Noweezo

blackruby

To powiem Ci, że trochę dziwnie to wygląda, jakbyście kiedyś miały się jeszcze spotkać, pogodzić...?

Drew

Właśnie widzę, że nie ma tu śmierci ani wieży - tylko ten pustelnik.. Ona na koleżankę raczej się nadaje - to raczej ciepła i pomocna osoba - ale do pracy w żadnym wypadku.

Drew

Podam jeszcze jeden przykład - w tym wypadku współpraca trwała 4 dni

Data urodzenia - 12.10.1990

Wisielec (XII) --- Koło Fortuny (X) ----- Słońce (XIX)
-----------Głupek (XXII)------------Rydwan (VII)-------
-------------------------Rydwan (VII)--------------------

Wspólna:
Wieża (XVI) ------ Słońce (XIX)-------Słońce (XIX)
-----------Śmierć (XIII)-------Wieża (XVI)-------
--------------------Rydwan (VII)----------------

blackruby

To rzeczywiście hardkorowy przykład - bardzo dramatycznie, gwałtownie i konfliktowo.

Drew

Drew

blackruby

Nie miałam tu na myśli poz z doniczek tylko bardziej wprost zadania, lekcji, konkretnego doświdczenia itp. itd. Bo tak bardzo często jest w przypadku sumy dróg 7 dwóch osób (z numerologii).

Drew

A to ciekawe :-) A ja w pracy to właściwie tylko z czwórkami się dogaduję. Wszelkie inne wibracje zwalniam, nie sprawdzają się u mnie. Jak widzę CV od czwórki to jestem szczęśliwa, bo wiem, że przyjdzie konkret - i tak właśnie jest. Jedyna przeszkoda jest taka, że ja jestem dość wrażliwa - a one szorstkie w obyciu - to czasami boli. Ale to w końcu praca - jak wywiązują się z obowiązków to już jest ok.
Zapytałam o misję, bo dziewczynę od której zaczęłam wątek zatrudniłam, bo jestem w ciąży - dlatego potrzebny mi większy zespół gdy nie będę już tak dyspozycyjna. Niedawno miałam z nią spinę - nie wiem czy to ten rydwan wychodzi, czy moc, czy też nieszczęsna kapłanka. Chciałam w sposób łagodny omówić z nią pewne sporne kwestie, otworzyłam się przed nią, powiedziałam co mi przeszkadza - na co ta wyciągnęła pazury, zarzucając mi "robienie z igły widły" i przewrażliwienie ( w dość agresywny sposób). Ja wierzę w energię emanująca od ludzi, ona jest typem który tego pierwiastka "intuicji" raczej nie uznaje... no taka jak dla mnie toporna w obejściu jest...

avitka

to warto spojrzec tez w astro
bo i bez czworki, z wplywami panny czy kozy moze byc konrektny konkret

Drew

Właśnie na astro się nie znam Razz

blackruby

Drew

Hehe, a ja mam na ten moment 3 czwórki Wink

1) (najdłużej ze mną) urodzona 13 dnia miesiąca - 1 pz -5/ 14 ( zazwyczaj wyczuwam między nami niezręczne napięcie, ale myślę, że jest sympatia)

2) urodzona 4 dnia miesiąca 1 pz: 3/12 świetny kontakt, wesoła, towarzyska, komunikatywna - czasem ma tylko takie dni, kiedy faktycznie wieje chłodem i chciałaby porządzić

3) ta o której pisałam ur. 2 dnia miesiąca, 1 pz: 11 - sama nie wyjdzie z jakąkolwiek rozmową, szorstka, konkretna, unika reszty zespołu, wręcz szuka samotności - ciężko

I tu pytanie - czy ja jako 26 z dnia i ósemka w 1 pz, nie mam jednak też jakiejś mocy w sobie? Może jednak siły są wyrównane? Do tej pory otwarcie się na drugiego człowieka, szczera rozmowa bez względu czy to czwórka czy ktokolwiek inny spotykało się jednak ze zrozumieniem.. Z czwrórkami zazwyczaj jest swego rodzaju konsternacja, przemilczenie, ale jednak przyjmują do wiadomości i stosują się do moich próśb.. Dlatego trochę mnie zdziwiła ta ostatnia reakcja... choć powiem szczerze, że należę do osób, które wolą się czasem konkretnie "popsztykać" dla oczyszczenia atmosfery niż dusić w sobie. Teraz przynajmniej mogę ją jawnie nie lubić Very Happy

blackruby

Na pewno masz moc Smile

Ale mnie może dziel przez dwa bo ja 4-ek nie lubię, mam z nimi sumę dróg 9 (jestem 5 z dż). Co prawda mój Ipz 4 daje im radę ale kontakty z tą wibracją zawsze były moimi największymi lekcjami i wyzwaniami.

e: no i oczywiście, że ma znaczenie co ta 4-ka ma oprócz tego w "środku" Smile

Mili

ja tam 4ek nie odczuwam jako twardych, faceci 4ki to są *, nudni są, bo tacy spięci

blackruby

Nie odczuwasz bo masz z nimi 3 z sumy dróg, a 8 jest jeszcze bardziej hardkorowa niż 4 (pod względem nacisku i tyranii). No ale, że nudni i spięci (nudne i spięte) pasuje jak najbardziej.