Forum Noweezo Strona Główna Noweezo
tarot, runy, numerologia, astrologia i wiele, wiele więcej
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wskazówki co do wyliczania i interpretacji PPT
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 26, 27, 28 ... 32, 33, 34  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Noweezo Strona Główna -> DONICZKI (PPT) czyli interpretacje dat z zastosowaniem tarota
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blackruby
Mistrzowski numerek



Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:27, 17 Sty 2014    Temat postu:

Maryna napisał:
romanse mają to do siebie, że się kończą zazwyczaj Smile

ja znam tylko jeden związek z magiem na poz.3, małżeński, który trwa już ponad 35 lat, i jest to bardzo udany związek wciąż kochających się ludzi


A znasz w ogóle jakiś związek, który nie trwa aż do śmierci lub co najmniej 35 lat? Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blackruby
Mistrzowski numerek



Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:29, 17 Sty 2014    Temat postu:

Maryna napisał:


Kora dopiero co wzięła ślub, ale ze sobą są ponad 20 lat, i o to mnie chodzi, że tworzą długoletni związek,
a ponieważ są to silne osobowości, a nie jakieś bluszcze, no to jest to chyba dobry przykład, że można być w długoletnim związku, pomimo trudnych kart


Kora z Sipowiczem wzięli ślub z powodu jej choroby nowotworowej i to idealnie oddaje księżyc na poz 3. Co do reszty/powodu/dalszego ciągu - to już można spekulować Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez blackruby dnia Pią 17:30, 17 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maryna
Wybraniec fortuny



Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 3136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:09, 17 Sty 2014    Temat postu:

blackruby napisał:
Maryna napisał:
romanse mają to do siebie, że się kończą zazwyczaj Smile

ja znam tylko jeden związek z magiem na poz.3, małżeński, który trwa już ponad 35 lat, i jest to bardzo udany związek wciąż kochających się ludzi


A znasz w ogóle jakiś związek, który nie trwa aż do śmierci lub co najmniej 35 lat? Wink

ależ oczywiście Very Happy
na tym forum jestem nie od dziś, a tu przecież głównie takie przykłady Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blackruby
Mistrzowski numerek



Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:13, 17 Sty 2014    Temat postu:

Ale ja pytałam o te z Twojego podwórka, nie z forum. Bo każdy co wymieniasz, niezależnie od kart taki jest, albo do śmierci albo 35 lat właśnie już co najmniej trwa. Zaczynam powątpiewać w tą metodę... Cool Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lunadari
Brak fazy



Dołączył: 13 Wrz 2011
Posty: 783
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:03, 17 Sty 2014    Temat postu:

blackruby napisał:
(..) niezależnie od kart taki jest, albo do śmierci albo 35 lat właśnie już co najmniej trwa. Zaczynam powątpiewać w tą metodę... Cool Wink

należy wziąć poprawkę na normy moralno zwyczajowe. małżeństwa z kilkudziesięcioletnim stażem trwały często niezależnie od jakości pożycia.
przełom wieków przyniósł 'inne' normy niosące nacisk na spełnienie jednostki w opozycji do kategoryczności przysięgi małżeńskiej duetu Laughing

moim zdaniem doniczkowa metoda nie gwarantuje trwałości / nietrwałości relacji, a pokazuje jej potencjały. jakość związku - czy to będzie po płatkach róż czy raczej samych cierniach - zależy przecież od ludzi Cool


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maryna
Wybraniec fortuny



Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 3136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:31, 17 Sty 2014    Temat postu:

blackruby napisał:
Ale ja pytałam o te z Twojego podwórka, nie z forum. Bo każdy co wymieniasz, niezależnie od kart taki jest, albo do śmierci albo 35 lat właśnie już co najmniej trwa. Zaczynam powątpiewać w tą metodę... Cool Wink

Z własnego podwórka też znam, i nawet z własnego doświadczenia, bo moje własne małżeństwo też trwało krótko. Ale takich przykładów na forum jest pełno, więc ich nie przytaczam.
A po to daję przykłady związków z długoletnim stażem, żeby pokazać, że może być i tak, i tak, i że doniczka niczego nie przesądza.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bel
Moderator



Dołączył: 04 Sie 2012
Posty: 3368
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:49, 17 Sty 2014    Temat postu:

rudi napisał:
tak, bo w tym głupim kraju, ślub jest jedynym sposobem, żeby w razie czegoś uniknąć komplikacji spadkowych i innych prawnych zawirowań Rolling Eyes


Nikt pod pistoletem nie trzyma w głupim kraju, mozna wyjechac, jak sie nie podoba :-) A co do komplikacji prawnych to nieprawda, kazdy moze jak chce uregulowac prawnie takie kwestie i zrobic odpowiedni zapis. A jak sie komus nie chce to do siebie co najwyzej moze miec pretensje albo do partnera.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maryna
Wybraniec fortuny



Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 3136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:51, 17 Sty 2014    Temat postu:

Dokładnie. Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mili255
Znak lepszych czasów



Dołączył: 23 Paź 2013
Posty: 2212
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:50, 17 Sty 2014    Temat postu:

mój dziadek z babcią, związek aż do śmierci dziadka, babcia mówiła, że to była jedyna miłość jej życia nikt do niego nie mógł dla niej się równać, ja dziadka już nie znałam bo umarł przede mną 6 lat ;( oni w małżeństwie dokładnie 35 lat byli, bo jak babcia się hajtała to miała 24 lata a jak dziadek umarł to miała 59 lat, a zakochali się jak miała 16lat ale musieli czekać bo wojna była i wyjechala babcia do pracy do niemiec, a dziadek uciekał po lasach bo on walczyć nie chciał, a później im się tak przedłużało ale ponoć to była miłość cały czas, więc 43 lata przeżyli w zakochaniu i ponoć dziadek tak się w niej zakochał, że innej nie chciał, a prababcia mojej babci nie chciala bo za biedna była, ale dziadek powiedział że i tak się ożeni i tak z moją babcią choćby miał czekać aż jego matka umrze, dziadek miał datę 12.02.1913 a babcia ma zapisane wszędzie w dokumentach 20.09.1918, ale mama mówiła że babcia jej mówiła, że ona powinna mieć 19.09 bo tak się urodziła a jakiś ktoś jej źle wpisał i nikt tego nie wyprostował nigdy to ja nie wiem jak ją liczyć...
oni wspólną mają taką:
Koło-----Moc------Moc
----Świat---Głupiec
---------Świat
m: Koło
śr: Koło

a jeśli wziąć prawdziwą datę babci czyli 19 to taką mają wspólną:
Pustelnik-----Moc-----Moc
--------Sąd-----Głupiec
------------Sąd
m: Pustelnik
śr: Pustelnik


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maryna
Wybraniec fortuny



Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 3136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:18, 17 Sty 2014    Temat postu:

Mili, mi do tych ich perypetii początkowych zdecydowanie bardziej pasuje Koło na poz.1, niż Pustelnik Smile
i Świat na poz.4 też tu chyba bardziej pasuje, niż Sąd


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mili255
Znak lepszych czasów



Dołączył: 23 Paź 2013
Posty: 2212
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 0:47, 18 Sty 2014    Temat postu:

ale Pustelnik też pasuje bo musieli 8 lat czekać na ślub i byli rozdzieleni, ona była w niemczech a on w polsce, a Pustelnik to jest izolacja i przeciąganie w czasie i Sąd na 4poz. pasowałby na sprzeciw rodziny, jego matka nie chciała w rodzinie mojej babci bo uważała, że babcia z biednych jest, dziadek był bogatszy o 3 świnie pewnie Smile no bo inaczej kiedyś majątek liczyli, w każdym razie babcia była z biednych bo jej ojciec zmarł jak miała 9 lat i prababcia została z 5 dzieci na utrzymaniu, a później wyszła za mąż drugi taz i dorodziła jeszcze 3 z czego bliźniaki, które później zmarły. Ponoć ten drugi mąż nie był wcale taki pracowity, tylko taki leń, babcia zła była na własną matkę bo ponoć ona tak się zakochała że dziećmi się nie interesowała wcale tylko tym chopem. Babcia moja nie lubiła tego ojczyma, ona mówiła że był beznadziejny, że jej ociec był taki jak trzeba no ale umarł szybko. No i ta matka mojego dziadka wiedziała, że moja babcia z biednych jest i nie chciała dziadkowi pozwolić z nią się ożenić. A później już jak się ożenili to ponoć codziennie do mojej babci przychodziła bo ją polubiła mocno. I siedziała ciągle u niej. W ogóle moją babcię lubili wszyscy. Ona miała w sobie takie coś, że ludzie do niej leźli i wszyscy ją lubili, taka miła była i dobra. Dziadek ponoć też taki był. Babcia moja młodo wyglądała na starość. To chyba to Słońce na poz.3 dało taki efekt. Wink Także oni byli tacy otwarci na świat, do nich ludzie ciągle chodzili, oni byli takim totalnie wzorowym archetypowym gdzie kobieta to kobieta a mężczyzna to mężczyzna. A jakby mieli Świat odwrócony to mogliby się alienować itp.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blackruby
Mistrzowski numerek



Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 8:51, 18 Sty 2014    Temat postu:

Lunadari napisał:

należy wziąć poprawkę na normy moralno zwyczajowe. małżeństwa z kilkudziesięcioletnim stażem trwały często niezależnie od jakości pożycia.
przełom wieków przyniósł 'inne' normy niosące nacisk na spełnienie jednostki w opozycji do kategoryczności przysięgi małżeńskiej duetu Laughing


No, o tym to już było tutaj wałkowane Wink

Lunadari napisał:

moim zdaniem doniczkowa metoda nie gwarantuje trwałości / nietrwałości relacji, a pokazuje jej potencjały. jakość związku - czy to będzie po płatkach róż czy raczej samych cierniach - zależy przecież od ludzi Cool


Oczywiście, dużo w tym racji. Choć są i takie karty, że los rozdziela, niezależnie od "czasów".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maryna
Wybraniec fortuny



Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 3136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:02, 18 Sty 2014    Temat postu:

blackruby napisał:
są i takie karty, że los rozdziela, niezależnie od "czasów".

mam wątpliwości Wink
myśli, że z tymi samymi kartami jeden związek się rozpadnie, a inny będzie trwał, i nawet może być całkiem udany


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blackruby
Mistrzowski numerek



Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:19, 18 Sty 2014    Temat postu:

Dla mnie niekoniecznie. Bo jak wiadomo jest wojna, choroba itp. przypadki, nie tylko brak miłości czy "odechcenie". Świat np. jest dla mnie wybitnie rozdzielającą kartą (i to zazwyczaj wbrew woli i chciejstwu zainteresowanych), z różnych przyczyn, czy to losowych, moralnych, materialnych.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maryna
Wybraniec fortuny



Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 3136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:26, 18 Sty 2014    Temat postu:

mili255 napisał:
ale Pustelnik też pasuje bo musieli 8 lat czekać na ślub i byli rozdzieleni, ona była w niemczech a on w polsce, a Pustelnik to jest izolacja i przeciąganie w czasie i Sąd na 4poz. pasowałby na sprzeciw rodziny, jego matka nie chciała w rodzinie mojej babci bo uważała, że babcia z biednych jest, dziadek był bogatszy o 3 świnie pewnie Smile no bo inaczej kiedyś majątek liczyli, w każdym razie babcia była z biednych bo jej ojciec zmarł jak miała 9 lat i prababcia została z 5 dzieci na utrzymaniu, a później wyszła za mąż drugi taz i dorodziła jeszcze 3 z czego bliźniaki, które później zmarły. Ponoć ten drugi mąż nie był wcale taki pracowity, tylko taki leń, babcia zła była na własną matkę bo ponoć ona tak się zakochała że dziećmi się nie interesowała wcale tylko tym chopem. Babcia moja nie lubiła tego ojczyma, ona mówiła że był beznadziejny, że jej ociec był taki jak trzeba no ale umarł szybko. No i ta matka mojego dziadka wiedziała, że moja babcia z biednych jest i nie chciała dziadkowi pozwolić z nią się ożenić. A później już jak się ożenili to ponoć codziennie do mojej babci przychodziła bo ją polubiła mocno. I siedziała ciągle u niej. W ogóle moją babcię lubili wszyscy. Ona miała w sobie takie coś, że ludzie do niej leźli i wszyscy ją lubili, taka miła była i dobra. Dziadek ponoć też taki był. Babcia moja młodo wyglądała na starość. To chyba to Słońce na poz.3 dało taki efekt. Wink Także oni byli tacy otwarci na świat, do nich ludzie ciągle chodzili, oni byli takim totalnie wzorowym archetypowym gdzie kobieta to kobieta a mężczyzna to mężczyzna. A jakby mieli Świat odwrócony to mogliby się alienować itp.

W numerologii przy dwóch datach jest tak, że obie mają wpływ na jej właściciela, więc w doniczkach nie może chyba być inaczej. I tutaj pewnie też obie te daty wpływ miały, i odpowiadające im karty.

Na poz.1 mi bardziej pasuje Koło niż Pustelnik, bo Koło daje zmienność kolei losu, zaś Pustelnik mówi raczej o emocjonalnym oddaleniu, a nie fizycznym.
Zaś to, co wypada na poz.4, mi to wygląda już mniej jednoznacznie, i w sumie pasuje i Świat, i Sąd, po trochu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Noweezo Strona Główna -> DONICZKI (PPT) czyli interpretacje dat z zastosowaniem tarota Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 26, 27, 28 ... 32, 33, 34  Następny
Strona 27 z 34

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin