowotne? |
Próg VI masz w Raku, czyli Księżyc rządzi, a to wszystko co kobiece i stany depresyjne też można pod Księżyc podciągnąć choć jak o to chodzi to plus jest, że masz opozycję Księżyc- Jowisz. A ten, jak mogę zapytać, masz kobiece kształty? Czasem ten aspekt takie właśnie daje, choć Ty raczej ruchliwa jesteś, to kto wie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Audrey dnia Sob 17:11, 25 Mar 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
proprowansja
Czarna dziura
Dołączył: 18 Lut 2017
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:36, 25 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Audrey napisał: | Próg VI masz w Raku, czyli Księżyc rządzi, a to wszystko co kobiece i stany depresyjne też można pod Księżyc podciągnąć choć jak o to chodzi to plus jest, że masz opozycję Księżyc- Jowisz. |
wow! niesamowite jak to wszystko się sprawdza!
Audrey napisał: | A ten, jak mogę zapytać, masz kobiece kształty? Czasem ten aspekt takie właśnie daje, choć Ty raczej ruchliwa jesteś, to kto wie |
Hmm... jeśli chodzi o biodra, tyłek, wcięcie w talii to tak, tylko cycki trochę małe hehe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Audrey
Wschodząca gwiazda
Dołączył: 14 Lut 2014
Posty: 6832
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 8:50, 26 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
A jak u Ciebie z nałogami? Koniunkcja Słońce- Neptun, to na pewno typ marzycielki, bujanie w obłokach.
Na powodzenie chyba nie narzekasz, bo trygon Wenus- Mars
Kwadratura Marsa i Słońca, to duża pobudliwość, dobry aspekt na uprawianie sportów.
Trygon Merkury- Jowisz- dużo zainteresowań, szerokie horyzonty, poczucie humoru.
MC w Strzelcu, Wenus w X domu. Mógłby być zawód związany ze sztuką, pięknem, urodą . Władca MC w III domu, to też prawo, nauka, handel. Dużo możliwości masz .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pey-Pey
Na psa urok
Dołączył: 10 Kwi 2014
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:36, 26 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
proprowansja napisał: |
...Kiedyś byłam taka bardziej "strzelcowa", bardzo, bardzo dużo czytałam, uwielbiałam obserwować przyrodę, podróżować, sama sobie organizowałam jakieś wypady na niedalekie odległosci...
...Gdy weszłam w dorosłe życie nagle stałam się innym człowiekiem. Odrodziłam się jak ten przysłowiowy Feniks, ale wydaje mi się, że na gorsze. Jednak teraz jestem aż do bólu realistyczna. Spoważniałam, ale chyba za bardzo. jestem zbyt rozsądna nie potrafię reagować spontanicznie.
A mojego marsa w baranie kompletnie nie czuję...zero asertywności... |
Sprawdź horoskop progresywny. Na pewno Wenus Ci przeszła do Koziorożca, Słońce w Wodniku, Merkury w Rybach, Asc w Rybach a Jowisz zapewne w Bliźniętach bo jest w końcówce Byka. Mars pewnie dalej w Baranie.
I na podstawie tych położeń możesz sprawdzić jakie zmiany zaszły w Tobie / Twoim życiu.
Jeżeli chodzi głównie o Cb to patrz na Księżyc i Wenus gdzie leżą bo jesteś kobietą to raczej te kobiece planety będą miały na Cb większy wpływ niż Mars.
Na [link widoczny dla zalogowanych] możesz sprawdzić położenie planet za pomocą wielu technik stosowanych w astrologii.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
proprowansja
Czarna dziura
Dołączył: 18 Lut 2017
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:52, 28 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Audrey napisał: | A jak u Ciebie z nałogami? Koniunkcja Słońce- Neptun, to na pewno typ marzycielki, bujanie w obłokach. |
no proszę, czyli jednak jest jakieś potwierdzenie w natalu. Zawsze wydawało mi się, że moje marzycielstwo i roztrzepanie nie ma żadnego uzasadnienia przy tylu ziemskich planetach
Audrey napisał: | Kwadratura Marsa i Słońca, to duża pobudliwość, dobry aspekt na uprawianie sportów |
tutaj akurat się niezbyt zgadza, na wf to ja byłam tym "przegrywem", którego wybierano na szarym końcu do drużyny XD
z resztą m.in. z tego powodu mnie później dziewczyny szykanowały, co przypłaciłam depresją, ale to osobna historia
Audrey napisał: | Trygon Merkury- Jowisz- dużo zainteresowań, szerokie horyzonty, poczucie humoru. |
to się zgadza i jest to chyba jedyna rzecz, która się nie zmieniła nawet teraz jeszcze mocniej odczuwam mnogość zainteresowań, nie umiem się skupić na jedym temacie, bo zaraz pociąga mnie jakaś inna dziedzina
najbardziej mnie jednak zastanawia ten mój mars barani. To jest coś, czego nigdy nie czułam. Fakt, tak jak kiedyś pisałam, miewałam jakieś niekontrolowane wybuchy gniewu jako dziecko i działałam wtedy bez zastanowienia, ale to już ktoś musiałby mnie naaaaaprawdę mocno zdenerwować. Raczej byłam grzecznym, spokojnym i mało wybuchowym dzieckiem. Nie wiem skąd ten mars w baranie. Teraz czuję go jeszcze mniej. Moi znajomi twierdzą, że jestem najbardziej pacyficzną osobą, jaką znają Nie lubię kłótni, w konfrontacji wycofuję się. stresuje mnie to.
blotka napisał: | dużo planet w ziemi (słońce) i ogniu (księżyc, wenus, mars). descendent w lwie - mężczyzn to raczej preferujesz w typie macho? pewnych siebie? żadne tam ciepłe misiaczki nie wchodzą w grę..? ;P |
to też nie bardzo, nie lubię facetów macho odpowiedzialnych tak, silnych tak, ale nie macho
tu jest takie fajne zestawienie marsowych facetów, w zależności od tego w jakim znaku jest ich mars:
[link widoczny dla zalogowanych]
jakoś mi ten wojownik niezbyt pasuje mój barani mars jest dla mnie nieustanną zagadką
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
proprowansja
Czarna dziura
Dołączył: 18 Lut 2017
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:53, 28 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Pey-Pey napisał: |
Sprawdź horoskop progresywny. Na pewno Wenus Ci przeszła do Koziorożca, Słońce w Wodniku, Merkury w Rybach, Asc w Rybach a Jowisz zapewne w Bliźniętach bo jest w końcówce Byka. Mars pewnie dalej w Baranie.
I na podstawie tych położeń możesz sprawdzić jakie zmiany zaszły w Tobie / Twoim życiu.
Jeżeli chodzi głównie o Cb to patrz na Księżyc i Wenus gdzie leżą bo jesteś kobietą to raczej te kobiece planety będą miały na Cb większy wpływ niż Mars. |
oooo... bardzo dziękuję za trop!
Myślałam, że tylko tranzyty do natalnego się liczą, jeśli chodzi o wpływ planet na nasze późniejsze życie. Postaram się zgłębić temat Dziękuję
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Audrey
Wschodząca gwiazda
Dołączył: 14 Lut 2014
Posty: 6832
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 8:25, 29 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Pro, to pisz co nam wydumasz z tymi progresjami. Mi się jedynie sprawdza, że Merkury mam w Pannie i rzeczywiście teraz jakiś mi się włączył pęd do wszelkiej wiedzy
Pluton w VIII domu nie jest zły, w końcu jest u siebie siły dużo daje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vil73
Rozbrykana Kobyła Moderacji
Dołączył: 14 Gru 2012
Posty: 4869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podwarszawka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:33, 03 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
z tym marsem w baranie to wcale nie jest tak, ze on jest gwałtowny
i mówię to jako mars barani, i przyglądając się znajomym osobom z mars baran, lub mars - znaki ogniste. Nikt z nich (o ile mars nie jest poważnie poszkodowany, np. złymi aspektami itp) właśnie nie jest gwałtownikiem czy brutalem. Wręcz przeciwnie, często uchodzą za osoby dość pewne siebie, lub z góry określone, zorientowane na cel itp.
Z planetami w swej mocy (władztwo, wywyższenie) jest dokładnie tak: objawiają one swą moc wtedy kiedy trzeba, tam gdzie trzeba i tyle ile trzeba. Adekwatnie do sytuacji.
Więc marsy baranie/ogniste kierują energię na np. sport, pracę, naukę, pokonywanie przeszkód, dążenie do spełnienia swych postanowień. To właśnie jest właściwie ukierunkowana moc. I tu nie ma ataków szału czy innych niewłaściwie ukierunkowanych objawów nadmiaru marsowej energii.
Mars barani nie walczy, jesli walka donikąd nie prowadzi. Wie, kiedy to nie ma sensu, takie marnowanie energii. Woli robić w tym czasie coś innego, na co się nie będzie marnował.
Odmiennie niż planety pognębione (upadek, poddanie, złe aspekty, niepasujące żywioły), które to właśnie mają tendencje do działań nie w porę, słabych, niewłaściwie skierowanych itp.
2 przykłady marsa raczego jakie znam (w upadku, zanczy) + dodatkowe twarde asp. miały tendencje do wyżywania w bardzo przykry sposób swych porażek pracowych i towarzyskich, na współdomownikach i bliskich osobach.
Planet w swej sile nie trzeba się bać,
gorsze mogą być planety w słabości
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez vil73 dnia Pon 13:35, 03 Kwi 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
proprowansja
Czarna dziura
Dołączył: 18 Lut 2017
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:43, 03 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
w wielu opracowaniach piszą o tym baranim marsie jako właśnie o niepohamowanej energii a w sytuacjach konfliktowych czasem wręcz o agresji bo ognisty mars jest jeszcze napędzany przez ognistość barana i wydawało mi się, że z tego może powstać mieszanka wybuchowa skoro mars czesto jest uważany za malefika to myślałam, że wywyższenie go to nic pozytywnego. Ale może racja, może nie powinno tak się go interpretować.
moja koleżanka ma marsa w wadze, a więc na wygnaniu i i mam wrażenie, że czasami potrafi być bardziej agresywna niż ja a przecież waga to delikatność, unikanie kłótni itp. Ona niby stroni od konfliktów, ale potrafi robić na złość i to bardzo, gdy ktoś jej sprawi przykrość. Ja natomiast jestem daleka od wszelakich rodzajów zemsty jest mi to zupełnie obce
Vil, napisałaś, że mars nie walczy, gdy to nie ma sensu. Ze mną ostatnio jest taki problem, że ja właśnie w ogóle nie walczę. Nawet wtedy, gdy powinnam... Odpuszczam i macham ręką, zamiast się postawić, pokonać przeszkodę i właśnie z tego powodu czuję, że ten mars u mnie zupełnie nie działa. I co go może osłabiać? Jedyne aspekty, jakie tworzy to kwadratura z koziorożcowym słońcem i trygon ze strzelcową wenus, ale nie wydaje mi się, by takie aspekty mogły stłumić marsowość w baranim wydaniu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vil73
Rozbrykana Kobyła Moderacji
Dołączył: 14 Gru 2012
Posty: 4869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podwarszawka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:00, 03 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
tu ci wlepiam z grubsza przełożone z fragmentu artykułu astrotheme
Cytat: | Władztwo
Każdy znak ma cechy przypisane jakiejś planecie (można go z nią porównać), jest więc pod władaniem danej planety. Nadto, znak może być zgodny z jakąś planetą (nawet gdy włada nim inna) lub odwrotnie – dana planeta symbolizuje wartości niezgodne ze znakiem gdzie leży - wtedy działa raczej negatywnie lub mniej znacząco. Zależnie od ww. stanów planeta może być zatem wzmocniona lub osłabiona.
Oprócz tego, planety powiązane są też z Domami horoskopowymi.
Obecnie mniej uwzględnia się władztwo i zwraca większą uwagę na aspekty. Nawet planeta poddana lub w upadku może wibrować pozytywnie, jeśli tylko jest dobrze aspektowana; zachowaj więc umiar przy tych, swoją drogą dość istotnych zasadach.
Władanie
Planeta leży w znaku którym włada - określa się ją jako będącą w swej dziedzinie, domu. Tu może w pełni objawić swą siłę i najprawdopodobniej jej działania wpływają bardzo pozytywnie.
Poddanie
Planeta będąca w znaku przeciwnym temu, którym włada, jest poddaną. Jej działanie jest tu ujemne, niewłaściwie wykorzystane, nieistniejące lub osłabione.
Górowanie
Planeta w znaku innym od tego którym włada, ale o podobnym charakterze - góruje. Ma siłę i energię, więc jej wpływ będzie pozytywny.
Upadek
Planeta w znaku odwrotnym do tego, w którym góruje - upada. Dlatego w przeciwieństwie do górowania, traci swą siłę i wpływy. |
Nie nazwałabym tego osłabianiem, raczej łagodzeniem wpływu. Ten trójkąt z wenusą, dekanat Jowiszowy (3ci barani), położenie w 2gim, czyli byczym domu, położenie pod horyzontem. Wnioskuję, że swoją energię wolisz kierować na sprawy materialne, finansowe lub własne wartości.
Mój mars jest też pacyfistyczny, choć baran i twardy ósmy dom. Anaretyczny, czyli w dziedzinie wojowania przeżył już co miał przezyć, i już nie musi wojować . Takiego samego (29* Baran, VIIId.) miał twórca applea, steve jobs; a nie był gwałtownikiem, tylko zorganizowanym człowiekiem ukierunkowanym na cel. I tytanem kreatywnosci
edit. Po zerknięciu jesio raz na twój nat stwierdzam, że masz po prostu silny nacisk na Kozę (oraz d.XI), jako że jest tam stellium ze słońca i ciężkich, z dolepioną strzelcową wenusą. Stellium na ogół sprawia, że w charakterze wybija się rys tego znaku/domu, w którym ono leży. Domyślam się więc, że (mimo uporu kóz) może po prostu górę bierze odczekanie na barzdiej sprzyjający czas. Saturn/koza, ma to do siebie, że mu się nie spieszy. Bo on wie, ze oliwa sprawiedliwa i tak wypływa
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez vil73 dnia Pon 20:07, 03 Kwi 2017, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blotka
Brak fazy
Dołączył: 23 Cze 2013
Posty: 879
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:58, 04 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
vil73 napisał: | z tym marsem w baranie to wcale nie jest tak, ze on jest gwałtowny i mówię to jako mars barani, i przyglądając się znajomym osobom z mars baran, lub mars - znaki ogniste. Nikt z nich (o ile mars nie jest poważnie poszkodowany, np. złymi aspektami itp) właśnie nie jest gwałtownikiem czy brutalem. Wręcz przeciwnie, często uchodzą za osoby dość pewne siebie, lub z góry określone, zorientowane na cel itp. |
coś w tym jest. mężczyzn z marsem w baranie, których znam, odbieram jako dość pewnych siebie, czasami próbujących narzucać swoją wolę, ale nie jako agresywnych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Audrey
Wschodząca gwiazda
Dołączył: 14 Lut 2014
Posty: 6832
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:16, 04 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
No zgadzam się, mój Tata ma Marsa w Baranie i próbuje narzucać swoje zdanie, ale nie jest agresywny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|