|
Noweezo tarot, runy, numerologia, astrologia i wiele, wiele więcej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rudi
Moderator
Dołączył: 25 Sie 2011
Posty: 1204
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:44, 13 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
no tak, ta moja stałka jest tylko w głowie
a w realu, to rzeczywiście mam z moją mamą... i jest tragedia
i najgorsze, że z moją Młodą też...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackruby
Mistrzowski numerek
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:49, 13 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Z młodą nie nastawiaj się źle, na pewno jak dorośnie to zaznaczą się różnice zdań itd. ale dużo pomagają też inne sumy jak są korzystne - sumy dni, sumy Ipz=tów czy są jakieś fajne powiązania typu taki sam dzień jednej osoby jak droga lub Ipz drugiej - to może znacząco złagodzić. Poza tym taka suma dróg może w lajtowszej wersji mówić o tym, że ona kiedyś wyjedzie za granicę po prostu bo wiadomo, że dalej dużo Polaków wyjeżdża za lepszym życiem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez blackruby dnia Pią 20:50, 13 Lis 2015, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sza
Znak lepszych czasów
Dołączył: 05 Wrz 2011
Posty: 1063
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:01, 14 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Moja mama jest 6, ja 9 i totalnie dwie inne baje, a obydwie mamy 7 z 16w pierwszym zwrocie....
2 Zwiazki juz mialam z facetami 9 nie zauwazylam jakiejs szczegolnej traumy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackruby
Mistrzowski numerek
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:27, 14 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
A ile trwały? Jak długo trwają to jest trauma, jak trwają krótko to nie ma traumy bo to przelotówka i tyle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sza
Znak lepszych czasów
Dołączył: 05 Wrz 2011
Posty: 1063
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:26, 14 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Pierwszy zwiazek za malolata jakiespol roku, drugi powazny z oswiadczynami 2,5 roku.
Blacky moge wiedziec skad teoria o traumach wziazanych ze zwiazkami dwoch 9?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackruby
Mistrzowski numerek
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:40, 14 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Traum/trudnych doświadczeń jeśli trwały długo - w innym wypadku niczym poważnym/rysowaniem zamków na piasku, jak już pisałam powyżej.
Ja się nie muszę tłumaczyć ze swoich analiz i przemyśleń na podstawie doświadczeń swoich i obserwacji związków innych. Czy ja od Ciebie wymagam pełnych uzasadnień Twoich opinii?
Masz nieprzyjemny nawyk nie przyjmowania czyjegoś punktu widzenia - w takim razie czyjeś opinie i tak Ci nie są do niczego potrzebne. Interpretuj sobie sama i nie będzie problemu
Oba te Twoje związki i tak nie były niczym trwałym ale jak chcesz to dalej dorabiaj sobie teorię do ideologii.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sza
Znak lepszych czasów
Dołączył: 05 Wrz 2011
Posty: 1063
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:05, 15 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Blacky, bo nie chce mi sie szukac....ile masz lat?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sza
Znak lepszych czasów
Dołączył: 05 Wrz 2011
Posty: 1063
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:04, 09 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Poprawiłam misję i środki we wspólnej, teraz to by się zgadzało on przy rydwanie i magu jest poniekąd osobą bubliczną/ sportowcem
w marcu się widzimy :>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blotka
Brak fazy
Dołączył: 23 Cze 2013
Posty: 879
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:35, 09 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez blotka dnia Czw 7:49, 03 Paź 2024, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szynszyl
Koszmar minionego lata
Dołączył: 06 Paź 2015
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:58, 10 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Myśle, że dwie 9 razem oznacza dużo pracy, zeby to dzialalo w życiu, a nie tylko w głowie...
Ja mialam chlopaka w lice (przez rok 9), sama tez jestem 9 i zaczęlo się pieknie (gwiazda na pierwszej we wspolnej)
Ale na koniec był horror (świat na 3). Prawie matury przez tego dupka nie zdałam. Czuje, ze to są związki, przez które człowiek ma klapki na oczach jak koń, a do tego oboje bylismy uparci i zazdrosni. 9 są zaborcze jak cholera, i trzeba o tym pamietać
Teraz też sie spotykam z 9 (pokazałam tu na forum donice - bardzo ładną, jak orzekły dziewczyny), ale też czuje, że może być hardcore z powodu tych 9. Mam nadzieje, że ten hardcore wypsztyka sie na tym, że ja duzo podrózuje, a on jest obcokrajowcem. I że tylko stąd będą problemy.
Ale w sumie, ja nie wierze w to, ze problemow nie da sie przepracowac. Ogólnie nie ma życia bez problemow
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Szynszyl dnia Śro 13:00, 10 Lut 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sza
Znak lepszych czasów
Dołączył: 05 Wrz 2011
Posty: 1063
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:03, 10 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Szynszylu, ja np. lubię jak jest hardcore
Nie dla mnie nuda i monotonia
On jest rybką, ja lew więc już w ogóle
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackruby
Mistrzowski numerek
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:09, 10 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Szynszyl napisał: | 9 są zaborcze jak cholera, i trzeba o tym pamietać |
Poważnie?
Ja co prawda bardzo lubię 9-ki (bo mam z nimi sumę dróg 5 i moja 5 z dż jest kompatybilna z ich dż) ale jak do tej pory to miałam/mam z 9-kami tylko przyjaźnie i znajomości. Ale co do zaborczości to nigdy przez ten pryzmat na nie nie patrzyłam, myślałam że 9-ka to raczej ma tendencję do puszczania wszystkiego na wiatr. Choć jak tak teraz myślę, to znam dwie kobiety 9-ki, które bardzo kurczowo trzymają się swoich mężów, mimo że w małżeństwie nigdy nie było dobrze a jest jeszcze gorzej niż było. Ale znam też dwie inne 9-ki (różnej płci) takich typowych samotników, można powiedzieć antyzwiązkowców. Myślę, że te różnice czynią pozostałe wibracje w piramidzie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez blackruby dnia Śro 14:09, 10 Lut 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szynszyl
Koszmar minionego lata
Dołączył: 06 Paź 2015
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:01, 10 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Mi się 9 zawsze kojarzyły z osobami bardzo neurotycznymi. Na wierzchu cool i dystans. Ale generalnie ciągle trwa walka między tym, ze bardzo chcą być kochane i tym, że potwornie się tego boją... Dlatego ciągle muszą być zapewniane o tym, że ktoś je kocha. No, i w ogóle stąd się bierze zaborczość. Szczególnie jak są bardzo niepewne i podejrzliwe.
I są antyzwiązkowe (albo krótko-szybko związkowe, tak jakby zużywały wypalały relacje, bez wchodzenia w głąb) - to moim zdaniem właśnie troche się bierze z tej potrzeby bycia kochanym, ale niezdolności do wyartykułowania swoich potrzeb, bo 9 chce być postrzegana jako ktoś zdystansowany i tworzy jakies mechanizmy radzenia sobie. Np. jak już są wylewne, to często swoją serdecznością tak naprawde gaszą innych i przerażają intensywnością. (mam taką koleżanke, która potrafi nawet mnie przerazic w 5 sek, troche jak 1)
Generalnie jak zainwestują w związek dużo i przezwyciężą wewnętrzne wątpliwości, to już sie trzymają (na dobre i na złe) i często są przez to w związkach, które nie są dobre dla nikogo. To jest taka potrzeba tradycyjnej moralnosci i bycia ok.
A no i jest coś z tym na wiatr, ale to mi się raczej wydaje, ze to wlasnie wobec przyjaciół, bo przyjaciołom są w stanie wybaczyc prawie wszystko i oczekują tego samego. Ale partnerom będą pamiętać do konca wszechswiata
Chyba nie mam dobrej opini o swoim numerku, ale w 1 pz mam 5 i czuje ten miks
W ogóle dla mnie sztandarowymi przykładami 9 to są BKS Iyengar i Gandhi. Niby miłość, dobro i światło, ale surowość straszna i wymaganie doskonałości.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Szynszyl dnia Śro 15:03, 10 Lut 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackruby
Mistrzowski numerek
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:15, 10 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Dzięki, że opisałaś te aspekty z punktu widzenia wnętrza 9-ki
Ja jak już napisałam, bardzo lubię 9-ki jako przyjaciół, mam ich spod tej wibracji aż trzy sztuki a w moim przypadku to bardzo dużo, bo czwarta i ostatnia sztuka to 1-ka (ale ma za to sporo 9-ek w piramidzie). Właśnie tą lekkość (w tym dystans, bo sama go generuję) ale i akceptację innej osoby jako znajomego/przyjaciela cenię w 9-kach najbardziej.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez blackruby dnia Śro 15:16, 10 Lut 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szynszyl
Koszmar minionego lata
Dołączył: 06 Paź 2015
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:30, 10 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
9 to dobrzy przyjaciele
W przyjaźni 5 i 9 to są moim zdaniem energie, ktore sie bardzo dogadują i na jakimś poziomie są podobne, lubią dociekać rzeczy.
Mam przyjaciółke 5, z 20 lat, nigdy się nie pokłóciłyśmy, wręcz kreatywnie napędza mi życie. Pisała mi nawet jak mam gadać z chłopakami, którzy mi się podobali w liceum. Zawdzięczam jej pierwszy podryw
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|