|
Noweezo tarot, runy, numerologia, astrologia i wiele, wiele więcej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tereska19
Na psa urok
Dołączył: 17 Sie 2012
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zielona Dolina Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 7:00, 23 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Ty Koli co, kamerkę miałaś przy każdym uprawianym seksie kobiet, że statystykę tu jakąś uprawiasz
Łazariew twierdzi, że wstrzymanie seksu przez kobietę powoduje wzniesienie i seksu i jakości związku i samego faceta na wyższy poziom a i kobietę też i jak czytam Twoje wpisy i poglądy na temat seksu i spraw damsko męskich, to ze zwielokrotnioną siłą przyznaję Łazariewowi rację, jeszcze bardziej mnie do jego teorii przekonałaś. Ty jesteś maniaczką orgazmów, a poziom twojej wiedzy na temat seksu i seksualności człowieka i czerpania z tego radości jest znikomy, czym dałaś dowód już po wpisie swoim w wątku o sprawach męsko - damskich.
To co wkleiła Ev, to są odwieczne prawa, tak jest postrzegana kobieta, która się puszcza przez mężczyzn i każdego prawdziwego mężczyznę tak jak nie kręcą zużyte samochody, tak nie kręcą zużyte kobiety i każdy dobry kochanek z największej kłody potrafi uczynić rasową kochankę, Ty widać jeszcze nie natrafiłaś na dobrego kochanka jak swoje seksualne uniesienia ograniczasz do puknięć i powtórzę jeszcze raz, że nie w ilości a w jakości przeżyć seksualnych jest siła.
Pukać się możesz i 1000 razy, ale jeśli lecisz tym samym utartym schematem, to tak jakbyś przez całe życie puknęła się tylko JEDEN RAZ .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ina
Znak lepszych czasów
Dołączył: 25 Sie 2011
Posty: 1417
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 7:47, 23 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Polpotka napisał: | Ja zrozumialam ze Ev mówiła o facetach. Jeśli tak to orgazm u mężczyzn jest fizjologiczny, u kobiety nie.
|
Co to znaczy, czy możesz mi to wyjasnić ?
Bo ja żeby mieć orgazm nie potrzebuję zasadniczo żadnych bodzców typu facet mi się podoba , motyle w brzuchy, żeby go mieć musze mieć jedynie pewnego rodzaju stymulację jaką lubię. Facet może mi się niepodobać itp
podniecenie pojawia się w chwili dotyku, kontaktu w wiadomym miejscu, czyli przed sexem mogę nie być podniecona ale jak do niego dochodzi i jest bezpośredni kontakt fizyczny to jestem...i zasadniczo zawsze tak mam
piszę dosadnie, ale zastanawia mnie jak wy macie, czy tak samo może ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anurak
Podróbka małoszlachetna
Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:10, 23 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Polpotka napisał: |
I żadna to umiejętność seksu by mieć wytrysk. . |
dla niektorych facetow to sztuka w dzisiejszych czasach jest sporo takich "szczęsciarzy"
ale to ma zwiazek, ze im nie staje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Neilia
Znak lepszych czasów
Dołączył: 13 Maj 2012
Posty: 2062
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:23, 23 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Instalar napisał: |
Bo ja żeby mieć orgazm nie potrzebuję zasadniczo żadnych bodzców typu facet mi się podoba , motyle w brzuchy, żeby go mieć musze mieć jedynie pewnego rodzaju stymulację jaką lubię. Facet może mi się niepodobać itp
podniecenie pojawia się w chwili dotyku, kontaktu w wiadomym miejscu, czyli przed sexem mogę nie być podniecona ale jak do niego dochodzi i jest bezpośredni kontakt fizyczny to jestem...i zasadniczo zawsze tak mam
piszę dosadnie, ale zastanawia mnie jak wy macie, czy tak samo może ? |
Mam inaczej niz Ty. Facet musi mi sie bardzo podobac pod roznymi wzgledami, zebym byla w stanie podniecic sie. Nawet najprzystojnieszy facet na swiecie nie bedzie w stanie mnie rozgrzac, jezeli dopiero go poznalam. Zazwyczaj jest mi potrzebna wiez emocjonalna, ktora wytwarza sie po jakims czasie znajomosci. Zebym miala ochote na faceta to potrzeba czasu, dlugich rozmow. On musi jakos zablysnac. Do tej pory nie przezylam nigdy jednonocnej przygody, bo zwyczajnie nie mialam ochoty. Chcialabym kiedys sprobowac dla samego doswiadczenia, ale watpie, abym byla w stanie przemoc sie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ina
Znak lepszych czasów
Dołączył: 25 Sie 2011
Posty: 1417
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:24, 23 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
No wlasnie a dla mnie to jest związane ze stymulacja fizyczną, czuje tam to co trzeba i technika mi pasuję to i orgazm mam....ja nie potrzebuje gry wstepnej np. zadnych pocałunków, dotyku na ciele
owszem lubię to ale nie jest mi to potrzebne.... w znaczeniu ze dla osiagnięcia szczytu to nic nie zmienia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Neilia
Znak lepszych czasów
Dołączył: 13 Maj 2012
Posty: 2062
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:45, 23 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Instalar napisał: | No wlasnie a dla mnie to jest związane ze stymulacja fizyczną, czuje tam to co trzeba i technika mi pasuję to i orgazm mam....ja nie potrzebuje gry wstepnej np. zadnych pocałunków, dotyku na ciele
owszem lubię to ale nie jest mi to potrzebne.... w znaczeniu ze dla osiagnięcia szczytu to nic nie zmienia |
Musialabym sprobowac seksu z facetem, ktory nie podoba mi sie, zeby zobaczyc, czy tez jestem w stanie dojsc. Z pewnoscia sucho mialabym, wiec mogloby byc bolesnie Ja nawet nie bylam w stanie podniecic sie w seksie z moim eksem po tym, jak go zdradzilam. Jak kiedys mnie wkurzal to tez nie bylam w stanie dojsc. Wszystko tak naprawde w mozgu rozgrywa sie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
koliber.
Pełny odlot
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 4496
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z raju :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:18, 23 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Tereska19 napisał: | Ty Koli co, kamerkę miałaś przy każdym uprawianym seksie kobiet, że statystykę tu jakąś uprawiasz
Łazariew twierdzi, że wstrzymanie seksu przez kobietę powoduje wzniesienie i seksu i jakości związku i samego faceta na wyższy poziom a i kobietę też i jak czytam Twoje wpisy i poglądy na temat seksu i spraw damsko męskich, to ze zwielokrotnioną siłą przyznaję Łazariewowi rację, jeszcze bardziej mnie do jego teorii przekonałaś. Ty jesteś maniaczką orgazmów, a poziom twojej wiedzy na temat seksu i seksualności człowieka i czerpania z tego radości jest znikomy, czym dałaś dowód już po wpisie swoim w wątku o sprawach męsko - damskich.
To co wkleiła Ev, to są odwieczne prawa, tak jest postrzegana kobieta, która się puszcza przez mężczyzn i każdego prawdziwego mężczyznę tak jak nie kręcą zużyte samochody, tak nie kręcą zużyte kobiety i każdy dobry kochanek z największej kłody potrafi uczynić rasową kochankę, Ty widać jeszcze nie natrafiłaś na dobrego kochanka jak swoje seksualne uniesienia ograniczasz do puknięć i powtórzę jeszcze raz, że nie w ilości a w jakości przeżyć seksualnych jest siła.
Pukać się możesz i 1000 razy, ale jeśli lecisz tym samym utartym schematem, to tak jakbyś przez całe życie puknęła się tylko JEDEN RAZ . |
nie...nie jestem mainaczka orgazmow (choc chec i łatwosc pisania o seksie moze byc odbierana jako jakas erotomania..a ja całkiem normalna spokojna kobioeta jestem)
no to musze mezowi powiedziec ze nie jest prawdziwym mezczyzna...i kilku eksom
Cytat: | Ja zrozumialam ze Ev mówiła o facetach. Jeśli tak to orgazm u mężczyzn jest fizjologiczny, u kobiety nie.
I żadna to umiejętność seksu by mieć wytrysk. Ty Koli masz jakieś nawiedzenie z tym orgazmem?
Orgazm to se można w minutę zrobić też samemu i czy to znaczy ze się umie seks uprawiac? Mam wrażenie ze mowisz ciągle tylko.o swoimn orgazmie i ze Tobie ma być tak i tak...nie chce być złośliwa ale gdzie w tym seksie jest Twój mąż. Masturbiwac się o partnera to nie jest żadna sztuka. |
maz nie narzeka (nikt nie narzekał) bo fajnie miec w łozku swiadoma swojego ciała kobiete ktorej nie trzeba minety przez godzine robic by skonczyła
czy ja wiem czy to zadna umiejetnosac przezyc orgazm podczas seksu?
jakos mezczyzni (wyłaczam impotentow) z tym problemu nie maja a KOBIETY bardzo czesto
kamerki nie miałam Tereska ale rozmawiałam nie raz z kobietami na ten temat...słuchałam opowiesci mezczyzn...
nawet tu jedna kolezanka w watku "damsko meskim" sie przyznała ze nie dochodzi podczas stosunku...
to jest przerabane...
dlatego tez tyle pisze bo chciałabym pomoc kobietom ktore duzo traca stawiajac sie na biernej pozycji...ze nie WYMAGAJA od mezczyzn wspołpracy by seks był przyjemny dla obojga
dla mnie to ipa straszna ze najpier facet robi minete np. a potem meczy kobiete jeszcze po jej orgazmie
to boli...
i z doswiadczenia wiem ze z tym samym mezczyzna nabywszy umiejetnosci osiagania orgazmow seks moze stac sie satysfakcjionujacy
seks to jasne ze jest to wiecej niz orgazm...
ale BEZ ORGAZMU jest dosyc ubogim przezyciem
kobiety przez latra wbiły sobie do głowy ze nie musza miec orgazmu...ze nie potrzebuja...bo liczy sie bliskosc i tp
a potem sa takie oziebłe i wykrecaja sie bólem głowy itp...
kobieta ktora ma orgazmy chetniej pojdzie do łozka z mezem niz taka ktora ma z tym problem a maz nie zawsze ma ochote na gry wstepne itp pierdoły
i w takim konteksie to orgazm to podstawa...
dla mnie to beznadziejne jest to ze umiejetnosc uprawiania seksu u mezczyzny ocenia sie miara tego czy potrafi dobrze zrobic kobiecie...
to jaka miara mierzy sie jakosc kobiety w łozku?
no na pewno nie tym ze dobrze wystawia...bo mezczyzna włozy w kazda dziure i bedzie mu dobrze (dlatego tez pukac potrafi i maszkary )
moim zdaniem kobieta dobra w łozku to swiadoma swojego ciała i jego potrzeb, siegajaca po SWOJA przyjemnosc...bo jak wyzej- mezczuyzna zawsze dojdzie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Angie
Brak fazy
Dołączył: 05 Wrz 2011
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Wto 14:27, 23 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
ja np uwielbiam sex a pochwowo nie dochodze, ale jestem koneserka sexu samego w sobie, bo nie sam orgazm daje mi przyjemnosc a caly akt seksualny z facetem, czyli po prostu nazywajac rzeczy po imieniu "ru*hanie", a ładniej to nazywajac przezywanie bliskosci z facetem, a sam fakt ze bzyka mnie facet ktory mnie mega kreci juz jest dla mnie 90% ekstazy...
bo jesli nie mam orgazmu to znaczy ze sexu nie bede chciala uprawiac z facetem bo nie mam przyjemnosci? bzdura
nie bede niczego na sile tworzyc i sie zmuszac na sile do orgazmu jak sobie sama go moge zrobic kiedy tylko chce...
a ja wlasnie lubie byc bzykana po tym jak dojde od razu bo jest takie ciepelko straszne i takie intensywniejsze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 14:33, 23 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Instalar napisał: | Polpotka napisał: | Ja zrozumialam ze Ev mówiła o facetach. Jeśli tak to orgazm u mężczyzn jest fizjologiczny, u kobiety nie.
|
Co to znaczy, czy możesz mi to wyjasnić ?
Bo ja żeby mieć orgazm nie potrzebuję zasadniczo żadnych bodzców typu facet mi się podoba , motyle w brzuchy, żeby go mieć musze mieć jedynie pewnego rodzaju stymulację jaką lubię. Facet może mi się niepodobać itp
podniecenie pojawia się w chwili dotyku, kontaktu w wiadomym miejscu, czyli przed sexem mogę nie być podniecona ale jak do niego dochodzi i jest bezpośredni kontakt fizyczny to jestem...i zasadniczo zawsze tak mam
piszę dosadnie, ale zastanawia mnie jak wy macie, czy tak samo może ? |
kady ma tak samo .. toc oczywiste ze jak walisz konia czy lechraczketrzesz czy se palcowe robisz to chlopa nie potrzeba
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 14:37, 23 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
koliber napisał: | Cytat: | a kobiety klody..to jakis stereotyp .. wiele tych co ja mialam stycznosc tp nawet uchac nie umieli |
ale oragzmy przezywali- czyli UMIELI
jak kazda ze stron ma dobrze to jest seks ktory ma sens i jest satysfakcjonujacy dla obu stron
dlatego mowie ze baby sa kłody czesto...bo czesto nie potrafia SOBIE zrobic dobrze a biernie czekaja az im koles zrobi
a to porownanie boskie
zakładam ze wymyslił to facet- macho
komentow nie czytałam
ale zapewne kazdy facet lubi jak kobiecie jest dobrze jak ja puka....dlatego cwiczcie dziewczyny....cwiczcie
po za tym o tym ilu sie miało partnerow seksualnych mezczyznie sie NIE MOWI
mozna co najwyzej powiedziec ile sie miało zwiazkow... |
nie wiem czy przezywali .. niektorzy to nawet wydymac dio konca nie umieliu .. nie koli bladzisz i stereotypowo myslisz ... umiec orgazm ?? hm.. ja orgazmy mialam z kuzynka po 8latnmialysmy czy 7 .. i sie ujezdzalysmy ..co to niby za sztuka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Angie
Brak fazy
Dołączył: 05 Wrz 2011
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Wto 14:40, 23 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
ew ale mnie teraz rozbawilas, az kolega przyszedl zajrzec do mnie co sie tak smieje
ujezdzaly sie no to sa instynkty wlasnie...
tez sie misiem pocieralam za mlodu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ina
Znak lepszych czasów
Dołączył: 25 Sie 2011
Posty: 1417
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:43, 23 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
evuniaj8 napisał: | Instalar napisał: | Polpotka napisał: | Ja zrozumialam ze Ev mówiła o facetach. Jeśli tak to orgazm u mężczyzn jest fizjologiczny, u kobiety nie.
|
Co to znaczy, czy możesz mi to wyjasnić ?
Bo ja żeby mieć orgazm nie potrzebuję zasadniczo żadnych bodzców typu facet mi się podoba , motyle w brzuchy, żeby go mieć musze mieć jedynie pewnego rodzaju stymulację jaką lubię. Facet może mi się niepodobać itp
podniecenie pojawia się w chwili dotyku, kontaktu w wiadomym miejscu, czyli przed sexem mogę nie być podniecona ale jak do niego dochodzi i jest bezpośredni kontakt fizyczny to jestem...i zasadniczo zawsze tak mam
piszę dosadnie, ale zastanawia mnie jak wy macie, czy tak samo może ? |
kady ma tak samo .. toc oczywiste ze jak walisz konia czy lechraczketrzesz czy se palcowe robisz to chlopa nie potrzeba |
no nie wiem
nigdy w czasie masturbacji nie miałam tak intensywnych....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 14:54, 23 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
sa rozne .. intensywne ,mniej intesywne zalezy ..ale sa i o tym mowa ..i zadna to sztuka .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ina
Znak lepszych czasów
Dołączył: 25 Sie 2011
Posty: 1417
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:05, 23 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
no wlasnie....zadna sztuka, byc moze dlatego nie mam parc na sex z pierwszym lepszym
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
koliber.
Pełny odlot
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 4496
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z raju :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:44, 23 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Cytat: | nie wiem czy przezywali .. niektorzy to nawet wydymac dio konca nie umieliu .. nie koli bladzisz i stereotypowo myslisz ... umiec orgazm ?? hm.. ja orgazmy mialam z kuzynka po 8latnmialysmy czy 7 .. i sie ujezdzalysmy ..co to niby za sztuka Rolling Eyes |
ja pisze o orgazmach podczas seksu z MEZCZYZNA
kiedy jest PENETRACJA...czyli stosunek klasyczny
jak koles cie hebluje a ty nie dochodzisz w ten sposob to jest porazka...
była tu na forum jedna dziewczyna kiedys ktora jechała tylko na pettingu oboje to lubili no i ok...
swoja droga ponoc juz rozwiedziona bo zakochała sie w innym
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|