|
Noweezo tarot, runy, numerologia, astrologia i wiele, wiele więcej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lunadari
Brak fazy
Dołączył: 13 Wrz 2011
Posty: 783
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:54, 19 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Bel napisał: | (..)Masz to ode mnie w prezencie z okazji świeta
(..) Naprawde? ))) to rzeczywiswcie nowosc ))))) |
dla mnie nowością są 'prezenty' w boże ciało.
nie bądź rozrzutna i zatrzymaj sobie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lunadari
Brak fazy
Dołączył: 13 Wrz 2011
Posty: 783
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:55, 19 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
mili255 napisał: | ja tam się będę upierać że trzeba patrzeć na wspólną pod kątem indywidualnych czyli czy nasze indywidualne(wszystkie pozycje z doniczki, misja, środki, harmonia, wnętrze i zewnątrz) występują we wspólnej i partnera,(..) |
popieram.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bel
Moderator
Dołączył: 04 Sie 2012
Posty: 3368
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:05, 19 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Maryna napisał: | mili255 napisał: | ja tam się będę upierać że trzeba patrzeć na wspólną pod kątem indywidualnych czyli czy nasze indywidualne(wszystkie pozycje z doniczki, misja, środki, harmonia, wnętrze i zewnątrz) występują we wspólnej i partnera, jeśli tak to jest duża szansa że scali na lata bez względu czy to Gwiazda, Słońce czy Pustelnik
bo np. dla mnie Pustelnik jest bardzo ważny w doniczkach wspólnych i np. Papież. Pustelnik ważny bo mam w misji Pustela i ja lubię taka niezależnosc w relacjach gdzie każdy swoją przestrzeń ma i szanuje, i może sobie polatać, wolność jest bez nakazów itp. a Papież dla mnie ważny jest bo lubię dobrze wychowanych ludzi z wysoką kulturą emocjonalną i mentalną LOL albo Kapłanka mi też jest we wspólnej potrzebna bo wtedy telepatycznie się porozumiewam z drugą osobą itp. itd |
też tak myślę
zresztą Chrzanowska też pisze, że to bardzo ważne, czy karty z doniczek obojga są we wspólnej, i im więcej tym lepiej, bo wtedy ludzie lepiej się rozumieją i lepiej dogadują |
Moge to z wlasnego doswiadczenia jak najbardziej potwierdzic
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aura
Znak lepszych czasów
Dołączył: 21 Wrz 2011
Posty: 2050
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 8:07, 20 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Aby rozwiązać "zagadkę" dzielącego lub łączącego Świata, warto przyjrzeć się samej karcie jak i kartom składowym, poprzedzającym Świat (jeśli on jest na 2 lub 3 poz)...
Świat to uwieńczenie dzieła....dziełem tym jest zakończenie i zintegrowanie ogromnej, głównie wewnętrznej pracy (choć zewnętrzna też ważna) dwojga ludzi, która polegała na zjednoczeniu przeciwieństw, ustanowieniu kompromisów i opowiedzeniu się za wspólnym byciem...
Świat to zasada całości na, którą musimy jako dwoje ludzi zapracować poprze połączenie wszystkich elementów (pozytywnych i negatywnych) w jedną całość.
Świat korespondując z kartą Głupca (wręcz po części zawiera ją w sobie) daje zagrożenie Nicością, bo tak jak Głupiec może dać nową szansę, lecz może także obdarować nas NICZYM...
Świat "obroni się" w momencie gdy będziemy mieli wcześniej wypracowane solidne podstawy inaczej "gruchnie", bo przy Świecie nie można budować zamków na piasku Świat ma zadziwiającą moc obnażania z kłamstwa, ze złudzeń, nas samych i pokazuje to także ogółowi... Świat jest bardzo trudny do przejścia, no bo czy łatwo osiągnąć Nirvanę I "solidnością podstawy" nie nazywam tutaj raczej instytucji małżeństwa lub długoletności związku tylko prawdy zawartej w miłości...
Świat jest zawsze zauważalny "na zewnątrz"....mimo iż jest to karta wybitnie głęboka zakotwiczona jest w królestwie materii (ścieżka od sefiry Yesod do Malkucht) hehe a to świat zewnętrzny...Obrazuje nam to, że nawyższe spełnienie musi powórcić do najpłytszej postaci czyli materii, zagęścić się i ukazać Światu...
Warto także zwrócić uwagę, że Swiat w odpowiedniku astrologicznym przyporządkowany jest Saturnowi a tutaj chyba zbyt wiele nie trzeba dodawać
Często przy karcie Świat (cały czas mam na myśli kartę w pozycji prostej) możemy czuć jakbyśmy "trafili do domu", jest to spowodowane tym, że wreszcie możemy "ukazać" swą indywidualność, która w kontakcie z drugą indywidualnścią daje poczucie pełności ale czy się uda, to kwestia tego co wcześniej wypracujemy...
Podsumowując Świat się "uda" gdy sami, obydwoje na to zapracujemy, gdy będziemy mieli twarde słupy na których podtrzymamy naszą relację, gdy żadna z indywidualności, nie będzie "bardziej się wychylała", bo istotą jest tworzenie całości a nie walka o bycie wyżej, lepiej, mocniej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackruby
Mistrzowski numerek
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 8:58, 20 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Bel napisał: |
Ja tez nigdzie nie napisalam, że Swiat dzieli przez wyjazd (chociaz moze i tak podzilic). Ja to rozumiem szerzej - to po prostu dwa swiaty, odrebne niestety. Nastepuje "rozjazd" i tyle, chociaz nie musi byc fizyczny w sensie podrozy, moze byc mentalny/uczuciowy. I czesto taki jest. Kontakt moze byc, tylko ludzie po prostu nie sa razem. Przerabialam Swiat na 4, i tak wlasnie bylo, chociaz bez wyjazdow. Swiaty mentalno-emocjonalne byly odrebne i odeszlam. Kontakt oczywiscie pozostal do dzis, bo jest wspolne dziecko. Dodam ze nie bylo w donicy zadnych innych rozstaniowych kart.
Widzialam tez znajome donice ze Swiatem na 3. Wszystko jak wyzej napisalam. |
Ja mam niestety takie samo doświadczenie ze światem, on niekoniecznie dzieli na zawsze, zależy gdzie się znajduje. Ale na tym etapie podzieli, na którym jest. I nieważne czy był w negatywie czy w pozytywie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez blackruby dnia Pią 9:18, 20 Cze 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackruby
Mistrzowski numerek
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:10, 20 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
mili255 napisał: | ja tam się będę upierać że trzeba patrzeć na wspólną pod kątem indywidualnych czyli czy nasze indywidualne(wszystkie pozycje z doniczki, misja, środki, harmonia, wnętrze i zewnątrz) występują we wspólnej i partnera, jeśli tak to jest duża szansa że scali na lata bez względu czy to Gwiazda, Słońce czy Pustelnik
bo np. dla mnie Pustelnik jest bardzo ważny w doniczkach wspólnych i np. Papież. Pustelnik ważny bo mam w misji Pustela i ja lubię taka niezależnosc w relacjach gdzie każdy swoją przestrzeń ma i szanuje, i może sobie polatać, wolność jest bez nakazów itp. a Papież dla mnie ważny jest bo lubię dobrze wychowanych ludzi z wysoką kulturą emocjonalną i mentalną LOL albo Kapłanka mi też jest we wspólnej potrzebna bo wtedy telepatycznie się porozumiewam z drugą osobą itp. itd |
To też jest racja
Ale już i Chrzanowska pisała o tym, że najważniejsze relacje to są te gdzie występuje ta sama energia, tylko na innych "polach". Im więcej tej energii pokrywającej się, tym istotniejszy dla nas człowiek. Podobnie z koniunkcjami w synastrii - im ich więcej tym ważniejszy związek. A że może być trudny...? Te najtrudniejsze są najbardziej rozwojowe.
edit: widzę, że już o tym pisałyście
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez blackruby dnia Pią 9:12, 20 Cze 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
avitka
Ezoteryczny guru
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 10642
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 61 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:17, 20 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Czyli te same karty ale na innch pod.niz u nas, najlepiej?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackruby
Mistrzowski numerek
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:20, 20 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem dokładnie tak.
I niekoniecznie te same karty także we wspólnej, bo lepiej jak podobne energie tworzą nową, lepszą jakość a nie pakują swoje problemy z powrotem do relacji Ale to moje "czucie tematu" i moje obserwacje
e: chyba, że będą to pozytywy (czyli tzw. dobre karty), to już inna bajka.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez blackruby dnia Pią 9:22, 20 Cze 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
avitka
Ezoteryczny guru
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 10642
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 61 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:06, 20 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Mmm
To jak se przeanalizowalam osobiste i wspolna
Doniczke, misje, sro, harm,wnetrze, zewn
To z wodnikiem nam się 3karty powtarzają w oso, ze mamy te same(rydwan moc mag), na różnych pozycjach i 1z3 mamy też we wspólnym tworze(mag)
Poza tym wspólny twór to nasze karty w znacznej większości i
Tylko sad diabeł śmierć są niczyje
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez avitka dnia Pią 10:13, 20 Cze 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackruby
Mistrzowski numerek
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:11, 20 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Mag to na pewno korzystnie, że się przedostał. I na pewno karty wspólne we wspólnym tworze także mówią o tym, że relacja b. ważna, tylko właśnie zależy od tego co to są za karty. Np. jak się przedostanie taki team jak księżyc, diabeł, pustelnik, kapłanka to...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez blackruby dnia Pią 11:11, 20 Cze 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
avitka
Ezoteryczny guru
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 10642
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 61 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:17, 20 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Z wasiakiem dla porównania mamy 4karty te same (sprawka, moc, wieża, wisiol), do wspólnej przeszły 2(wieża, moc)
A poza tym to znow się powtarzają te z oso we wspolnej, i znow 4sa Nowe w tym m.in. Znów diabeł, śmierć, niczyje a dupe truja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bel
Moderator
Dołączył: 04 Sie 2012
Posty: 3368
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:57, 20 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Aura napisał: | Aby rozwiązać "zagadkę" dzielącego lub łączącego Świata, warto przyjrzeć się samej karcie jak i kartom składowym, poprzedzającym Świat (jeśli on jest na 2 lub 3 poz)...
Świat to uwieńczenie dzieła....dziełem tym jest zakończenie i zintegrowanie ogromnej, głównie wewnętrznej pracy (choć zewnętrzna też ważna) dwojga ludzi, która polegała na zjednoczeniu przeciwieństw, ustanowieniu kompromisów i opowiedzeniu się za wspólnym byciem...
Świat to zasada całości na, którą musimy jako dwoje ludzi zapracować poprze połączenie wszystkich elementów (pozytywnych i negatywnych) w jedną całość.
Świat korespondując z kartą Głupca (wręcz po części zawiera ją w sobie) daje zagrożenie Nicością, bo tak jak Głupiec może dać nową szansę, lecz może także obdarować nas NICZYM...
Świat "obroni się" w momencie gdy będziemy mieli wcześniej wypracowane solidne podstawy inaczej "gruchnie", bo przy Świecie nie można budować zamków na piasku Świat ma zadziwiającą moc obnażania z kłamstwa, ze złudzeń, nas samych i pokazuje to także ogółowi... Świat jest bardzo trudny do przejścia, no bo czy łatwo osiągnąć Nirvanę I "solidnością podstawy" nie nazywam tutaj raczej instytucji małżeństwa lub długoletności związku tylko prawdy zawartej w miłości...
Świat jest zawsze zauważalny "na zewnątrz"....mimo iż jest to karta wybitnie głęboka zakotwiczona jest w królestwie materii (ścieżka od sefiry Yesod do Malkucht) hehe a to świat zewnętrzny...Obrazuje nam to, że nawyższe spełnienie musi powórcić do najpłytszej postaci czyli materii, zagęścić się i ukazać Światu...
Warto także zwrócić uwagę, że Swiat w odpowiedniku astrologicznym przyporządkowany jest Saturnowi a tutaj chyba zbyt wiele nie trzeba dodawać
Często przy karcie Świat (cały czas mam na myśli kartę w pozycji prostej) możemy czuć jakbyśmy "trafili do domu", jest to spowodowane tym, że wreszcie możemy "ukazać" swą indywidualność, która w kontakcie z drugą indywidualnścią daje poczucie pełności ale czy się uda, to kwestia tego co wcześniej wypracujemy...
Podsumowując Świat się "uda" gdy sami, obydwoje na to zapracujemy, gdy będziemy mieli twarde słupy na których podtrzymamy naszą relację, gdy żadna z indywidualności, nie będzie "bardziej się wychylała", bo istotą jest tworzenie całości a nie walka o bycie wyżej, lepiej, mocniej... |
Mądrze napisane
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bel
Moderator
Dołączył: 04 Sie 2012
Posty: 3368
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:05, 20 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
blackruby napisał: | Moim zdaniem dokładnie tak.
I niekoniecznie te same karty także we wspólnej, bo lepiej jak podobne energie tworzą nową, lepszą jakość a nie pakują swoje problemy z powrotem do relacji Ale to moje "czucie tematu" i moje obserwacje
e: chyba, że będą to pozytywy (czyli tzw. dobre karty), to już inna bajka. |
No to mysmy mieli takich samych tylko 5 kart: Sprawke, Cesarza, Wiesielca, Maga i Slonce z czego we wspolnej sa 3 ostatnie. Zas powtarzajace sie we wspolnej indywidualne to wszystkie. Czyli wspolna cala jest zbudowana z naszych indywidualnych kart ergo z wlozonych w nia naszych osobistych problemow )) Dobrze ze sa tam przynajmniej Slonce i Gwiazda, no i ten Glupiec na 1 tez byl raczej przyjemny ))))
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Bel dnia Pią 14:36, 20 Cze 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackruby
Mistrzowski numerek
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:46, 20 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
vitzia napisał: | Z wasiakiem dla porównania mamy 4karty te same (sprawka, moc, wieża, wisiol), do wspólnej przeszły 2(wieża, moc)
A poza tym to znow się powtarzają te z oso we wspolnej, i znow 4sa Nowe w tym m.in. Znów diabeł, śmierć, niczyje a dupe truja |
No właśnie takie przeszły i taka była kanwa znajomości, że się tak wyrażę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|