|
Noweezo tarot, runy, numerologia, astrologia i wiele, wiele więcej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hedonism
Znak lepszych czasów
Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 1482
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:52, 14 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Analizując początki związków z 11 jakie miałam, to obaj panowie brali mnie na litość i współczucie jacy to są pokrzywdzeni przez świat i inne kobiety. Wszyscy winni tylko nie oni, oni tacy dobrzy, a ktoś ich źle potraktował itd itp Moja koleżanka też teraz jest zaangażowana w pana 11tke i z atrakcyjnej, silnej, dzielnej, odważnej dziewczyny zmieniła sie w skołowaciałą, wystraszoną, w stresie i niepewności czekającą czy on w danym dniu będzie w humorze czy lepiej bez kija nie podchodź. On to 27.10.1981r w dodatku skorpion. On żonaty i dzieciaty oczywiście jak na 11 przystało, a ona jego kochanka. Zapomniałam dodać, ze moją koleżankę ujął tym jaki on biedny i nieszczęśliwy w swoim małżeństwie z żoną potworem hehe
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez hedonism dnia Wto 15:53, 14 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackruby
Mistrzowski numerek
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:13, 14 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Masakra, że też kobiety tak się dają traktować
No "fajną" on ma tą piramidkę, same 1 i 11, okraszone 9 z dnia, no widać od razu, że kawał sku***syna, egoista do potęgi entej, nie dziwne, że umie się urządzić... On, podejrzewam, niejedną jeszcze tak potraktuje. Kochać to on nie potrafi na bank, ale za to dobrze idzie mu omotywanie innych i uzależnianie - skutecznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lilac
Dług karmiczny
Dołączył: 19 Lip 2012
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:13, 14 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
evuniaj8 napisał: |
okropnosc .. 11ka to jest okropnosc .. jak ktos sie zaangazuje w 11ke uczuciowo to to juz trudno .. ,alre jak ktos nie jest zaangazowany to wikdzi jaki to wampir em,ocjonalny jest |
blackgirl napisał: | No to prawda, 2-ki czy 11-ki mają także duże "zdolności" w uzależnianiu człowieka od siebie... nie zawsze pozytywnie |
A u kobiet też tak się ta 11 objawia?
Ja jestem 11, i 2/11 mam w minusie głównym, i sporo 11 charakterystyk ogólnych do mnie pasuje. Ale czy wampirem emocjonalnym jestem, to nie wiem... ? Na pewno jestem niespokojna i zmienna, jak to mówili bliscy faceci "trudno za mną trafić" - i w nastrojach, i w upodobaniach, i w decyzjach, jakie podejmuję. I w pewien sposób przyklejam się do ludzi chyba też - coś na melodię, że z tym, albo z tamtym będzie mi (w końcu) dobrze, a samej to ujowo... Chociaż jednocześnie dosyć twardo po ziemi stąpam... Ale co fakt, to fakt - czasem samą mnie moje niedookreślenie i niepokoje męczą...
Jak u kobiet się 11 przejawia, no i jak to przepracować żeby korzystać z 11, a nie się jej poddawać...? Na czym to mistrzostwo 11 polega - bo po opisie trudno je odnaleźć? W wątku 11-tkowym głównie o facetach mowa jest, raczej niezbyt pochlebna...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 16:21, 14 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
hehe hed .. ja tez 11ke znalam ..co zalil sie ze ma "nieszczescie w milosci "jak to ujal ...a jak sie zachowywywal to szkoda gadac .. potrafiol obeszczac kogos i sie cieszyc ,badz naszczac do piwa komus ...no comment .. duzo by pisac ..zlodziej do tego .
i ponoc mial ok 100 dziewczyn jak mowil.
inny tez 11ka -nieszczesliwy w milosxci .. i trzeci tez ...
tragedia /..
11ka potrafi byc ..lub inaczej -jest czula-a przynajmniej takie wrazenie daje .. i tym punktuje .. bo potrafi lub faktycznie umie sie interesowac innymi,a raczej nie tyle interesowac co sie POROZCZULAC Z KIMS -a za tym nic nie idzie .. tylko z 11 to jest cos za cos .. i jaki nie dostaje zwrotu to olabogaaaaaaaaaaaaaaaa
to pozorne zaangazowanie 11ki sprawia ,ze kobiety ulegaja..bo maja wrazenie ze sa ukochane .. taaa ..tylko ze taka 11ka jest taka dla wszystkich bo przede wszystkim chce byc CENIONA .. I TO JEST U NIEJ CHEC PATOLOGICZNYCH ROZMIAROW ,a jak nie to kARA .. potrafi tez wymuszac,znaczy emocjonalnie szantazowac ,ale nie tyle wprost ile subtelnie .. oto jej mistrzostwo ..
11 po prostu maw sobie miekkosc taka ktora przyciaga ,a potrafi byc agresywna w koncu to 1ki ..
a kobiety sa spragnione czulosci i milosci wiec nie dziwne ,ze latwo takim 11kom kobiety "zdobyc " i to przewazmnie jest od "przyjazni "...11ka daje do zrozumienia jak bardzo sie podobamy i wrecz sie narzuca .. klasyka ..
mistrzostwo 11 to przede wszystkim tzw "parcie na szklo " stad tyle 11 np w mediach ..
ale one sa w tym subtelne i jakby nie chcialy .. nie chca ,ale wszedzie ich pelno
11ki w ogole sa lubiane ..w koncu to dwa slonca zamkniete w ksiezycu .. obie planety budza "sympatie i sa glownymi swiatlami ..
ale na taka 11ke jest prosty 8kowy sposob .. dac kpopa w dupe z calej sily to wiecej nie podejdzie ..
11ka to jest najwiejkszy wampir emocjonalny ..
niech kazdy sobie przypomni i odpowie na pytanie ,czy w towarzystwie 11 nie czul ze musi sie "delikatnie z nia obchodzic " ..
i to wrazenie ,ze dobro to jest chodzace
lilac szczerze ..ja zadnej roznicy lub niewielka widze w 11kach kobietach i facetach .. to nie tak ze to zlo chodzace ,bo wrecz przeciwnie ,ale nie bez powodu ta wiobracja na "milosc " jest ujowa .. i to nie z winy ich "partnerow " najczesciej ..
pewnie duzo zalezy jsak kto przerabia .. niestety najczesciej ludzie ida po malej linii oporu i to "normalne niby "
ja znam kobiety 11ki histeryczki ,wykorzystywaczki i skupione na sobie i sukcesie ..przekonane o swej WYJATKOWOSCI ,A TAKZE ZAZDROSNE PLOTKARY.. OO 11KOWE JEST PRZEKONANIE O WYJATKOWOSCI SWEJ I TO ICH "CIERPIENIE "
NIE SA TEZ SPRAWIEDLIWE ABSOLUTNIE ..
MOJA KUZTNKA 11KA OD DZIECKA POTRAFILA BYC "CHORA NA LALKE " -CALA GEBA CZERWONA I RYK I CIERPIENIE ...
ale to moje doswiadczenia ..
oczywiscie plusy tez maja ,a np takie ,ze absolutnie dobre wrazenie robia i ludzi sobie zjednuja bo umieja sprawiac wrazenie takich "dobrych " i potrzebujacych pomocy ,pokrzywdzonych ..i ktorych trzeba ochronic
JESZCZE JEDNA WLASCIWISC 11 -do niej sie urazy dlugo nie chowa .. bo ona sie "niewinna wydaje "
edit: i to pewnie tez kwestia dostrojenia .. mi 11ki nie p[asuja i jestem juz moze nawet uprzedzona .. nie wierze im zwyczajnie ..
aha .. i pomimo ,.ze najwiecej lamentuje 11ka sobie rade da ..
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 16:55, 14 Sie 2012, w całości zmieniany 15 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sowa123
Czarna dziura
Dołączył: 29 Lis 2011
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:13, 14 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
A czy takie zachowanie przejawia się podobnie gdy ma facet 11 w I PZ, czy jest to bardziej "typowe" dla 11 z D.Ż ???? JAka różnica???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lilac
Dług karmiczny
Dołączył: 19 Lip 2012
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:24, 14 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
evuniaj8 napisał: |
ja znam kobiety 11ki histeryczki ,wykorzystywaczki i skupione na sobie i sukcesie ..przekonane o swej WYJATKOWOSCI ,A TAKZE ZAZDROSNE PLOTKARY.. OO 11KOWE JEST PRZEKONANIE O WYJATKOWOSCI SWEJ I TO ICH "CIERPIENIE "
NIE SA TEZ SPRAWIEDLIWE ABSOLUTNIE ..
MOJA KUZTNKA 11KA OD DZIECKA POTRAFILA BYC "CHORA NA LALKE " -CALA GEBA CZERWONA I RYK I CIERPIENIE ...
ale to moje doswiadczenia ..
|
To u mnie trochę się ta 11 inaczej objawia. Niepokój i zmienność - tak, biadolenie - też, ale już niekoniecznie histeryzowanie takie babskie. Raczej marudzenie bym powiedziała, tzn. zanim podejmę jakąś decyzję to się nakwękam, nastękam ile wlezie. Histerii i otwartego pokazywania słabości po prostu nie lubię... nie lubię kiedy ludzie widzą słabości moje, więc je kryję.
A marudzenie... często z powodu takiego, że trudno mi ocenić co jest "moje", czego naprawdę chcę, a co jest jakąś tam strategią na przetrwanie. To nieprzyjemne odczucie, bo blokuje działanie.
Na pewno w związkach mam tendencję do chowania się za faceta, ale - paradoksalnie - doceniam kopy w dupę, takie wychowawcze. Już zobaczyłam albowiem jak to działa - jeżeli znajdę faceta, który w takiego opiekuna się lubi bawić (i mu to ego nadmuchuje), to on się bawi, ja się chowam i... wychodzę na tym jak zabłocki na mydle (tak miałam w małżeństwie). Ale jak na biadolenie kolejny chłop nie zareagował opieką, to najpierw się wściekłam i płakałam, że nieczuły (nie jemu, sama sobie), a potem... kurczę... potem zrozumiałam, że to mądry chłop jest. Otrzepałam kieckę i sama zrobiłam co trzeba;) No ale to fakt, takiego prawdziwego kopa od nikogo nie dostałam...
Co do poczucia wyjątkowości, trudno mi to ocenić. Już bardziej poczucie, że ach taka jestem dobra Które teraz weryfikuję.
No i u mnie chyba 8 z dż jest mocno widoczna, bo przez ludzi (nie najbliższych) jestem postrzegana jako b. silna, praktyczna i niezależna BABA.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lilac dnia Wto 18:27, 14 Sie 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 18:25, 14 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
zalezy co ma z drogi i w innych .. ja opisywalam glownie tych z drogi .. choc jeden to mial i z drogi i z punktu ..ten co szczal innym do piwa
oczywiscie mial i zalety ..ale to mi utkwilo:D
ci co maja w szczycie to przewaznie podwojne zycie prowadza ..
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 18:26, 14 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hedonism
Znak lepszych czasów
Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 1482
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:16, 14 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Ano, ten od koleżanki ma z drogi 11 i dwie 11 w szczycie oraz 27 z dnia, jak mój były. Ale jest i przystojny i nawet do mnie gada słoneczko, kwiatuszku (gdy koleżanka nie słyszy) tak bez krępacji, miły, uprzejmy, inteligentny, no jak tu takiego nie lubić. Ale coś mi skrzeczało, zachowywał sie spokojnie, a ja czułam coś nerwowego w nim i gdy poznałam date to wiedziałam już co
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez hedonism dnia Wto 19:16, 14 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 19:32, 14 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
dio mnie tez 11ki gadaly .. " ewula slonce ty moje " ..a inny ..,ze jestem "sensem jego zycia "-ten co szczakl ludziom do piwa
lilac no jak ty 8ka to jak mozesz lubic okazywac slabosc ..ytoz 8ke jak ma sie to to robi roznice do tego z drogi zycia ..nie musisz sie z 11 utozsamiac
ehh .. jeden kradl w niemcach expres ..zlapali go ..to plakal ze ma w pl zone i dwoje dzieci i go puscili ... expres dla mausi ukradl
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 19:32, 14 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Neilia
Znak lepszych czasów
Dołączył: 13 Maj 2012
Posty: 2062
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:23, 14 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
evuniaj8 napisał: | chyba za duzo myslisz o nim ... ladnie cie opetal , ptrzeciez ty masz 1ke w piewszym pkt..piszesz tak jakbys czula sie go niegodna
w koncu to on cie uwiodl ..albo inaczej ..wykorzystal twoja slabosc ..lub obydwoje sie uwiedliscie ..i co ..i teraz glowa w piasek
uruchom swoja 1ke z klucza lepiej .. i jak nie jest ci obojetny to daj mu do zrozumienia i daj mu sie wykazac jako FACET w tej sytuacji ..
wszyscy maja smialosc na zblizenia, a pozniej sa oniesmieleni .. ehh faceci
faceta rola jest dawanie kobiecie poczucia bezpieczenstwa .. a ty jestes w chaosie jakims .. typowo jak 11 |
Nie chodzi o to, ze czuje sie niegodna jego. Zdaje sobie jednak sprawe ze swoich bledow. Analizujac cala nasza znajomosc doszlam do wniosku, ze na jego miejscu to pewnie nawet olalabym mnie. Dziwie sie, ze chce ze mna utrzymywac kontakt. Jest dosyc zimny w swoich wypowiedziach teraz, ale w koncu dzieli nas spora odleglosc teraz, bo przebylam kilometry aby zobaczyc sie z narzeczonym. Nie chcialabym byc z kims, kto pojechal do swojej ukochanej a potem stwierdzil, ze to jednak nie to.
On jest bardzo blyskotliwym, uroczym facetem, ale faktycznie jestem w chaosie po poznaniu jego... wiekszym niz do tej pory Czuje sie z nim zwiazana w jakis sposob ale nie na tyle, aby dazyc do rozpoczecia zwiazku z nim. Mysle, ze nie warto. Moglabym wykonczyc sie przy nim psychicznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 22:46, 14 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
bez przesady .. a on to bledow nie popelnil ????
no wlasnie .. teraz jest "zimny " .. -wywrotowiec
nie zadreczaj sie ..
uwazam ,ze jestes zmanipulowana i zbyt surowo do sienbie podchodzisz .. ..dlaczego niby kontaktu mialby z toba nbie chciec utrzymywac ..
fakty sa takie ,ze powkladal se ,a teraz zostawil cie sama i z wyrzutami ..
a ty jeszcze sie obwiniasz ... po co ?
by zachowac jego dobry obraz uroczego i czulego faceta jakim bywal ...?
no i podprogowy komunikat -"lataj za mna "
urochom swa 1ke ...w koncu kto jak to ale ty powinnas miec duze poczucie wartosci ..
moze jestem uprzedzona ,ale nigdy mi nie bedzie zal facetow i nigdy za facetami nie bede ..bo rzadko sie zdarza ,zeby to kobieta w relacji juz bedac z facetem by;la ta "zla "
a to ,ze ty na poczatku jasno mowilas ze narzyczonym ci zalezy to chyba normalne ..i nie obwiniaj sie z toba i nie porownuj sie do niego bo w relacji z mezczyzna ty masz inna role i facet ma inna role ..
i naprawde -nie obwiniaj sie I NIE SZUKAJ PRZYCZYNY W SWYM ZACHOWANIU TEGO ,ZE ON "ZMIENILSIE ",CZY "ZMIENIA SIE " ...
TO JEST WLASNIE MANIPULACJA I GRANIE NA EMOCJACH ..
nie twierdze ,ze robi to swiadomie .. jednak wyglada to troche jakby chowal glowe w piasek -teraz .. udajac ,ze "nic sie nie stalo "
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 22:47, 14 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Neilia
Znak lepszych czasów
Dołączył: 13 Maj 2012
Posty: 2062
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:11, 14 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
W momentach, kiedy wysylal jakiekolwiek sygnaly o zainteresowaniu moja osoba, sprowadzalam go na ziemie. Czesto mowilam, ze popelnilam blad i doradzalam mu znalezienie sobie kochanki, abym nie byla juz wystawiana na pokuszenie Chyba oboje wzbranialismy sie przed rozwinieciem uczuc miedzy nami. Czulismy sie dobrze w swoim towarzystwie i razem znalezlismy sposob na doskwierajaca nam samotnosc Nie myslelismy jednak o wspolnej przyszlosci, przynajmniej ja sobie tym glowy nie zaprzatalam. Kilka razy nie byl zadowolony, jak wspomnialam narzeczonego, ale pozniej przybral poze osoby, ktorej to juz nie rusza. Kilka dni przed moim wyjazdem powiedzial, ze czuje, ze kiedys jeszcze sie spotkamy. Mial lzy w oczach, jak sie zegnalismy, ale nie wiem do konca, co tak naprawde czuje.
Jestem teraz samokrytyczna, bo wiem, jaka bylam w przeciagu ostatnich miesiecy.
Zgodze sie z tym, ze troche z niego "wywrotowiec". Sam przyznal, ze jego mozg jest "fucked up". Nawet nasz wspolny znajomy zaobserwowal jego zmienne nastroje i czasami pytal sie mnie, co tamtemu dolega.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lilac
Dług karmiczny
Dołączył: 19 Lip 2012
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:19, 14 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
evuniaj8 napisał: |
lilac no jak ty 8ka to jak mozesz lubic okazywac slabosc ..ytoz 8ke jak ma sie to to robi roznice do tego z drogi zycia ..nie musisz sie z 11 utozsamiac
|
i może tego się powinnam czymać jednakowoż mam 11 z dnia urodzenia i pewne jej "zalety" u siebie dostrzegam... niestety. no to wolę mieć świadomość, że jednak coś tam mam z 11 i coś z tym zrobić, niż udawać, że nie ma problemu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 23:23, 14 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
ale nie ma co plakac ze sie ma 11 .. przeciez to geniusz pomys;lu taklze .. a przy 8ce w drodze ..to te pomysly skadinad genialne niejednokrotnie ,zwlaszcza na siebie jest moc by realizowac .. by materializowac ..
edit : a jak doradzalas mu "inna " to nie chcia;las uslyszec - "ale ja chce CIEBIE ,TYLKO CIEBIE I INNA MI NIE POTRZEBNA " ..bo podejrzewam, duza czesc kobiet to mysli tak mowiac -zwlaszcza po kolejnym zblizeniu ..bo kobiety nie chodza do lozka z facetem kilka razy na ktorym im nie zalezy zupelnie lub ktory im sie nie podoba ..wydaje mi sie ,ze gdyby byl tez bardziej konkretny i "meski " ..
i czy tak nie mowilas ,troche przez to ,ze sytuacja pomimo "rozwoju" nie konkretyzowala sie w sensie jego jakichs bardziej okreslonych postaw wobec tego ...
duzo facetow lubi pozgrywac "glupka " ...
fakty sa takie ,ze ty na siebie wszystko wzielas i masz z jakichs wzgledow poczucie winy ..i wobec narzyczonego i wobec niego ...
a to nie swiadczy niesytety dpobrze o uroczym panu 11ce ...
bo facet w porzadku to umie sie takl zachowac ,ze kobieta sie czuje DOBRZE ,A NIE PO KONTAKCIE Z NIM skolowana i pelna poczucia winy ..
ALE TO MOJE ZDanie
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 23:31, 14 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Neilia
Znak lepszych czasów
Dołączył: 13 Maj 2012
Posty: 2062
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:30, 14 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Znam chlopaka, ktory ma 11 z dnia. Jest elokwentny, inteligentny i dosyc pomyslowy. Uwaza sie tez za rozwinietego duchowo. Jezdzi na jakies spotkania w sprawie rozwoju duchowego. Chociaz w jego przypadku wydaje mi sie to bardziej na pokaz. Chce byc uwazany za kogos, kim tak naprawde nie jest.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|