|
Noweezo tarot, runy, numerologia, astrologia i wiele, wiele więcej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 11:00, 13 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
AngelinaKorni napisał: | no skoro sa takie dziwne przypadki ze dany symbol wychodzi z danym rocznikiem a ludzi z danego rocznika jest multum to tym bardziej jest dla nie to malo wiarygodne | ale co jest malowiarygodne ?? co z tego ze ludzi jest multum ..nie wiazemy sie z multum ludzi tylko z konkretnymi osobami ..i to nie numerki nas maja tylko my numerki ..to nie donica o nas mowi tylko my przerabiamy donice ..dlatego tez 4pozycja zwana problemem umownie prblemem nie bedzie czystrachem czy nieswuadomym dla kazdego ..czy tez podwojne karty negatywnymi cechami ...zalezy od osoby ,a raczej duszy jak wykona i przerobi ilrzejedzie wyznaczona trase....
karma jest miedzy duszami konkretnnych ludzi ..i numero czy donica tylko t mze potwierdzac lub opissywac tudziez nie ..
to nie numerologia o karmie decyfuje jak i nie donicZki o milosci tudziez jej braku czy o tym ze w ogole cos bedzie ...
dlatego bzdura jest pisac nawet w zartach -poiszykam kogos z tego i tego to bede miec z nim to i to wiec bedzie milosc ... nic moe nie byc...nic zupelnie ..bo to nie numerologia tworzy "karme "..milosc powoduje itd ..ona tylko oisuje i tlumaczy ocb w relacji ..
soitkania dusz czy zwiazki tym bardziej nie sa przypakowe
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 11:07, 13 Cze 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bel
Moderator
Dołączył: 04 Sie 2012
Posty: 3368
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:08, 13 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
AngelinaKorni napisał: | no skoro sa takie dziwne przypadki ze dany symbol wychodzi z danym rocznikiem a ludzi z danego rocznika jest multum to tym bardziej jest dla nie to malo wiarygodne |
Korni, mozesz nie wierzyc w wiarygodność :-) Ale dla mnie to jest sto razy bardziej wiarygodne niz "osławiona" karma w numerologii wspolnej Ta to dopiero przewiduje miliony potencjalnych "karmicznyc".
Jak sobie wyzej poczytasz posty, to zobaczysz, ze po pierwsze np. rocznik Mili mialby Gwiazde na 3 tylko z osobami urodzonymi w 1950 roku, wiec jest dosyc malo prawdopodobne (chociaz nie niemozliwe) zeby takie młode osoby jak Mili sie zwiazaly z kims od nich tyle starszym. Ergo donic milosnych wspolnych bedzie raczej malo (bo one sie w tym momencie zawezaja do osob zblizonych wiekowo, wiec juz masz pierwsza eliminacje) A takie sie bierze pod uwage bo przeciez nikt sobie wspolnej donicy nie robi z kazdym kogo ledwie zna a tym bardziej nie zna, bo z gory wiadomo, ze to nie ma sensu. I to jest cecha wspolna dla kazdej sfery ezoteryki na odcinku oceny danej relacji. Tak samo przeciez bedziesz miala i w Astro - co Ci da nawet najpiekniejsza synastria z gwiazdorem z Hollywood ktorego prawdopodobnie nigdy nie poznasz osobiscie? Nic, prawda? Taka synastria Ci pokaże tylko, jaki jest potencjal, jak sa swietne aaspekty to one by sie uaktwnily gdybyscie mieli sie okazje poznac bo wtedy synastria zaczyna zyć i jakos tam wplywac na osoby. Bez tego to wiadomo ze nic nie wyjdzie. To samo z numerologia, to samo z Tarotem czy Runaki i to samo z donicami. One sa martwe dla osob ktore nie maja stycznosci ze soaba albi tylko sie zetkną przelotnie i wiecej nic. Zaczynaja ży przez kontakt.
A idac Twoim tokiem rozumowania kazda forme ezoterycznych porownan dwoch osob mozna uznac za niewiarygodna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 11:13, 13 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
hehe bel ..nie wiadomo czy piekna synastria sztucznie stwprzona by "zadzialala jakby bylo spotkanie na "sile "..moglaby nie .. bo my spotykamy konkretne osoby nie przypdkiem ..astro moze tylko potwierdzac ,wyjasniac powiazania ..ale o nich nie decyduje
to my przerabiamy potencjaly ,a nie numerki ,krty ,czy planety nas
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bel
Moderator
Dołączył: 04 Sie 2012
Posty: 3368
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:28, 13 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
evuniaj8 napisał: | hehe bel ..nie wiadomo czy piekna synastria sztucznie stwprzona by "zadzialala jakby bylo spotkanie na "sile "..moglaby nie .. bo my spotykamy konkretne osoby nie przypdkiem ..astro moze tylko potwierdzac ,wyjasniac powiazania ..ale o nich nie decyduje
to my przerabiamy potencjaly ,a nie numerki ,krty ,czy planety nas |
Pewnie, ze tak. Mialam na mysli raczej to, ze nigdy nie wiadomo, moze jakis cudem ci ludzie sie spotkaja mimo malego prawdopodobienstwa tego, ale jednak jest to im sadzone. I wtedy tak, wtedy synatria moim zdaniem ma szanse ożyc :-))))
Ale tak generalnie chodziło mi o to, ze bez sensu jest podwazanie wiarygodnosci donic czy astro, bez uwględnienia tzw. czynnika ludzkiego. I zgadzam sie ze jest dokladnie jak piszesz. Ze te donice opisuja a nie tworza relacje :-) One opisuja jako ona by mogla miec jakośc i jak przebiegac gdyby Ci ludzie nawiazali jakąś relacje a nie obeicuje ze na pewno relacja sie nawiąże. . Zreszta mam wrazenie, ze najwiecej powatpiewaja osoby (i nie mam tu na mysli Korni ani nikogo konkretnego tylko to taki ogolny wniosek z obserwacji) ktore np w donicach na ktorych im zalezy widza marny bardzo potencjal i sie przeciw temu w ten sposob buntuja na zasadzie zaprzeczania bo nie chca tego przyjąc do wiadomości. I wyszukuja na sile gdzie sie cos nie zgadza. A z moich obserwacji wynika ze te donice w wiekszosci bardzo, ale to bardzo trafnie opisuja zwiazki miedzy ludzmi, jakie one sa i jaki maja przebieg. A jestem w o tyle dobrej sytuacji, ze obserwoje swoich rownolatkow czyli te zwiazki widze z perspektywy wielu lat a nie glownie takie ktore maja staz kilkuletni i trudno powiedziec jak sie zakoncza.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Bel dnia Czw 11:34, 13 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 11:48, 13 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
ja mialam synastrie "ladna" z takim jednym z internetu .. wyswatani zostalismy ..nie znalezlismy sie sami .. nie zaiskrzylo nic .. na sile bylo .. a po takiej synastri czegos wiecej moznaby oczekiwac
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Angie
Brak fazy
Dołączył: 05 Wrz 2011
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Czw 11:49, 13 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Bel ja akurat nie jestem przypadkiem który powatpiewa w zasadnosc donic, bo ma jakies złe donice.
Sama nie wyliczylam zadnej donicy ani osobistej ani wspolnej, dlatego ze nie do konca do mnie przemawiaja.
Z P2 i instruktorem mam w doniczkach wieze np i ok z instruktorem nie mamy wspolnego mianownika zeby cos moglo z tego byc, a z P2 to juz wiem ze z tego raczej nic nie bedzie.
Za to prosze bardzo spojrz na moja doniczke z P1, niby taka perspektywistyczna, a prawda taka ze dupa
smierc...... kolo.......... slonce
........mag ... ..... rydwan
................sprawi
misja sad
srodki gwiazda
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
opal
Gość
|
Wysłany: Czw 11:51, 13 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Bel napisał: |
Zreszta mam wrazenie, ze najwiecej powatpiewaja osoby (i nie mam tu na mysli Korni ani nikogo konkretnego tylko to taki ogolny wniosek z obserwacji) ktore np w donicach na ktorych im zalezy widza marny bardzo potencjal i sie przeciw temu w ten sposob buntuja na zasadzie zaprzeczania bo nie chca tego przyjąc do wiadomości. |
nieprawda, ja nie nie dawalam zadnej partnerskiej
(ale tez nie odrzucam w calosci donic, ale chyba wolno jakies watpliwosci wyrazac...)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 11:59, 13 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
AngelinaKorni napisał: | Bel ja akurat nie jestem przypadkiem który powatpiewa w zasadnosc donic, bo ma jakies złe donice.
Sama nie wyliczylam zadnej donicy ani osobistej ani wspolnej, dlatego ze nie do konca do mnie przemawiaja.
Z P2 i instruktorem mam w doniczkach wieze np i ok z instruktorem nie mamy wspolnego mianownika zeby cos moglo z tego byc, a z P2 to juz wiem ze z tego raczej nic nie bedzie.
Za to prosze bardzo spojrz na moja doniczke z P1, niby taka perspektywistyczna, a prawda taka ze dupa
smierc...... kolo.......... slonce
........mag ... ..... rydwan
................sprawi
misja sad
srodki gwiazda |
HMMM.. ALE CO MASZ NA MYSLI PERSPEKTYWICZNA ????ona ma misje na zwiazek perspektywiczna i zrealizioqala sie poprzez zakochanie fascybacje ,jako dar ..
natomiast zwiazek juz jako taki wcale latwy nie jest i do tego komunikacja kjtora jest podstawowa czescia zwiazku jest do doopy titalnie...
nic nie ma na zawsze ... a na uczucia i zwiazki ich waznosc niekiedy jest sciscle ograniczony czas ..wasjuz minal zwyczajnie ,ty za daleko sie posunela on za daleko pozwolil sie oddalic by miedzy wami moglo byc jeszcze spelniajaco i satysfakcjonujaco zwyczajnie-takie sa konsekwencje i udawanie ze nie nic nie da .. tzw przechodzony zwiazek .. byl czas na kroki dalej i decyzje ..i go przespaliscie najwyrazniej ..i tyle ...
kazdy utraci wszystko co zdobedzie predzej czy pozniej wiec nie wiem po uj z tym polemizowac-zwl gdy juz cos przestalo byc aktualne i spelniac swoja role ..sie czas traci tylko a i tak zycie pokaze ..nie my konczymy to zycie konczy ..albo druga strona ..tak ze zmusi ..a pozniej traumy sa na wl zyczenie ...
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 12:01, 13 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 12:06, 13 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
wieza w donicach z tego co widze to niekiedy trwalosc oznaczac moze wlasnie ... kolo kase.. itd ..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
opal
Gość
|
Wysłany: Czw 12:09, 13 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Korni, ja cie nie chce straszyc ale moi rodzice maja podobna donice do twojej z p1 tez slonce, smierc i kolo i sad, tak ze prawdopodobnie sie z nim ohajtasz i bedziecie zyli dlugo i nieszczesliwie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 12:11, 13 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Angie
Brak fazy
Dołączył: 05 Wrz 2011
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Czw 12:15, 13 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
WOWWW HURA
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bel
Moderator
Dołączył: 04 Sie 2012
Posty: 3368
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:38, 13 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
AngelinaKorni napisał: | Bel ja akurat nie jestem przypadkiem który powatpiewa w zasadnosc donic, bo ma jakies złe donice.
Sama nie wyliczylam zadnej donicy ani osobistej ani wspolnej, dlatego ze nie do konca do mnie przemawiaja.
Z P2 i instruktorem mam w doniczkach wieze np i ok z instruktorem nie mamy wspolnego mianownika zeby cos moglo z tego byc, a z P2 to juz wiem ze z tego raczej nic nie bedzie.
Za to prosze bardzo spojrz na moja doniczke z P1, niby taka perspektywistyczna, a prawda taka ze dupa
smierc...... kolo.......... slonce
........mag ... ..... rydwan
................sprawi
misja sad
srodki gwiazda |
Korni, toz napisalam wyżej, ze nie chodzi mi konkretnie o Ciebie :-)
No Kolo to zmiennosc losu, Mag w problemie to moga byc klopoty z dogadaniem się, próbami manipulacji. Slonce na 3 to moze byc przyjażn, niekoniecznie milosc. Moze sie po prostu po czasie zaprzyjaźnicie? :-) Sprawiedliwosc na 6 - no to roznie może być, moze scalic slubem cywilnym ale moze i przyniesc krytyke, surowa ocene, ktora podzieli, bo to nie jest karta romtyczno-milosna, tylko zimna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bel
Moderator
Dołączył: 04 Sie 2012
Posty: 3368
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:41, 13 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
opal napisał: | Bel napisał: |
Zreszta mam wrazenie, ze najwiecej powatpiewaja osoby (i nie mam tu na mysli Korni ani nikogo konkretnego tylko to taki ogolny wniosek z obserwacji) ktore np w donicach na ktorych im zalezy widza marny bardzo potencjal i sie przeciw temu w ten sposob buntuja na zasadzie zaprzeczania bo nie chca tego przyjąc do wiadomości. |
nieprawda, ja nie nie dawalam zadnej partnerskiej
(ale tez nie odrzucam w calosci donic, ale chyba wolno jakies watpliwosci wyrazac...) |
Hehe... ja przeciez pisalam, ze nikogo konkretnie nie mam na mysli... a tu odzew ze hej. Uderzyć w stół? :-))))))
Nawiasem mowiac nie kazdy publikuje swoje partnerskie donice co nie znaczy ze ich nie zrobil :-))))
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|