|
Noweezo tarot, runy, numerologia, astrologia i wiele, wiele więcej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
koliber.
Pełny odlot
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 4496
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z raju :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 7:28, 06 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Polpotka napisał: | To jest Korneli życie, zrobi jak uwaza.
Poza tym coś mi świta że Ty Koli burzylas się na nazywanie ludzi "ty jesteś taki", "tamten jest taki"
Możesz mieć takie zdanie o nim ale to co uznajesz za fakt jest jedynie Twoim punktem widzenia.
Pozatym to co zastanawia mnie w tej całej sprawie go to jak łatwo przychodzi ludziom oceniać innych i z jaką łatwością wyrażać osądy o tych którzy nie mieli nic do powiedzenia...czyli p1.
|
ja zburzyłam sie o nazywanie ludzi W DYSKUSJI
ze zamiast argumentow ktos uzywa "ty jestes"
to oczywiste ze zrobi jak bedzie chciała...to taka oczywistosc ze dziwnie jest o tym nawet pisac
a ja swoje zdanie wyrazam bo lubie pisac/ mowic co mysle...jak cos wyglada z mojej subiektywnej perspektywy i na skutek subiektywnych opowiesci jednej zestroan
ja ogolnie lubie wyrazac swoje zdanie (niektorzy to nazywaja oceniac)
dla mnie słowa to sa tylko słowa...wiec wypowiadam je do woli
we mnie czyjes słowa nigdy nic nie zmieniły wiec zakłądam ze inni maja tak samo...
skoro Korni opowiada, ja komentuje (bo to lubie bardzo)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
koliber.
Pełny odlot
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 4496
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z raju :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 7:39, 06 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Tereska19 napisał: | Tak Ev bardzo dobrze to tłumaczy, na Łazariewa trzeba oprócz rozumu otworzyć też serce i włączyć krytycyzm wobec siebie, to takie trudne ?
przecież nas już rak zaczyna dziesiątkować... więc moim zdaniem warto się choć na chwilę zatrzymać i spojrzeć na swoje życie z innej perspektywy, odbić od swojego ego , dla swojego dobra. |
no...i tu z łazariewem sie zgadzam
rak to wynik stresu i cywilizacji...bo ludzie bardziej chca miec niz byc...
bo chocby zra ponad miare...ilu otyłych teraz mamy
jesc trzeba zeby zyc a nie dla wypaczonej przyjemnosci...
a jedzenie coraz gorsze...bo trzeba cos wymyslic by jeszcze wiecej na jego produkcji zarobic..
chore czasy wiec i chorzy ludzie...
sami sobie ludzie zgotowali taki los...w pogoni za KASA
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lena
Znak lepszych czasów
Dołączył: 05 Wrz 2011
Posty: 1957
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 7:57, 06 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
No dokladnie nikt nie ejst w pelni zadowolony jak juz masz dom z ogrodkiem i dzieci to chcesz kariere robic, a jak karieire masz i apartament w miescie to chcesz tego domu z ogrodkiem, I nigdy do konca nie jestes szczesliwy ciagla pogon za kasa kariera i niewiadomo czym jeszcze...
Mysle ze zbyt duza poprzeczka jest postawiona szczegolnie w panstwach z nowademokracja. Na zachodzie ludzie az tak nie gubia sie w tej pogoni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
koliber.
Pełny odlot
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 4496
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z raju :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 8:26, 06 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
tak sobie mysle ze łązariew jest dobry dla tych co musza czuc sens w swoim cierpieniu..
zecierpienie jest po cos..ba! nawet dla ich dobra
ze wyrzeczenia sa po cos itd.
a to gowno prawda...cierpienie jest dla ludzi głupich...madry robi wszystko by go uniknac
dla mnie skandaliczne jest radzenie kobiecie ktora nie moze zajsc w ciaze by dała sie ponizyc mezowi...ja bym jej poradziła by poszukała przyjemnosci w seksie..i zastanowiła sie czy na pewno z tym mezczyzna chcew miec dzieci i DLKACZEGO chce
bo wiekszosc kobiet wybiera sobie "dobry materiał" na meza...bo zaradny bo potrafi ZAROBIC na rodzine a nie dlatego ze pragnie połaczenia z ta energia...
ze czuje sie jednoscia itd
ta jednosc i zespolenie dusz nazwac mozna "bogiem" a nie cos poza nami...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 8:43, 06 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
koli a gdzie on komus kazal sie ponizyc???
toc ten czlowiek wyjasnia dzialanie karmy .. toc on ze zdrowymi nie pracuje
on tlumaczy skad jest np . ponizenie na danym etapie i co je wywolalo ...i czemu ma sluzyc .. DUSZY .. ..ponizenie jest jakims wariantem w indywidualnym przypadku ktore ma na celu uzdrawiac DUSZE nie osobowosc .. bo osobowosc to kaleczy ... ale jesli osobowosc jest "zla " to wlasnie kaleczenia doswiadcza bo sama je wywoluje ..
to DUSZA JEST NAJWAZNIEJSZA ... proces jej oczyszczania sie czesto jest po prostu degradacja osobowosci lub ciala i smiercia dla ciala w ostatecznosci .
jasne ze z punktu osobowosci to my to jako zlo traktujemy ..i jak zle reagujemy ..obrazamy sie i urazy chowamy to mamy raka w perspektywie ...
to czego doswiadczamy zawsze jest obliczone na ratowanie sie naszej duszy ..jesli nasza dusza bladzi dostajemy czarne polewki ..najpierw lagodne warianty ..jak sie zle ukierunkowujemy to nawet smierc moze byc .
nasza lub czyjas ,w zaleznosci od sytuacji
xii ty chyba tez przeciez juz nowotwor mialas ...
niby skad to ???
a kobietom ktore zajsc w ciaze nie moga to on zaleca zeby nie byly tak uzaleznione od "ziemskiego "..nie byly zafiksowane ..zadrosne ,chciwe ,.lapczywe ..by byly ulozone dobrze w srodku ..
a ze uzaleznienie od ziemskiego moze byc tak silne ,ze ktos nie potrafi sie od tego odczepic to doswiadcza upokorzen i utrat bo to sprawia ze odrywa sie od ziemskiego wlasnie i jest to delikatny i poczatkowy wariant leczenia DUSZY .
koli ..a twoj adam tez cie zostawil najpierw .. a pozniej jak umialas wszystko to "wybaczyc " z milosci ..jak sie uspokoilo ..to wrocil ..i bylo dobrze .. i slub itd .. i masz dobre podejscie bo wiele razy pisalas ,ze faceta nie kochasz pomimo ...i ze umialas bys rozwod wziac w razie co ..
on zwyczajnie mowi o przyczynie i skutku
bo przypadkow nie ma .
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 8:54, 06 Lut 2013, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 8:59, 06 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
czemu ci z karma milosci 26 tak czesto nie sa z osoba z ktora chca byc ..bo za bardzo chca i sie zatracaja ..-niekiedy 26 moze generowac takie chore podejscie absolutyzacje wlasnie ...
jak sie na czyms ktos zafiksuje tak ze to zabsolutyzuje i nic poza tym nie widzi to miec tego nie bedzie lub to bedzie odbierane ... hania co dzwonila o poijaka sie pytala .. ilona itd ..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 9:11, 06 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
No 26 się zatracac może...
Ale jakos ciężko mi przyjac to że tyle przemocy doswiadczylam w dzieciństwie i młodości bo ktoś mi duszę ratował hmmmm
A mój glowny oprawca że łzami w oczach mi niedawno opowiadał jak czuł się upodlony kiedy to miał poważny wypadek i myślał że skona z bólu a ktoś podszedł i raczył go słowami "wstawaj nic ci nie będzie"...i prsypomnialam sobie ten moment kiedy wiele lat temu lezalam na podłodze i myślałam że umieram...nie widziałam...pisk w uszach...a on podszedł i powiedział "nic Ci nie będzie"...
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 9:12, 06 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 9:13, 06 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
karme zla mozna miec nalozona przez rodzicieli ...juz .. a nawet dalej .. bardzo jest wazne co matka czuje i jaka jest chodzac w ciazy ..
mozna przekazac corce zle kody ..przeciez to takie oczywiste i wszystkie wiemy
byl opisywany przypadek ze dziecko sie czesto masturbowalo ... to jest tez dawanie sobie milosci ..ktorej sa niedobory we wnetrzu ...zachecanie sie do zycia ...
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 9:15, 06 Lut 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Angie
Brak fazy
Dołączył: 05 Wrz 2011
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Śro 9:18, 06 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
koliber napisał: | kornela napisał: | koliber napisał: |
ja wiem jedno..to ze spotkałas p2 to jest dla ciebie sygnał "zastanow sie nad tym czy p1 jest dobrym dla ciebie materiałem na meza (i dlatego tak dopingowałam w akcji z p2 )
p1 to jest upek (z tego co ty o nim piszesz)...ale wg łazariewa byuc moze po to se dupka wezmiesz za meza by nie chorowac |
to dlaczego z nim nie jestem?
ja dziekuje za takie przebudzenie, czy szturchniecie mnie, skoro nie może mi to być dane. Widocznie mi się coś zdawało...
i jeszcze jedno, po tym jak P2 pojawil sie na mojej drodze ja zaczelam sie obawiac ze sie do stalych zwiazków nie nadaje bo co ze mnie za partnerka skoro byle jakis fircyk sie napatoczyl a jak tak zglupialam <żenuła> |
bo jestes z p 1 by cie od chorob uratował
a p1 przeciez jest z kobieta ktora tez ratuje od chorob...dlatego ja zdradził
no i ty p2 tez od chorob uchroniłas |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 9:22, 06 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Siergiej Łazariew to słynny rosyjski psycholog, badacz, uzdrowiciel i bioenergoterapeuta. Odkrył i opisał mechanizm działania karmy, wspominany w wielu źródłach, ale dotychczas przez nikogo niezbadany i niewyjaśniony. Jako pierwszy w historii nie tylko zobaczył najgłębsze struktury duszy warunkujące nasz los i nasze zdrowie, lecz także przeprowadziwszy tysiące badań udowodnił, że wpływając na postępowanie i emocje człowieka, można zmieniać na lepsze jego charakter, los i zdrowie. W badaniach Siergieja Łazariewa nauka i religie łączą się harmonijnie w jedną całość.
30 lat prowadzonych przez Autora badań, potwierdzonych licznymi uzdrowieniami chorych, pozwoliło na odkrycie i zrozumienie mechanizmu łączącego myśli, emocje i zachowanie człowieka z doświadczeniami jakie spotykają nas w życiu, ze szczęściem lub nieszczęściem, ze zdrowiem albo z chorobami oraz przyszłością naszych dzieci. Autor w naturalny dla siebie sposób widzi struktury losu i to, jak nieprawidłowe emocje i postępowanie zniekształcają struktury polowe człowieka. Znajomość mechanizmu działania karmy i korzystanie z tego w codziennym życiu pomogło tysiącom ludzi w zmianie życia na lepsze, w polepszeniu relacji z otaczającymi nasz ludźmi oraz w wyleczeniu się z wielu ciężkich chorób, często uznawanych przez współczesną medycynę za nieuleczalne.
Książki Siergieja Łazariewa są od wielu lat bestsellerami w Rosji i krajach Europy Wschodniej i Środkowej, sprzedawanymi w milionach egzemplarzy. Teraz są dostępne w języku polskim. W lutym ukaże się przekład ósmej już części z serii „Diagnostyka karmy” o podtytule "Dialog z czytelnikami".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Angie
Brak fazy
Dołączył: 05 Wrz 2011
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Śro 9:24, 06 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Kuzwa gdzie moj post wrr
pisalam ze jesli góra chciala zebym sie przebudzila z P1 to sie chyba za malo postarala. Gdyby mi P2 stworzyla jakies warunki, gdybysmy zaczeli tworzyc zwiazek to moze wtedy, a tak to po jednym numerku, phi co to mialo niby byc?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 9:25, 06 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Jak patrze na moja córkę to mam czasem wrażenie że prędzej chłopcom nałupie niż da na siebie rękę podnieść. A ja ja tak wypieszczałam i wytulałam a ona taki maly łobuz wtf hehe
Z pierworodnym był problem tego typu że mnie rola matki rozlozyla na łopaty...musiałam dużo dużo przerobić i sobie w głowie przestawić żeby umieć dac z siebie ciepło, a na syna czekałam kilka lat....to się wydaje wszystko takie proste a wcale nie jest. I często obserwuje że te osoby które mają poważnie zaburzeńia w relacje rodzic- dziecko...zderzaja się nieco że scianą bezradności wobec własnego dziecka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tereska19
Na psa urok
Dołączył: 17 Sie 2012
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zielona Dolina Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:27, 06 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
bo wiekszosc kobiet wybiera sobie "dobry materiał" na meza...bo zaradny bo potrafi ZAROBIC na rodzine a nie dlatego ze pragnie połaczenia z ta energia...
ze czuje sie jednoscia itd
ta jednosc i zespolenie dusz nazwac mozna "bogiem" a nie cos poza nami...[/quote]
Bardzo mądre to się nadaje na osobny wątek o partnerstwie i budowaniu związku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
koliber.
Pełny odlot
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 4496
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z raju :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:37, 06 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Cytat: | koli ..a twoj adam tez cie zostawil najpierw .. a pozniej jak umialas wszystko to "wybaczyc " z milosci ..jak sie uspokoilo ..to wrocil ..i bylo dobrze .. i slub itd .. i masz dobre podejscie bo wiele razy pisalas ,ze faceta nie kochasz pomimo ...i ze umialas bys rozwod wziac w razie co .. |
no zostawił...i w łasciwie mozna powiedziec ze przezyłam troche upokozen..chodzby pierwsza wyznałam uczucie (dla wiekszosci to upokozenie nie do przyjecia)
ale to kłamstwo...bo on "odszedł" dlatego ze drazyłam temat(bo jesyt we mnie na maksa zaborczosc) ...a nie był gotow jeszcze sie podporzadkowac i otworzyc na mnie, wybaczyłam TYLKO I WYŁACZNIE dlatego ze uprawiałam seks (znaczy jego jakas namiastke bo akurat miesiaczke miałąm) z innym mezczyzna...to sprawiło ze poczułam ze rachunek jest rowny \
no i widziałam ze jest juz pewien ze chce MNIE i zrobi DLA mnie wszystko i zrobi wszystko tak jak JA CHCE
czyli POSIADŁAM go...
moja "miłosc" to jest zawładniecie kims...nie potrafie isc na kompromisy...ma byc 100% posiadania WZAJEMNEGO
dla mnie zwiazek to jest JEDE organizm...i tak jak jeden organizm wie co robi prawa reka, jaqk jeden organizm rzadzi rekoma, tak i partnerzy o sobie maja prawo wiedziec WSZYSTKO i kontrolowac wszystko
Cytat: | a na syna czekałam kilka lat |
dla mnie to sygnał ze z niewłasciwymmeczyzna go chciałas miec...zrezta to co przyszło potem to potwierdza (ale to moje subiektywne zdanie...oparte na tym tylko co wiem z forum)
a ja do rolka tan na maksa przywiazana nie jestem...
dzis znow siew wkurwiłąm do czerwonosci...ale uspokoiłam sie myslac "kuwa...przeciez ja nic nie musze"
nie wykluczam tego ze kiedys z nim nie bede
poki co jeszcze chce...
a co zrobił napisze w watku rokowym...zreszta tytuł na bardziej pasujacy do moich nastrojow zmienie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
xigriss
Na psa urok
Dołączył: 20 Lut 2009
Posty: 318
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:05, 06 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
do kas.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez xigriss dnia Śro 14:14, 06 Lut 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|