Noweezo

Gość

wisielce

wisielce to COS DZIWNEGO JEST

nati

jak Ci przyjdzie cos do głowy to pisz- bedę zwracać uwagę Smile

te wiselce są z:
pustelnika i cesarzowej i cesarza i sprawiedliwości, moze tu jest gdzieś klucz

tak odbiegając od tematu zwiazku - sprawdzaąłm sobie przyjaźn z moją S. i wyszła mi na 4. wieża- w ksażce stoi, ze to Przyjaźń niemozliwa.................
a tak wcale nie jest Smile

moze i tu ie wszsytko się w 100% zgadza, tak się pocieszam, chociaż wiele prawdy jest

u mojego brata i bratowej wyszło mi, ze zwiazek z wyrachowania i wg mnie tak jest
czasem mnie to zadziwia wszsyto

blackruby

nati

wiesz, nie bardzo mam ochotę czekać do późnej starości (mam to dopiero w IVPZ) Smile

nie chcę myśleć, ze on odejdzie do innej, bo bym się wykończyła
bardziej mi się wydawało,ze skoro to ostatni cykl zwiazku,ze będę ja jego cesarzową Smile

poza tym mam wspólną misję csarzową, chociaż to nie tylko macierzynstwo zaraz musi byc

blackruby

I tak może być Wink

kto tam wie... Rolling Eyes

Staraj się teraz, ciesz się teraz tym co masz, o nawet jakby zakładać "gorszy" scenariusz, to nie wiadomo kiedy to nastąpi, może przeżyjecie całe życie razem a na starość poszukacie se innych dziadków Laughing

nati

może

Gość

awy moze macie jakis uklad typu zwe dopu8szczacie np inne kontaklty ?? w sensie kontrolowane zdrady .. no nie wiem ..

probuje tego wisielca rozkminic .. chyba ze ktos chory na lep jest Laughing

nati

absolutnie nie

a jak on dwa razy jest ten wisielec we wspólnej to nie patrzy sie jakoś na cień i jaki ten cień ewentaulnie jest
sam jeden wisielec jest niefajny negatywny razcej, a negatyw negatywu to co?

Gość

a moze mu wisi za bardzo Laughing

<zart>

nati

tez uwazasz,z e cesarzowa na 3 to odejscie do innej?

blackruby

No wisielce rzeczywiście dziwne są, miałam z jednym facetem dwa wisioły, w misji mieliśmy kochanków i ciągnęło nas do siebie bardzo ale nie dało rady być ze sobą, nie wiem czy tylko dlatego, że on był alkoholikiem.. Nas po prostu życie rozdzielało, wszystkie warunki, okoliczności były na "nie", chociaż on próbował ze dwa lata, zanim się całkowicie poddał, skomplikowane bardzo to było i tak wewnętrznie bolesne... Sad

no ale też właśnie dwie wieże mieliśmy Laughing

nati

ale te wisielce miałąś na początku pewnie czy w innym miejscu?
u nas na początku tez wszsytko było na nie, cały s wiat był przeciwko

blackruby

Wisielce były na poz 4 i 5-ej a wieże na poz 1 i 3, no bez szans w ogóle by ten związek zaistniał.

Ale u Was poszło od śmierci, to są takie innego rodzaju trudności, które po transformacji związku znikają Smile

Gość

ja mialam wisiola z jednym ..-bardzo go kochalam na tamte czasy Idea

..ale on byl ALKOHOLIKIEM

WISIOL KOCHANKI CESARZ

KSIEZYC KOLO

KOCHANKI

MISJA GLUPEK
SRODKI:WISIOL

BYLISMY 4LATA ..AZ JA SIE ZAKIOCHALAM W INNYM -CESARZ ?

lilac

Ha, ja też mam na 3. Cesarza z tym moim bieżącym ukochanym... Znaczy się, że się zakocham w końcu w innem? Wink

No zawsze to lepiej niż jakby tam Cesarzowa stała Twisted Evil