|
Noweezo tarot, runy, numerologia, astrologia i wiele, wiele więcej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackruby
Mistrzowski numerek
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 9:05, 12 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Maryna napisał: | Chrzanowska pisze, że te karty, ktore występują w donicy indywidualnej tylko u jednego z partnerów i powtarzają się w donicy wspólnej, ale na innej pozycji, najczęściej realizują się w negatywie,
a jeśli we wspólnej donicy są na tej samej pozycji, to ten partner jest stroną silniejszą w tym związku |
I zdaje się ma rację, mi się to zgadza jak dotychczas.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maryna
Wybraniec fortuny
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 3136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:51, 12 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
a mi się to tylko częściowo sprawdza
jeśli chodzi o to, że ten partner jest stroną silniejszą w związku, którego karty są we wspólnej donicy na tej samej pozycji, to zgoda
ale co do tego, że jeśli karty występują w donicy indywidualnej tylko u jednego z partnerów i powtarzają się w donicy wspólnej, ale na innej pozycji, to najczęściej realizują się w negatywie, to absolutnie zgodzić się nie mogę,
bo wczoraj przed zaśnięciem przeanalizowałam pod tym kątem doniczki wielu ludzi, którzy ze sobą spędzili życie, niektórzy nawet po kilkadziesiąt lat, i gdyby to była prawda, co Chrzanowska pisze, to te ich związki w ogóle nie miałyby racji bytu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bel
Moderator
Dołączył: 04 Sie 2012
Posty: 3368
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:56, 12 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Maryna napisał: | a mi się to tylko częściowo sprawdza
jeśli chodzi o to, że ten partner jest stroną silniejszą w związku, którego karty są we wspólnej donicy na tej samej pozycji, to zgoda
ale co do tego, że jeśli karty występują w donicy indywidualnej tylko u jednego z partnerów i powtarzają się w donicy wspólnej, ale na innej pozycji, to najczęściej realizują się w negatywie, to absolutnie zgodzić się nie mogę,
bo wczoraj przed zaśnięciem przeanalizowałam pod tym kątem doniczki wielu ludzi, którzy ze sobą spędzili życie, niektórzy nawet po kilkadziesiąt lat, i gdyby to była prawda, co Chrzanowska pisze, to te ich związki w ogóle nie miałyby racji bytu |
Tez prawde mowiac nie zauwazylam takiej prawidlowosci.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackruby
Mistrzowski numerek
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:15, 12 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Maryna napisał: |
ale co do tego, że jeśli karty występują w donicy indywidualnej tylko u jednego z partnerów i powtarzają się w donicy wspólnej, ale na innej pozycji, to najczęściej realizują się w negatywie, to absolutnie zgodzić się nie mogę,
bo wczoraj przed zaśnięciem przeanalizowałam pod tym kątem doniczki wielu ludzi, którzy ze sobą spędzili życie, niektórzy nawet po kilkadziesiąt lat, i gdyby to była prawda, co Chrzanowska pisze, to te ich związki w ogóle nie miałyby racji bytu |
Dlaczego nie miałyby racji bytu? Przecież ludzie bardzo często przerabiają ze sobą negatywne emocje, im ważniejszy związek tym bardziej jest to nieuniknione, w większości przypadków
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maryna
Wybraniec fortuny
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 3136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:18, 12 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Black, jeśli tak na to spojrzymy, no to oczywiście, zgadzam się z tobą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maryna
Wybraniec fortuny
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 3136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:29, 12 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
te długoletnie małżeństwa, poza tym, że nie mają powtarzających się kart z doniczek indywidualnych, tych samych u obojga, to mają zazwyczaj podwójne karty we wspólnych doniczkach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackruby
Mistrzowski numerek
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:35, 12 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Tak, po jednej podwójnej też często widzę, tyle że w większości przypadków siedzą bo siedzą ale czy są szczęśliwi, to już inna bajka (no, jeszcze zależy od "ciężkości" tej podwójnej). Ale idąc ww tropem...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez blackruby dnia Nie 11:36, 12 Sty 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maryna
Wybraniec fortuny
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 3136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:45, 12 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
no nie wiem, czy tak siedzą bo siedzą
ja analizuję doniczki głównie znanych ludzi, ktorych daty wyszukuję w necie, często są to artyści, a w tym zawodzie, jak wiemy, na ogół dość często zmienia się partnerów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackruby
Mistrzowski numerek
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:48, 12 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
To jak ludzi znanych to pod kołdrą, w kuchni i w salonie im nie siedzisz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maryna
Wybraniec fortuny
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 3136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:56, 12 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
tym bliżej znanym też pod kołdrą nie siedzę
a jeśli w salonie, to też nie cały czas, a tylko wtedy, gdy zaproszą
wiadomo, że w związkach różnie bywa, i ludzie się kłócą,
np. za ścianą mam sąsiadów, ktorzy zachowują się jak papużki nierozłączki, choć są ze sobą już kilkadziesiąt lat, a jak im to mówią, to się uśmiechają, i mówią, że i u nich też różnie bywa, że czasem się kłócą...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bel
Moderator
Dołączył: 04 Sie 2012
Posty: 3368
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:19, 12 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
No, ale z drugiej strony, gdy idzie o swiat artystyczny to tam generalnie zawsze łatwiej o rozwody. Wiec jesli mimo to jakas para zyje ze soba kilkadziesiat lat to chyba o czym tam moze swiadczyc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
avitka
Ezoteryczny guru
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 10642
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 61 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:41, 12 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
nio,
ze np jedno dobrze ukrywa skoki w bok,
albo druga osoba to akceptuje
ja ogolnie rzecz biorac nie lubie sprawdzac tych par z pokolenia moich dziadkow bo tam ludize sie po prostu NIE ROZWODZILI
nawet z pokolenia moich rodzicow...
kiepski to miernik staz sam w sobie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez avitka dnia Nie 15:42, 12 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackruby
Mistrzowski numerek
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:48, 12 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
vitzia napisał: |
ja ogolnie rzecz biorac nie lubie sprawdzac tych par z pokolenia moich dziadkow bo tam ludize sie po prostu NIE ROZWODZILI |
Uważam tak samo, dziś jest całkiem inny świat i inaczej będą się i doniczki realizować, bo teraz nikt na siłę z nikim nie siedzi. Chyba, że naprawdę by nie przeżył bez tej drugiej osoby (czyt. umarł z głodu).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maryna
Wybraniec fortuny
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 3136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:18, 12 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
no to przy takim podejściu proponuję się wstrzymać z analizowaniem wspólnych doniczek z 10-20 lat
a zwłaszcza z wyciąganiem wniosków
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|