Noweezo

Gość

niekoniecznie ..choc w twoim przypadku tym konkretnym to na pewno .. z nikim sobie zycia nie ulozysz jak bedziesz taka rozproszona na dziesieciu

the_sanny

jestem skupiona tylko na nim od 3 miesiecy. i naprawde sie staram zeby nie wychodzic przed szereg i zeby nie zjebac. zalezy mi to to pielegnuje. czyli j a i on to srednio pasujemy z tych kart ?
ev z nim uwierzylam ze moze byc cos fajnego. to on nadaje tempo to on inicjuje. jest bliskosc. ale oststnio mam obawy bo cos sie knoci

Gość

jak jest dibrze to co ty siwe sugerujesz Rolling Eyes

the_sanny

no ostatnio sie cos popusla chyba, nie bardzo rozumiem jego niekotre zachowania. oststnio mi powiedzial ze nie ufa ogolnie kobieta i ze nigdy nie mial zwiazku. ta relacja ze mna toczy sie milo i przyjemnie, ale te jego slowa mnie zaniepokoily. ogolnie pare jego zachowan wg mnie bylo nie na miejscu. hmm...skoro ma problem z zaufaniem.. na chwile obecna poprostu wydaje mi sie ze bedzie to glupek relacja, czyli od czasu do czasu z milymi chwilami. poprostu szukam swojego szczescia...;/

the_sanny

Gość

a nie mozesz sanny zapytac go .. opisujesz kogos itd .. a juz tyle spotkan i ty zamiast rozmawiac z nikm szczerze w miare to przychodzisz i nas pytasz ..toz to paranoja .. ja rozumiem ,ze mozna pytac gdy sie nie wie ,bo ktos odszedl i chcialby czlowiek pogadac a nie ma jak ..i nie umiew sie czegos pozbyc to siedzi i analizuje ... ale tak ?? to jest zle pode jscie ..bo to jest zwyczajne sugerpwanie sie i mamnipulacja ... i to z twojej strony ... piszesz ze on ufac nie umie ..a ty umiesz ????

jak ty "szukasz szczescia swego " -tu w piramidce ???
nie znajdziesz go .. nawet w najpiekniejszej .

gosia266226

Hm.....a co daje w takim razie wieża we wspólnej na 4 poz.....jak ją zinterpretować......? Embarassed

mordka

z forum

XVI – wpływy z przeszłości (poprzednie związki) oddziaływują negatywnie na daną relację, brak odpowiedzialności, beztroska, która może doprowadzić do zerwania, często wskazuje na rozstanie, rozwód, separację, szantaż rozwodem typu: „jeśli nie zaczniesz więcej zarabiać, rozwiodę się z tobą”;