|
Noweezo tarot, runy, numerologia, astrologia i wiele, wiele więcej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 17:45, 23 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
sex przy diable ze smiercia .....
seks to instynkty ale musi byc jakas karta konsumpcji obok zeby mowila o dobrym jeb***...u
czy wszystkie doniczki z diablem macie ze sex do dupy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackruby
Mistrzowski numerek
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:53, 23 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Tak, jeśli nie ma go także (lub w ogóle tylko) w misji i/lub środkach... Czekamy cały czas na inne doniesienia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 18:05, 23 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
ok
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 18:05, 23 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
jw .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackruby
Mistrzowski numerek
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:20, 23 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
no być może kiedyś się doczekamy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lilac
Dług karmiczny
Dołączył: 19 Lip 2012
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:24, 23 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
A karta konsumpcji to jaka na przykład by miała być?
Ja tego swojego Diabła to mam w środkach z relacji i w życiowej doniczce też w środkach. No trzeba zacząć korzystać w końcu może, tylko z 5. Papieżycą w życiowej ja taka trochę ponad to bywam, cholera... Nie żeby pruderyjna - to nie , ale, o boszszsz....głębi relacji szukam, porozumienia duchowego itepe
PS. Dzisiaj wyrysowałam kilka nowych doniczek, np. kochających się, udanych par... No ciekawe rzeczy wychodzą, naprawdę. Przydałyby się wątki "tematyczne", np. wczesna śmierć, kiepski seks, wielka kasa....
Jedna z najlepiej dobranych par jakie znam... jak gołąbki, zawsze razem. Gdzie ta miłość?
3.15.22
……………………………….Moc(XI)………………………………
………………Księżyc(XVIII)…………Diabeł(XV)………………
Cesarzowa(III)……………….Diabeł(XV)………………Głupek(XXII)
Misja: Księżyc(XVIII)
Środki: Cesarz(IV)
Komfort: Głupek(XXII) - edit był.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lilac dnia Pon 18:28, 23 Lip 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackruby
Mistrzowski numerek
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:33, 23 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
lilac napisał: | tylko z 5. Papieżycą w życiowej ja taka trochę ponad to bywam, cholera... Nie żeby pruderyjna - to nie , ale, o boszszsz....głębi relacji szukam, porozumienia duchowego itepe
|
Mam ten sam "problem" bo ja kapłanka z poz 1 a i jeszcze sprawka na 5-ej
Może jak są dwa diabły to jest to "wszędzie razem", z diabłem to cholera wie No i cesarzowa na I poz = spełnienie.. Tutaj w ogóle widać dominację kobiety w tym związku.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez blackruby dnia Pon 18:38, 23 Lip 2012, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lilac
Dług karmiczny
Dołączył: 19 Lip 2012
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:48, 23 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
blackgirl napisał: |
Mam ten sam "problem" bo ja kapłanka z poz 1 a i jeszcze sprawka na 5-ej |
No współodczuwam, black Uciążliwe to bywa, cholera...
blackgirl napisał: |
Może jak są dwa diabły to jest to "wszędzie razem", z diabłem to cholera wie No i cesarzowa na I poz = spełnienie.. Tutaj w ogóle widać dominację kobiety w tym związku. |
Ona dominująca mocno. Po dominującym ojcu. Robią z mężem wielką kasę i nie przebierają w środkach podobno za bardzo. To kochają, to ich napędza - zwłaszcza ją... Obydwoje brak umiaru w doniczkach mają...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 18:51, 23 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
lilac fajna jestes
"oboje nie maja umiaru w doniczkach" .. jakby nas ktos posluchal to -czupki
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 18:52, 23 Lip 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackruby
Mistrzowski numerek
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:53, 23 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
lilac napisał: | blackgirl napisał: |
Mam ten sam "problem" bo ja kapłanka z poz 1 a i jeszcze sprawka na 5-ej |
No współodczuwam, black Uciążliwe to bywa, cholera... |
No może, czasami ale mi życiowo to się generalnie "opłaca"... jakkolwiek by to ktoś rozumiał... Bo to jest moja siła także...
lilac napisał: |
blackgirl napisał: |
Może jak są dwa diabły to jest to "wszędzie razem", z diabłem to cholera wie No i cesarzowa na I poz = spełnienie.. Tutaj w ogóle widać dominację kobiety w tym związku. |
Ona dominująca mocno |
No to widać na pierwszy rzut oka
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez blackruby dnia Pon 18:54, 23 Lip 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lilac
Dług karmiczny
Dołączył: 19 Lip 2012
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:06, 23 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
evuniaj8 napisał: | lilac fajna jestes |
Bóg zapłać Wy też fajne kobiety jesteście - mocne i mądre
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lilac
Dług karmiczny
Dołączył: 19 Lip 2012
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:24, 25 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
trochę mnie wzdryga kalanie wątku tegoż przeszłością, ale tym bardziej warto se zobaczyć czemu.
moja doniczka z ex-mężem
Słońce(XIX)…………….Rydwan(VII)………………Mag(I)
……………...Cesarz(IV)………… Sprawiedliwość(VIII)….
…………………………Wisielec(XII)……………………....
Misja: Papież(V)
Środki: Słońce(XIX)
Harmonia: Kapłanka(II)
jego
Sprawiedliwość(VIII)……………Kochankowie(VI)………………Głupek(XXII)
…………………..Umiarkowanie(XIV)……………..Kochankowie(VI)…………
………………………………….Sąd(XX)…………………………………………
Misja: Umiarkowanie(XIV)
Środki: Cesarz(IV)
Harmonia: Księżyc(XVIII)
moja własna
.................(1) Moc(XI).................(2) Mag(I).................(3)Mag(I)
.....................(4)Wisielec(XII).................(5)Kapłanka(II)...........
.................................(6)Umiarkowanie(XIV).............................
Karta 7 (misja): Śmierć(XIII)
Karta 8 (dary): Diabeł(XV)
Harmonia psychiczna: Kochanki(VI)
Ja się rozwiodłam z nim, nie on ze mną - przynajmniej formalnie;)
On b. szybko znalazł kolejną żonę i b. szybko zrobili dziecko.
Ja nie znalazłam b. szybko męża.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackruby
Mistrzowski numerek
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:15, 25 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Oprócz tego słońca początkowego, które raczej daje niezbyt długotrwałą fascynację (jeśli jest na tej pozycji) to nie macie ciepłych, związkowych kart, rydwan na 2-giej i sprawka na 5-ej to jakbyście już "od początku dążyli do rozwodu"... Cesarz w problemie - była walka o dominację czy poszło o jego zdradę? On nie dziwne, że szybko znalazł, ma kochanki dwa razy (w tym w dążeniach świadomych), więc taka wręcz chorobliwa potrzeba bycia w związku, on nie umie być sam...
On zapewne ma jakieś problemy z uzależnieniem, czy to od alko, czy od seksu, czy pracy, coś jest na pewno (no chyba, że bardzo oświecony ), Ty z Twoim wisiołem to już sama wiesz, jakie masz największe problemy... Choć kochanków masz też w harmonii, to nie powinnaś zostać sama
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez blackruby dnia Śro 18:26, 25 Lip 2012, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 18:19, 25 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
a jak sie poznalisci .. napisz ..
interesi mnie to slonce
wasza wspolna nie jest jakas "tragiczna niby .. byliscie w cieplych krajach ???
poza tym ze sprawiedliwosc na 5tej jest raczej nieroklujaca zwlaszcza przy misji smierc i sprawiedliwosci z jego doniczki ... bo karty jesli z indywidualnych sie powtarzaja w partnerskiej ale na innych pozycja to duze prawdopodobienstwo ze wystapi negatyw ..
w zasadzie wasza piramida jak wasza .. natomiast indywidualne wasze ..jego -na pewno problematyczna..zwlaszcza w kontekscie partnerstwo rozumianego jako wiernosc np czy inicjatywa i odpowiedzialnosc ..konkret ..
u niego w sumie widac ,.i rozwid i dwa malzenstwa i rodzine ze stworzy za drugim razem ..
no i wlasnie ta zmienosc moze byc .. ???? ten umiar .. czy raczej niestalosxc ,brak rownowagi ,i nalogi moze ??
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 18:34, 25 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lilac
Dług karmiczny
Dołączył: 19 Lip 2012
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:36, 25 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Kurdę, no on nie ma uzależnienia. Żadnego. O którym wiem.
Co do władzy... może trochę. Ja byłam na zewnątrz "rządzącą", ale i tak wbrew niemu nic nie zdziałałam. W sprawy wtrącił się jeszcze facet - autorytet - w pewien sposób spowodował, że się pobraliśmy.
Z tym dążeniem do rozwodu... ja miałam poczucie, że powinniśmy się rozstać po roku - wzięliśmy ślub;)
Poznaliśmy się w szkole, na studiach znaczy; on się zakochał (chyba), a ja nie miałam chłopa (seksu;) i nie chciałam mieszkać z rodzicami. Więc się wprowadziłam do niego. Nie było w tym specjalnej namiętności, lizałam rany po innym... Z perspektywy - nie kochałam go. Niezbyt mi się podobał. Nie miałam poczucia, ani przez sekundę że TO TEN. Oj, kiepskie wspomnienia...
Co do nieumienia bycia w związku jego... został szybko złowiony, jak tylko został sam... On z własnej inicjatywy to tylko śniadanie sobie robi, na inne czeka...
blackgirl napisał: |
Ty z Twoim wisiołem to już sama wiesz, jakie masz największe problemy... |
Najlepsze jest to, że po mojej wyprowadzce jeszcze żeśmy się bujali czas dłuższy, bo chciałam aby on współuczestniczył w rozwodzeniu się (dobra taka byłam, nie chciałam go traumą zostawić...). On obiecywał, obiecywał i g...o z tego było. Więc się zebrałam wreszcie i nas rozwiodłam. Gdyby nie to, to może byśmy i dalej się bujali, brrrr
A to ja mam niby wisielca, nie on...
Naukę mam jedną po tym małżeństwie: będę z facetem tylko wtedy, kiedy będę przekonana, że to ten, a nie żeby nie być samą. Kilku już na tym poległo, może za szybko się zwijam, ale mam opór wielki przed półśrodkami. Uważam, że sama tego nie zniosę, i drugiego człowieka nie uszanuję. Nie chcę tak, mimo samotności.
No a TOTEN to ten, z którym mam doniczkę z diabłem 4., śmiercią i pustelnikiem (no i kochanków oraz podejrzanego cesarza, żeby nie być zbytnią pesymistką)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lilac dnia Śro 19:12, 25 Lip 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|