|
Noweezo tarot, runy, numerologia, astrologia i wiele, wiele więcej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lilac
Dług karmiczny
Dołączył: 19 Lip 2012
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:03, 22 Lip 2012 Temat postu: Relacja (i parę pytań "technicznych") |
|
|
Relacja:
6.9.4
................................(6)Kochanki(VI)
...............(4)Diabeł(XV)................(5)Śmierć(XIII)
(1)Kochanki(VI)..............(2)Pustelnik(IX)...........(3)Cesarz(IV)
Karta 7 (misja): Słońce(XIX)
Karta 8 (dary): Diabeł (XV)
Harmonia psychiczna: Wisielec (XII)
Mam pytania, takie bardziej ogólne, w kontekście związku, bo nie znalazłam odpowiedzi w wątku ogólnym:
1. Czy te fazy 1-3 to są etapy "czasowe", a więc trwają "ileśtam czasu" (ile?), czyt to raczej zadania do przerobienia?
2. Czy Cesarz na pozycji 3. to może być relacja biznesowa? W opisie arkanów stoi, że małżeństwo i trwały związek, ale przpuszczam, że wątpię
3. Czy karta na pozycji 6, która oznacza "ukryte talenty, zdolności, duchowi opiekunowie", a więc powinna mieć wydźwięk pozytywny, też ma być czytana jako odwrócona? Jak w takim razie czytać VI?
To moja 3 "doniczka" relacji. Dwie pierwsze próby - przyjaciółek związki pokręcone - tak pasują do faktów, że się zastanawiam, czy to możliwe
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lilac dnia Nie 12:06, 22 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 12:06, 22 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
one nie trwaja iles tam czasu tylko tyle ile relacja ..a one wszystkie powinny wystapic .. czy z sexem nie bylo problemow tu ??roznica temperamentow itd ??
chociaz przy kochankach to ..hmm.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 12:06, 22 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lilac
Dług karmiczny
Dołączył: 19 Lip 2012
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:07, 22 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
seksu nie było... chociaż napięcie i przyciąganie wielkie...
warunków nie ma i nie wszyscy wolni są
no tak tłumaczę sobie... heh
edit. dwa lata już się bujam z facetem bez konsumowania (odległość, rzadkie spotkania) i się odbujać nie mogę
więc tak widzę to: Kochanki miały być, ale że zdublowane, to dupa z tego była. Unikanie okazji do bycia sam na sam, na przykład... Teraz oddzielenie - inne miasta. Dalej... Cesarz...
Doniczki indywidualne:
Ja
(6)Umiarkowanie(XIV)
(4)Wisielec (XII) (5)Papieżyca(II)
(1) Moc(XI) (2) Mag(I) (3)Mag(I)
Karta 7 (misja): Śmierć (XIII)
Karta 8 (dary): Diabeł (XV)
Harmonia psychiczna: Kochanki(VI)
On
(6)Umiarkowanie(XIV)
(4)Cesarzowa(III) (5)Moc(XI)
(1)Gwiazda(XVII) (2)Sprawiedliwość(VIII) (3)Cesarzowa(III)
Karta 7 (misja): Kochanki (VI) - się muszę liczyć nauczyć
Karta 8 (dary): Głupek (XXII)
Harmonia psychiczna: Kochanki (VI)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lilac dnia Nie 18:53, 22 Lip 2012, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 12:17, 22 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
kocham cie normalnie za te cenne info .. i mamy tego skurczybyka diabla reozwiazanego ..hahahah... no ja mialam JEDNA RELACJE I NA TEJ POZYCJI BYL DIABEL I SEX BYL raz .. i relacja sioe skonczyla .. pan mial malego i niepelnosprawnego .. i to znaczyl diabel na 4tej ..z sexu normalnego i fajnego NICI ..
A U CIEBIE w ogole brak .... i taki to diabel sexowy jest ..
masz racje z kochankami ,bo to jest lek przed bliskoscia miedzy innymi i otwarciem sie na partnera ..
po kochankach ..a wy przez portal sie poznaliscie sympatie ??
jak sie poznaliscioe napisz ..bo poczatek niby fajny ..ale pozniej pustel a to jest IZOLACJA ZAWSZE ..I samotnosc .. ja mam z ojcem pustelnika i sie nie widujemy w ogole ..
diabel w problemie to ograniczenia i przez to kochankow brak .. a tu jest napisane w ksiazce ze diabel zlozony z cesarzowej i wisiola to obojetny sexualnie partner lub zbyt kobiecy .. i tu problem jest
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 12:23, 22 Lip 2012, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lilac
Dług karmiczny
Dołączył: 19 Lip 2012
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:22, 22 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Nie powiem, żebym się cieszyła zbytnio Bo konsumpcja by się przydała - zawsze to spraw jakoś bieg zmienia. Ale wiedza od 4.XV cenna:)
Tylko co z tymi Kochankami napakowanymi "w darze", i z Cesarzem - jednak byznes? No bo bez seksu dobrego za mąż nie pójdę, o nie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 12:26, 22 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
najpierw to skonsumuj .. dwa lata bez sexu ..łolosie na czym to oparte jest .. przeciez on pewnie to robi z kims ?
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 12:26, 22 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lilac
Dług karmiczny
Dołączył: 19 Lip 2012
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:29, 22 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
evuniaj8 napisał: |
jak sie poznaliscioe napisz ..bo poczatek niby fajny ..ale pozniej pustel a to jest IZOLACJA ZAWSZE ..I samotnosc .. ja mam z ojcem pustelnika i sie nie widujemy w ogole .. |
Poznaliśmy się w pracy - jedno spotkanie. I nic się nie zadziało. Potem dwa lata niewidzenia. Potem znowu spotkanie - mieszkamy w innych miastach, więc tak raz w miesiącu się spotykamy, albo rzadziej. Że nie miał biżuterii na serdecznym palcu, to go (bardziej dla zabicia czasu) pouwodziłam... Podobał mi się średnio, wyglądał na dziwaka, chociaż człowiek ciekawy z niego bardzo. Sobie tak go pouwodziłam ze 4 spotkania, potem siadłam koło niego w knajpie jakoś blisko i... PIERDYKNĘŁO. Obustronnie. Byłam zdziwiona niezmiernie. I dwa lata już czyma jak cholera - częsty kontakt, chociaż spotkania rzadkie. Tylko w międzyczasie się kobita okazała i dziecko..., i wysoki poziom narcyzmu. Tak w skrócie.
evuniaj8 napisał: | przeciez on pewnie to robi z kims ? |
nooo, czasem ze żoną... :/
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lilac dnia Nie 12:30, 22 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 12:34, 22 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
no tak ..
w tej smierci to ja temu nie wroze kontynuacji .. a wy macie takie same misje i srodki ..ciekawe
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lilac
Dług karmiczny
Dołączył: 19 Lip 2012
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:38, 22 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
evuniaj8 napisał: |
diabel w problemie to ograniczenia i przez to kochankow brak .. a tu jest napisane w ksiazce ze diabel zlozony z cesarzowej i wisiola to obojetny sexualnie partner lub zbyt kobiecy .. i tu problem jest |
No wszystko można powiedzieć, tylko nie że obojętny..., gotuje się zawsze jak jest spotkanie Zbyt kobiecy... kurczę, nie wiem. Jak go poznałam moje pierwsze wrażenia: 1) Gej. 2) Mieszka z matką jeszcze... Bardzo silny i władczy się okazał, wręcz apodyktyczny czasem. Może to jakaś przykrywka jest, a pod spodniami... niewiele...?
evuniaj8 napisał: | no tak .. w tej smierci to ja temu nie wroze kontynuacji .. a wy macie takie same misje i srodki ..ciekawe |
Wolałabym jakąś wróżbę o wewnętrznej przemianie No, ale...
Co do misji i środków, to też zauważyłam. Dumam już od dłuższego czasu jak tego Diabła u siebie spożytkować. Bo - nie krygując się - ja to prawa się staram być do bólu, uczciwa i lojalna. I czasem myślę, że jestem fujara przez to... Gdzie ten Diabeł?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lilac dnia Nie 12:49, 22 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 12:48, 22 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
byc moze ... albo tu pokazany aspekt zony i przez to wisiol..tarot jest wielowymiarowy
wiesz ,a ty masz kogos ??
bo to tak jest .. dlaniego moze to tylko flirt ..
a ty jak jestes sama to automatycznie staje sie relacja taka punktrem odniesienia ,zeby nie rzec calym swiatem w jakims sensie ..
2 lata to jest dlugo .. i juz cos powinno sie stac ..jakby mialo sie stac ..
ja na twoim miejscu nie tracilabym czasu na kogos takiego ..nie dosc ze bez sexu ,nie dosc ze bez randek ..gdybys miala lat 20 to tam jeszcze ..
lepiej urochom swoja smiertke ..
sory ze doradzam ,wiem ze 8ki nie lubia takich uwag ..sama jestem 8ka
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 12:50, 22 Lip 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lilac
Dług karmiczny
Dołączył: 19 Lip 2012
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:53, 22 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Dzięki za radę, cenna. Ja jestem 8, ale i 11 z dnia, i dwóch Magów w doniczce wyhodowałam, więc z uruchamianiem czegokolwiek, a zwłaszcza śmiertki u mnie trudnawo bywa;) Wiem, że powinnam. W tę czy w tę, szkoda czasu. No ale jak ja mam wizję, że TO TEN? Mam problemy z wyobrażeniem sobie, że go nie będzie... goopia ja
PS. Nie mam Kogoś...
No dajmy że uruchamiam Śmiertkę, dajmy na to (albo i dar XV;) i z Pustelnika robi nam się Cesarz, tak? Czyli co?
evuniaj8: a tak w ogóle, to piękne dzięki za pomoc i interpretacje!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lilac dnia Nie 13:03, 22 Lip 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackruby
Mistrzowski numerek
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:47, 22 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
A ja już Ci pisałam, że jak się od niego odizolujesz (ale tak naprawdę i skutecznie) to może i w przyszłości Twoim mężem zostać... A śmierć tutaj tym bardziej o transformacji związku może mówić, transformacji przez radykalny środek. To co nam się teraz niemożliwe wydaje to jest naprawdę mało ważne czasem Tylko właśnie, najpierw musiała by być konsumpcja a potem odcięcie... To zweryfikowałoby wszystko... Bo jak mówisz, było pierdyknięcie, to kto wie, łózko tutaj może przejść wszelkie oczekiwania Tym bardziej, że diabeł jest też w środkach a ja wiem, że diabeł inna sprawa jak w doniczce a inna jak (także) w misji czy środkach... Tym bardziej, że tu także silne kochanki, czyli suma sumarum musi być dopasowanie (seksualne na pewno)... Diabeł na poz 4 to ograniczenia i tu tak owe są... choćby brak seksu przez tak długi czas (a ludzie są różni, mogą mieć swoje zasady moralne, mogą mieć opory przed wejściem w relacje stricte seksualną z osobą zajętą itp, itd...) Te kochanki mają tutaj szanse na pozytywne przepracowanie, bo są na pozycji 1 (czyli co to jest) i na poz 6, czyli wyższe dążenia...
edit: inna sprawa, że "łatwy" i lajtowy związek to nigdy nie będzie No ale Ty jako 11 z dnia zapewne takiego nie szukasz, choćby nie wiem co Ci się wydawało
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez blackruby dnia Śro 20:43, 25 Lip 2012, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hedonism
Znak lepszych czasów
Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 1482
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 0:08, 23 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
lilac napisał: | seksu nie było... chociaż napięcie i przyciąganie wielkie...
warunków nie ma i nie wszyscy wolni są
no tak tłumaczę sobie... heh
edit. dwa lata już się bujam z facetem bez konsumowania (odległość, rzadkie spotkania) i się odbujać nie mogę
|
Ot i oto Diabeł w całej krasie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lilac
Dług karmiczny
Dołączył: 19 Lip 2012
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:29, 23 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
blackgirl napisał: | inna sprawa, że "łatwy" i lajtowy związek to nigdy nie będzie No ale Ty jako 11 z dnia zapewne takiego nie szukasz, choćby nie wiem co Ci się wydawało |
No niekoniecznie chyba, jak paczę na moje działania dotychczasowe. Lubię wyzwania Ale on to jest mega wyzwanie... mega ciekawe też
Wiem też, że ja w takim kształcie jak jestem obecnie, niekoniecznie umiem żyć z takim człowiekiem i być z nim szczęśliwa - wzmocnić się trzeba, żeby nie pochłonął, postawić granice i nie bać się ich strzec (dzisiaj próbowałam i już mamy cichy czas;), nie poświęcać się w całości jego... problemom, sprawom, sportom, bólom, humorom. Sobie go brać i nie płacić zbyt wysokiej ceny
Tak że Śmiertka, tak czy tak po mojej stronie czeka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|